Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] czyli MEGAchłam


Gość Maciej S.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

to jest moja druga Almera N16 po FL. Pierwsza - benzyna - nic się z nią nie działo - naprawdę samochód rewelacja - żadnego skrzypienia, żadnej nawet najdrobniejszej usterki. Niedawno kupiłem drugą tym razem dci - już od początku są problemy - po 3 tys. padło wspomaganie - dym z komory silnika i tyle. Nie wspomnę, że na mrozie trzeszczą drzwi tylne, przednie od pasażera, schowek no i ta nieszczęsna podsufitka - grzechocze (musze to wymienić bo strzasznie wkurza), oczywiście zaparowane światła - to standard.

Reasumując trzeciej Almy raczej bym nie kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu przycisk wyłączania alarmu i otwierania drzwi w jednym - umieszczony w kluczyku - odmawia posłuszeństwa. Tzn. posłuszeństwa może odmawiać sam alarm, albo coś innego, ale faktem jest, że czasem muszę kilka razy włączyć OPEN zanim otworzą się drzwi. Czasem też trochę poczekać i znów spróbować. Czyżby klejna usterka ??? Czy ktoś ma coś podobnego?

 

Może bateria w pilocie do wymiany? ;) Nie zawsze od razu trzeba przyjmować najczarniejszy scenariusz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja musze sie przeciwstawic. mam Almerke dci od prawie dwóch lat. Przejechane ponad 35tys. Jak do tej pori chodzi jak zegarek:-) Zadnych mankamentow nie zauwazylem no chyba ze przepalona zarowka H7. Ale kilka minut i bylo po problemie. Narazie poprostu tylko lac (ON) i jechac. Jestem w pelni zadowolony. Moze po dluższym okresie eksploatacji bede mógł sie wypowiedzieć w drugą strone. Ale mam nadzieje ze nie bede musial:-)Pozdr....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość almerka2003

mam almerke z 2003 roku silnik 1,5 z instalacja gazową sekwencyjna OMVL i narazie tez nie miałem z nia powazniejszych problemow wymiana klocków troche szybko ale nie załozyłem serwisowego szajsu no i jak u wszystkich dwa razy przepalone zarowki i troche przeszkadza szum wiatru oraz zbyt głosna praca silnika ale wczesniej jezdziłem skoda octavia i fiatem brawa najciszej to musze przyznac pracował fiat skoda i nissan sa tak samo głosne no i plastiki w skodzie to musze przyznac plastik deski jest lepszy i plus za podgrzewane lusterka regulowane elektrycznie i wszystkie szyby ale ogolnie nissanka lubie lepiej od skody i fiata wiec nie narzekam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maciej S.

Serwis odpowiedział (polecony) na moją reklamację: naprawi mi zardzewiałe fotele wg własnej technologii - tak podobno zakłada gwarancja - czyli malunek farbką po uprzednim oczyszczeniu drucianą szczotą. Nadal nie mam odpowiedzi od NISSANa z Budapesztu. Mam nadzieję, że będzie rozsądniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maciej S.

Serwis odpowiedział (polecony) na moją reklamację: naprawi mi zardzewiałe fotele wg własnej technologii - tak podobno zakłada gwarancja - czyli malunek farbką po uprzednim oczyszczeniu drucianą szczotą. Nadal nie mam odpowiedzi od NISSANa z Budapesztu. Mam nadzieję, że będzie rozsądniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bernas1977

