Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Świece zapłonowe


hubert406
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.12.2021 o 20:14, polonus napisał:

Tak, na pewno zabrudzenia w kanałach dolotowych są spowodowane paliwem, które podawane jest do cylindra. Przejedziesz więcej km tym autem, to zobaczysz jakie to jest cudo techniki i trwałości.

To była ironia, czy fakt?
Bo paliwo, w silnikach z bezpośrednim wtryskiem, jest wtryskiwane do cylindra i nic nie czyści kanałów dolotowych, a odma je cały czas brudzi.
Jest to wada fabryczna/konstrukcyjna takich silników.

Obecnie stosuje się pod małym ciśnieniem dodatkowe 4 wtryskiwacze do dolotu, co powoduje obmywanie m. in. zaworów ssących i tego problemu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, aquariusmax napisał:

To była ironia, czy fakt?
Bo paliwo, w silnikach z bezpośrednim wtryskiem, jest wtryskiwane do cylindra i nic nie czyści kanałów dolotowych, a odma je cały czas brudzi.
Jest to wada fabryczna/konstrukcyjna takich silników.

Obecnie stosuje się pod małym ciśnieniem dodatkowe 4 wtryskiwacze do dolotu, co powoduje obmywanie m. in. zaworów ssących i tego problemu nie ma.

Ironia ;)

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, aquariusmax napisał:

Obecnie stosuje się pod małym ciśnieniem dodatkowe 4 wtryskiwacze do dolotu, co powoduje obmywanie m. in. zaworów ssących i tego problemu nie ma.

Czy silnikach w 1,3 (160KM) jest też to rozwiązanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspomniał ktoś o aso to ja się już nieraz przekonałem, że w przypadku niektórych napraw niewarto dla killuset złotych - robienie silnika tu się pewnie do tego nie zaliczy, choć pewnie zależy co - np. naprawa klimy. W jednym roku chciałem zoszczędzić 600 zł względem aso, bo tyle było różnicy we wszystkich serwisach, które obskoczyłem czy odpytałem. Tak naprawili mi klimę, że wzieli 1500, do końca nie wiem co zrobili, ale efekt był taki, że rok później napijałem za 300 zł, a w kolejnym na ponad 500. Koniec z końcem wylądowałem w aso za 2100 zł. Tak zaoszczędziłem. Napinacz rozrządu podobnie. Wszędzie mi krzyczeli cenę ok. 1500-1700. Mając w głowię klimę poszedłem do aso za te kilkaset złotych drożej i od ponad dwóch lat spoķój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomkek1912 napisał:

Jak już wspomniał ktoś o aso to ja się już nieraz przekonałem, że w przypadku niektórych napraw niewarto dla killuset złotych - robienie silnika tu się pewnie do tego nie zaliczy, choć pewnie zależy co - np. naprawa klimy. W jednym roku chciałem zoszczędzić 600 zł względem aso, bo tyle było różnicy we wszystkich serwisach, które obskoczyłem czy odpytałem. Tak naprawili mi klimę, że wzieli 1500, do końca nie wiem co zrobili, ale efekt był taki, że rok później napijałem za 300 zł, a w kolejnym na ponad 500. Koniec z końcem wylądowałem w aso za 2100 zł. Tak zaoszczędziłem. Napinacz rozrządu podobnie. Wszędzie mi krzyczeli cenę ok. 1500-1700. Mając w głowię klimę poszedłem do aso za te kilkaset złotych drożej i od ponad dwóch lat spoķój.

Ja już pisałem, że czasem ASO miało dobre ceny. Np. wymiana oleju, klocków, ale jak przyszedł luz na sworzniu to wyjechali że zniżkami 1400 zł za wymianę jednego wahacza, a w zasadzie wypadałoby wymienić oba, bo elementy metalowo gumowe będą mieć różną charakterystykę i potem może jeździsz w bok, w niektórych sytuacjach. Problem ogarnąłem za 300 zł wymianą samego sworznia wahacza - który sam z siebie kosztuje 80 zł. Jeśli chodzi o remont silnika, to też bym wolał, żeby mi ASO na nowy wymieniło, ale bądźmy realistami, zostałbym spuszczony na drzewo przez Nissana 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rzeczy jak jakieś wahacze, drążki, wymiana klocków, tarcz na dodatek z ich częściami to jasne, absolutnie się tego u nich nie opłaca. Takie rzeczy robię we wĺasnym zakresie. W jednym roku mi mówili, że tarcze i klocki z tyłu do zrobienia, w drugim, że z przodu. Obie osie zrobiłem w własnym zakresie, z częściami, taniej niż to co było najtaniej u nich za jedną oś. Wspomniane świece też we własnym zakresie. Aso liczyło świece 300 zł plus wymiana ponad 100. Pojechałem do kolegi. Zeszlifował jakąś nasadkę by pasowała do gniazd bo są cholery węższe. Przedłużka magnetyczna, 30 minut i po wymianie. Wtedy świece chyba kupiłem za ok. 80 zł (choć sam nie jestem pewien, rachunku nie mam, ale może gdzieś na forum pisałem). Jedyna trudność, że coś trzeba było z osprzętu nad 4 cylindrem odkręcić bo przeszkadzało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tomkek1912 napisał:

