Chcesz kupić TINO? Zapytaj tu i tylko tutaj

[Gość mirekg9]

francuzem z dci - są tylko dwa silniki 1,5 i 1,9..... Silnik 2,2 jest typowym japończykiem.

[Gość Badhed]

No nie do końca, bo 2,2 dci ma podzespoły francuskie, które często są przyczyną dużych kłopotów! Ten cały common rail pieprzony)

;

 

http://www.auto-swiat.pl/1-nissan-primera-22-dci-francuzi-pomagali-ale-czy-pomogli

Edytowane 19 Stycznia 2012 przez Badhed

[Gość mirekg9]

To tutaj mamy w takim razie mały dylemat. Masz tu pdf ze strony Nissana .

[Bodek05]

Nie chcę mówić głośno ale mój nie pije oleju ponoć łatwiej o to szczęście z modelach do 2003 (starszych). Ponoć dramatu nie ma do 1 l na 10.000 a to dość częsta norma w nowych autach(tylko że w Tince to ok 30% miski to trzeba pilnować). No ten z fotek ładny ale auto wypucować można prawie każde. Cena niby zaporowa jak na niską sprzedawalność Tinki chociaż ja za swoją dałem ze wszystkim też sporo więcej niż niby cena rynkowa ale też szukałem auta dla siebie - raczej przywiązuje się nie sprzedaję co chwila. Mój ma mniejszy przebieg niż ten z oferty a jest z 2001 Znawcą w tym nie jestem jak masz blisko pooglądaj, odpal. Nie wiem po co te pokrowce na fotelach? utrudniają korzystanie z tylnych stoliczków co akurat jest atutem wyposażenia Tinki (o zgrozo nie każdej) i ten podłokietnik jest chyba nie oryginalny bo ich chyba nie było. A tak wogóle to jesteś na sprzedaży almerki? Znam pewnego zainteresowanego jak coś możesz napisać na PW+jakieś fotki ile drzwiowa itp.

Edytowane 19 Stycznia 2012 przez Bodek05

[Gość Badhed]

Niestety moją almerkę ze względu na stan portfela będę musiał pozostawić w rozliczeniu;)

[Gość piotrgarwolin]

Witam

nosze sie z zamiarem kupna almery tino 2,2 dci Tekna

Czy można prosić o opinię osoby które posiadaja takie autko z tym własnie silnikiem

spalanie

koszty utrzymania itd...

 

i jeszcze jedno

można rozszyfrować jakies dane z VIN

 

VSKTDAV10U0140062

chodzi o silnik i moc

skrzynia jak widziałem 6 manual - to moze być ta wersja 136 KM

 

 

pozdrawiam

Piotr

[Gość forest]

_Witam,

_{jeżeli ktoś byłby zainteresowany kupnem Almery Tino z 2003 r. 1.8 benzyna, bo właśnie sprzedaję. Jeździliśmy nim 4 lata, jesteśmy super zadowoleni. Szkoda że NISSAN nie robi już takich minivanów. Zamierzamy sie teraz przesiąść do Corolii Verso. Mam nadzieje, że nie bede żałować zakupu.}

_{Dla zainteresowanych podaję linka}

_{http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/details.html?id=158662263&secret=342e1cc939de134294d42d4fbc2e8bf3&ticket=ST-484453-jTc7l5Gf2nnyI7MWcsze-mycas47-2_c01_4201}

[Oskar]

=====================================================================================================

 

Głosujemy w konkursie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

http://www.auto-swia...san-klub-polska

 

=====================================================================================================

[Gość waldemas1]

Mam zamiar kupić tino ale mam pytanie ile w tino zostało z japońca a ile z francuza z modeli 04 -05.

Co w nich najbardziej się psuje.Jak z łańcuchem?

[Gość Tolo74]

Z sentymentu do mojego Tino (którego się pozbyłem) zaglądam czasem na to forum, na którym troszkę si e popisało i powiem ogólnie i w miarę obiektywnie:

-Trzeba uważać na rdzę, kontrolować i doglądać szczegóły oraz obowiązkowo co kilka lat konserwować ale solidnie (najlepiej pod własnym okiem), u mnie wszystkie boczki były na medal (zakonserowałem blachogumą -tak się nazywąl środek), ale wyszła ruda koło tylnej wycieraczki

-Tankowac diesla tylko i wyłącznie pewnym paliwem, a do silników 2.2Di dolewać odrobinke oleju syntetycznego do paliwa (w celu smarowania pompy VP44)

-odpowiedź na reszte mankamentów znajdziecie na forum.

Głównym powodem pozbycia się tego auta przeze mnie było jego spalanie w mieście po którym głownie jeżdzę.

Tutaj chylę czoła autom francuskim które są lepsze bo:

-palą sporo mniej

-mają rewelacyjne zabezpieczenie przed korozją.