A jak jest o rdzy to się włącze. Jak moja N16 miała jakieś pół roku to zaczęło ją brać w tym rowku, gdzie jest wklejona tylna szyba. Reklamowałem oczywiście. Fajne ASO w Gdańsku (KMJ) w AUTORYZOWANYM warsztacie lakierniczym (który na pewno nie polepsza image'u Nissana) wycięło tylną szybę i polakierowało. Rudy wylazł po trzech miesiącach znowu - pewnie nikt tego nie oczyścił. Zaproponowano mi ponowne lakierowanie. Ale to olałem bo pewnie by znowu wylazło, a po lakierowaniu nie podłączyli rurki od spryskiwacza, który teraz lata luźniutko na zewnątrz, no i napisałem do Wawy i do Francji - żadnej odpowiedzi (to chyba też nie polepsza image'u). Dałem sobie w końcu spokój no i jeżdze z taką wiewiórą z tyłu. Podobno kolor DX1 (jasnozielony metalik) tak ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 7-letnią almerę i nic mi nigdzie nie skrzypi. Miałem 12-letniego civica i nic nie skrzypiało, nic nie piszczało, a reflektory żadne nie parowały. Wcześniej miałem też 7-letnią skodę felicię (służbową) i też mi nic nie parowało i nie skrzypiało.

A ja mam 8 letnią Almerę i...to jej pierwsza zima u mnie ( w zeszłym roku stała pod blokiem pod toną śniegu) - żeby nie było tak optymistycznie - tylne światła były zaparowane/zamarznięte (chodzi mi o te przestrzenie - banieczki pokrywające w moim modelu rzeczywiste osłony świateł), a co do piszczenia - szyby zimą następują na tyle silne naprężenia i róznice temp. że wydobywają się w trakcie jazdy dźwięki...ostatnio usłyszałem też potężne piszczenie kokpitu...aż niewierzyłem że tak kiepsko plastik spasowany - okazało się że to styropian który wożę po transporcie monitora ocierał ;-) acha mam pytanko o wycieraczki - jak w temacie - zrobiły sie megachłamem - nie zbierają wody a w dodatku pióro oderwało się w kilku miejscach - strach aż używać - co polecacie i gdzie najtaniej wychodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bernas1977

do jacko

 

Ja tam kupuje championy - jakoś tak mi najlepiej pasują - próbowałem VALEO (rysowały szybe od nowości) i BOSCHe (te podwójne) - marnie zbierały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam kupuje championy - jakoś tak mi najlepiej pasują - próbowałem VALEO (rysowały szybe od nowości) i BOSCHe (te podwójne) - marnie zbierały.

 

jak to powiedzieć - w sobotę byłem w PointS i nabyłem własnie Championy (tylko te wycieraczki mieli w ofercie) cenowo chyba podobnie do Boscha, a napewno mniej niż Valeo, jedyny minus to brak spoilera (poprzednie - chyba Boscha - jedyne co na nich jest to napis Germany od strony kierowcy go miały) z drugiej strony przy mojej jeździe nawet pewnie tego nie odczuję

a co do Championów panowie w serwisie wiedzieli tylko tyle że maja powłokę grafitową i że użytkownicy nie zgłaszają uwag o skrzypieniu czy złym zbieraniu wody..sam zaraz poszperam w sieci może znajdę ich opis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam. Ja mam almerke 2002 przed FL i ogolnie wszystko ok. Wady to nie wchodzi czasami 1 i R wkurzajace szczegolnie na swiatlach :) przy wiekszym dolku otwiera sie schowek od strany kierowcy tam pod kierownica. swiatla na szczescie nie paruja. Teraz mam problemy z kontrolka check engine ale sonda juz kupiona i zobaczymy czy naprawia. Rdzy nie widac a ma przejechane 182 000km,wiec dosc sporo jak na ten wiek ale nie narzekam. Wiekszych problemow z nia niema jedyne co mnie wkurza to te biegi i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość genjusz

Ja mam n15 98rok po liftingu, oprucz czasami ciezko wskakujacej 1 i R, szczegolnie na zimnie zadnych innych zlych oznak nie zauwazylem, samochodzik kupilem 4 miesiace temu i jak narazie widze ze do wymiany sa wycieraczki, gumki od amortyzatorow i tak mi powiedzial mechanik ze niedlugo bedzie trzeba pomyslec nad tylna piasta. Czy ktos wie ile taka piasta moze kosztowac? Jak znajde jeszcze jakies usterki to sie pochwale :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elcoruso
A w mojej Almerze dalej nic się nie chce psuć...kurna chyba jakaś felerna :D

