Guest Raf4rb Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Mam takie pytanko, przy delikatnym ruszaniu kierownicą w okolicy strzałki numer 1 słychac stukanie, jeżeli naciskam drążek zgodnie z kierunkiem strzałki 2 to stukanie ucicha, szarpiąc tymże drążkiem też za bardzo nie czyc luzu, co to może byc, czy mam zacząc szukac nowej maglownicy czy może tam wystarczy wymienic ten drążek który do niej wchodzi. W czasie jazdy wyraźnie czuc że coś jest nie tak, auto delikatnie myszkuje i raczej napewno zbierznośc się powaliła bo przy ostrzejszych skrętach lewa opona popiskuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endriu Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Hej. U mnie jest to samo gdy krece kierownica na postoju widze luz drazka z prawej str maglownicy i auto lekko sciaga na prawa str .Wybilem sworzen drazka ze zwrotnicy i sprawdzilem luz ręką nic nie wyczulem .Moze ktos to przerabial .Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest fir Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Drążek kierowniczy zakończony jest tak zwanym jabłkiem. Bardzo często właśnie na tym jabłku zdarza się luz. A mocowanie tego tego jabłka jest w tym mjejscu co wskazałeś strzałką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Raf4rb Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Drążek kierowniczy zakończony jest tak zwanym jabłkiem. Bardzo często właśnie na tym jabłku zdarza się luz. A mocowanie tego tego jabłka jest w tym mjejscu co wskazałeś strzałką. Ok, a ten drążek jest wymienialny bez rozbierania całej maglownicy? Zresztą nawet jak trzeba będzie ją wyciągnąć to nie taki problem, tylko szukam po sklepach internetowych i nie mogę takiej części namierzyć. Macie może jakieś namiary? Coś znalazłem, czy to jest to? Czy to jabło jest tam gdzie zaznaczyłem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Tak na ostatniej fotce to jest drazek kierowniczy i to co zaznaczyles strzalka to jest wlasnie to jak mowisz jabłko. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alex Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 Ja mam podobny problem. Kupiłem nawet lewy drążek kierownycy, ale okazało się, że luz jest na zębach przekładni kierowniczej. Ostatnio robiłem w serwisie Nissana darmowe badania "przed wakacjami" i mechanik stwierdził to samo. Powiedział, że luz jest na przekładni. Nie ma ubocznych efektów poza tym, że na skręconych kołach czuć delikatny luz. Nie ściąga auta, ani nie tnie opon. Na razie trzymam ten drążek i zastanawiam się co robić. Miałem zamiar kupić używaną przekładnię... Jeżdżę już z tym ze dwa lata (od kiedy zauważyłem) i na razie chyba usterka nie pogłębia się. Fachowcy twierdzą, że wytarły się jakieś klocki po których suwa się listwa zębata przekładni kierowniczej. Słyszałem też, że przekładnie jest nierozbieralna i trzeba wymienić całą. Ale takie rzeczy słyszałem już kilka razy o innych podzespołach, a okazywało się że jednak można naprawić ... . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Raf4rb Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 Ja mam podobny problem. Kupiłem nawet lewy drążek kierownycy, ale okazało się, że luz jest na zębach przekładni kierowniczej. Ostatnio robiłem w serwisie Nissana darmowe badania "przed wakacjami" i mechanik stwierdził to samo. Powiedział, że luz jest na przekładni. Nie ma ubocznych efektów poza tym, że na skręconych kołach czuć delikatny luz. Nie ściąga auta, ani nie tnie opon. Na razie trzymam ten drążek i zastanawiam się co robić. Miałem zamiar kupić używaną przekładnię... Jeżdżę już z tym ze dwa lata (od kiedy zauważyłem) i na razie chyba usterka nie pogłębia się. Fachowcy twierdzą, że wytarły się jakieś klocki po których suwa się listwa zębata przekładni kierowniczej. Słyszałem też, że przekładnie jest nierozbieralna i trzeba wymienić całą. Ale takie rzeczy słyszałem już kilka razy o innych podzespołach, a okazywało się że jednak można naprawić ... . Też myślę, że luz może być w samej przekładni, ale narazie zamówiłem drążek kierowniczy, zmienię go i zobaczę co będzie. U mnie zaczęło ściągać delikatnie w lewo i kierownica przy jeździe na wprost jest w innym położeniu niż