Dziwne uruchomienia silnika po nocy w garażu

[asymmetric]

Witam,

Zdarzyło mi się 2 razy w odstępie ok 3 miesięcy ze po nocy, kiedy rano odpalałem samochód to silnik się jakoś dziwnie uruchomił. Obroty falowały a silnik pracował takimi interwałami (bardzo nierówno i wpadł w jakiś rezonans ). Po wyłączeniu i uruchomieniu samochodu od początku wszystko było ok i nie było już żadnych oznak. Czy ktoś może miał coś podobnego i wie co to może być ??? 

[Brzyk]

ja tak miałem w 1.6.

Nie doszedłem do przyczyny ale miałem wrażenie że po podróży w deszczu.

Podobnie , jakby na 2 cylindry,.  Ale poklekotał 5- 10 sek i wrócił rytm. Też w różnym czasie ( 1,2,6 mcy )

[asymmetric]

46 minut temu, Brzyk napisał:

ja tak miałem w 1.6.

Nie doszedłem do przyczyny ale miałem wrażenie że po podróży w deszczu.

Podobnie , jakby na 2 cylindry,.  Ale poklekotał 5- 10 sek i wrócił rytm. Też w różnym czasie ( 1,2,6 mcy )

Dokładnie taka praca jakby na nie wszystkich cylindrach. Dokładnie o to mi chodzi