Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Rozładowywanie akumulatora


Mikku
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem dzisiaj serwis po 2 latach / 30 kkm. Uwaga serwisu: akumulator jest sprawny, ale prawie rozładowany i dobrze byłoby go naładować do 100% z prostownika. “Bo wie pan, teraz jest tyle elektroniki, że akumulator się więcej rozładowuje niż ładuje” 

Ostatnio miałem sporo jeżdżenia po mieście - dłuższą trasę robiłem w połowie lutego. Start/stop wyłączam.

Czy też tak macie, że aku się rozładowuje i trzeba go od czasu do czasu podłączyć pod prostownik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. Albo akumulator jest słaby i już do wymiany,
  2. Albo jest problem z ładowaniem,
  3. Albo są podłączone jakieś dodatkowe odbiorniki pobierające prąd, gdy samochód jest wyłączony (np. dodatkowa kamera samochodowa która działa w trybie parkingowym).

Dwa pierwsze punkty zweryfikujesz w pierwszym lepszym sklepie który zajmuje się sprzedażą akumulatorów.

Trzeci punkt to już twoja wiedza i trochę matematyki odnośnie poboru prądu przez dodatkowe urządzenia versus pojemność akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo często przyczyna bywa ,ze prąd "ucieka"przez drobne zwarcia ,słabą masę czy wadliwe dzialajace akcesoria.

Osobiście doswiadczyłem dwa razy tego typu przypadki:

-uszkodzony akumulator alarmu

-przetarta wiązka elektryczna w drzwiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem może być system "inteligentnego" ładowania akumulatora realizowany przez ECU w autach z systemem stop-start, gdzie aku nigdy nie zostanie naładowany bardziej niż do 75% swojej nominalnej pojemności. W starszych autach sprawny alternator podaje napięcie ładowania przekraczające 14V. W swoim T32 ledwo uzyskuję 13,6V i to tylko w trakcie hamowania silnikiem. Dodatkowo na pokładzie mam kamerkę BlackVue wpiętą do powerbanka CellLink Neo9+ i mimo obniżenia prądu ładowania w PB do 5A i tak muszę raz na kwartał podładować akumulator porządną ładowarką Noco Genius 10 bo bez tego zabiegu napięcie spada tak nisko, że ECU zaczyna sypać błędami po kontrolkę check-engine włącznie. Taki urok nowych aut i nic Pan z tym nie zrobisz. Kiedyś przejechałem 600km na tempomacie wierząc że podładuję akumulator do tych 75% a tu było ledwie 50% bo napięcie ładowania w trakcie takiej jazdy nie przekraczało 12,5V.

Więcej w temacie m.in.:

 

Edytowane przez dOob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, dOob napisał:

Taki urok nowych aut i nic Pan z tym nie zrobisz. Kiedyś przejechałem 600km na tempomacie wierząc że podładuję akumulator do tych 75% a tu było ledwie 50% bo napięcie ładowania w trakcie takiej jazdy nie przekraczało 12,5V.

Więcej w temacie m.in.:

 

Z Twojego opisu nie wyglada to na problem nowego auta a wyłącznie  z alternatorem ,jak jego ładowanie nie przekracza 12,5V

ładowanie ponizej 13.8 V to ewidentnie problem  z alternatorem, który nie dostarcza wystarczającej mocy do ładowania akumulatora.

Alternator powinien ładować  pomiędzy 13,8 a  14.5 V ,wtedy  napięcie jest poprawne-Alternator ładuje akumulator.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alternator sam w sobie podaje 14,4V tyle, że po drodze jest jeszcze ECU i jego "inteligencja". Zauważ, że wątek dotyczy auta z systemem stop-start w którym ładowanie akumulatora działa zgoła inaczej niż byliśmy do tego przyzwyczajeni. Dziś korzystając z okazji, że byłem na podbeskidziu jadąc z górki i hamując silnikiem byłem w stanie uzyskać 14,4V niemniej na biegu jałowym czy w trakcie normalnej jazdy po płaskim akumulator tyle nie dostaje. Wcześniej konsultowałem się z serwisem który informację tą potwierdził i doradził zmianę stylu jazdy (czyt. częściej hamować silnikiem zamiast okładzinami),

Edytowane przez dOob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ok. 2 lat przemierzam polskie drogi z " otwartą maską " Mam głęboko w poważaniu system start - stop i łaskawość ECU gdzie codzienny dojazd do pracy  to 10 km w jedną stronę z czego 5 % z górki.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...