Gość BEDZIEK Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Pozdrawiam! Jest taki problem stałem w kilowetrowym korku i 2x zgasiłem silnik za 3 razem przekręcam kluczyk palą się kontrolki słychać przekaźnik w stacyjce i na tym koniec! Rozrusznik nawet nie zarzęził ani nic poprostu jakby go nie było! Co się mogło stać : coś z zasilaniem? jakiś bezpiecznik czy przekaźnik czy może całkiem do regeneracji? Co radzicie może już ktoś się z tym spotkał? Dzięki za pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 popatrz na przewody idące do rozrusznika, może któryś zacisk się poluzował, mniałęm tak ostatnio w Kadecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 sprawdź czy jest zasilanie na przewodzie sterującym tym co idzie do rozrusznika jak jest i nie pika to może elektromagnes a jak pika i nie kręci to może szczotki jeśli chcesz zobaczyć czy rozrusznik działa to podaj plus na elektromagnes to powinien zaskoczyć jeśli nie to padaka nie zapomnij o luzie żeby autko nie odjechało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BEDZIEK Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Panowie jeszcze tak beznadziejnego dostepu do rozrusznika to nie widziałem! Na głównym kablu napięcie jest! Czy idzie tam jeszcze jakiś kabel? Bo ja go nie widze! Rozrusznik jest obudowany jakimis blachami w ksztalcie V i nic przez nie nie widać! Postaram się je sciągnąć ale tam jest taki dostep ze ....! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 sprawdź dobrze wszystkie kable na rozruszniku - kiedyś się żonie poluzował w citroenie ax masa na rozruszniku i nie chciał wogóle odpalić(nie kręcił) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny38 Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Możesz mieć już kiepskie szczotki w rozruszniku i sie zawieszają, możesz spróbować popukać po rozruszniku czymś ciężkim np. kluczem mocno ale z wyczuciem oczywiście :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BEDZIEK Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Jak narazie z powodu złego dostepu oddałem samochod do warsztatu maja mi sciagnac rozrusznik i włożyć za 80zl! Tylko musze samemu poszukac elektryka ktory w Warszawie zrobi to za nieduze pieniadze! W warsztacie krzykneli mi 450 za rozrusznik wiec chyba taniej bedzie jak oddam go do elektryka bo to na 90% szczotki? Może ktoś mi takiego elektromagika poleci!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Czy idzie tam jeszcze jakiś kabel? Bo ja go nie widze! A ja się zastanawiam czy kabelek od sterowania się nie urwał i wisi sobie gdzieś spokojnie schowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BEDZIEK Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Panowie, autko zrobione! za 350zl to skandal ale co zrobic! Samochód oddałem do Grzegdali na Ostrobramskiej pytam co to może być za usterka, kierownik serwisu mówi że napewno rozrusznik więc ok to wymontujcie.zabrałem go do elektryka-rozrusznik ok szczotki ok wiec znów do Grzegdali. Wsadzili rozrusznik nadal nic nie działa, 2osoby ostro wzieły się do roboty i znaleźli usterke. Co się okazało kostka od zapłonu w stacyjce jest uszkodzona. Więc mi ją wymienili samochód działa!! Przychodzi płacić a on wylicza 120 zamiast 80 bo jest gaz za wyjęcie i wsadzenie rozrusznika choć zaznaczałem by najpierw sprawdzili elektryke no nic je... pies, co dalej 150 za małe gówno do stacyji no nic ale jak mi wyjechał 80 zł za wymontowanie i włożenie tej kostki to mi włosy demba staneły!!!! Mówie grzecznie ze chyba trzeba coś urwać z tej kwoty, a on do mnie że i tak mi sprzedał kostke za 150 zł a on ją kupił za 200!! Musze powiedzieć żę już raz mnie Grzegdala naciągnął na koszta ale dziś właśnie stracił klienta!! Uważajcie i raczej omijajcie ten warsztat chyba że potrzeba coś na biegu zrobić, bo mają duże zaplecze części!! Pozdrawiam i dziękuje za podpowiedzi:) Temat uznaje za zamknięty!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 że też nie spojżałem na twój post wcześniej ,ja za wymianę kostek płaciłem 100zeta[trochę byś zaoszczędził] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qrczakx Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Ktoś wie, jak się dobrać do tej kostki w stacyjce. Mam podobny problem. Jakiś czas temu 2-3 razy zdazylo mi ise, ze rozrusznik nie zadzialal za 1 razem. Zero reakcji na kluczyk. Dzisiaj bylo gorzej 3-4 razy i nic. Otworzylem maske i postukalem w rozrusznik. Zapalil od razu. Ale mogl to byc tylko zbieg okolicznosci i wyna moze lezec po stronie stacyjki. Pozdro. Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 W dziale "Zrob to sam" na stronie glownej www.nissanklub.pl masz opisane jak rozlozyc i zlozyc kostke stacyjki. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lespaul Opublikowano 20 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2006 wspólczuje kosztów wymiany stacyjki u pana na ostrobramskiej - tak miedzy nami to hol... zdzierają, sama kosta w serwisie kosztuje ok. 120 zl, kupowałem w ubiegłym roku, co do opisu wymiany zamieszczonego w "zrób to sam" nie trzeba rozcinać śrub skręcajacych obudowe stacyjki, wystaczy wkrętak gwiazdka zagiąc pod kątem 90 stopni i powoli wykręca się wręt od kostki, potem kostka wychodzi bez bulu , jedyna strata to zgiety wkrętak, operacja trwa jakieś 20 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.