Guest mario_k3 Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 Witam!!!! Jak myślicie czy spalanie w mieście ok. 13-14 l przy odcinkach 2 km. Tj. 2km jazdy 8 godzin stania i znowu 2 km jazdy. Mam oczywiście na myśli zimę. Silnik 1.4 l tak mi ostatnio spalił ten smok paliwożerny. Myślałem, polonezy to smoki ale almery też są łakome na benzynkę. Chyba zacznę chodzić z kamasza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest genjusz Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 moj teraz po miescie spalal jak jezdzilem sam mega ekonomicznie to minimum 7litrow po miescie, ale zadko w korku. Maxymalnie spalil mmi w ziemie 9 litrow ale tez jazda max do 3 - 3,5 tys obrotow. [ Dodano: Pią 03 Mar, 2006 ] ale jak silnik zimny to ssnanie jest automatycznie wlaczone, jak odcinki po 2 km na zimnym silniku to moze tyle spalic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiX Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 Witam Miałem to samo, ale w duże mrozy, na krótkich odcinkach potrafił wypić 13 litrów. Ale teraz powoli robi się cieplej i sytuacja wraca do normy. Pozdrawiam i życzę mniejszego spalania :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest qbas Posted March 6, 2006 Share Posted March 6, 2006 W zimę przy takich przebiegach to nie jest nic nadzwyczajnego. Moja żona jeżdżąc Ka miała takie spalanie w zimę, a w lato wszystko w normie jak najbardziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Encor Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 Jak myślicie czy spalanie w mieście ok. 13-14 l przy odcinkach 2 km. Tj. 2km jazdy 8 godzin stania i znowu 2 km jazdy. Mam identyczną sytuację i prawie takie samo auto (klimy nie mam) - do roboty mam 3 km, ale jeżdże gablotą bo mi się nie opłaca kupować biletu. Mimo wszystko uważam, że to trochę dużo. Mi spalało w okresie największych mrozów jakieś 12l LPG. Ale też wiele zależy od stylu jazdy - jak gazujesz przez te 2 km na zimnym silniku, to może i tak musi być... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mario_k3 Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 Jazda raczej spokojna powiedziałbym emerycka. z górki noga z gazu. Traz chodzę na piechotkę bo trochę ruchu niezaszkodzi. Staram się jeździć by trasa nie była krótsza niż 5 km. zobaczę jak się ze spalaniem zmieszczę. Na wiosnę sprawdzę świece i przeczyszczę przepustnicę bo chyba jest przykopcona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest saki Posted March 11, 2006 Share Posted March 11, 2006 to nie jest nic dziwnego. Przy dwóch kilometrach to silnik pewnie cały czas masz na ssanu, olej nie zdązy się rozgrzac, więc stawia opór, katalizator zimny etc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bielszczak Posted March 12, 2006 Share Posted March 12, 2006 mi tez almerka 1.5 n16 pali przez zime ok.10l ale do pracy mam 4km tak ze w zimie to chyba norma- oby do wiosny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mario_k3 Posted March 12, 2006 Share Posted March 12, 2006 Jak myślicie czy warto zresetować komputer. Może to wpłynąć na obniżenie spalania? Jak się ociepli zabieram się czyszczenie przepustnicy i chyba zrobię reset. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest krawczynski Marcin Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Wydaje mi sie ze reset nic nie pomoże na tak krótkich trasach auta chleja duzo paliwka dla przykładu podam ze moja żona jeździ Corsą 1,2l do pracy und zuruck oklo 3 km i spala jej 12l wachy . :x Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryath Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Reset komputera nic nie da. Jak jest zimno i jezdzisz tylko male odcinki, nie ma szans na mniejsze spalanie, bo zanim wogole rozgrzejesz nyse juz sie zatrzymujesz i znowu sie chlodzi. Poczekaj do lata i popatrz jak sie sprawy maja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest genjusz Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 a ile mniejwiecej powinna palic na biegu jalowym z automatycznym ssaniem (na zimnym) i jak ssanie sie wylaczy (na cieplym)? u mnie obroty na ssaniu az 1500, a jak sie rozgrzeje spadaja do jakis (tak na oko) 750-800 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryath Posted March 15, 2006 Share Posted March 15, 2006 1500 to troche duzo. U mnie jest max 1300 a potem spada do 800. