Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Problem z Gazem! Instalacja Autronic


Gość Primera.SLX.99
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Primera.SLX.99

Mam dość dziwny, ale poważny problem z gazem.

Otóż od czasu do czasu głównie przy dość szybkie i agresywnej jeździe mam problem z gazem. Według moich obserwacji dzieje się to głównie jak już dłużej jeżdżę i silnik już jest porządnie nagrzany.

Czyli ma normalna temperaturę pracy, ponieważ nic nie wskazuje żeby się przegrzewał. Tak, więc wracają do problemu.

Mianowicie problem polega na tym, że jak zwalniam przed światłami to puszczam gaz i samochód powoli hamuje silnikiem, wszystko jest pięknie dopóki nie wcisnę sprzęgła albo nie wrzucę luzu.

Wtedy obroty silnika od razu spadają do 0. Silnik po prostu przestaje pracować i włączają się kontrolki, abs, akumulator, olej itp.

Radzę sobie z tym, jeśli jeszcze jadę tak, że po prostu wrzucam bieg i puszczam sprzęgło wtedy silnik załapuję i znów się włącza.

Ale obroty skaczą w dolnej stali pomiędzy 0 a 1.5tyś.

Chwilę zajmuje zanim się uspokoją. Inna jest sprawa, jeśli tego nie zrobię w sensie nie wrzucę biegu i do jadę do świateł i się zatrzymam wtedy muszę próbować odpalić silnik kluczykiem.

Bardzo ciężko jest go odpalić. Muszę sobie pomagać wciskając gaz i podnosząc obroty silnika. Ponieważ jak tylko się odpali to obroty znów spadają do zera i tylko poprzez wciśnięcie gazu mogę je jakoś podnieść i po chwili się normalizują.

Po czas całej tej zabawy z odpalaniem czasem dochodzi do strzału gazu. Po prostu jest dość głośny strzał.

Jak już pisałem na początku dzieje się to głównie podczas mocnego hamowania i nie zawszę czasem, jeśli hamuje silnikiem aż do 1.2tyś obrotów to nie ma tego efektu w stylu łapania zadyszki :)

Na benzynie nie ma tego problemu. Wszystko działa idealnie. Silnik kręci się wysoko i równo pracuje.

Można jeździć bardzo dynamicznie i wszystko jest w porządku.

Tak więc w czym problem? Jak to naprawić?

P.S.

Jeśli dotarłeś aż tutaj to jestem i tak bardzo wdzięczy na zainteresowanie się moim problemem. Z góry dziękuje za wszystkie rady. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem. Jak przeciągne do sporej prędkości (170km) i do jade do jakiś świateł na luzie to mi gaśnie silnik i też mam kłopoty z odpaleniem go. Tak jak napisałeś że dodajesz gazu podczas rozruchu i zapala. U mnie jest tak samo. Tak więc podłączam się do pytania.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. wymiana filterków

2. wymiana membran w parowniku (ile kkm już na gazie przejechaliście)

3. jak w/w nie pomogą trzeba rozebrać i przeczyścic ew wymienić silnik krokowy (ten od gazu) - może się zacinać

4. regulacja elektroniki gazu

i będzie git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoim na gazie jakieś 40kkm.

Filterki zmieniałem niedawno.

Podjade na regulacje. Może to coś da.

W corsie też tak miałem to zmieniłem dopływ powietrza i jak ręką odjął.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Primera.SLX.99
Ja swoim na gazie jakieś 40kkm.

Filterki zmieniałem niedawno.

Podjade na regulacje. Może to coś da.

W corsie też tak miałem to zmieniłem dopływ powietrza i jak ręką odjął.

 

Pozdrawiam

Na jaki zmieniłeś? i jak? Bo ja też sądze że to dopływ powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lapie za duzo powietrza i zdmuchujew mieszanke. Sprobuj czyms przyslonic chwyt powietrza ewentualnie zmniejszyc jego srednice np. nawin na nieko takiego kondonka z foli i zrob mu mniejsza dziure niz jest(ok 2razy mniejsza) i sprawdz czy pomoglo. Ja tak zrobilem tylko ze mialem inny problem. Mianowicie auto przy pewnej predkosci przestawalo przyspieszac. Zmniejszylem mu chwyt wlasnie przez zalozenie takiego kondonka i pomoglo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie radze przysłaniać dolotu - to raczej półsrodki, propobnuję obrócić dolot np. do tyłu - by ped powietrza nie zdmuchiwał mieszanki, ale nie przysłaniać - zacznie dużo palić. Jak brakuje mocy na wyższych obrotach to albo zła regulacja, albo mixer, albo reduktor za mały. Dolot powinien być oryginalny. Przysłonisz - i co wtedy z benzyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to żeby silnik zaciągał tyle powietrza ile potrzebuje a nie w zależności od prędkości samochodu. Gazownicy czasami wycinają dziure z drugiej strony obudowy filtra powietrza. Spóbuj ustawić jakoś inaczej dolot powietrza ( niewiem jak to wygląda w 1.6). A z tą regulacją to też może być racja.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiemu mnie zmniejszenie srednicy dolotu pomoglo a spalanie nie poszlo w gore. Tylko ze to sa dwa rozne problemy wiec u kolegi moze to nie zadzialac. W sumie zrobienie dolotu od tylu tez moze pomoc. Wtedy ped powietrza nie zdmuchnie miaszanki. .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurka wodna miałem bardzo podobnie. Gdy obroty spadały z wysokiego pułapu było ok. Gdy hamowałem silnikiem i potem sprzęgło, obroty za nisko spadały i szarpało silnikiem. Aż pewnego razu siadł akumulator. Problem z obrotami minął, ale zaje... śmierdzi katalizator po hamowaniu. Jak nie urok to ... II generację mam od października 2004r. i ilość regulacji można już chyba liczyć w setkach. Za 2 tyś. mogę mieć sekwencję i się zastanawiam. Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Primera.SLX.99
Kurka wodna miałem bardzo podobnie. Gdy obroty spadały z wysokiego pułapu było ok. Gdy hamowałem silnikiem i potem sprzęgło, obroty za nisko spadały i szarpało silnikiem. Aż pewnego razu siadł akumulator. Problem z obrotami minął, ale zaje... śmierdzi katalizator po hamowaniu. Jak nie urok to ... II generację mam od października 2004r. i ilość regulacji można już chyba liczyć w setkach. Za 2 tyś. mogę mieć sekwencję i się zastanawiam. Co myślicie?

