Problem z kątem pochylenia...

[Gość okraglaczek]

Witam mam problem z katem pochylenia kol przednich odbiega od normy jakies 3cm u goru kola. Wiem ze primerka nie ma regulacji kata, slyszalem o podkladkach ale 3 cm to duzo a pozatem sruby bym musial wymieniac na jakies dluzsze.

Moze da sie to zrobic samy wachaczem? moze od innego nissana ale troszke Dłuższy

[Gość Piotrek503]

Masz do wymiany wahacz góny i wszystko wróci do normy. Poszukaj na forum, temat poruszany był wiele razy.

[Gość cornholio78]

oprócz sugestii Piotrka

a co z rozstawem kielichów - jest dobry?

[Gość okraglaczek]

rostaw kielichow jest ok! a nie wydaje mi sie ze to wachacze bo wygladaja na ok od strony karoseri. ale wykrece je i sprawdze.

[Gość Piotrek503]

Nie musisz wyjmować wahaczy żeby je sprawdzić. Wystarczy że podniesiesz koło i poruszasz nim góra-dół. Wahacz będziesz miał wtedy na wysokości oczu i łatwo będzie zobaczyć (i poczuć) luzy.

[Gość okraglaczek]

patrzylem nie ma luzow!!!

[Gość cornholio78]

na pewno masz założone dobre wahacze? przecież w którymś miejscu musisz mieć albo skrzywiony któryś element albo niepasującą część. Cudów w tym przypadku nie ma. Mierzyłeś punkty bazowe? odległość kielichów to nie wszystko, nieraz sa oba przesunięte na jedną stronę. I nie stawiaj tylu wykrzykników i tak się nikt nie boi :wink:

[Gość okraglaczek]

Punktów nie sprawdzalem, poszukam tej serwisowkii i jutro pomierze. byc moze ze wachacze sa jakas podrabiane i sa krotsze.

[Coobcio]

hehe u mnie po dzwonie takim fest co mi wyrwalo kolo z przegubem myslem że gorny wachacz ocalal bo wyglądał ok... On się krzywi w taki niepozorny sposób że cięzko to zauwarzyć najprosciej to wykrecić go i pujsc do skelpu i porównać z nowym.

[Gość Dżodżo]

hehe u mnie po dzwonie takim fest co mi wyrwalo kolo z przegubem myslem że gorny wachacz ocalal bo wyglądał ok... On się krzywi w taki niepozorny sposób że cięzko to zauwarzyć najprosciej to wykrecić go i pujsc do skelpu i porównać z nowym.

 

Potwierdzam, mi jak jakis koles stuknal mocno w kolo i przerysowal caly bok, to tez mialem problem z ktem i jak zmienilem wachacz na nowy to jak reka odjal.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość okraglaczek]

w srwisowce nie moglem znalezc tych odleglosci i

Zamowilem wahacze jutro bede mial po poludniu, firma Febi po 130zl/szt mam nadziej ze troche wytrzymaja.

[Gość szczypior]

A może masz ten sam problem co ja? Po naprawie u blacharza prawy kielich został za słabo "pociągnięty". Różnica w przekątnych, mierzonych od mocowań zawiasów maski do zewnętrznych śrub kielichów wynosi teraz 7 mm (prawy kielich jest 7mm za daleko w komorze silnika)a to wystarczy żeby zmienił się kąt . Najlepsze jest to że ci fachowcy chcieli mi wmówić że amotyzator jest krzywy i dlatego koło "leży". Wywiezli auto na zbieżnośc i ich znajomi spiłował wachacz z góry i zdołu i koło stoi prosto ale wymiary mi nie pasują. W związku z tym mam prośę o jakiś link do strony z danymi naprawczymi, czy wymiarami bo juz 3 godziny szukam i nie mogę znalezć, Dzięki, pozdrawiam

[Gość okraglaczek]

ja serwisowke sciagalem z tad, tam jest wszystko

http://www.bruneros.md4.pl/service_10.zip

a tu masz instrukcje obslugi z AUTO: http://www.bruneros.md4.pl/Nissan_Primera_...nictwo_AUTO.pdf

[Gość okraglaczek]

Wymienilem wahacz na nowy a tylko troszke sie porawilo,wkurzylem sie na maxa.

Wiec wychodzi na to ze mam skrzywiony przegub zawieszenia,ale z tym dalem sobie spokoj

Dalem poprostu 5 podkladek u gory wspornika wahacza i 4 nadole,wymienilem sruby na dłuższe i jest idealnie.

[rafp11]

Gdzie kupowałeś wahacze febi po 130? I czy przy złym pochyleniu koła nie miałeś złego kąta wyprzedzenia sworznia zwrotnicy?

