Guest maciejwra Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=86231597 co o tym sądzicie koszt nie duży ale czy warto? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Misiek_okecie Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Moim zdaniem nie. Na kazdej stacji beznynowej dostaniesz preparaty do zabezpieczania karoserii, podwozia itd. Sa w miare skuteczne i dobrze stosowane zabezpieczaja nasze auto. I kosztuja mniej, a to cudo z allegro nie wiadomo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bobroy Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Takie cudo, to mój ojciec kupił do fiata 125p, ale nie pamiętam czy je zamontował, czy nie. To było jakieś 15 lat temu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maciejwra Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 hehhe po komentarzach od uzytkowników widzę że pomaga... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Misiek_okecie Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 ehehe prawdziwy cud techniki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ape Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 takie urządzenie było w seryjnym wyposażeniu tavrii :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Misiek_okecie Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 i wszystko jasne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maciejwra Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 hehe czyli chłam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Maniek-ol Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 takie urządzenie było w seryjnym wyposażeniu tavrii :wink: W polonezach też Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Maniek-ol Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Mój kolega się tym trochę interesował i powiem , że jest bardzo prosty sposób na te niby elektroniczne zabezpieczenie przed korozją. Wszyscy wiedzą o czymś takim jak pasek antystatyczny , który jest montowany do masy nadwozia i puszczony jest do ziemii. Po prostu zamiast taki pasek montować do nadwozia to trzeba zamontować go do bieguna + akumulatora i puścić do ziemii. Oczywiście pamiętając o odizolowaniu go od nadwozia (grozi zwarciem). Kolega tłumaczył mi na czym to polega ale to trochę zawiłe żeby powtórzyć. Po prosty z praw fizyki proces taki spowalnia korozję. Mój kolega ma tak zrobione u siebie w samochodzie i twierdzi , że faktycznie to się sprawdza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wiesiek Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Rodzice zalozyli cos takiego 10 lat temu, dziwnym trafem w samochodzie byly pozniej klopoty z ukladem elektrycznym (akumulatory padaly jak muchy). Urzadzenie robi krotkie zwarcie, likwidujac ladunki rozmieszczone na karoserii. Sprawa skonczyla sie tak, ze ktoregos razu ja jechalem ich samochodem i mialem niezle problemy z zaplonem (silnik gasl po paruset metrach, mial klopoty z odpaleniem). Urwalem to bardziestwo i od razu wszystko wrocilo do normy. :x Mozna zastosowac zabezpieczenie stosowane na statkach - do kadlubu przyczepia sie kostki z odpowiedniego metalu (np. cynku). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jark Posted November 27, 2010 Share Posted November 27, 2010 Rodzice zalozyli cos takiego 10 lat temu, dziwnym trafem w samochodzie byly pozniej klopoty z ukladem elektrycznym (akumulatory padaly jak muchy). Urzadzenie robi krotkie zwarcie, likwidujac ladunki rozmieszczone na karoserii. Sprawa skonczyla sie tak, ze ktoregos razu ja jechalem ich samochodem i mialem niezle problemy z zaplonem (silnik gasl po paruset metrach, mial klopoty z odpaleniem). Urwalem to bardziestwo i od razu wszystko wrocilo do normy. :x Mozna zastosowac zabezpieczenie stosowane na statkach - do kadlubu przyczepia sie kostki z odpowiedniego metalu (np. cynku). Lepsza jest wstęga z magnezu przykręcona pod jakąś srubę karoserii. trzeba tylko co ok. 2 lata wymieniać taki pasek. pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest CZAJNIK Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Lepsza jest wstęga z magnezu przykręcona pod jakąś srubę karoserii. trzeba tylko co ok. 2 lata wymieniać taki pasek. pzdr. rozwiń temat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.