Gość Brychu Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Witam, jestem nowym użytkownikiem tego forum. Dwa dni temu zakupiłem sobie Primerkę P10. Jeździłem do tej pory już kilkoma samochodami, nowszymi, droższymi, szybszymi etc, jednak nadszedł czas, aby zainwestować jakoś pewien kapitał przez co musiałem kupić auto tanie, niedrogie w eksploatacji, raczej bezawaryjne i w miarę wygodne. Kupiłem więc naprawdę za niewielkie pieniądze Primerę Hatback 2.0 SLX z roku zdaje się '91 lub '92 (w dowodzie jest składak '96). Auto ma bardzo dużo rzeczy do zrobienia, ale wszystko po kolei. Nie chciałbym przy doprowadzaniu samochodu do stanu używalności popełnić różnych błędów, więc wolę zapytać. Zapoznałem się z archiwum forum i na część swoich pytań znalazłem już odpowiedź, pozostałe przedstawiam poniżej: [*]W pierwszej kolejności muszę wymienić amortyzatory tylne, auto buja się jak lowrider, a szybkie pokonywanie zakrętów naraża co najmniej na utratę życia. Wiem już, że w 2.0 są inne niż w 1.6 i 2.0D. Czy będą pasować od wersji GT ? Czy ktoś przerabiał temat wymiany samych wkładów amortyzatorów ? Wymiana wkładów wraz z przesyłką to koszt maks. 300 zł, nowe amortyzatory około 500. Nie zastanawiałbym się nad tym, ale na chwilę obecną w tym aucie jest tyle do zrobienia że muszę patrzeć na koszty. [*]W aucie nie działa 5 bieg, można go włożyć na siłę, ale od razu wypada. Czy skrzynia biegów od 1.6 jest inna niż od 2.0 ? Czy skrzynia od 115 KM jest inna niż od 150 KM ? Czy lepiej dać do rozebrania skrzynię czy od razu szukać drugiej, żeby nie tracić czasu ? Dodatkowo na pewo w skrzyni jest mało oleju, bo ciężko wchodzą biegi, szczególnie na zimnym silniku - raczej chyba nie mam się co łudzić że zmienię olej i się samo naprawi ? Sprzedający twierdził, że trzeba wymienić tylko jakiś wodzik za 150 zł, ale nie wierzę mu na słowo - czy istnieje taka szansa ? [*]Nie działa ABS, świeci się kontrolka Anti-lock - czujnik czy coś innego ? Jakie są możliwości ? [*]Nie działa szyberdach, sprzedający twierdzi, że kiedyś przy ulewie wysiadł mu centralny zamek i szyberdach, wymienił beziecznik od centralnego i działa, a z szyberdachem nie wie co się stało. Od czego zacząć ? W zasadzie to kosmetyka i zajmę się tym na samym końcu, ale skoro zarzucam Was już tyloma pytaniami to jedno w tą czy w tą nie gra roli [*]Chcę założyć instalację gazową. Licznik wskazuje 285.000 km, co nie znaczy że nie ma więcej - wymienię śwece i kable bo to obowiązkowe przy zakładaniu gazu. Pytanie zanim udam się do gazownika - jaką instalacje założyć do tego silnika ? Wtrysk BRC w Bydgoszczy kosztuje 3200, kolega ma w Primerze 1.6 i bardzo mi się podoba, nie szarpie, nie trzeba przegazowywać, ale to jednak 3200 zł - więcej niż zapłaciłem za samochód. [*]Auto ze świateł idzie bardzo słabo, prawie równo z 90-konną 1.6, na początek katalizator sprawdzę czy nie jest zapchany oraz filtr powietrza, coś jeszcze od razu zobaczyć ? [*]Co zrobić żeby ręczny działał ? Mój kolega miał 3 Primery i w żadnej nie miał 100% sprawnego hamulca ręcznego, u mnie oczywiście tak samo. Na początek myślę, że wystarczy. Samochód jest teraz w fatalnym stanie technicznym, ale będzie w lepszym, sporo jeżdżę i nie chciałbym się nim zabić. Kupiłem Primerę, żeby nią jeździć a nie latać później po warsztatach, więc chciałbym do zimy na spokojnie wszystko skończyć. Łączniki stabilizatorów do tyłu już zamówiłem, bo też oczywiście są na wykończeniu. Aha, jeszcze pytanie - ile km robicie na pełnym baku po mieście 2.0 ? Pozdrawiam i mam nadzieję, że komuś będzie się chciało przeczytać całość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiedziu Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 [6]Auto ze świateł idzie bardzo słabo, prawie równo z 90-konną 1.6, na początek katalizator sprawdzę czy nie jest zapchany oraz filtr powietrza, coś jeszcze od razu zobaczyć ?