Gość korsarz75 Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 W kwietniu nabyłem słoneczko wraz z jednym kluczem do wszystkiego - stacyjki i zamków w drzwiach. I było tak fajnie, aż do zeszłego tygodnia, gdy z przerażeniem stwierdziłem, iż kluczyk "zaginął" i to gdzieś koło domu. W pierwszym momencie pomyślałem, że zatrzasnąłem kluczyk w bagażniku. Przypomniałem sobie jak to robią w amerykańskich filmach i uzbrojony w pilnik do paznokci i nożyczki pomknąłem do Sunnego. Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie, gdy uzbrojony w te "akcesoria" otwarłem wszystkie drzwi, bagażnik a także odpaliłem silnik. Jeżeli ja mogłem się do niegoi włamać w ten sposób to mógł to zrobić ktokolwiek inny :evil: Z uwagi na fakt, iż kluczyk zgubiłem pod domem w grę nie wchodziło dorobienie klucza na podstawie stacyjki. Zabrałem do słoneczka żonę, dziecko i odpaliwszy Nissana kluczem do domu :mrgreen: pojechaliśmy do gościa od dorabiania kluczy. Po drodze zatrzymaliśy się pod marketem w celu "niewielkie pakupki" i ... wtedy d*pa do kwadratu. Po wyjęciu klucza od domu ze stacyjki ustawiła się ona w pozycji "lock". Dla niezorientowanych - zablokowane koła i kierownica. Nawet na hol go wziąść nie mogłem bo się koła nie skręcały. I wtedy zaczęły się koszta: - 20 zł za przyjazd mechanika i wybebeszenie stacyjki, - 80 zł za zmianę kodu klucza w stacyjce, - 120 zł za zmianę kodu klucza w zamkach (trzech). Nadmienię, że: zamki z drzwi i badażnika wyjąłem ze szwagrem, nie musiałem płacić mechanikowi. Drugi komplet kluczy będzie mnie kosztował dodatkowe 40 zł. Facet od kluczy powiedział, że stacyjka jaki i zamki były tak zaparzone, że mogłem je otworzyć nawet patykiem. Po "zrobieniu" zamków są w idealnym stanie (jeden jest zupełnie nowy - jeden ze starych rozsypał się ślusażowi w rękach). W związku z moją kosztowną przygodą mam dla wszystkich dwie rady: - proponuję sprawdzić stan zamków np. próbując je otworzyć pilnikiem lub kluczem od innego samochodu, - posiadającym jeden komplet kluczyków - natychmiast dorobić drugi komplet. Cała ta przygoda kosztowała mnie grubo ponad 200 PLN i wyjęte trzy dni z życia. Pozdrowienia dla Nissan maniaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MatMM Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Przygoda swego rodzaju ciekawa : ) Ja naszczescie posiadam dwa komplety, jednak nigdy nie nosze ze soba obydwu ... a widzialem osoby ktore tak robia. Moze mi ktoś wyjasnic czego wina sa takie zamki jak kolega opisal powyzej : / ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość korsarz75 Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Czas, czas i jeszcze raz czas... Autko ma już 15 roczek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MatMM Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 I tak nie jest to dla mnie wyjasnienie, poniewaz to sa zamki a nie jakies posrednie blachy : / Moze poprostu trafiles taki egzemplarz, choc watpie i pocieszam sam siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość korsarz75 Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Gadałem z facetem od dorabiania kluczy (byłym podprowadzaczem samochodów) - zaparzanie zamków to podobno normalka w autach w tym roczniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Ja też mam tylkojeden kompet : tzn. kluczyk do stacyjki i kluczyk do zamków drzwi i bagażnika. Od roku zbieram sie z dorobieniem tych kluczy . Teraz mysle że mprzy najbliższej okazji to zrobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WOJTUSMAXIMUS02 Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 dobrze ze mi dali az 4 kluczyki do furki... :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 dobrze ze mi dali az 4 kluczyki do furki... a 5 sobie zostawili :twisted: A tak poważnie wiekszość samochodów w tym wieku ma