Falowanie obrotów na biegu jałowym

[mpieczo]

Mam problem z samochodem kolegi:

X-Trail, 2,5L benzyna 2005r, automat.

Na biegu jałowym silnik faluje.  Oprócz tego zaobserwowano duże spalanie oraz zwiększenie mocy silnika.

Komputer nie pokazuje błędów. Przepustnica wyczyszczona (pedał gazu na potencjometrze), sprawdzona szczelność przewodów dochodzących do kolektora dolotowego.

Po odłączeniu przepływomierza i sond lambda (domyślam się że komputer przełącza się w tryb awaryjny) też faluje więc zakładam że to nie ich wina. Wygląda jakby miał za dużo paliwa (nadmierne spalanie).

Kolega oszukał mierzoną objętość zasysanego powietrza poprzez zaklejenie taśmą  fragmentu przepływomierza. Falowanie prawie ustało i spalanie spadło co prowadzi mnie do wniosku że podaje za dużo paliwa. Przy zaklejonym czujniku mierzy mniej powietrza niż faktycznie zasysa i wtedy mieszanka paliwowa jest właściwsza.

Czy powodem może być np. lejący wtryskiwacz?

Proszę o jakieś sugestie gdzie szukać przyczyny problemu.

P.S. Do czego służy siłownik pneumatyczny przesuwający dźwignię w kanale dolotowym pierwszego cylindra sterowany powietrzem poprzez zawór elektryczny z kolektora dolotowego? (rurka wychodząca z kolektora do dołu od strony kabiny kierowcy)?