Check engine - czasem się zapala, nic się nie dzieje...

[Mibars]

Witam!

To mój pierwszy post i w dodatku dotyczy nie mojego samochodu, lecz mojej mamy.

Ogólnie wypadałoby zacząć wogóle w czym występuje problem:

Micra 1.0 2001r maxymalnie podstawowa wersja (nawet instrukcji i zaślepki pod radio nie dali ) + klimatyzacja (dołożona w salonie). Używany przez kobietę... Bardzo nerwową kobietę... czytaj, że nawet jadąc za samochodem poruszającym się stałą prędkością non-stop przyspiesza i zwalnia... Baardzo nerwowa jazda... Poza tym jeżdżony głównie na dystansach ok 5km, typu wypad do sklepu i spowrotem... (nie muszę dodawać, że ma mało km na liczniku?) Serwisowany non-stop w ASO, jedyna awaria to stopienie się kostki w reflektorze, oraz parę miesięcy temu lekka kolizja z tyłu samochodu.

 

Problem objawia się zapalaniem się tej pomarańczowej kontrolki "check engine" która raz ma okresy, gdy nie świeci przez dłuższy czas (np parę miesięcy), a potem np przez miesiąc męczy nas tym, że zapala się prawie zawsze, raz gaśnie po pewnym czasie, czasem wogóle nie gaśnie, potrafi nagle się zapalić i ... właściwie nic więcej się nie dzieje. Samochód jeździ jak jeździł, sprawuje się dobrze.

 

Problem pojawił się już po mniej-więcej roku od zakupu, samochód jeździł kilka razy do ASO, nidy nie wiedzieli (nie mówili?) co to było, ostatnio wręcz stwierdzili, że dopóki nie będzie migać nie ma się czym przejmować, to po prostu "taki egzemplarz".

 

Zauważyliśmy jedno - zatankowanie Schell V-Power 99+ często powodowało zniknięcie tej kontrolki, jak również czasem doraźnie pomagała ostrzejsza jazda (co przy mojej mamie nie jest rzadkim zjawiskiem). Poza tym prawie zawsze po zatankowaniu w Petrochemii Płock w Pruszkowie kontrolka się wyświetlała... No, ale bez przesady - silnik zdaje się pracować tak samo (wyjątek - wspomniana v-power - moja mama zaczyna szarpać jeszcze mocniej ), nic się nie psuje...

 

Czy ktokolwiek miał taki problem z tą kontrolką? I czy jest możliwość dostania się do komputerka i "ręcznego" odczytania co mu się tam nie podoba? Czy to możliwe, że nasza Micra jest po prostu "nadwrażliwa" na złe paliwo, czy jakiś inny czynnik?

[INC]

wlasnie, krotkie dystanse i kiepskie paliwo najpewniej powoduja zaswiecenie sie kontrolki. wez czasem ta micre od tej kobiety i przegon pare km zeby sie choc raz silnik rozgrzal konkretnie i sie kontrolka nie powinna swiecic

[Gość Snafu]

ja bym radził jeszcze wymiane filtra paliwa

gdy silnik jest jeszcze zimny potrzebuje więcej paliwa i nawet lekko przytkany filtr + ostra jazda może doprowadzić do zapalenia kontrolki.

[Mibars]

[ Napisano: Sro 04 Paź, 2006 19:25 ]

 

"rozgrzał konkretnie" - samochód tylko raz był w trasie , tak jak napisałem codziennie jeździ na dosłownie parę km, co pewnien czas robi koło 50km typu wypad do Warszwy pozałatwaić sprawy Ale to też raczej jazda typu 8km (Nadarzyn-Janki) 120km/h, a reszta korki, krótkie dystanse itd... Co tak wlaściwie dzieje sie wtredy z silnikiem? skoro kontroklę wyswietla, to musi być jakiś bląd :/ Jak to sprawdzic w "domowych" warunkach? Wiem, że samochody często (poza złączem serwisowym) maja gdzieś ukryty komputerek który np mrygnięciami wyświetla kody błędów i można sprawdzic co i jak... Wie ktoś czy i gdzie jest takie coś w Micrze?

 

Filtr paliwa o ile mnie pamięć nie myli to był nawet ostatnio wymieniany na przeglądzie... Ah dziś po kilku dniach świecenia non-stop kontrolka zgasła... Tuż przed domem podczas jazdy 20km/h szutrową drogą bez gazu... Dziwne...

 

[ Dodano: Wto 23 Sty, 2007 19:46 ]

Odgrzewam temat, który jest nadal aktualny... Tym bardziej, że od tygodnia również i ja śmigam tą Micrą

 

Może pojawił się na forum ktoś z większą wiedzą na wspomniany temat?

