ulisses Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Czyżby wszyscy polegali tylko na komputerze? Nikt tego nie liczył? Corolla 1,4vvti z kompem. Komp przewaznie zawyza. Od 0,2l/100km do 0,5l/100km. Tankowane zawsze na jednej stacji, prawie zawsze na tym samym dystrybutorze d 2giego odbicia i moim zdaniem takie liczenie jest bardziej wiarygodne niz komp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JackMirror Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Dzięki ulisses za pierwsze spostrzeżenia Sorry notek. To był Twój cytat ale rzeczywiście źle go zrozumiałem. Ja też zauważyłem, że do tankowania mam zero a jakoś jadę chyba na energii wirtualnej. Po zatankowaniu okazało się, że mam jeszcze 6 litrów paliwa w baku. Chciałbym poznać opinie innych użytkowników (do tych osób to pytanie) NOTÓW czy zauważyli różnice we wskazaniach spalania z komputera a wyliczeniami matematycznymi. Może tylko ja mam ten problem a wtedy odwiedzę serwis. A propos! Czy ktoś korzystał z serwisu Nissana w Bielsku-Białej? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 nie mam kompa - nie ma problemu spalanie, przy jeździe tylko i wyłacznie po mieście max ok 8,0 l, średnio ok 7,3 l a szarpanie się o to czy zawyża komp o 0,3 czy o 0,5 - to szukanie sobie problemów na siłę - lepiej spożytkowac w inny sposób siły witalne Zeźre paliwka tyle ile jest mu potrzebne w danych warunkach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Witam U mnie komputer też pokazuje niższe spalanie niż w rzeczywistości (wyliczone z przebiegu i tankowania). Przejechałem 23 tys. km, często tankuję na jednej stacji. Z moich wyliczeń i obserwacji wynika, że im mniejsze spalanie pokazuje komputer, to rzeczywiste spalanie jest zblizone do jego wskazań, natomiast przy większych wskazaniach, rzeczywiste spalanie jest już dużo wyższe niż to co pokazuje komputer. Przyklad: komputer pokazuje 5,5l - wyliczone spalanie 5,5 komputer pokazuje 7l - wyliczone spalanie 7,7 komputer pokazuje 8l - wyliczone spalanie 8,8 komputer pokazuje 9l - wyliczone spalanie 10l. A u mnie (silnik 1.4) to raczej te dwie ostatnie wartości cześciej występują Tak ogólnie średnie rzeczywiste spalanie wynosi okolo 9l/100km. Ale 90% przebiegu to miasto (słynne zresztą z 1000 sygnalizacji świetlnych;), czyli średnie prędkości ok 20-25km/h i klima włączona prawie non stop. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Tak, są alusy. Chciałem wrzucić nawet większe zdjęcie w temacie o alusach, ale coś mi nie wchodzi. Marki nie jestem pewien, chyba ATT, ale rozmiar to na pewno 15" a szerokość 6". Tak mi poradzili w warsztacie oponiarskim, żeby nie zakładać opon 185 na szersze niż 6". A rocznik 2007, z tym że egzemplarz pochodzi z początku roku. Udoskonalić to raczej nie udoskonalili, bo i kolumnę kierownicy mi wymieniali i większość innych przypadłości mnie dopadła (charczenie po puszczeniu sprzęgła, skrzypienie w zawieszeniu, i wiele innych, a z serwisem nie mam już siły się użerać, więc darowałem sobie i jeżdżę, aż coś nawali mocniej, jeszcze trochę gwarancji zostało. A ze spalaniem, to mówili chyba, że to normalne, ze trochę zaniża, a to ze w ogóle duże - tłumaczyli zawsze tak samo: na początku, że po kilku tysiącach się powinno zmniejszyć, potem, że po kilkunastu, słyszałem nawet taka odpowiedź, ze niektórzy mówią, ze im spalanie spadło po około 50 tys. km;) Ja przejechałem 23 tys., i wciąż czekam;))) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JackMirror Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Przyklad:komputer pokazuje 5,5l - wyliczone spalanie 5,5 komputer pokazuje 7l - wyliczone spalanie 7,7 komputer pokazuje 8l - wyliczone spalanie 8,8 komputer pokazuje 9l - wyliczone spalanie 10l. Dzięki wielkie O to mi chodziło. Tak więc nie jestem wyjątkiem. Ja też potwierdzam te wskazania. Mój model jest z 2008 roku. jack - ja korzystam z tego ASO. I polecam - choć mnie tam znają i wiedzą, że jak coś mówię, to... mówię nie bez powodu. Ja kupiłem tam swojego i też chyba będę tam serwisował. Jak by co to mogę ich Tobą postraszyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Tak ogólnie średnie rzeczywiste spalanie wynosi okolo 9l/100km. Ale 90% przebiegu to miasto (słynne zresztą z 1000 sygnalizacji świetlnych;), czyli średnie prędkości ok 20-25km/h i klima włączona prawie non stop. Kurde gdyby autko rozmiaru note i silnikiem 1.4, żarło mi 9 l, to bym się go pozbył bez żalu natychmiast. Ja też jeżdże w mega-korkach po katowicach i wychodzi 7 z hakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 