taką bolączkę. Co jakiś czas proponuję używać drugiego kluczyka - ten na codzień uzywany poprstu się wyciera... co jakiś czas zmieniać kluczyki to i zapadki w zamku bedę pracowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 A tak poważnie wiekszość samochodów w tym wieku ma taką bolączkę jak zona miała n13 to odpalałem go moim kluczykiem niebyło problemu z jednym kluczem Ps.nissan ma bardzo kiepskie zamki i stacyjke też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwasar Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Moje nismo przy sprowadzeniu miało tylko jeden kluczyk. Dorobiłem drugi, a oryginał leży w szufladzie. I dobrze, bo po kilku dniach schyliłem się po coś, a kluczyk w kieszeni się zgiął. Gdy go wyprostowałem, to się złamał... Dorobiłem kolejny... W zamki co jakiś czas psikam penetrusa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 A ja kupilem komplet zamkow i stacyjke oraz zameczek schowka ze szrotu do N13. Kosztowalo to o ile dobrze pamietam 50zl Wszystko pieknie chodzi i jest gites. Blaszki w zamkach niesety sa kiepskie... nie raz probowali mi sie do samochod wlamac albo przez drzwi albo przez klape... wtedy juz kaplica - trzeba wymieniac wkladki bo w srodku jest makaron z blaszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MatMM Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 skorpion, Bo moze nie sprawdzales i nie probowales otwierac go "patykiem" ; ) Naszczecie u mnie po wlozeniu kluczyka do zamka bagaznika zamek sie natychmiastowo zacina (byl popsuty podczas zakupu autka, ale w zupelnosci mi to nie przeszkadza...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 szkoda tylko ze kazdy kto wejdzie na forum bedzie mogl o tym przeczytac :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość korsarz75 Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Otwieranie zamków patykiem to nie tylko specjalność słoneczek. Po mojej przygodzie paru znajomych sprawdziło swoje zamki i "patykiem" otworzyli golfa i forda fiesta. Oba autka ponad 10 letnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 U mnie zamki i stacyjka dobrze chodzą nawet byłem przekonany, że nissanki pewnie maja dobre takie zamki !! Jak do tej pory to nissmo ma najleprze zamki z aut, które do tej pory miałem. Autko kupiłem z jednym kompletem kluczyków i tu mam pytanie: macie jeden kluczyk do wszystkiego czy 2. U mnie mam taki mały kluczyk do stacyjki a więkrzy do zamków drzwi i klapy. w zeszłym miesiącu załozyłem centralny zamek to troche odciąze teraz zamki i biedny kluczyk . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Qubba Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 dorobienie klucza bez bajerow (pilota itp itd) na podstawie numeru nadwozia kosztuje 50zł w autoryzowanym serwisie. Przynajmniej w Peugeotcie tak dorabiaja... :-) ...to tak na wszelachny wypadek jakby ktoś został kompletnie z niczym :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Goldak Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 hehe, można o tym film nakręcić A ja też mam jeden kluczyk do wszystkiego (trzy kopie), ale działa tylko w drzwiach kierowcy i stacyjce, najgorsze teraz ze siadł mi centralny w drzwiach pasażera i tam kluczyk już nie działa, musze zrobić te drzwi bo to strasznie niewygodne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalski Opublikowano 6 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 Faktycznie , zamki w Sunny są chyba jakieś kiepskie. Ja mam 2 kluczyki.Jeden leży w szufladzie a drugiego używam na codzień.Ale czasem zamek się jakoś zacina :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SL Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 A ja mam Słonko 91 i zamki w drzwiach sa ok. Natomiast do klapy bagażnika kazdy sie mogł dostac, więc go spsułem do końća i otwieram