wcześniej, tak jakbym delikatnie skręcał. W deszczu jeździ się tragicznie, jak sucho to opona lewa potrafi w ciaśniejszych zakrętach piszczeć. Zamówiłem też wachacze górne bo jeden już stuka (akurat prawy) ale myślę że to nie ich wina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alex Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 Mnie górny lewy wahacz piszczał i skrzypiał już od dawna. W końcu przestał, ale kierownica delikatnie skręciła się w lewo. Na przeglądzie technicznym wychodził delikatny uślizg. Gość mówił, że to może być zła zbieżność. Okazało się, jak już wziąłem się za wahacz, że tulejki plastikowej prawie nie było, a metalowa wewnętrzna wybiła się o zewnętrzny pierścień. Całość "usiadła" na stałe skośnie i stąd ten problem z kierownicą. Po wymianie wszystko wróciło do normy. Ja sprawdzałem przekładnię w ten sposób, że zdjąłem zacisk z gumy zabezpieczajacej drążek kierowniczy z lewej strony (po zdjęciu koła) i zsunąłem ją. Można wtedy zobaczyć listwę zębatą przekładni. Wyraźnie wtedy widać ( i czuć) jeśli jest luz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jaco Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 Zamówiłem też wachacze górne bo jeden już stuka (akurat prawy) ale myślę że to nie ich wina. miałem dokładnie taki sam przypadek Ad1 piszczenia w zakrętach wina wachaczy(ale kup oryginalne ja kupiłem 1 raz jakieś śmiesznie tanie i po m-cu się rozleciały)koszt ok 200PLN/szt. Ad2 co do luzu na maglownicy da się go wyeliminować (na jakiś czas-tak powiedzial mechanik- u mnie jak na razie na ponad rok) przez rozsądne dociśnięcie ślimaka do listwy zębatej (u mnie jakieś 1/4 obrotu śruby dociskowej)jak zrobisz to zbyt mocno to kierownica nie będzie ci dobrze wracać do pozycji wyjściowej. I na koniec oczywiście zbieżność :wink: . Zresztą jak coś to na priv to się stykniemy w Herbatkowie i mogę Ci polecić gościa który to zrobi dobrze i tanio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted May 31, 2006 Share Posted May 31, 2006 Jaco dobrze gada o skasowaniu luzu, ale niestety nie kazda maglownica ma srube kasujaca luz. POZDRAWIAM..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Raf4rb Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 miałem dokładnie taki sam przypadek Ad1 piszczenia w zakrętach wina wachaczy(ale kup oryginalne ja kupiłem 1 raz jakieś śmiesznie tanie i po m-cu się rozleciały)koszt ok 200PLN/szt. Ad2 co do luzu na maglownicy da się go wyeliminować (na jakiś czas-tak powiedzial mechanik- u mnie jak na razie na ponad rok) przez rozsądne dociśnięcie ślimaka do listwy zębatej (u mnie jakieś 1/4 obrotu śruby dociskowej)jak zrobisz to zbyt mocno to kierownica nie będzie ci dobrze wracać do pozycji wyjściowej. I na koniec oczywiście zbieżność :wink: . Zresztą jak coś to na priv to się stykniemy w Herbatkowie i mogę Ci polecić gościa który to zrobi dobrze i tanio W poniedziałek będą nowe wachacze i drążek, wymienię i zobaczę co się będzie działo. Kupiłem wachacze Febi po 140 szt. trochę o nich czytałem na forum i narazie nie natknąłem się na złą opinię o nich. Zobaczymy. Jakby nie pomogło to napewno się do Ciebie zgłoszę. Dzięki wszystkim za pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest 28Darek Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 Warto byloby rowniez sprawdzic krzyzak laczacy kolumne kierownicza z przekladnia. W moim przypadku poluzowala sie sruba zaciskajaca krzyzak i przez to powstal luz na laczeniu obu tych elementow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mareq Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 co do luzu na maglownicy da się go wyeliminować (na jakiś czas-tak powiedzial mechanik- u mnie jak na razie na ponad rok) przez rozsądne dociśnięcie ślimaka do listwy zębatej (u mnie jakieś 1/4 obrotu śruby dociskowej)jak zrobisz to zbyt mocno to kierownica nie będzie ci dobrze wracać do pozycji wyjsciowej A może ktoś wie gdzie, ewentualnie ta śruba regulacyjna może sie znajdowac...? Czy przypadkiem nie od strony przegrody czołowej? Pewnie klucz sześciokąt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Raf4rb Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 Wczoraj przeleżałem