jawohl, ale jak decyduje się na autko miejskie to chce żeby palilo w ramach rozsądku, a nie smok, bo wtedy można zadać pytanie czy nie lepiej jeździć po prostu czymś większym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Notek ma rację. Ja też jeżdże w mega-korkach po katowicach i wychodzi 7 z hakiem. Was, u mnie to są w większości krótkie przebiegi, Olsztyn jest mniejszy od Katowic. W sumie też mam zastrzeżenia do tego spalania, ale pisałem wcześniej, co mi odpowiadali w ASO. Z drugiej strony patrząc, to Peugeot 106 w tych samych warunkach spalał mi tylko nie cały litr mniej. To chyba w tym porównaniu Note nie wychodzi tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 was - ale to nie jest tak, że Note jest paliwożerny: żadna z wersji nie jest taka! zgadza się, ja też jestem zadowolony ze poziomu spalania większe auto, to Ci np. spali 15 l: nie ma cudów! jest jedna możliwość: diesel nowoczesny z turbo common rail i radocha jest z jazdy. Sam to przerabiam w mniejszym wydaniu-wystarczy spojrzeć na dane techniczne np note 1.4 moment obrotowy 128/3200 większy 1.6 moment 153/4400 obr, najmniejszy dieselek fiesty: 1.4tdci 160/2000 (zresztą notowski ma ten sam ale przy 1900 obr) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 kupujcie jakieś małe, z 3 cylindrowym silnikiem: spali malutko. Jakie malutko?Notek miałem Matiza i powiem Ci że spalanie miałem może o 0.5l mniejsze więc gdzie tu porównanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 A elastycznością już diesel nie grzeszy jakąś super dobrą w porównaniu np. z benzyną 1,6 Note przejedź kilka tysiaków common railem to zmieniesz zdanie co do elastyczności tych silników Poza tym poczytaj to co podałem powyżej - jeżeli najsłabszy diesel 68KM ma więcej niutonometrów niż ponad 100 konna benzyna, to z punktu użytkownika wiesz co to oznacza, a jak prównasz to ze 100 konnym dieslem no to nie ma nawet o czym dysktutować, bo jest to jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Notesik Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 Kolego Notku od 2 miesięcy w pracy dostałem Renault Kangoo 3 z 1,5l dieslem 85km. taki sam jest w Note. Kangur waży prawie 1,5t ale jeździ się rewelacyjnie!!! Tylko trzeba zmienić przyzwyczajenia z benzynki tzn zmieniać szybko biegi. Silnik zachowuje się bardzo elastycznie w przedziale 1500-3500obr. Ja zmieniam biegi przy 2500. Notku dawno temu pisałeś że jeździłeś dieslem ale 68km (mamy też takie kangoo2) i MIAŁEŚ RACJĘ ten silnik jest za słaby, dobrze że w nowych NOTE nie ma go w ofercie. Bardzo lubię pobawić się silnikami (oczywiście po rozgrzaniu silnika), chętnie kupiłbym Notesa z nowym silnikiem 1.5 dCi 85, spalanie tylko w ruchu miejskim (przy bardzo ciężkiej nodze=polubiłem ten silnik) nie przekracza 7,4l [w danych podają miasto=5,9l ] Wracając do przeglądów to też masz rację, a wymiana wtryskiwaczy to koszmar. 4x4tyś. jest przerażająca. Note 1,4 przejechałem już 42kkm maksymalne spalanie 8,2zima, minimum na trasie do 110km/h =5,5 z klimą Pozdrawiam wszystkich benzyniaków i dCi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 Nm są przeceniane I tutaj kłania się fizyka (koniec podstawówki rozdział: praca, moc itd). Moment obrotowy jest mega ważnym parametrem, a dokładniej mówiąc jego przebieg w funkcji prędkości obrotowej silnika Co to bezpośrednio oznacza dla szarego użytkownika? Przy zbliżonej mocy, jeżeli samochód ma wysoki moment przy niskich obrotach oznacza to bezpośrednio, że samochód jest elastyczny i dobrze przyspiesza. Przykład silników o identycznej mocy: 2.0 TDI VW Moc max., kW (KM) przy obr./min. 81 (110) / 4100 Max. moment obr., Nm przy obr./min 250 / 1750 Nissan 1.6 Moc max., kW (KM) przy obr./min. 81 (110) / 6000 Max. moment obr., Nm przy obr./min 153 / 4400 to o jakiej zbliżonej elastyczności do diesla mówisz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roxx Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 WAS wybacz ale twoje porównanie jest całkowicie bezsensowne, bo możemy iść dalej. WV - group 2.0 TFSI moc 200 (147)/5100-6000 moment 280/1800-5000 czyli tak: pojemność jak w wymienionym przez ciebie TDI (mamy punkt zaczepienia, u ciebie zgadza się tylko moc silników) moc wyższa prawie 2-krotnie, moment wyższy i w dodatku w zakresie obrotów 1800-5000! No i dodatkowo ten sam producent! Czyli wniosek TDI do bani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 WAS wybacz ale twoje porównanie jest całkowicie bezsensowne, bo możemy iść dalej. WV - group 2.0 TFSI moc 200 (147)/5100-6000 moment 