ADIX Opublikowano 17 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2006 Dzis po powrocie z trasy usłyszałem po wyciszeniu radia skrzypienie w lewej kolumnie tak jakby łozysko w mcpersonie albo poduszka podnim a moze to gorny wachacz prosze o pomoc czy kos miał podobne objawy??? Dzieki za pomoc pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość durom Opublikowano 17 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2006 Poczekaj jeszcze chwilę. Powinno byc słyszalne bez ściszania radia i wtedy wahacz górny do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość blaze Opublikowano 23 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 Witam szanownych forumowiczów primerowiczów bardzo serdecznie gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum. A co do skrzypienia hmmm...... juz pogodziłem się z faktem, że górny wachacz w p11 jest częścią wymienną prawie jak klocki i inee ustrojstwa. Ja też mam skrzypka z lewej strony i czekam na wypłate ... pozdrawiam :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 wymienial juz ktoś żołysko mcpersona?? Ja mam dziwny dzwiek w przednim kole, wahacze wymieniłem,a mimo to dalej cos hałasuje. jakie sa oznaki uszkodzonego łacznika stabilizatora?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość durom Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 objawy łącznika? słyszalne stuki i widoczne na szarpaku luzy. szczęście tylko że koszt niewielki a i wymianę samemu można przeprowadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Robalov Opublikowano 24 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2006 HA HA HA HA.Uważajcie,przez dwa miesiące wojowałem ze skrzypieniem w mojej P11,było smarowanie każdej końcówki wstrzykiwanie oleju w gumowe osłony,spryskiwanie WD40 wreszcie wymiana górnych wachaczy i co?.... i wielkie G..... jak skrzypiało tak skrzypi.W końcu do mechanika mówię "odpinaj pan wszystko pokolei i będziemy sprawdzać kiedy przestanie skrzypieć".Zaczoł od końcówki drążka kierowniczego i......przestało skrzypieć!!!!!! Poruszał drążkiem i skrzypi!!Gdzie????Ano na jabłku pod manżetą na tym całym ustrojstwie zwanym przekładnią kierowniczą!!!Dżwięk od tego szedł po całym przednim zawieszeniu i ni cholery nie szło tego wyłapać.Teraz jest cichutko a ja jestem szczęśliwy.Koszt naprawy 10,00 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 26 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2006 Potwierdzam - skrzypienie w obu kołach jak ruszasz jednym - drobniejsze niż wahacze - wahacze strzelaja - pstykają - a to takie cichsze ale bardzo upierdliwe - drążki kierownicze - u mnie teraz dopiero po 400 kkm sie odezwały. Wahacze górne mam już za sobą - ale dzięki patentowi własnemu. Co jakiś czas musze je tylko przesmarować bo mi oringi padłay i smar wycieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gibi Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Wahacze górne mam już za sobą - ale dzięki patentowi własnemu. Co jakiś czas musze je tylko przesmarować bo mi oringi padłay i smar wycieka. Może podzielisz się metodą - własnym patentem na górne wahacze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stranger Opublikowano 14 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2007 Panowie, popatrzcie ile na forum jest otwartych wątków n.t. wahaczy. Chyba trzeba by to trochę uporządkować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hubertus Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Jeszcze toche poczekasz to to bedziesz słyszał na tylnych siedzeniach, że to górny wahacz. koszt ok 160 zł, odkręcić dwie śruby i po klopocie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gringo Opublikowano 20 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 Ja tez miałem takie skrzypienie, powymieniałem wszystko co było do wymienienia i dopiero jak oddałem auto komus kto mial pojęcie o Nissanach to odrazu powiedział co to takiego...chodziło o jakies łożysko w McPersonie, wystarczyło posmarować i spokój po dziś dzień. Podziękowania dla byłego pracownika wrocławskiego Auto Maxu Michała Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.