Mike Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zamontowałem sekwencję w warsztacie na Weselnej za radą kolegi...potem inny kolega zamontował za moją radą :oops: . Jego Almerka GT straciła cały wigor.... U mnie wszystko chodziło bez zarzutu...ale wyskakiwały błędy "check engine". Ich bezpośrednią przyczyną były nieprawidłowe ustawienie mapy wtrysku lpg (a w zasadzie chyba brak tych ustawień). Okazało sie, że panowie nie mają pojącia o ustawianiu mapy wtrysku. Idą na skróty...jak się instalka sama zgrywa to ok (a tak podobno robią te droższe), ale jak coś trzeba pokombinować to porażka. Nie zmienia to faktu, że Diego to bardzo dobra instalka...tylko trzeba umiec ją zestroić. Po wizycie w innym zakładzie wszystko wróciło do normy. W zasadzie autko jeżdzi tak samo (no może ciut lepiej) ale jak na razie żadnych błędów...pojeździmy zobaczymy. Po załorzeniu gazu trafiło mi się uszkodzenie przepływomierza...zastanawiam się, czy to zbieg okoliczności, czy moze nieprawidłowa regulacja miała jakiś wpływ na jego pracę Na razie zaufani niezależni gazownicy i mechanicy wykluczyli aby to było możliwe...ale sam nie wiem...jakie są Wasze opinie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Przepływomirz jest prawdopodobnie z drutem oporowym. Jest to bardzo delikatne badziewie. Jak strzelił podczas jazdy czy prób z gazem to jest duża szansa że powstałe ciśnienie w kolektorze zsącym go uszkodziło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 przepływka nie powinna strzelić od Diego. Prawdopodobnie z przepływką coś sie działo i dlatego leciały błędy, a jesli nie - zbieg okoliczności. Diego ma mnóstwo różnych parametrów do ustawienia i dlatego nie jest to łatwa instalacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 No fakt. Przy sekwencyjnym raczej nie strzela. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 przepływka nie powinna strzelić od Diego. Prawdopodobnie z przepływką coś sie działo i dlatego leciały błędy, a jesli nie - zbieg okoliczności. Diego ma mnóstwo różnych parametrów do ustawienia i dlatego nie jest to łatwa instalacja. Też mi się tak wydaje! Po wizycie w innym warsztacie, który również ma możliwość podłączenia do ECU wszystko wróciło do normy. Wniosek: Diego jak najbardziej ok, tylko trzeba znaleźć warsztat co umie to ustawić ;-) Chyba jednak skuszę się jeszcze na hamownię, bo ta instalacja poprawnie wyregulowana potrafi dać dużo frajdy z jazdy i zaoszczędzić na gazie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 To jest punkt nr 1 -WIEDZA ABY DOBRZE WYREGULOWAĆ- Po gazowniku który wie co robi to nawet poprzednia generacja gazu jakoś chodzi i da się jeździć bez probleów a co do piero sekwencja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.