Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zamarznięty centralny zamek


Gość jolab
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zamarzł mi centralny zamek , podczas otwierania pilotem tylko w klapie bagażnika działa :cry:

Kluczykiem otwieram drzwi kierowcy a reszta ani drgnie . Od środka udało mi się otworzyć drugie przednie drzwi (i tylko ręcznie od środka moge je zamknąć) ale oboje tylnych nic nie rusza.

Niestety auto parkuje pod chmurką i nie mam gdzie go odmrozić ,

czy muszę czekać do wiosny aby normalnie otwierać drzwi ? :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze wątpię, że ci centralny zamek zamarzł, jakas inna awaria musiała być. Skoro możesz jednak wejść do środka, to najlepiej go odpalić i zwyczajnie jeździć z włączoną dmuchawą. Musi odmarznąć, jeśli rzeczywiście zamarzło.

Takie coś to ja ćwiczyłem dwa lata temu. Wtedy miałem skodę felicie, ale mi akurat uszczelki przymarzały i to za zawsze z lewej strony. Wsiadałem więc od pasażera, i jeździłem tak długo, aż odmarzło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamarza w środku normalka musisz od czasu do czasu rozebrac i wszystko w srodku nasmarowac u mnie tylko jedne dzrzwi sie nie otwieraja przy duzych mrozach jak juz sie nagrzeje w srodku samochod to jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od środka przecież da się otworzyć drzwi. Wtedy wstrzyknij do środka mechanizmu zamka (nie do wkładki) przez rurkę WD-40 lub Penetrusa. U mnie zadziałało (raz lewe tylne drzwi przymarzły).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie zamarza siłownik i ani w jedna ani w drugą stronę - najgorzej niestety drzwi kierowcy - teraz wsiadam przez drzwi pasażera. NIestety ciegna zamknęły sie tak że ani nie domy ka ani nie otwiera do końca - i d*pa, ale co zrobic pod domem miałem dzisiaj -35 st. Z trudem go odpaliłem - zamarzły nawet prądnica i pompa wspomagania - aż zakopciło z pasków klinowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od środka przecież da się otworzyć drzwi. Wtedy wstrzyknij do środka mechanizmu zamka (nie do wkładki) przez rurkę WD-40 lub Penetrusa. U mnie zadziałało (raz lewe tylne drzwi przymarzły).

 

Przy otwieraniu uwazaj tylko zeby gumy nie odeszly, czyli spokojnie i powoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zamarznie cięgno przesuwające wkładka zamka w srodku - to nie da sie otworzyć. Wsiądź do auta i nasłuchuj czy zamek reaguje na ruch klamki - tej co blokuje zamek - nie tej co otwiera drzwi - jeśli klamka z oporem sie przesuwa i nic nie pstyka w zamku - to nie kombinuj - bo urwiesz ciegno (plastik). Jedynym sposobem jest odmrożenie auta - długie grzanie lub ciepły garaż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgrzanie autka zawsze pomaga. Co prawda troche paliwa pojdzie zanim sie nagrzeje, ale cos za cos

 

Rano trochę pogrzałam , wiele nie pomogło - kluczykiem otworzyłam drzwi kierowcy i od środka przednie drzwi pasażera , tylne ani drgnęły .

Teraz po kilku godzinach stania na słoneczku i kilkukilometrowej jeździe z dmuchawą udało mi się otworzyć wszystkie drzwi . Najpierw ręcznie od środka ( kilka razy ) a teraz już kluczykiem centralny zamek otwiera wszystkie drzwi :)

Niestety pilot dalej nie otwiera ani nie zamyka drzwi (po ich wcześniejszym otwarciu z kluczyka ) , jedynie załącza i wyłącza alarm :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgrzanie autka zawsze pomaga. Co prawda troche paliwa pojdzie zanim sie nagrzeje, ale cos za cos

 

Rano trochę pogrzałam , wiele nie pomogło - kluczykiem otworzyłam drzwi kierowcy i od środka przednie drzwi pasażera , tylne ani drgnęły .

Teraz po kilku godzinach stania na słoneczku i kilkukilometrowej jeździe z dmuchawą udało mi się otworzyć wszystkie drzwi . Najpierw ręcznie od środka ( kilka razy ) a teraz już kluczykiem centralny zamek otwiera wszystkie drzwi :)

Niestety pilot dalej nie otwiera ani nie zamyka drzwi (po ich wcześniejszym otwarciu z kluczyka ) , jedynie załącza i wyłącza alarm :cry:

bo nie rozgrzewa się trochę:-), ale tak długo, aż będzie ciepło :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgrzanie autka zawsze pomaga. Co prawda troche paliwa pojdzie zanim sie nagrzeje, ale cos za cos

 

Rano trochę pogrzałam , wiele nie pomogło - kluczykiem otworzyłam drzwi kierowcy i od środka przednie drzwi pasażera , tylne ani drgnęły .

