Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

Zrobiłem kuku....


LeXaN
 Share

Recommended Posts

no i stalo sie to co dla jednych jest normalka (ale nie dla mnie) "maluszek" zalechal mi droge i przyper.... mu centralnie w jego prawy zielony bok- no i cos sie stalo z moim przodem; maska, zderzak, blotnik wewnetrzny, blotnik zewnetrzny, lampa, migacz, postojówka, halogen, pas przedni, atrapa, nadkole i ....niestety narazie nie wiem co pod maską bo jeszcze mi sie nie udalo jej otworzyc. jak pracuje silnik to cos charczy i obciera. we wtorek jestem umówiony w PZU i zobacze co potem powie rzeczoznawca ale policja i taki "znajomy" lakiernik stwierdzili ze bedzie KASACJA! ja mam noge w gipsie i narazie nawet nie moge zejsc do garazu ale poinformuje was o dalszych losach mojego mikrana0603031000434pp.th.jpg

Link to comment
Share on other sites

Guest janeks13

LeXaN

moje współczucia ale niestety Bedzie kasacja auto ma za małą wartośc wg.PZU i robocizna razem z cześciami przekroczy 70% wartości auta i juz wtedy masz kasacje.

 

niestety w takich przypadkach stratny zawsze jest ten kto ma starsze auto bo watrości jest za mała . chociaz nie twoia wina a i tak bedziesz w plecy na tej naprawie.

 

współczucia :evil:

Link to comment
Share on other sites

Guest teceha

wyrazy współczucia....wielka szkoda :(

moze jeszcze micra wróci na nasze drogi.........oby !!!!

 

wracaj do zrowia Lex !!!

Link to comment
Share on other sites

Ehh no szkoda autka :/

Ale dobrze ze Tobie poza noga w gipsie nic nie jest, zawsze moglo byc gorzej.

 

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Guest piomal

Szkoda... jedno z najstarszych autek jednego z najstarszych klubowiczów :cry: Rzeczywiście szkody są spore, pewnie nie będzie się opłacało naprawiać... szkoda, szkoda... Chociaż wartości sentymentalnej i emocjonalnej nic nie jest w stanie wyrównać. O ile pamiętam masz ją coś około 6 lat?

Link to comment
Share on other sites

ojjj ojjj przykro mi LeXaN cos widze ze na Nasze Nisski jaka klatwa spadla :(

Na bank bedziesz miał kasacje w PZU pytanie ino czy sie opłaci naprawiac jak co to mam migacze do zderzaczka :) Ja swojego naprawilem i wyszło mi 300zl do przodu :)

Raz jeszcze przykro mi z tego powodu ...

 

Powodzenia LeXaN :)

Link to comment
Share on other sites

Guest mrówa

oczywiscie w pierwszej kolejnosci zycze zdrowia :wink:

ale bardzo bedzie mi brakowac twojej wspanialej jedynej w swoim rodzaju k10 :sad:

Link to comment
Share on other sites

Guest akira

Wyrazy współczucia z powodu autka od żółtodzioba na forum ,moja Micrunia jest moim pierwszyma autkiem i jak by jej sie coś stało to bym sie załamał.....

Link to comment
Share on other sites

nieiwem bo niewidzialem innych fotek ale naprawic musi sie przeciez dac;] a obciera moze pasek alternatora o cos?? albo cos takiego ,dojdziesz do siebie (noga sie zagoi )to i potem micra naprawisz:]

3maj sie ;]

Link to comment
Share on other sites

thx za slowa otuchy :wink: noga juz tak nie boli wiec moze szybciej mi sie uda otwozyc maske i zobacze od srodka co poszlo. narazie musze sie uzbroic w cierpliwosc 8) a tu troche wieksze fotki http://img329.imageshack.us/my.php?image=0603031000432xc.jpg http://img119.imageshack.us/my.php?image=0603031000578sy.jpg

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem to się w pale nie mieści. Jak za takie uszkodzenie moze być kasacja ??Ludzie nie takie samochody sprowadzają z zachodu i reanimuja...i te auta jeżdza jeszze wiele lat.Najlepiej to chyba w ogole auta u tych PZU-złodziei nie ubezpieczać !!!!! :evil: Ja bym naprawiał i nie przejmował się gadką ćwoków z PZU. Niech wyplacą co mają wypłacić i spadaja na dzrzewo.No chyba że chce Ci sie szukać drugiej Micry...Mój brat sprowadził Astre 1 co nie miała całego prawego boku, powyginana podłoge, dach, a jednak naparwilo sie i jezdzil 10 lat nią. Dziwne praktyki ma to PZU...