N16 1.8 rocznik 2000 da best! :twisted:

Roczniki 2000 po prostu były najmniej awaryjne lub bezawaryjne wogóle (wbrew zasadzie "choroba dziecięcego wieku"), N16 im starsza tym gorsza, tak wychodzi ze statystyki opinii na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a tak wogóle nie oszukujmy się N15 jest bardzo podatna na korozję

 

:shock: :shock: :shock: Tu nie mogę się z Tobą zgodzić. N15 podatne na korozję? Zgodzę się, że pewne elementy zawieszenia oraz zbiornik paliwa, mają już naloty korozji, ale wiadomo, że polskie drogi w zimę to sama sól ze śniegiem. Natomiast nadwozie jest ocynkowane i rdza nie ma tu żadnej szansy. ( Jak na razie nie koroduje, jednak nie wiem co będzie za 5 lat :? ). Pamiętam kiedyś jak facet w serwisie Nissana powiedział: „Panie te, fury które są w Japonii zrobione to chodzą bezawaryjnie…” dalej coś tam opowiadał, ze są jakieś tam drobne problemy z nissanami wyprodukowanymi w Anglii. Może stąd ta korozja w niektórych egzemplarzach? :mrgreen: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Gość leszekelte1

Mam 3 lata Nissana Almere 1.5 dci przebieg 60 tys dopiero po skonczonej 3 letniej gwarancji wystapiły dwie awarie nie gasnaca lampka kontrolna poduszek kasacja bledu 70 zł oczywiście poza serwisem w srewisie 400,00 zl , a teraz juz powazniejsza sprawa totalnie rozsypane łozysko podparcia półosi i nie wiem ile mnie to bedzie kosztowac..może ktos spotkał się z tą awaria i wie jak to naprawić..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzynia biegow, ktora chodzi fatalnie (nie zawsze wchodzi wstaeczny) Bez komentarza.

 

Przeież to norma mnóstwo aut to ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w mojej Almerze dalej nic się nie chce psuć...kurna chyba jakaś felerna :D

N16 1.8 rocznik 2000 da best! :twisted:

Roczniki 2000 po prostu były najmniej awaryjne lub bezawaryjne wogóle (wbrew zasadzie "choroba dziecięcego wieku"), N16 im starsza tym gorsza, tak wychodzi ze statystyki opinii na forum.

 

I tu się zgadzam - rocznik 2000, silnik 1,8 a oleju nie bierze :D

Jedyne co muszę zrobić w najbliższym czasie to... wymienić żaróweczkę podświetlenia ogrzewania :)

Moja Alma jest 4614 sztuką wyprodukowaną w Anglii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie od grudnia wystapily tylko awarie oswietlenia tj: spalona zarowka od swiatel mijania i niedzialajaca zaroweczka od sterowania nawiewem :)

silnik zdrow jak zyleta.jakos sie nic nie psuje bo i nie ma co :) autem zrobilem 8 tys od momentu zakupu (grudzien)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa.... ja tam już więcej do piecyka nie dołożę poczytajcie na szukajce moje przypadłości. A jak narzekamy na almy to nie tutaj..... tutaj zauważyłem ze się je reklamuje, jak za duzo narzekasz to w czajnik :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość porcupine

O kurcze, ale stary temat wykopaliście ;) Pan który go założył, z tego co pamiętam, trafił na okropnie felerną wersje almery. Ja na swoją nie mogę narzekać 3 lata i bez większych problemów. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na swoją nie mogę narzekać

 

Ja też. No, ale to zdrowa 9-ciolatka mejd-in-dżapan. W zasadzie jedyne co w mojej najczęściej wymieniam, to płytki w odtwarzaczu CD :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...