[7]Co zrobić żeby ręczny działał ? Mój kolega miał 3 Primery i w żadnej nie miał 100% sprawnego hamulca ręcznego, u mnie oczywiście tak samo. Aha, jeszcze pytanie - ile km robicie na pełnym baku po mieście 2.0 ? Pozdrawiam i mam nadzieję, że komuś będzie się chciało przeczytać całość [6]Przepływomierz albo filtr powietrza. [7]Naciągnąc linkę? Moją GT zalewam do pełna aktualnie za 220zł (4.39zl/1L).Przejezdzam nią 700km w trasie.W miescie bedzie pewnie okolo 450km.Ale to GT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 nie działająca 5 tka w primce to często spotykana przypadłość, co do szyberdachu to posprawdzaj bezpieczniki (powinien być oznaczony jako sunroof pod maską); pierwsze słysze że ręczny w primerach jest niezbyt dobry, ja mam Bluebirda i ręczny jest zaje** a nic przy nim nigdy nie ryłem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brychu Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Wymieniłem dzisiaj filtr powietrza (42 zł) i filtr paliwa (30 zł) i zamówiłem świece NGK (16 zł sztuka). Trochę zmartwiła mnie cena przewodów wysokiego napięcia - 290 zł - ale poszukam, może znajdę tańsze. Po wymianie filtrów żadnej poprawy osiągów. Co do ręcznego to hmm... na postoju fakt faktem trzyma, ale żeby pociągnąć podczas jazdy to się nie nadaje zbytnio. To co najbardziej mnie interesuje teraz to kwestia amortyzatorów i instalacji gazowej. Przepływomierz sprawdzę, chociaż jeszcze nie wiem jak Edit: co do osiągów zastanawia mnie czy katalizator nie jest zatkany, może jego usunięcie coś da, chociaż super poprawy chyba bym się nie spodziewał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hoover Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Za 3200 do tego rocznika i przy takim przebiegu zakładać instalkę gazową... Nie wiem czy jest sens tyle kasy ładować ? Z tego co ostatnio się orientowałem Bosch poobniżał ceny przewodów. Mnie komplet wyszedł z tego co pamiętam trochę ponad stówkę, czyli z 15 PLN więcej niż Janmor. No i wyraźnie taniej niż NGK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ceziman Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Pisales. ze musiales kupic cos niedrogiego... i kupiles ale niestety potem czesto okazuje sie, ze "tanio" tzn. "drogo"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brychu Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Ja się liczyłem z tymi wydatkami wszystkimi, wolę jednak zrobić sobie pewne rzeczy sam niż kupić i nie mieć nic po zakupie auta. Kupiłbym za 5-6 tysięcy Primerę, okazałoby się że coś jest do zrobienia i byłby problem, bo nie chcę na razie więcej wydawać niż na samochód, a tak samemu sobie wszystko zrobię i będę wiedział czym jeżdżę. No widzę, że przewodów muszę zdecydowanie poszukać u innego źródła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maras Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Przewody Nissan (?) za 120zł na motocom.pl Poza tym wykorzystaj na forum opcję szukaj. Znajdziej odpowiedzi na wiele swoich pytań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bolek Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 załóż instalację gazu zwykłą najtańszą zastosować musisz BLOS wynalazek brc wyjdzie cię taniej niż wtrysk i to połowę, a jak już wtrysk to stag chyba "200" przód kupisz za ok 1000-1200 pln zbiornik i wielozawór to koszt do 500 pln ktoś ci to założy za 200 pln i masz spokój [ Dodano: Sob 26 Sie, 2006 20:18 ] W aucie nie działa 5 bieg, można go włożyć na siłę, ale od razu wypada. Czy skrzynia biegów od 1.6 jest inna niż od 2.0 ? Czy skrzynia od 115 KM jest inna niż od 150 KM ? Czy lepiej dać do rozebrania skrzynię czy od razu szukać drugiej, żeby nie tracić czasu ? Dodatkowo na pewo w skrzyni jest mało oleju, bo ciężko wchodzą biegi, szczególnie na zimnym silniku - raczej chyba nie mam się co łudzić że zmienię olej i się samo naprawi ? Sprzedający twierdził, że trzeba wymienić tylko jakiś wodzik za 150 zł, ale nie wierzę mu na słowo - czy istnieje taka szansa ? skrzynia jest inna nie baw się w naprawę tylko wymień na inną koszt to ok 600-1000 pln taniej niż łożyska skrzyni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peryskop Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Wymieniłem dzisiaj filtr powietrza (42 zł) i filtr paliwa (30 zł) i zamówiłem świece NGK (16 zł sztuka). Trochę zmartwiła mnie cena przewodów wysokiego napięcia - 290 zł - ale poszukam, może znajdę tańsze. Po wymianie filtrów żadnej poprawy osiągów. Co do ręcznego to hmm... na postoju fakt faktem trzyma, ale żeby pociągnąć podczas jazdy to się nie nadaje zbytnio. To co najbardziej mnie interesuje teraz to kwestia amortyzatorów i instalacji gazowej. Przepływomierz sprawdzę, chociaż jeszcze nie wiem jak Edit: co do osiągów zastanawia mnie czy katalizator nie jest zatkany, może jego usunięcie coś da, chociaż super poprawy chyba bym się nie spodziewał. http://www.motocom.pl/index.php5/3V7mQO0c+...