tylko od środka Co do stacyjki. W Sunnym jest mały problem bo jesli nie zablokuje to czesto mozna kazdym kluczem zapalić. JA też tak mam - jesli nie przełączę na Lock to nawet śrubokrętem odpalam. Ale to jest do zrobienia - trzeba zapdki wymienić w stacyjce. Są tacy, któzy to robią ale drogo kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz53 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Niestety zamki w Nissanie to lipa. Mój Sunny ma 7 lat i jak go kupiłem to zamek tylnej klapy stał. A ja sobie jeździłem spokojnie. W końcu się za niego wziąłem, popsikałem płynem podobnym do WD 40 i zaczął się obracać. Wtedy się okazało, że otwiera się go czymkolwiek. Sprawdziłem pozostałe i to samo. Dopiero jak je dobrze wypłukałem to teraz przynajmniej udają że zamykają. Może ktoś ma pomysł na jakie je wymienić, bo na nissanowskie szkoda kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andy Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 ak go kupiłem to zamek tylnej klapy stał. A ja sobie jeździłem spokojnie. W końcu się za niego wziąłem, popsikałem płynem podobnym do WD 40 i zaczął się obracać. Stał bo nie był używany i złapał bębenek który się obraca. Po WD 40 odpuścił i dlatego mogłeś go przekręcić. Zapadki w zamkach są ustawiane przez "cieniutkie sprężynki" każde wlanie płynnego smary trochę je "oczyszcza" i można otworzyć zamek ale jest jeszcze inny problem bo smar zostaje na sprężynkach potem trochę kurzu i w otworach prowadzących robi się "betonik" i nie odbijają a zapadki zostają w położeniu włożonego klucza czyli jak napisałeś: Wtedy się okazało, że otwiera się go czymkolwiek. bo zapadki "myślą" że kluczyk jest włożony i można zamek otworzyć 5 groszówką włożoną w szczelinę klucza bo można przekręcić bębenek.W stacyjce jest ta sama sytuacja tylko tam są mocniejsze sprężyny i mniej brudu a poza tym do stacyjki nikt nie leje odmrażaczy smarów i innych ulepszaczy!!! więc sprężynki dłużej zachowują swoją "sprężystość". Facet od kluczy powiedział, że stacyjka jaki i zamki były tak zaparzone, że mogłem je otworzyć nawet patykiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dominik86st Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Nie ma się co martwić jak ktoś bedzie chciał się włamać to i tak się włamie niezależnie czy zamek otworzy wytrychem czy patykiem... taka jest prawda niestety. Nawet nie wiecie ile samochodów stoi na parkingu i nie są zamknięte w ogóle, ja sam raz nie zamknąłem - pas się nie wciągnął i został między drzwiami a progiem... żeby otworzyć chyba nawet klamki nie trzebabyło pociągnąć bo drzwi były niedomknięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość korsarz75 Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Śmiejcie się ile wlezie z debila :533: :533: :533: Wczoraj robiłem porządki w szafie z narzędziami i co znalazłem? Zgubione parę miesięcy kluczyki :506: :506: :506: A swoją drogą za chiny ludowe nie mogę wymyślić powodu, dla którego mogłem podejść do tej szafy z kluczykami w ręku... Czary czy co? :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość freak Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Sprawdzałem w swoim, chyba starsze wersje miały jakieś odporniejsze zamki. Żadnego nie da się otworzyć niczym inny jak tylko oryginalnym kluczykiem. :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalski Opublikowano 22 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2006 Śmiejcie się ile wlezie z debila :533: :533: :533: Wczoraj robiłem porządki w szafie z narzędziami i co znalazłem? Zgubione parę miesięcy kluczyki :506: :506: :506: A swoją drogą za chiny ludowe nie mogę wymyślić powodu, dla którego mogłem podejść do tej szafy z kluczykami w ręku... Czary czy co? :diabel2: moze za duzo masła jesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.