Pisze o autach francuskich dlatego, że Nissan po 2002/2003r ma serce francuskie, a tego bym się bardzo nie obawiał. Opinia o francuzach jest mocno nadszarpnięta i owszem, ale trzeba powiedzieć, że wszystkie nowe silniki sa bardziej awaryjne (może troche poza 1.9TDI i udanym dieslem Fiata 1.9) a to chyba za sprawą elektroniki i wyciskania max koni z jak najmniejszej pojemności i ich pseudo ekologoczności (pseudo, bo koszt i szkoldiwość wytworzenia, utrzymania i napraw np filtrów czastek stałych jest niemal porównywalny ze szkodliwością jego braku w aucie).

 

Reasumując, chcesz kupic Tino -sprawdź budę i serce.

masz Tino - dbaj o budę i lej dobre paliwo, montuj dobre filtry (np Knecht, ew. Mann) oraz dobre przewidziane do swojego auta oleje (najlepiej PEWNEGO pochodzenia i takiego rodzaju jak były wczesniej zalewane o ile nic złego sie nie dzieje).

 

Ogólnie auto bardzo przyjemne do prowadzenia, jazdy i pakowne, a trzeba powiedzieć, że jest dosyć krótkie, chyba 4,20cm posiadające trwałe zawieszenie na polskie drogi. Bezpieczne 4/5 gwiazdki.

 

Wiarygodne spalanie znajdziecie na stronie autocentrum -spalanie. (moje 2.2di paliło przy ekonimicznej jezdzie na trasie 5,5l, max w ziemie w miescie 9.0).

 

Osobiście gdybym miał kupować teraz rozważyłbym zakup Almery zwykłej 1.5 w hatchbacku (z racji wyglądu, wystarczającej dla mnie mocy i spalania).

 

Pozdrawiam sympatyków Tinki.

[Gość bobas22]

Witam mam takie pytanie czy jest ktoś wstanie będąc z okolic Rawicza a ja że jestem z Krakowa i mam prawie 350km w jedna strone podjechać i obadać to autko http://otomoto.pl/nissan-almera-tino-klimatronic-diesel-zarejestrow-C25253007.html ponieważ jestem nim zainteresowany i rozmyślam czy jechać a ze zdjeć mi sie podoba no chyba ze ktoś już coś może o nim powiedziec

[picad]

Właśnie przesiadłem się do Qashqai i mam do sprzedania moje niezawodne TINO.

Jestem przekonany, że nowy właściciel będzie z niego bardzo zadowolony. Rocznik 2001, auto sprowadzone 4 lata temu z Belgii od pierwszego właściciela.

TINO nigdy mnie nie zawiodło i nie miało żadnej poważnej awarii, regularnie serwisowane.

Chętnych zapraszam na priv.

[Gość SZYMON.CHMIEL]

Witam jutro mam jechac ogladac Tino co o nim sadzicie oplaca sie kupic to auto za tą cene prosze o odpowiedz likn to samochodu tutaj http://www.auto-xm.otomoto.pl/nissan-almera-tino-mozliwa-zamiana-C21143002.html

[Mati2]

Po sprzedaniu P11 zastanawiam się nad zakupem P 12 lecz żona namawia mnie na Tino.

Własnie mam dylemat co zrobić poczytałem o P12 i o Tino.

Użytkownicy Tino z tego co wyczytałem to mniej narzekają na swoje auta. Chyba że poprostu Tinek jest mniej i mniej jest postów.

Auto użytkuję 70% w mieście.

4x w roku trasa 700km

3x w roku holandia 2000 km.

 

Pozdrawiam

[Gość mirekg9]

Śmiało polecam Tinkę. To co czytam to jednak P12 jest bardziej awaryjna. Koszty eksploatacji podobne. Lecz wiadomo, sztuka sztuce nie równa - jak w życiu.

Edytowane 20 Października 2012 przez mirekg9

[Oskar]

Po sprzedaniu P11 zastanawiam się nad zakupem P 12 lecz żona namawia mnie na Tino.

Własnie mam dylemat co zrobić poczytałem o P12 i o Tino.

Użytkownicy Tino z tego co wyczytałem to mniej narzekają na swoje auta. Chyba że poprostu Tinek jest mniej i mniej jest postów.

Auto użytkuję 70% w mieście.

4x w roku trasa 700km

3x w roku holandia 2000 km.

 

Pozdrawiam

Czy już wybrałeś? jesli nie to moim zdaniem P12 jest ładniejsze, bryła bardziej nowocześniejsza - ponadczasową od Tino, co do awaryjnosci to rzecz dyskusyjna

[sigma3]

Witam szanownych użytkowników Tinki i mam zarazem pytanie tyczące dwóch modeli jeden to 1.8 L 114KM z 2002 roku,który przejechał 240 tyś.w tym ostatnie 80 tyś.na gazie sekwencja oraz 2.2 di diesel z 2001 rok przejechane około 200tyś?

Jeżdżę 90 procęt po mieście krótkie trasy a od czsu do czsu jakis dalszy wypad szczególnie wiosna/lato...

tu ten diesel.

http://tablica.pl/oferta/nissan-almera-tino-2-2-di-2001-CID5-ID1R6MH.html#a1c249ffa6;r:6;s

 

Wielkie dzięki za ewentualną podpowiedź

[Gość mirekg9]

Przed Tinką 2,2dci, miałem inny samochód na benzynkę+gaz, więc mam porównanie. Nie będę chyba więcej wchodził w samochody z dieslem.