[Gość okraglaczek]

Zalatwil mi znajomy co racuje w Inter carsie. a kat wyprzedzenia zwrotnicy byl dobry.Teraz musze jeszcze ustawic zbierznosc bo powymianie sciaga mnie na prawo.

[Gość Dżodżo]

Ja jak mialem krzywy wachacz to tez chcialem to naprawic poprzez wstawienie podkladek ale przez podkladki mialem wlasnie zly kat wyprzedzenia sworznia zwrotnicy, tak wiec nie bylbym u Ciebie taki pewny czy wszystko jest okey, ale byc moze sie myle.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość okraglaczek]

jak patrzylem na oko to kolo nie jest przesuniete ani do przodu ani do tylu

. Jutro sciagne kolo i sprawdze. Narazie wogole nie jezdze bo mnie ostro sciagana na prawo,ale to tylko zbierznosc tak mi sie wydaje

[Gość jaano]

ja mialem podobny problem w P10 - tylko u mnie wszystkie kola mialy zle katy - przyczyna byly obciete sprezyny - a nie jeden madry mechanik od zawieszen wymyslal mi wymiane calego zawieszenia (...majatek) a tu tylko sprezynki trzebabylo wymienic.....

[Gość jaras]

A jak patrzyliscie od dołu to gdzie był ucisk?

U mnie koło jest skrzywione, wystaje na dole a chowa sie u góry, ucisk na gumkach jest przy dolnym mocowaniu amortyzatora, a przy ruszaniu kołem na dzwignietym całym aucie nie mozna sie przyczepic do niczego. Oczywiscie zbierznosc sie lekko rozjechała.

[Gość okraglaczek]

Musisz odkrecic mocowanie wachacza górnego i podłożyć kilka podkładek Na górną czesc i na dolną, ja w sumie podłozylem na strone okolo 20.

Tylko musisz wymienic sruby na dłuzsze, tylko pamietaj żeby były WZMOCNIONE

Moze u Ciebie bedzie mniej podkladek, ja sprawdzalem z poziomnicą i bylo ok.

[Gość Waldek]

Chciałem przypomnieć że to nie furmanka. Wiecie jakie są siły przy 100km/h? Nowe śruby to wytrzymają? A kąta zwrotnicy to tak od razu nie poznasz. Proponuję zrobić geometrię zawieszenia przedniego i ustawić wszystko. Musi być coś nie tak. Przecież jak się schowa głowę w piasek i nic nie widać to nie znaczy że nas nie widzą.

[Gość jaras]

No i zrobiłem objazdówkę, byłem w warsztacie prowadzonym przez byłych serwisantów nissana oraz w ASO, wnioski:

-wahacze górne sie nie gna, są mocne i raczej nie ma problemów zeby sie wyginały

-obejma zwrotnicy to kawał blachy i ona potrafi się wygiąć

 

 

u mnie, nie ma luzów w zawieszeniu, jest za to (ledwo się udało wymacać) wygięta obejma zwrotnicy;-(

 

zastanowie sie nad postawieniem auta na płycie, przykreceniu starej felgi i szerpnięciu,

jak wjade na kanał zobaczę jaka jest odległość połączenia obejmy z górnym wahaczem od ziemi po obu stronach, to powinno tez jakiś obraz sytuacji dać.

 

Myślę, że sprawa z podkładkami nie jest głupia, bo dolny wahacz trzyma odległość koła od podłużnicy. Jedyna rzeczą która bedzie inna niż w serii jest znikomy kąt pod jakim bedzie pracował górny wahacz, aha i odległość bierznika od obejmy.

 

Wygląda to po prostu jak zwykła toporna regulacja kąta pochylenia;-)

 

20 szt? mm? Ja to zrobię finalnie z dużych podkładek z dwoma dziurami na śruby i bedzie git.

 

Byłeś na geomerrii po zabawach z podkładkami? Jakie wyniki?

Śruby mają gwint zwykły czy jakiś inny? Te dwie śruby co są w nadwoziu trzeba jakoś wybijać czy wyjdą same? Zastosowałeś śruby z sześciokątnym łbem czy imbusy?

 

Aha, ja mam stabilizator podpinany do dolnego wahacza, wtryskowce mają do obejmy wiec tez mozna na to popatrzec, ale powinno być ok.

[Gość okraglaczek]

Na gometri bylem ale tylko zbierznosc ustawialem, a pochylenia nie sprawdzalem.

Dalem zwykle sruby takie jak byly tylko dłuższe i twardsze, a nie wiem jaki gwint mialy po poszedłem z nimi do sklepu. A sruby jak odkrecisz to same wyjdą tylko wpierw musisz wachacz wykrecic

[Gość jaras]

Ja wymieniłem obejmę zwrotnicy, kupiłem całą obejmę ze zwrotnicą i tarczą za 70pln. Kąt wrócił do normy.