Takie rzeczy jak jakieś wahacze, drążki, wymiana klocków, tarcz na dodatek z ich częściami to jasne, absolutnie się tego u nich nie opłaca. Takie rzeczy robię we wĺasnym zakresie. W jednym roku mi mówili, że tarcze i klocki z tyłu do zrobienia, w drugim, że z przodu. Obie osie zrobiłem w własnym zakresie, z częściami, taniej niż to co było najtaniej u nich za jedną oś. Wspomniane świece też we własnym zakresie. Aso liczyło świece 300 zł plus wymiana ponad 100. Pojechałem do kolegi. Zeszlifował jakąś nasadkę by pasowała do gniazd bo są cholery węższe. Przedłużka magnetyczna, 30 minut i po wymianie. Wtedy świece chyba kupiłem za ok. 80 zł (choć sam nie jestem pewien, rachunku nie mam, ale może gdzieś na forum pisałem). Jedyna trudność, że coś trzeba było z osprzętu nad 4 cylindrem odkręcić bo przeszkadzało.

Za wymianę kompletu z przodu zapłaciłem kiedyś koło 200 zł, oczywiście części moje. Co ciekawe zestaw ate, który kupiłem ma już 2x tyle przejechane co oryginał, a hamuje raczej niegorzej niż fabryczny. Świece wymieniłem ostatnio sam, nasadka pasująca kosztowała 40 zł, ale widzę dla niej świetlaną przyszłość jak nie w Pulsarze to innym aucie. W ogóle polecam co jakiś czas odkręcić świece i je obejrzeć, bo ta od walnietego cylindra była w bardzo osobliwym stanie 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2022 o 13:10, tomkek1912 napisał:

 naprawa klimy. W jednym roku chciałem zoszczędzić 600 zł względem aso, bo tyle było różnicy we wszystkich serwisach, które obskoczyłem czy odpytałem. Tak naprawili mi klimę, że wzieli 1500, do końca nie wiem co zrobili, ale efekt był taki, że rok później napijałem za 300 zł, a w kolejnym na ponad 500. Koniec z końcem wylądowałem w aso za 2100 zł.

Co u Ciebie poszło w klimie - przewód czy coś innego? Akurat także przymierzam się do naprawy klimy. Więc, robię rozeznanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci spoza aso twierdzili, że skorodowały rurki na łączeniach z kołnierzami. Że spajali to jakoś czy coś. W sumie uwierzyłem, choć tak szczerze mówiąc żadna rurka nie wyglądała mi na ruszaną. Przeczytałem niedawno, że można coś wpuścić w układ co na małych nieszczelnościach potrafi zatkać dziury i tak z perspektywy czasu mam taką myśl, że coś takiego zrobili. W ASO za to standard i to samo co w qq czyli dziurawy skraplacz.

Jeśli skraplacz (a tak jest najczęściej z tego co z nimi gadałem) to w ASO to 1200, ale zamiennik można kupić za 400-700 zł. Robiąc to samemu i tak trzeba gdzieś na szczelność i nabicie się wybrać, więc obstawiam, że różnica, którą się uzyska to ta w cenie części. Tyle, że w aso rok gwarancji, a samemu bez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, tomkek1912 napisał:

Jeśli skraplacz (a tak jest najczęściej z tego co z nimi gadałem) to w ASO to 1200, ale zamiennik można kupić za 400-700 zł. Robiąc to samemu i tak trzeba gdzieś na szczelność i nabicie się wybrać, więc obstawiam, że różnica, którą się uzyska to ta w cenie części. Tyle, że w aso rok gwarancji, a samemu bez.

U mnie na "oko" nic nie widać i bez sprawdzenia szczelności się nie obejdzie tak i tak. W każdym razie, podczas jazdy nagle zaczęło syczeć i klima pusta. Może przewód lub skraplacz. I faktycznie, chyba ASO zostaje ze względu na gwarancje, gdyby coś poszło nie tak. A u mnie w okolicy, Pulsar w warsztatach mało popularny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 17.12.2021 o 16:33, Andrzej G napisał:

Panowie, ja tak na świeżo w kwestii świec.