Link to comment
Share on other sites

dzisiaj otworzylem maske i nie jest tak srasznie jak mi sie wydawalo. komora silnika zmniejszyla mi sie o ok 6cm z prawej strony :wink: rozwalony mam tez zbiornik na spryskiwacza ( to jednak on obcieral o alternator)i powyginany jest blotnik wewnetrzny tak do tych przekazników, pozatym okular prawej lampy jest tez mocno pogiety i caly pas przedni pochylony w strone podszybia. do wymiany mam tak jak pisalem zderzak, lampa, migacz, 2 halogeny, blotnik zewnetrzny, maska, atrapa; reszta da sie ponaciągać i wyklepać no i do malowania mam dokladnie caly przód łącznie z podszybiem, obydwoma blotnikami itp. jutro jade do PZU a w czwartek ma byc rzeczoznawca. zobaczymy co bedzie dalej i ile kasy dostane na naprawe. Noga juz tak nie boli wiec "bedzie dobrze" 8)

Link to comment
Share on other sites

no i po oględzinach ale sie nic nie dowiedzialek konkretnego- decyzja ma przyjsc za kilka dni, narazie zamawiam czesci i czekam co bedzie dalej :wink:, moze sie ktos orientuje jak sie wysępia kase z PZU jak mam te noge w gipsie ale nie zglaszalem tego na policji tylko sam po wypadku pojechalem na pogotowie?

Link to comment
Share on other sites

Ważne, żebyś na pogotowiu powiedział, że to po wypadku samochodowym. Nie wiem jak w PZU, ale w Warcie powiedzieli, że wystarczy wypełnić papiery, przynieść dokumenty i rachunki z leczenia po leczeniu i oni to potem sprawdzą (jakaś komisja coś tam ustali). Co i jak robi się dalej nie wiem, bo doszedłem do wniosku, że z moimi kilkoma siniakami nie ma sensu szlajać się po lekarzach i ubezpieczycielach.

Link to comment
Share on other sites

Guest LEMUR
Co i jak robi się dalej nie wiem, bo doszedłem do wniosku, że z moimi kilkoma siniakami nie ma sensu szlajać się po lekarzach i ubezpieczycielach.

Jezeli chodzi o odszkodowanie powiedzmy zdrowotne, to po zdjeciu gipsu masz okres 'rehabilitacji' tyle ile zaleci Ci ortopeda, pozniej on wypelnia kwitek i z tym do PZU po kase.

Link to comment
Share on other sites

no i dostałem orzeczenie "Szkoda całkowita"

wartosć pojazdu 4900zl - to co zostalo z niego 2100zl = do ręki 2800zl

znowu mi sie grzeje głowa co teraz robić.... kupić cos innego a tego sprzedać czy go naprawiać i potem sprzedać czy naprawić i cieszyć sie nadal Mikranem :roll:

Link to comment
Share on other sites

za taką sumę naprawisz auto ,ale to co znim dalej zrobisz to juz twoja decyzja ,

ja naprawilem i jezdze dalej,:P z wlasnej kieszeni naprawialem wyszło mmi 1700 zł

Link to comment
Share on other sites

mnie koszt naprawy wg. blacharza powinien wyniesc 1200-1500zl + części wszystkie części juz kupilem na allegro za kwote 320zl razem z przesyłką więc u mnie całkowity koszt naprawy z malowaniem i częściami mysle ze nie przekroczy 1500-1800zl. Oby jak najmniej to kosztowało :wink:

Link to comment
Share on other sites

Guest lipass

Witam. Ja w grudniu miałem też dzwonka:-(( Cieszę się jednak że zdecydowałem się naprawić mojego Mikruska. Koszty (mniej więcej bo dokładnych nie pamiętam):

- części (maska, zderzak, atrapa-nowa, lampa) ok 400zł

-blacharz (wyklepanie błotnika, wyciągnięcie pasa przedniego, montaż części) 400zł

-malowanie być może w tym tygodniu - ok350 zł

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Guest czeczen

with deepest regreth LeXaN

 

wiem jak sie czujesz ja po spaleniu mojego microosa siegalem rozpacza gwiazd.

Jak chcesz reanimowac maschine to mam jeszcze pare czesci w razie gdybys czegos potrzebowal a nie mogl znalezc

 

pozdro

Link to comment
Share on other sites

thx za slowa otuchy i propozycje ale trocha za późno bo wlaśnie dzisiaj odebrałem paczke ze wszystkimu częściami za 320zl, ale bede pamietal i jakby co to sie odezwe do ciebie :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...