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mario_k3 Posted March 17, 2006 Share Posted March 17, 2006 Na trasie jest zupełnie znośnie. W 3 osoby dorosłe na odcinku 290 km zużycie ok. 6,2 l przy prędkości do 120 km/h Tylko miasto w zimie na krótkich dystansach to porażka. oby do wiosny pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kmink Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 najgorsze są krótkie odcinki 1-3km moje P11 144 nawet sie delikanie nie zagrzeje a komp wskazuje 13/14 po 6-7km spada do 9 a tak po 10km 8-9 zależy jakie warunki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ArekBi Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Na rowery !!! Nawet w zimie !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest accerone Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Dziwne. N15 S 1,4 '96 Otwieram garaż, wyjezdzam, otwieram brame, wyjezdzam, zamykam brame, przejezdzam 300 - 500m i wskazowka temp. juz jest w polowie skali. Nigdy sie nie przegrzal, chodzi swietnie, spalanie w cyklu mieszamym 8-8,5 l. w trasie 7 - 7,5 l. Jezdżę jak to mówią "dynamicznie". Klimy nie mam, swiatla zawsze wlaczone, radio gra, w zimie dmuchawa w lecie czasem tez. nie mam na co narzekać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest AdaSch Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 codziennie do pracy jadę w max korku (remont gdańska) przez 1h na 1 biegu no może czasem 2 wchodzi. spalanie 15l/100 a jak depczę na maxa na obwodnicy to spalanie nie przekracza 12l/100 jak moja żona jeździła po mieście bez korków to środnio miała 8,5l/100 teraz ma k12 1,4 i w srednich korkach to pali 9,4l/100 pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kmink Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 to ja mam chyba coś nie tak bo po przejechaniu ok 4-7km obojtnie czy w korkach czy nie dopiero silnik mi sie nagrzewa :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ArekBi Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 to ja mam chyba coś nie tak bo po przejechaniu ok 4-7km obojtnie czy w korkach czy nie dopiero silnik mi sie nagrzewa :/ ja mam tak samo myślę, że istotniejszy od dystansu jest czas pracy silnika od jego załączenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kmink Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 to ja mam chyba coś nie tak bo po przejechaniu ok 4-7km obojtnie czy w korkach czy nie dopiero silnik mi sie nagrzewa :/ ja mam tak samo myślę, że istotniejszy od dystansu jest czas pracy silnika od jego załączenia czy sugeujesz że za szyko jeżdzimy :diabel2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Addagio Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 to ja mam chyba coś nie tak bo po przejechaniu ok 4-7km obojtnie czy w korkach czy nie dopiero silnik mi sie nagrzewa :/ Niestety też tak mam. Podejrzewałem problem z termostatem i w efekcie włączanie od razu "dużego" obiegu przez chłodnicę, ale podobno to po prostu tak ma być. Natomiast zauważyłem że szybciej się nagrzewa ciągle jadać na obrotach, bo jak czasami często wyrzucam na luz i dużo początkowo "toczy" się na luzie, to temperatura wolniej wzrasta. Ale to zdaje się logiczne - mniej paliwa, mniej wybuchów w silniku, czyli wolniej wzrasta temperatura silnika. A spalanie w zimie na bardzo krótkich odcinkach (ok.2 km.) to norma - pewnie nawet automatyczne ssanie się nie wyłączyło przez taki krotki odcinek... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jasiu Posted December 22, 2006 Share Posted December 22, 2006 Natomiast zauważyłem że szybciej się nagrzewa ciągle jadać na obrotach, bo jak czasami często wyrzucam na luz i dużo początkowo "toczy" się na luzie, to temperatura wolniej wzrasta. Ale to zdaje się logiczne - mniej paliwa, mniej wybuchów w silniku, czyli wolniej wzrasta temperatura silnika. Jak się jedzie np. z górki bez gazu a z włączonym jakimś biegiem to spalanie jest 0. Tak jest z silnikami na wtrysku. Co do zagrzania silnika to musze jakieś 2km przejechać by wskazówka drgneła powyżej dolnej kreski a potem to już szybko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Addagio Posted December 22, 2006 Share Posted December 22, 2006 Jak się jedzie np. z górki bez gazu a z włączonym jakimś biegiem to spalanie jest 0. Tak jest z silnikami na wtrysku. Top prawda ale przy wyższych obrotach. Podobno przy spadku obrotów poniżej 2500 komputer sam ponownie uruchamia wtryski. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest genjusz Posted December 22, 2006 Share Posted December 22, 2006 Jak się jedzie np. z górki bez gazu a z włączonym jakimś biegiem to spalanie jest 0. Tak jest z silnikami na wtrysku. Top prawda ale przy wyższych obrotach. Podobno przy spadku obrotów poniżej 2500 komputer sam ponownie uruchamia wtryski. Pzdr. dokladnie ponizej 1500 obrotow jak jedzie sie na tzw silniku bez gazu to komputer daje sygnal zeby juz pobierac paliwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.