Guest przemo_78 Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Witam W mojej Micruni 1.0 '99 po długich przebojach wymieniłem sworznie wahaczy, amorki i górne ich mocowania. Ogólnie zawieszenie jest bez zarzutu. Ale mimo to słyszę stukanie w lewym kole jadąc po nie zawsze równych drogach :-). Zawieszenie zrobiłem w zeszłym tygodniu więc pojechałem do serwisu ( ogólnie polecam ASKO- Service w Warszawie) żeby sprawdzili czy może coś przeoczyli. Niestety według nich wszystko gra (żadnch luzów). Problem w tym że to stukanie to nie jest regularne. Na jednym dołku coś puka na innym nie. Sam jestem głupi co to może być. Skoro to nie zawieszenie to co??? Nawet zaciski hamulca sprawdzili bo ponoć czasami się mogą odzywać. Według mnie to jest ewidentnie od koła, ale może się mylę. Może ktoś miał podobny problem - liczę na uwagi i informacje. /Przemo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Domiss Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Pobujaj stojącym autem i posłuchaj. Przyjrzyj się też, czy wewnątrz (pod maską) wszystko jest dobrze zamocowane. Czy ma znaczenie, czy przez tę dziurę przejeżdżasz prosto, czy skręcając (ewentualnie w którą stronę)? Ile wyniosła Cię wymiana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest onegog Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 ja kiedyś miałem takie dziwne pukanie. panowie po długich próbach wynaleźli odkręconą śrubkę przy maglownicy i ją dokręcili :!: ile dałeś za górne mocowania amorków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przemo_78 Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 1. górna mocowanie amorków - kupiłem oryginały coś chyba 115 zł. za sztukę (zdzierstwo) 2. amorki kayaba - 250 zł/szt razem z montażem 3. sworznie z założeniem 80 zł. 4. geometra 100 zł 5. i jakiś drążek prawy - ale tego już nie pamiętam Ogólnie trochę to kosztowało, a dalej coś tam puka. Zawieszenie trzeba było zrobić, ale myślałem że stuków nie bedzie... Druga sprawa to jak auto stoi i je pobujam to nic nie słychać. Odzwya się to na dziurach i na nie na każdej i mam wrażenie jakby coś było luźne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tian Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 Tez mam cos takiego, niby mam wszystko wymienione aleale tez cos stuka - jakby metal był czymś tłumiony, tylko przy dziurach kiedy koło wraca - wpada do dziury, musze z tym jechac na trzestarke, tam chłopaki powinni coś zauważyć bo nie wiem czy tylko stuka czy zaraz mi kołol odpadnie. mialem wczesniej 190d, było robione zawieszenie i chłopaki zapomnieli dokrecic ramię prowadzace od maglownicy do drażków kierowniczych - powstawał coraz wiekszy luz.... jak kiedys wjachalem na kanał to o mało co zawału nie dostałem, sruba ktora to trzymała była juz tak przetarta, ze jeszcze tydzien-miesiąć i bym jeżdził bez trzymanki Ponadto, jak mi wymieniali tył w mikrze zapomnieli wymienic te gumy w drażku pharada czy jak mu tam, wiec moze stukać: 1. swożeń wachacza 2. guma miedzy amorkiem a kielichem 3. koncowka droążka kierowniczego to 3 typowe objakwy stukania Jak sie myle to mnie poprawcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dyba Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 Hahaha 1. górna mocowanie amorków - kupiłem oryginały coś chyba 115 zł. za sztukę (zdzierstwo) No nieźle, ja za górne mocowanie amorków w Toyocie Starlet płaciłem po 250 zł za sztukę i to dopiero jest zdzierstwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mrówa Posted February 18, 2006 Share Posted February 18, 2006 ja wymienialem 2 razy koncówki stabilizatorów kpl.70zł 2 razy koncówki drazków kpl.90zł 1 raz cimennbloki kpl.80zł 1 raz tuleje wachaczy kpl.80zł 1 raz swoznie wachaczy kpl.90zł 1 raz amortyzatory szt.120zł ceny bez uslugi i lewa poloska regeneracja 140zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dariusz Nikiel Posted February 18, 2006 Share Posted February 18, 2006 Witajcie! Ja mam dokładnie podobne stuki. Jak koło wpada w dziurę i opada to stuka. Przy płynnej jeździe po nierównościach wszystko jest ok. Samochód był sprawdzany już wielokrotnie. Jak słyszę porady żeby pobujać samochodem to ręce opadają. Bujany był na wszystkie strony. Tarcze i klocki wymienione, więc nie mają prawa stukać. Wydech sprawdzony. Jeśli ktoś dojdzie wreszcie skąd biorą się te metaliczne stuki to dajcie znać bo cholera mnie bierze. Cały czas mam wrażenie, że stracę koło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawcior Posted February 19, 2006 Share Posted February 19, 2006 Mam