+Q__/index.html tu masz sklep Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artoor Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Co do skrzyni to zajrzyj tu http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=231230#231230 zadzwoń do gości albo wejdź na ich stronę i przekalkuluj czy lepiej używaną kupić (w której też piątka może nie działać) czy ewentualnie ktoś zrobi ci to taniej. Ten warsztat ma dobrą renomę u forumowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szewczyk8 Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Hej odnośnie piątego biegu : cena naprawy to ok 450 zł . robiłem u gościa w Siedlcach. Polecam gość sprawdzony . PIĄTKA pada po ok 230 000 przebiegu . SPRAWDZONE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Hej odnośnie piątego biegu : cena naprawy to ok 450 zł . robiłem u gościa w Siedlcach. Polecam gość sprawdzony . PIĄTKA pada po ok 230 000 przebiegu . SPRAWDZONE Niestety musze Cie rozczarowac Wedlug licznika mam 250 i nic nigdy w skrzyni(odpukac)nie bylo naprawiane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brychu Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zadzwonię w tygodniu do Siedlc, już zdążyłem przeczytać pozytywne opinie na temat tej firmy na forum. Mam jeszcze problem ze wspomaganiem kierownicy, chyba pompa coś nie halo, bo strasznie ciężko chodzi kierownica, a po dolaniu płyniu do wspomagania zero poprawy. [ Dodano: Pon 28 Sie, 2006 10:21 ] No ok, a przerabiał ktoś wymianę wkładów amortyzatorów ? http://www.moto.allegro.pl/show_item.php?item=121963484 A może znacie namiary na jakieś nowe amortyzatory za rozsądne pieniądze ? Boge nie mogę znaleźć na Allegro, a znalazłem w archiwum forum, że są bardziej przystępne cenowo niż Kayaba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skYwriter Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Od siebie mogę dodać, że prócz naciągnięcia linki możesz jeszcze spróbować przesmarować dwie tylne (prawą i lewą) linkę hamulca ręcznego - aczkolwiek jeżeli linki są już zużyte, to problem powróci dość szybko. Gość za ręczny nie chciał mi przeglądu podbić, a wcale tak źle jeszcze nie trzymał. Linka prawa + lewa = ok. 150zł, możesz przy okazji zmienić przednią(przy dźwigni:ok.30zł). Po prostu zacznij od rzeczy, które wpływają na bezpieczeństwo. Ja przez to być może, że olałem sprawę ręcznego miałem przygodę w trasie: złapały mi szczęki z tyłu. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 chyba część koników z twojego silnika sobie uciekła, leciwy wiek, i stan sugerują, że nie była piesczona, zresztą hamownia prawdę powie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brychu Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Na razie wymieniłem filtr powietrza, paliwa, mam już nowe świece, które założę razem z przewodami, które zamówiłem. Do tego wyrzucę katalizator bo na pewno jest strasznie zasyfiony i zobaczymy jak to tam z tymi osiągami będzie. Później na kolejny ogień jeśli nie będzie poprawy idzie sonda lambda i przepływomierz. Dobrym tokiem idę ? Już wiem, że cieknie płyn od wspomagania, w czwartek umówiłem się u mechanika, który przy okazji wymieni olej. Jestem na 95% zdecydowany na wymianę wkładów amortyzatorów po zasięgnięciu kilku opinii, a muszę się tym tematem zająć od razu. Byłem dzisiaj u kolegi na stacji diagnostyucznej i wyszły koszmarne wyniki: - lewy przód 16% - prawy przód 72% - lewy tył 29 % - prawy tył 79 % Jak na razie jeżdżę nim bardzo delikatnie o strasznie wozi, ale amortyzatory są w pierwszej