Po odebraniu samochodu od mechanika i rozmowie z nim, informuję BROŃ BOŻE NGK. Moje były tak uwalone olejem, że mechanik jeszcze takich nie widział. Zamiast tego włożył mi Denso IXEH22FTT.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, kravvsebb napisał:

Panowie, ja tak na świeżo w kwestii świec.

Po odebraniu samochodu od mechanika i rozmowie z nim, informuję BROŃ BOŻE NGK. Moje były tak uwalone olejem, że mechanik jeszcze takich nie widział. Zamiast tego włożył mi Denso IXEH22FTT.

Zawsze mi się wydawało, że świeca zapala paliwo, a nie olej.

Czyli renomowane, instalowane na pierwszy montaż świece NGK są zle, a mocno budżetowe Denso dobre?

Może Pan Kazio ma rację, ale mocno w to wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, aquariusmax napisał:

Zawsze mi się wydawało, że świeca zapala paliwo, a nie olej.

Czyli renomowane, instalowane na pierwszy montaż świece NGK są zle, a mocno budżetowe Denso dobre?

Może Pan Kazio ma rację, ale mocno w to wątpię.

Może te nasze NGK z allegro to jednak podroby 😁 Denso nie jest budżetowe, to bardzo porządną firma 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, aquariusmax napisał:

Zawsze mi się wydawało, że świeca zapala paliwo, a nie olej.

Czyli renomowane, instalowane na pierwszy montaż świece NGK są zle, a mocno budżetowe Denso dobre?

A nagar na tłokach to się z paliwa czy z oleju bierze?

Czy są dobre to się okaże jak za jakieś 80 tysięcy będę je zmieniał, chociaż poradę dostałem, żeby po 40 tysięcy zerknąć do nich i spojrzeć w jakim są stanie.  Gorsze niż NGK nie będą. Powiem, Wam, że ja swoich na allegro na pewno nie kupowałem. Z tego co pamiętam to w sklepie z częściami o dość dobrej renomie kupowałem. Może po prostu konstrukcja taka słaba. Oryginalne 80 tysięcy wytrzymały, a wymienione po 70 tysiącach wyglądały jak wyglądały. Wiadomo, że po drodze i przegrzanie się zdarzyło i awaria zaworów, dlatego przez te 40 000 km będzie można sprawdzić jak się Denso zachowują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Witam

Chce się zabrać do wymiany swiec w QQ j11 , ale boję się że na czwartym cylindrze będzie ciężrzko przez tą rurę grubą.

Czy ktoś robił już?

Z jaka sila dokręcać swiece i cewki?

20220729_082228.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, potask napisał:

Witam

Chce się zabrać do wymiany swiec w QQ j11 , ale boję się że na czwartym cylindrze będzie ciężrzko przez tą rurę grubą.

Czy ktoś robił już?

Z jaka sila dokręcać swiece i cewki?

20220729_082228.jpg

Ja wyjąłem tę cieńszą rurę (152 odmę 🤣) z tego białego plastikowego zacisku i odkręciłem wspornik. Dużo zależy od tego jaki masz klucz, bo na siłę to się da i bez rozbierania zrobić ;) ewentualnie młotkiem 🙃

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez chyba jakoś te rurę odchylałem i wymieniałem. Ale jak zdejmiesz plastikową rurę to Twoim oczom ukaże się świeca. A jaką siłą dokręcać? Ja kręcę do poczucia oporu i potem jeszcze 90 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kravvsebb napisał:

A jaką siłą dokręcać? Ja kręcę do poczucia oporu i potem jeszcze 90 stopni.

Mogę się mylić, ale oglądałem jakiś filmik na YT i podawali chyba 34 Nm (może to dotyczyło wtrysków, się chyba było podobnie). W service manualu powinno to być.

Swoją drogą, to fajny kanał instruktażowy, rzekłbym profesjonalny z naprawami j11 i nie tylko.

W instrukcji obsługi j11 widziałem jedynie informację o momencie przykręcenia kół (113 Nm).

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 17.12.2021 o 15:20, rogu22 napisał:

Ja wymieniłem w 2020r , po czterech latach użytkowania auta, bo myślałem że pomoże na szarpanie motorem przy 2.5tys obrotów.

Świeca zapłonowa 90061 NGK ILKAR7F7G

 

I pomogło cokolwiek na to szarpanie?

Mi czyszczenie zaworów i dolotu pomogło na kilka miesięcy i 5 tys. km jazdy raczej dynamicznej, choć na dystansach 10-20 km.
Teraz jest sugestia, że to może być kwestia świec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rogu22 napisał:

dopiero czyszczenie zaworów i dolotu dało efekt.

A ile już przejechałeś od czyszczenia i czy już problem nie powrócił w ogóle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...