pół dnia pod samochodem, wymieniłem wachacze i dobrałem się do maglownicy. Drążki (oba) są jak z fabryki, zero luzu, niestety luz jest w samej przekładni ale po wymianie wachaczy wszelkie objawy o których pisałem wyżej ustały, podczas jazdy przestało ściągać i jeździ się całkiem inaczej (czyt. normalnie). Jeszcze pozostało mi ustawić zbierzność ale muszę zmienić felgi bo na moich 17" mechaniorzy twierdzą że się nie da (15" mam w domu to przerzucę na parę godzin, gówniany mają sprzęt). Z luzem w maglownicy narazie daję sobie spokuj, podczas jazdy nic nie czuć. Acha, żadnej śruby regulacyjej w maglownicy nie stwierdzłem, chyba że trzeba ją rozebrać żeby się do niej dostać a ja tego nie robiłem. Drążek, który zakupiłem poleży sobie na półce w garażu puki co. Może się kiedyś przyda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jaco Posted June 8, 2006 Share Posted June 8, 2006 A może ktoś wie gdzie, ewentualnie ta śruba regulacyjna może sie znajdowac...? na maglownica2.jpg(pierwszy post) miejsce wskazane przez strzałkę nr 1 od tyłu - w tym widoku nie pokazane. Co do klucza niestety nie wiem. żadnej śruby regulacyjej w maglownicy nie stwierdzłem, chyba że trzeba ją rozebrać żeby się do niej dostać a ja tego nie robiłem. Jeśli wogóle jest u Ciebie ta śruba jak napisał Dżodżo(u mnie jest) to nie trzeba rozbierać maglownicy a jedynie ją poluzować (śruby 6 na w/w jpg-u) i o ile sie nie mylę odkręcić uchwyty trzymające stabilizator. Drążek, który zakupiłem poleży sobie na półce w garażu Na moje oko(dzisiaj zaglądałem) u mnie właśnie poleciał ten drążek, także jeśli chciałbyś go odsprzedać a u mnie faktycznie będzie się nadawał i będzie potrzebny, a Ty chcałbyś się go pozbyć - to moge go od Ciebie odkupić(ew. daj namiar gdzie kupiłeś i ile PLN) :mrgreen: to sie nagadałem ale może ktoś z tego skorzysta Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mareq Posted June 9, 2006 Share Posted June 9, 2006 na maglownica2.jpg(pierwszy post) miejsce wskazane przez strzałkę nr 1 od tyłu - w tym widoku nie pokazane. Co do klucza niestety nie wiem. spoko. Dzieki za informację. Jeżeli tam jest ta śruba to jest nie widoczna bo umieszczona od tyłu ale jak wcisnąłem tam palce to wyczówam tam wgłębienie. Chyba w kształcie sześciokąta. Zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Raf4rb Posted June 9, 2006 Share Posted June 9, 2006 Na moje oko(dzisiaj zaglądałem) u mnie właśnie poleciał ten drążek, także jeśli chciałbyś go odsprzedać a u mnie faktycznie będzie się nadawał i będzie potrzebny, a Ty chcałbyś się go pozbyć - to moge go od Ciebie odkupić(ew. daj namiar gdzie kupiłeś i ile PLN) Za drążek dałem 70PLN, firma 555. Jeżeli będzie Ci potrzebny i cena odpowiada (w necie widziałem po 42PLN ale nie 555) to nie ma problemu, mogę odsprzedać. A z tą śrubą do regulacji jeszcze muszę dobrze popatrzeć bo tak dokładnie nie zaglądałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mareq Posted June 10, 2006 Share Posted June 10, 2006 Lipa. Wczoraj 4 godziny odkręcałem tą maglownicę i tylko się wk.....em. Zamiast śruby regulacyjnej znalazłem tylko jakąś plastikową zaślepkę. Wyglądała tak jakby nie dało się jej wyciągnąć. Nie wydaje się żeby pod nią było to co mnie interesuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jaco Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 nie ma problemu, mogę odsprzedać. dzięki serdeczne ale dzisiaj ponownie troszkę skorygowałem(czyt. mechanik ) luz w/w śrubą i problem na razie mam z głowy(patrząc z własnego doświadczenia na ok 1.5y). Swoją drogą ciekawe jak długo można te luzy korygować (ile obrotów można nią wykonać) :?: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mareq Posted June 20, 2006 Share Posted June 20, 2006 Nie chce mi się drugi raz wyciagac tego magla. Straszna dłubanina. Ale chyba sie skuszę. Ta zaślepka jest wykonana z takiego twardego kruchego plastiku. Nie da się jej wyjąć. Ewentualnie można wykruszyć. Sam nie wiem. :? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominik14 Posted September 4, 2012 Share Posted September 4, 2012 No wlasnie moze ktos cos powie na temat tej sruby? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.