Teraz po kilku godzinach stania na słoneczku i kilkukilometrowej jeździe z dmuchawą udało mi się otworzyć wszystkie drzwi . Najpierw ręcznie od środka ( kilka razy ) a teraz już kluczykiem centralny zamek otwiera wszystkie drzwi :)

Niestety pilot dalej nie otwiera ani nie zamyka drzwi (po ich wcześniejszym otwarciu z kluczyka ) , jedynie załącza i wyłącza alarm :cry:

U mnie jest to samo. Po odłączeniu akumulatora zwariował centralny. Pilotem mogę jedynie włączyć i wyłączyć alarm. Drzwi ani drgną. A po przekręceniu kluczyka w drzwiach mogę otworzyć tylko te jedne drzwi. Ale to też nie jest reguła, bo w pewnym momencie coś zaskakuje i wszystkie drzwi mogę otworzyć przekręcając zamek w jednych drzwiach. Sam już nie wiem czy to mróz, czy odłączanie akumulatora coś rozkodowło w centarnym zamku/alarmie.

Na razie.., żeby nie denerwować się, nie idę na parking. Pójdę , jak będzie cieplej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

codziennie wsiadam przez tylne prawe drzwi, przedzieram sie między oparciami i syfię fotele. Nic na to nie poradzę, że codziennie zamki ani drgna rano na mrozach. Jak się auto rozgrzeje - to i działać zaczyna wszystko jak należy. Kiedys może zdarzyc sie tak, ze w ogóle nie wsiądę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Misiek_okecie

Mialem taki breloczek z cienka, dluga blaszka na baterie. Blaszka sie podgrzewala i wsuwalo sie ja w zamek. Mi pomagalo, nie wiem koszt breloczka to ze 3 zl wiec moze warto sprobowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi wczoraj czy przedwczoraj przy -25 stopniach otwierały się wszystkie drzwi. Dziś przy -13 nie działa mi siłownik centralnego w tylnych, lewych drzwiach... Ciekawe, że przy takich ostrych mrozach było ok, a jak zelżało to zonk... No chyba że coś padło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi wczoraj czy przedwczoraj przy -25 stopniach otwierały się wszystkie drzwi. Dziś przy -13 nie działa mi siłownik centralnego w tylnych, lewych drzwiach... Ciekawe, że przy takich ostrych mrozach było ok, a jak zelżało to zonk... No chyba że coś padło...

Widzę, że wielu osobom centralne zamki przy tych mrozach szwankujš. Ja najpierw pomylałem, że co się "rozkodowało", ale po tym co czytam, zaczynam się przekonywać, że to jednak mróz (OBY!!!).

No i mam pytanko.... czy możliwe jest, że po przejechaniu ponad 200 km i włšczonym ogrzewaniu centralny nadal nie działa ? Czy to aby na pewno mróz? Dodam, że prze jazdš stał dobę przy mrozie -26 st., a kiedy jechałem było - 20 st. Mam nadzieję, że mogło co nie rozmarznšć ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mam pytanko.... czy możliwe jest, że po przejechaniu ponad 200 km i włšczonym ogrzewaniu centralny nadal nie działa ? Czy to aby na pewno mróz? Dodam, że prze jazdš stał dobę przy mrozie -26 st., a kiedy jechałem było - 20 st. Mam nadzieję, że mogło co nie rozmarznšć ;-)

Mam nadzieję, że to jednak mróz ;) Ja dziś 45 minut grzałem w aucie na maksa! Miałem prawdziwą łaźnię turecką, a siłownik i tak nie działa... Zobaczymy wiosną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mam pytanko.... czy możliwe jest, że po przejechaniu ponad 200 km i włšczonym ogrzewaniu centralny nadal nie działa ? Czy to aby na pewno mróz? Dodam, że prze jazdš stał dobę przy mrozie -26 st., a kiedy jechałem było - 20 st. Mam nadzieję, że mogło co nie rozmarznšć ;-)

Mam nadzieję, że to jednak mróz ;) Ja dziś 45 minut grzałem w aucie na maksa! Miałem prawdziwą łaźnię turecką, a siłownik i tak nie działa... Zobaczymy wiosną ;)

 

Mróz zelżał , centralny zamek działa już normalnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mróz zelżał , centralny zamek działa już normalnie :D

 

A ja wciąż nie byłem na parkingu ;-) Mam nadzieję, że i mój centralny przestał wariować ;-) Pocieszające jest to co piszecie, bo ja na początku wystrachałem się, że to jakaś awaria i nie obejdzie się bez elektryka. Zobaczymy... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...