MaG155 Posted June 21 Share Posted June 21 Tuleje wymienione (przy 100kkm) na oryginalne Lemfordery (z pewnego źródła), po ok. 6 miesiącach wymienione całe zawieszenie z przodu (tuleje wózka, "cukierki", sworznie, końcówki drążków, ale tuleje zostały, bo miały kilka miesięcy i były w dobrym stanie) Po ok. 1,5 roku i 20kkm tuleja wahacza mocno naderwana (lewa strona), po kolejnych kilku miesiącach prawa. Czy to normalne, że tuleja wytrzymuje 2 lata i 25kkm? Nie jeżdżę off road, krawężniki też omijam szerokim łukiem. Czy może z lemfordera zostało już tylko logo? Ma ktoś jakieś doświadczenie z tym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cezzar1 Posted June 22 Share Posted June 22 Niestety ale taka jest dziś trwałość części zamiennych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaG155 Posted June 22 Author Share Posted June 22 (edited) Gdyby kupić z oryginału, to będzie lepiej, czy bez znaczenia?? Robota i kłopot znacznie droższa niż te części. Edited June 22 by MaG155 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cezzar1 Posted Thursday at 05:47 AM Share Posted Thursday at 05:47 AM Oryginału nie ma, tylko całe wahacze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.