280/1800-5000 czyli tak: pojemność jak w wymienionym przez ciebie TDI (mamy punkt zaczepienia, u ciebie zgadza się tylko moc silników) moc wyższa prawie 2-krotnie, moment wyższy i w dodatku w zakresie obrotów 1800-5000! No i dodatkowo ten sam producent! Czyli wniosek TDI do bani czytaj ze zrozumieniem - chodziło o jednkową moc a później elastyczność diesel/benzyna a nie pojemność!! Dobra z mojej strony koniec dyskusji - widać nie rozumiemy się. Nie mam nerwów do jałowych dyskusji, a raczej bezsensowynych pyskówek (vide specyfikacja techniczna podana powyzej+co nieco techniki). Pracuje w inżynierii chyba zbyt długo i nic mnie już nie zdziwi, łącznie z tym, że ludzie umieją poprowadzić właściwą prostą przez jeden punkt (projektanci!!). W kazdym razie miłego przyspieszania z 50-100 km/h w dymku odjeżdżającego common raila :027: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roxx Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 Nie za bardzo chce mi się szukać ale pierwsze z google "Zarówno moc jak i moment zmieniają się w zależności od prędkości obrotowej wału korbowego. Bardziej elastyczny jest ten silnik, który umożliwia sprawne przyspieszanie w jak najszerszym zakresie prędkości obrotowych, a NIE przy niskich prędkościach. Z tego błędu najczęściej wynika niezrozumienie zagadnienia elastyczności. Nie jest elastycznym silnik, który sprawnie przyspiesza już przy 1500 obr/min, ale jego efektywny zakres pracy kończy się przy 4000 obr/min. Bardziej elastyczna jest bowiem jednostka, która efektywnie przyspiesza od 2500 obr/min do 6000, a nawet 7000 obr/min. Bowiem zakres efektywnych prędkości obrotowych wynosi wówczas 4500 obr/min, a nie 2500 obr/min." http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/ne...astyczny,716231 No i gwoli ścisłości też jestem inżynierem mechanikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 Miałem z wami nie dyskutować, ale skoro takie piękne grono "inżynierów" się zebrało to proszę: Dyskutujcie sobie dalej...na zdrowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 To, że non-stop dyskutujesz a nie rozumiesz o co chodzi i tyle. chcesz nastepne zestawienia panie "inżynierze"?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 Ja już mam swoje zdanie o twojej wiedzy w tym temacie i kończę tę dyskusję, tym oto obrazkiem: dyskutuj dalej w tym temacie ale już sam (przypominam dyskutujesz o elastyczności a nie przyspieszeniu) żegnam i dziękuje za konwersację! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 żeby powstrzymać zapędy co niektórych ostrzegam ze posypią sie krechy a osoby zainteresowane resztę niech dopowiedzą sobie na PW pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 ehh szkoda gadać Panie NOTE/KICUR/KASIEWICZ z tym dobijaniem rzeczywiście lepiej skończyć te dyskusję (tak jak na autocentrum gdzie masz bana, zlosnik.pl itd) :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JackMirror Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Nie jestem inżynierem dlatego powiem dlaczego ja zwykły zjadacz chleba nie kupiłem diesla. 1. Jest droższy 2. Wyższe koszty eksploatacji (przeglądy, naprawy itp.) 3. Większa podatność na awarie związane z jakością oleju napędowego. Panowie. Myślicie, że dla mnie zjadacza chleba ma znaczenie czy jeden rozpędzi się w ciągu 14,3 sekundy a drugi 14,9? Albo czy będę machał 14 czy 10 razy wajchą zmiany biegów. Czy ktoś to liczy? Zgadzam się, że NOTE/KICUR/KASIEWICZ jest strasznym upartym pieniaczem forumowym (zapewne zaraz na mnie naskoczy) i zapewne żadne argumenty do niego nie trafią. A nowoczesne silniki diesla nie są tymi klekocącymi motorami co 20 lat temu. Naprawdę są nowoczesne i nie ustępują benzyniakom. Za mało przejeżdżam jako zwykły zjadacz chleba, że wyższą cenę zrekompensować sobie potem niższym spaleniem. Gdyby nie to, to zapewne kupiłbym diesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Chodziło o coś innego: o wykazanie, że moment obrotowy nie ma tak dużego znaczenia jakie mu przypisywał was: nie jest on bez znaczenia - ale sam moment (większy) nie powoduje lepszych osiągów. Wprost przeciwnie - co zostało wykazane. chłopie ty umiesz testować wycieraczki w opakowaniu to co tu dyskutować (Suzuki klub) aloha! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piteq Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Jak zaglądam czasami na to forum to bardzo się cieszę, że jezeli prowadzicie takie dysputy, to oznacza ŻĘ WAM SIĘ NOTKI NIE PSUJĄ - a to jest najważniejsze . Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.