kolejności, gaz później. Aha, zamówiłem też łączniki stabilizatorów na tył za 30 zł/szt., producent JC Auto - w miarę dobry produkt czy badziewie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 z JC to jest trochę jak w toto lotku, to zalezy jak się trafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hoover Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 z JC to jest trochę jak w toto lotku, to zalezy jak się trafi Najczęściej są to chyba produkty robione przez małe rączki za wielkim murem Dziwne, że aż taka różnica w pomiarach wyszła. Ale prawa strona to chyba całkiem przyzwoicie wypada. Może ktoś wymienił już amory z prawej strony wcześniej :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brychu Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Odkopuję temat, jeśli ktoś jest zainteresowany i przedstawiam relację z pola bitwy Moja Primerka pochłonęła już worek pieniędzy tak jak się spodziewałem Największym problemem okazała się korozja i ubytki blacharskie. Mechanik przez kilka dni walczył z palnikiem i innymi wynalazkami, zrobił mi ładne wstawki w miejscach gdzie były pęcherze i całe auto zostało zakonserwowane - nadkola, progi od wewnątrz, wszystko pod maską, wszędzie gdzie się dało. Do tego nowe amortyzatory Monroe na przód (170 PLN sztuka) i na tył szuka mi właśnie wkładów bo 300 za sztukę to już dla mnie za dużo. Do tego komplet nowych klocków hamulcowych przód tył, LPG + podłączenie, wymiana łączników stabilizatorów, nowe przewody, świece, wyciek ze wspomagania usunięty, zdjęta badziewna odblaskowa listwa z tyłu auta, wyregulowany zapłon, wymiana oleju - sporo się uzbierało. W poniedziałek ma się zabrać za skrzynię biegów żeby wszystko było tip top. Mam nadzieję, że po tych wszystkich zabiegach, poza kwestią estetyczną (lakier) za którą nie zabieram się przed zimą autko nie będzie sprawiało problemów. Wszystko przejrzane, to co wymagało napraw zrobione, więc mam nadzieję że pomimo 290 tys. km po tych wszystkich zabiegach samochód będzie mi przez jakiś czas w miarę niezawodnie służył do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Jak będzie wszystko ok to wiosną kupię sobie tylko jakieś ładne koła i siknę lakierem na czarno. Oczywiście wartość napraw przekroczyła już cenę zakupu, ale mam nadzieję, że warto, bo przynajmniej będę miał wszystko zrobione i będę wiedział czym jeżdżę Powiedzcie że mam rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Oczywiście wartość napraw przekroczyła już cenę zakupu To podobnie jak w przypadku mojego dupowozu P10 z 1.6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmink Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Oczywiście wartość napraw przekroczyła już cenę zakupu To podobnie jak w przypadku mojego dupowozu P10 z 1.6 i jak z moim dupowozem tyle że ja go super tanio nie kupiłem hihi ale nie jest w takim złym stanie zmieniam zawieche ze sportowej na standard i jeszcze kilka innych rzeczy - ale przynajmniej będe wiedział czym jeżdze i na najbliże 100tyś km(2-3lata)mi starczy potem idzie do żyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość k1krzysiek Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 z JC to jest trochę jak w toto lotku, to zalezy jak się trafi Co do JC jest czasem obawa z ich wytrzymałością. Oczywiście wartość napraw przekroczyła już cenę zakupu To podobnie jak w przypadku mojego dupowozu P10 z 1.6 Powoli i ja dochodzę do ceny auta Kiedy to się skończy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ice Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Kiedy to się skończy? Pewnie sie nie skończy. U mnie tez tak było w starym samochodzie, najpierw doprowadzanie do stanu pierwotnego, potem wymiana na lepsze, potem przeróbki ... i tak wciąż. :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paweł śliczyńsk Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 kmink, jak byś miał chwilkę to byś opisał mi jak przerobiłes sport na standard bo mam p10 GT 94r. na sportowym i tez chce standard bo w naszym kraju ciężko się jeżdzi na takim zawieszeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.