No ja juz nie wspominałem o tym że po hamowaniu ostrym to tak śmierdzi w środku zgniłem jajkiem z katalizatora. To są uroki gazu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurka wodna miałem bardzo podobnie. Gdy obroty spadały z wysokiego pułapu było ok. Gdy hamowałem silnikiem i potem sprzęgło, obroty za nisko spadały i szarpało silnikiem. Aż pewnego razu siadł akumulator. Problem z obrotami minął, ale zaje... śmierdzi katalizator po hamowaniu. Jak nie urok to ... II generację mam od października 2004r. i ilość regulacji można już chyba liczyć w setkach. Za 2 tyś. mogę mieć sekwencję i się zastanawiam. Co myślicie?

No ja juz nie wspominałem o tym że po hamowaniu ostrym to tak śmierdzi w środku zgniłem jajkiem z katalizatora. To są uroki gazu ;)

 

 

hej a masz moze pomysl czemu tak moze smierdziec po ostrej jezdzie ??:P przeladowanie akumulatora czy co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to typowy problem z instalacjami gazowymi pierwszei i drugiej generacji, po prostu po puszczeniu gazu podczas jazdy w kolektorze ssącym nie ma już dostatecznego podciśnienia żeby zassać gaz z parownika i dlatego silnik gaśnie......... można sobie z tym poradzić przysłaniając wlot powietrza np gąbką , lub zmienić tak dolot żeby podczas jazdy nie dmuchało w niego powietrze (choć generalnie doładowanie dynamiczne jest korzystne, ale widac nie na gazie:)), jeżli auto dławi się też na wysokich obrotach to znaczy że mieszanka jest za uboga i trzeba pojechać na regulacje a zbyt uboga mieszanka jest niebezpieczna dla silnika ponieważ znacznie rośnie temp. spalania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja nei mam gazowni :D:D a czasem smierdzi jak na wysokich obrotach jezdze...

 

a może ty popuszczasz gazy przy szybkiej jeździe i to możę tak śmierdzi?? :lol: a tak na poważnie może kata masz tak zapchanego że się mocno nagrzewa i śmierdzi albo śmnierdzą ci kloski ham po mocnych hamowaniach??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ze gazownicy nie czytają tego forum, ludzie jak było dobrze to ma być dobrze bez żadnych zmian poza wymianami filtrów i regulacjami!!! trochę zdrowego rozsądku, po cholerę dodatkowe dziury na doloty????? poprostu gazownika dobrego trzeba i nic więcej a takie eksperymenty mogą raczej drogo kosztować, pozdrawiam (jeżdżę na gazie już 7 rok i kilka ciekawostek przerobiłem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej a masz moze pomysl czemu tak moze smierdziec po ostrej jezdzie ??:P przeladowanie akumulatora czy co...

 

Po prostu kupiłem gówniany akumulator, który po roku siadł. :evil: Rozładował się kompletnie i elektronika sterujaca gazem zgubiła ustawienia. Aktualne ustawienia (po stracie napięcia) dozują za dużo gazu, który nie spala się w całości.

Tak szczerze to mam dość jazdy na gazie. Tylko się wkur...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :D , ja musiałem wyczyścić zawór rególacji powietrza biegu jałowego... zresetowałem kompa auta i gazu ........... czyli odłączyłem aku na 4 minuty....... pozostało minimalne falowanie obrotów..... ale już nie przygasa i nie gaśnie podczas jazdy... i dalej szukam ..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komp gazowy - nie powinien gubic ustwień po odpieciu akumulatora - z reguły instaklki gazowe mają pamięć EPROM, która mozna przeprogramować a nie gubi ustwień pod wpływem zaniku napięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komp gazowy - nie powinien gubic ustwień po odpieciu akumulatora - z reguły instaklki gazowe mają pamięć EPROM, która mozna przeprogramować a nie gubi ustwień pod wpływem zaniku napięcia.

 

No właśnie - nie powinny. Ale jak to jest, że po regulacji auto chodzi dobrze przez kilka dnia, a potem dzieje się jakieś czary-mary.

Ostatnie zdarzenie: spadające za nisko obroty, smród zgniłych jaj, potem regulacja i wszystko wzorowo - obroty ok., żadnego smrodu i dynamika jakby lepsza. Mija kilka dniu i znowu smród, obroty też dziwne.

A potem rozładowany akumulato i co? Obroty ok., ale smród okropny.

Każdy nowy dzień to zagadka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz przypadkiem jakiejś opcji w stylu autoadaptacja włączonej w sofcie gazowym? Wygląda na to, ze gubi ustawienia. Ale możliwe, ze nie gubi tylko membrany w parowniku padają a byc moze nawet parownik nie szczelny wtedy każda regulacja bierze w łeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...