 

Ponawiam pytanie - czy gdzieś w Micrze jest jakiś sposób na sprawdzenie jaki bląd wyświetla check engine (np w Hondze CRX na komputerku jest dioda - wystarczy policzyć mignięcia, zajżeć na jakąś stronkę i już wszystko jasne).

[Gość johny_fellow]

U Mojego bossa w almerze 1.8 z 2001 roku kontrolka pali się bez przerwy od września i nic się nie dzieje. ASO nie potrafi zdiagnozować co to jest i nie potrafią też wykasować błędu.

 

Może spróbuj reset kompa zrobić czyli odpiąć klemę + z akumulatora na jakieś 30-40min. Zalejwaj go dobrą zupą do pełna i pośmigaj czasami na wysokich obrotach.

[Mibars]

Reset kompa zrobił się na bank przypadkowo zeszłej zimy, gdy byl wymieniany akumulator - ppraktycznie brak jakiejkolwiek różnicy...

 

Dziś sprawdziłem sobie co ta Micra 1.0 potrafi... No i jak świeciło, tak świeci :/

[INC]

panowie :] ja mam jeszcze jeden pomysl... kiepskie polaczenie masy na akumulatorze...

ja tak mialem ostatnio i sie check zapalil, albo zaczynal migac.

[p_flori]

Witam!

...

Czy ktokolwiek miał taki problem z tą kontrolką? I czy jest możliwość dostania się do komputerka i "ręcznego" odczytania co mu się tam nie podoba? Czy to możliwe, że nasza Micra jest po prostu "nadwrażliwa" na złe paliwo, czy jakiś inny czynnik?

proponuje poczytać wątek

TUTAJ

i spróbować wymigać, potem wykasować błędy.

jesli błędy pozostaną w tzw freeze frame - zdjęcie klemy na noc, lub wyjęcie bezpiecznika ECM spowoduje reset komputera. Warto jednak najpierw spróbowac wymigać błedy zapisane w ECU.

[Mibars]

Tam jest wszystko opisane dla Almery... Czy w Micrze z 2001 roku wsystko jest identyko?

 

Tak więc mam przekręcić kluczyk (ale nie odpalić), po 3ch sekundach 5x wcisnąć gaz (muszę to zrobić w max 5 sekund), czekam 7 sekund, wciskam ponownie na 10 sekund i ma zacząć mrygać. W jaki sposób należy to odczytywać? Gdzie znajdę liste błędów? Jak wyjść z trybu diagnostycznego? No i jak wejść w II tryb diagnostyczny (chyba jest błąd - pedał ma byc puszczony, a wchodzi się rówież poprzez puszczenie gazu...)

[p_flori]

oczywiscie był błąd - sorry juz poprawiłem w tamtym poście.

TRYB doag. I - pedał wiśniety - puszczenie powoduje wejście w tryb diagnostyczny II.

Procedury są opisane dla silników QG18 i QG15 EOBD - na 100%. Sądzę, że dla całej rodziny benzynowych nissanów EOBD może być podobnie (pewności jednak nie mam) - niestety nie dorwałem manuala dla Micry - ale w/w procedura sprawdza się w Renault i niektórych Peugotach. Spróbować można - to tylko tryb diagnostyczny. Zgaszenie - dpalenie i jazda powoduje wyjście z trybu diagnostycznego - więc nic nie tracimy.

 

[ Dodano: Sro 24 Sty, 2007 23:08 ]

teraz Mibars - nie zawsze udaje mi się wywołać ten tryb diagnostyczny.

Procedura jest właściwa, ale np. wcisnięcia pedału gazu 5 x muszą być miarowe i trwać przez dokładnie 5 sekund - te opisane odstępy czasowe należy raczej utrzymać.

Powodzenia

[Mibars]

Ech.. Męcze się i męcze... Próbowałem nawet ze stoperem - I NIC :/ A kontrolka check engine akurat się świeci.

 

Może jeszcze trochę popróbuje.

 

Wiadomo - idealnie określonego czasu po prostu nie da się uzyskać, więc musi być przewidziany margines błędu - i no właśnie - nie wiadoo, czy ten margines jest "dookoła" określonego czsasu, czy też należy ciut go zawyżać, czy zaniżać? Może byc tak, że mimo świecącego checka nie będzie mrygał by pokazać błąd?

[p_flori]

Wiesz może dla Micry jest inna procedura. Może być tam komuter innej firmy i procedura wyglądać inaczej. W Almerze to działa...

[mig]

Wiesz może dla Micry jest inna procedura.

 

Może się komuś przyda

self diagnostic test mode.pdf

Wzięte z książki do K12.