identycznie jak Dariusz. Luzów w zawieszeniu nie ma, amorki nowe, przy bujaniu jest cisza. Jeżdze i sie nie przejmuje. Takie charakterystyczne trzeszczenie,jak skreca sie w lewo a prawe kolo po nierównosciach jedzie (bo na gładkim asfalcie cisza jak makiem zasiał).Przy gwałtownym ruszaniu też, wiec to chyba nie przeguby. Głownie słychać prawe przednie koło. Słychac też przy przejeżdzaniu przez próg zwalniajacy. Może to silentbloki ? Albo sworzen wachacza ? Niestety nikt nie potrafi powiedzieć co to jest , wiec nawet nie wiem co ewentalnie trzeba wymienić :roll: :roll: Micra ma dość twarde zawieszenie i poprzez to większośc dziur jest mniej lub bardziej odczuwalna. To też może być przyczyna tych stuków-puków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest lolek1021 Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 U mnie po wymianie przednich amortyzatorów też pojawił się głośny stuk. Słyszalny zwłasza, gdy koło spadało z wysokiego kraweżnika. Przed wymianą amorków tego efektu nie było. Z biegiem czasu ustało:) i nie wiem co to było. Ktoś podejrzewal zużycie gum na którch jest zamocowany silnik.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przemo_78 Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Czy naprawdę nikt nie miał takich objawów (patrz na górze) i nie wie co to jest??? Dziś znowu pojechałem do innego warsztatu (wymiana oleju) z myślą że przy okazji oni coś wymyślą, ale niestety pomyliłem się. :-( Żadnych luzów nigdzie nie ma (na niczym) a z lewego koła jak stukało tak stuka na dziurach. No chyba to nie jest normalne??? Jasne że można głośniej radio, ale chciałbym wiedzieć co to jest. !!!!! Może jednak ktoś wie co to tak gra :-) !!!!!!!! /Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gray5 Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 moze kolumna kierownicy w srodkuauta niewiem jak dokladnie wytlumaczyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ryba! Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Miałem ten sam problem,po zjezdzaniu z kraweznika kołem głuche "łup"-Trzeba wymienić element gumowy na górze kolumny MP! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przemo_78 Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 ryba!, co to jest ten element gumowy kolumny MP??? powiedz coś więcej??? jak to wygląda??? jaki koszt .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dariusz Nikiel Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Witajcie, jeśli się nie mylę są dwa elementy gumowe kolumny MP. Zobaczcie tutaj, kogo interesuje. Dzisiaj zaprowadziłem Micrunię do mechanika. To będzie test czy jest dobry. A w zawieszeniu jak stukało, tak stuka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przemo_78 Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 to daj znać na forum jak ten mechanik cosik znajdzie!!! Ja wczoraj pojechałem na wymianę oleju i tak przy okazji zerkneli na dół, ale w zawieszeniu kompletnie nic żadnych luzów, dlatego sam czekam na jakieś info że ktoś się pozbył stukania dochodzacego z koła po przejechaniu po nierównościach. /Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dariusz Nikiel Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 Dzisiaj odebrałem Micrunię od mechanika. Zmieniłem paski napędu alternatora i pompy, uszczelkę pod przykrywą zaworów bo odrobinę się pociła i przy okazji filtr paliwa. Dodatkowo poprosiłem o rozebranie kolumny MP bo sądziłem, że stuki i puki to wina wybitych elementów gumowych kolumny MP. No i totalne zdziwienie. W kolumnie MP wszystko gra. Pozostałe elementy zawieszenia OK, a stukanie jak było - tak jest. Dodatkowo powiem, że przy tej chlapie jak teraz jest ono mniejsze. Zauważyłem też, że dużo bardziej stuka jak jadę sam. Teraz to już zgłupiałem. Podsumowanie: docisk hamulca nie stuka, zawieszenie nie stuka, wydech raczej nie stuka, poduszki zawieszenia silnika OK, luzów w układzie kierowniczym brak. Przy okazji mechanik sprawdził mi rozrząd i jest OK. Łańcuchy bez jakichkolwiek luzów. Na zimnym silniku słychać lekkie grzechotanie, które zanika, ale jego zdaniem pochodzi ono z pompy oleju. Poradził aby przejść na półsyntetyk, a pompą zająć się wtedy, gdy zacznie grzechotać na gorącym silniku. Ogólnie autko jest OK. Czyli muszę się chyba przyzwyczaić do tego stukania albo głośniej słuchać muzyki. Dodam jeszcze, że facet chyba jest dobry bo robi wszystkie samochody włącznie z remontem kapitalnym silników, a mnie skasował za robotę tylko 50 zł. Powiedział, że jak zadbam o samochodzik to jeszcze długo nim pośmigam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przemo_78 Posted February 23, 2006 Share Posted February 23, 2006 no ja też jestem głupi co jest z tymi odgłosami z lewego koła. hmmm... trzeba się przyzwyczaić do tego, ale mam nadzieje że ktoś wreszcie dojdzie do tego co to tak stuka i podzieli się tyn na forum. To trochę dla mnie dziwne żeby żaden mechanik ( z tych u których byłem) nie potrafił tego namierzyć. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Słoń Posted February 26, 2006 Share Posted February 26, 2006 U mnie roniez puka, stuka i chrubocze cos czasami w amortyzatorach nawet podczas jakzdy po rownym asfalcie...wystarczy maly wzgorek... i gdyby owe pukanie itp. wystepowalo zawsze, ale dziw mnie bierze, poniewaz z zawieszeniem mojej micry jest tak ze "zyje wlasnym zyciem " i puka kiedy chce....POzdrawiam wszystkich serdecznie. [ Dodano: Nie 26 Lut, 2006 22:48 ] Jeszcze mam jedno pytanie: Jakie sworznie kupic ??? Oryginalne ( pewnie cena zgrozaa) czy zamienniki - jakiej firmy itp...slyszalem ze sa z nimi problemy??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przemo_78 Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 Hmmm... i minęło trochę czasu i jak stukało tak stuka, ale zauważyłem jedną prawidłowość. Kiedy koła mam skręcone w prawą stronę (choć trochę) i pobujam przodem samochodziku to słysze dziwne odgłosy. Jak koła są na wprost lub skręcone w lewo to nic nie słysze!!! Może ktoś wie co to może być??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jaceksc Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 moje wydaje z siebie dzwięk taki skrzypiąco-chrupiący po raz drugi byłem (a w sumie po raz trzeci) na przeglądzie i gościu mówił ze wszystko ładnie pięknie i jak chce żeby nie skrzypiało to się kupuje nowe auto także śmigam i się nie przejmuje pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mrówa Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 moje wydaje z siebie dzwięk taki skrzypiąco-chrupiącypo raz drugi byłem (a w sumie po raz trzeci) na przeglądzie i gościu mówił ze wszystko ładnie pięknie i jak chce żeby nie skrzypiało to się kupuje nowe auto także śmigam i się nie przejmuje pozdrawiam stawiam na przegub jak sie zachowyje auto na skrecie???? iczy wyrazniej slychac na wstecznym?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jaceksc Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 z przegubami powinno być wszystko ok nie są osłony popękane także nic się nie dostaje do środka nie mają luzów. a w zakręcie raz mi coś tak nieprzyjemnie metalicznie stuknęło :? to mogą być przeguby ? sprawdze na wstecznym ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przemo_78 Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Pojechałem dziś do warsztatu i chłopcy stwierdzili że na skręconych kołach to chrupanie to jakaś osłona amortyzatora. Zobaczymy czy to faktycznie było powodem stukania podczas jazdy???? trochę mi się nie wydaje żeby to było to bo na prostych kołach na postuju jak się nim bujnie to nic nie słychać, to czemu niby w czasie jazdy miało by coś być słychać. W każdym razie zobaczymy. Dam znać co z tego wyszło. [ Dodano: Wto 21 Mar, 2006 ] No i się wyjaśniło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-) Po wszystkich zabiegach, naprawach i wymianach ostatnią drażniącą rzeczą (mam nadzieje) w zawieszenie było stukanie w lewym kole. I dzisiaj po wizycie w warsztacie okazało się że to nieregularne odgłosy podczas jazdy po nierównościach były spowodowane przez osłone amortyzatora. Nie wiem dokładnie o co chodziło ale ponoć ocierała ona o coś tam. Nie wiem czy nie widzieli tego podczas wymiany amorków, ale jak się okazało była ponoć oryginalna i trzeba było ją wymienić. Z drugiej strony ciekawe czy to bardzo dziwne że w Microlocie z '99 jest oryginalna osłona :-). W każdym razie po krótkiej przejażdżce nic dziwnego nie słychać z lewego koła. Zauważyłem że sporo osób ma podobne problemy. Mam nadzieje że może komuś moje doświadczenie w tym temacie się przyda. /Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest PsooYa Posted September 4, 2011 Share Posted September 4, 2011 Witam Warto sprawdzić poduszkę pod silnikiem od strony grodzi - lubi pęknąć co objawia się też problemami z wyjęciem biegu na luz. Druga sprawa to gumy między przykręcaną podłużnicą z poduszkami pod silnikiem a podłogą. Lubią się rozlecieć i cała podłużnica stuka albo o podłogę albo o śruby. Teraz walczę z wyciekami oleju i jak na razie bez skutecznie :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.