Co prawda na poprzednim robiłem więcej kilometrów niż teraz dieslem. Mimo to, że ropniaczek pali mniej niż benzynka+gaz, to i tak paliwo na przejechane kilometry jest tańsze w benzyniaku niż w dieslu.

To są oczywiście moje odczucia i moje zdanie. Będą co do tej mojej wypowiedzi zdania przeciwne, ale prosiłeś o podpowiedź, więc ją daję.

Poczytaj sobie jeszcze te dwa artykuły http://autokult.pl/2011/06/14/kupujesz-uzywane-auto-z-nowoczesnym-dieslem-zapomnij-o-oszczednosciach-12-poradnik , i http://www.wykop.pl/ramka/788355/kupujesz-uzywane-auto-z-nowoczesnym-dieslem-zapomnij-o-oszczednosciach/ dodam, że samochodzik-samochodzikowi nie równy. Wszystko zależy od egzemplarza i eksploatacji.

 

Teraz co do tego ogloszenia które podałeś. Nie będę się wypowiadał o stanie i wyglądzie, lecz tylko do jednego punktu w ofercie - dotyczy RELINGÓW dachowych!!!!! Nie ma w Europie Tinki z relingami /są tylko na rynku japońskim/.

Przypuszczam, że sprzedający miał na myśli tzw.zwykły bagażnik samochodowy na dach.

[sigma3]

Mirekg9 wielkie dzięki za zainteresowanie-autko już kupiłem(tego diesla z ogłoszenia)i teraz uczę się nim jeździć bo ten diselek 2.2Di to ma tą turbo dziurę jak gdzieś wyczytałem na forum i mnie to po wcześniejszym aucie benzynowym jakie miałem trochę męczy.

Auto przestronne i podoba się nam a co do spalania to się okaże bo mamy je dopiero tydzień.Ty widzę,że masz dci czy tam też wyst epuje takie zamulenie jak w di do tych 2 tyś.obrotów?

acha tak ten bagażnik można odpiąć.

Jeszcze raz dziekuję za odpowiedź!

[Gość mirekg9]

Z zamuleniem w dci, to wygląda troszkę inaczej. Najpierw poczytaj trochę o przepływomierzu /przepływka/ i o EGR w di.

[Burning]

Usunięcie EGR znacznie poprawia kwestię turbodziury w 2,2di.

Silnik jest żwawy od około 1700 obrotów, ale nie dławi się nawet przy 900-1000obr./min. na 3ce (progi zwalniające na mojej ulicy).

To turbodiesel - zawsze reakcja na pedał gazu ma lekkie opóźnienie w stosunku do benzyny, trzeba wyrobić sobie nawyk nieco innego wachlowania biegami szczególnie, że na 4ce dobry moment obrotowy kończy się tuz powyżej 3000obr./min. co bywa irytujące przy wyprzedzaniu.

Reakcję turbiny znacznie poprawia też dobry olej - jeśli masz pewność, że silnik jest szczelny (sprawdź pod kątem wycieków przy rozrządzie i na turbo) to zmień półsyntetyk 10w40 na hydrokrak 5w40. U mnie znacznie ożywiło to silnik, a spalanie nieco spadło.. o rozruchu zimą nie wspomnę

 

Co do wcześniejszego pytania o wybór P12 vs. Tino - P12 jest piękny! niestety ma znacznie bardziej delikatne zawieszenie, więc warto pomyśleć, w jakim stanie są ulice, po których regularnie jeździmy.

[Oskar]

Co do wcześniejszego pytania o wybór P12 vs. Tino - P12 jest piękny! niestety ma znacznie bardziej delikatne zawieszenie, więc warto pomyśleć, w jakim stanie są ulice, po których regularnie jeździmy.

Na podstawie czego twierdzisz, że ma zawieszenie bardziej delikatne? Miałeś P12? Ja nie uważam, żeby było jakieś delikatne, w stosunku do innych marek aut uważam, ze ma wystarczająco trwałe zawieszenie.....

[Burning]

wybacz - kierowałem się opinią wuja, który mieszka w nieco "dziurawej" okolicy i co 2-3 lata musi robić coś przy wahaczach z tyłu

ma kombi, ale gruzu nie wozi

może felerna sztuka, ale krąży opinia, że "ten typ tak ma", tak jak i alfa 156/159

[Oskar]

eeee mi wachacze z przodu oryginalne wytrzymały 90 kkm., następne prawie 100 kkm a jeżdzę latem na 17" z tyłu twój wuj robił łaczniki stabilizatora, bo ja tylko taki problem mialem z tyłu do tej pory a mam już 223 kkm... tak wiec biedy nie ma, ale kazdy ma prawo do swojej subiektywnej opinii....

[Gość skoczekx]

podaję link do mojej tinki http://otomoto.pl/nissan-almera-tino-elegance-C27883484.html