Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Sonda lambda...


Gość Vampir
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Daj spokuj z uzywką . Jaką masz pewnośc że będzie sprawna. Taka oszczędnośc nie ma sensu. Najlepiej kup NGK .Wiem ze jest droga, ale sonda steruje całą praca silnika ma wpływ na zuzycie paliwa , osiągi i jego trwałość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też chciałbym wymienić "dla spokojności" sondę lambda ( przy moim gaźniku jest jednoprzewodowa ). Ale boję się to ruszyć czy wogóle da się wykrecić ta stara. Słyszałem o tak zapieczonych sondach że nie dawały się wykręcić. :?

 

Pozdrówko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nową sonde najlepiej wkręcić smarując wcześniej specjalneą wazeliną, dzięki której później będzie ją mozna wykręcić. Po pewnym czasie jak skoroduje to bez tej wazeliny zwykle są kłopoty z wykręceniem . Nie wiem czy z nową sondą jest w komplecie taka wazelina czy nie?

Napisz VAMPIR czy z sondą dostałeś taką wazeline sam jestem ciekaw. Dokładnie nie pamiętam nazwy ale wyczytałem na forum o tym, może chłopaki przypomną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak :) Sondkę wymieniłem i jest wszystko cacy ,byłem sprawdzić u diagnosty.Żadnej wazeliny w komplecie nie było i nikt mi nic na ten temat nie wspominał.Co do wymiany ,to miałem spore obawy,czy da się ruszyć starą ( była od nowości ,a mam w tej chwili 193 tys.przebiegu,przebieg oryginalny i udokumentowany ).Ku mojemu zdziwieniu rano przy zimnym silniku wykręciłem ją od razu bez najmniejszego problemu :D Razem z rozpięciem kostki zajęło mi to niecałą minutkę.Nie ma co,byłem mile zaskoczony,tym bardziej,iż znajomy w omedze usuwał sondę przy pomocy palnika :) Po raz kolejny przekonałem się,iż nie ma to jak japońska technologia 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem Nissana Skyline :grin: W związku z tym odsprzedam w dobre ręce mojego Sunny ( stan super ),zero rdzy,silnik b.dobr,oryginalny piękny lakier w szarym metaliku,książka serwisowa z niemiec i z polski.Udokumentowany przebieg 192600 km.Oczywiście mowa o N-13 1.6 SLX w sedanie z 1988r. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Czy oznakami zepsutej sondy lambda moze byc dlawienie od 2,5 tys obr?ponadto wzroslo zuzycie paliwa i wydowywa sie dym z rury(no i sadza na tlumiku).

Dodam ze poprzedni wlasciciel spawal cos w tlumikach i nieodlaczyl akumulatora!w/g mnie zepsuta.Co wy na to>?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sonda była stara, wymienić jej nigdy nie zaszkodzi, a raczej pomoże. Zawsze nowa działa znacznie precyzyjniej niż kilkunastoletnia, a dla pracy silnika ma to znaczenie niewątpliwe. Żeby mieć pewność czy stara sonda faktycznie jest przyczyną problemów, trzeba by ją pomierzyć tzn sprawdzić przebieg napięcia na niej w czasie pracy silnika.

 

Co do uszkodzenia przy spawaniu: zdecydowanie nie. W ten sposób sondy uszkodzić się nie da, a raczej pierwszym co by w razie przepięcia szlag trafił to komputer ecu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehhh.Chcialem dzis wymienic sonde ale co sie okazalo to uniwersalne g**** ktore porobowali mi wcisnac wogule nieprzypomina mojej sondy.Troszeczke poczytalem na ten temat.hmmm w pierwszej kolejnosci musze sprawdzic dzialanie tej sondy pod oscyloskopem...bombel ciekawostka jest to iz mierzylem cisnienie na garach i wynik jest dziwny otoz na 1cylindrze 10, drugim 12 trzecim 12 i czwartym tez 12.Modle sie oto aby to byla jednak sonda.Samochod jest moich rodzicow a ja proboje nadac mu pierwotny blask.Oni sa drugimi wlascicielami samochod jest ladny i do czasu defektu zbieral sie niesamowice...teraz niestety ogranicza mnie 2.500 obr/min.

Do niedawna gdy silnik byl zimny pracowal w calym zakresie obrotow,teraz nawet na zimnym dlawi sie...oby to byla sonda..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn samochod byl kilka razy przez mamuske przegrzany bo chlodnica byla nieszczelna i zagotowal sie jej pare razy!ale nic niewskazuje na uszczelke...tzn teraz chlodnica jest zrobiona i temp jest normalna pozatym nieubywa czynnika chlodzacego...

 

[ Dodano: Nie 08 Lip, 2007 20:13 ]

Chłopaki Pomóżcie!

Mam woltomierz i chce sie podlaczyc pod sonde aby miec pewnosc czy jest zepsuta.Co mam od co podlaczyc.przypominam ze mam 3-przewodowa sonde.(Bialy-czerwony-czarny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Odświerze temat.

A więc ostatnio pojawiły sie u mnie problemy z wolnymi obrotami na zimnym silniku (np. rano). Odpalam a obroty ok.1000 potem spadają i spadają aż gaśnie . Coś nie tak- w wolnym czasie sprawdziłem sonde lambda. A więc gazu 2500obr/min oscyluje napięcie od 0-1.2V nie wiem czy nie ma już dużych opóźnień ale jednak sygnały są. Myślałem że to nie to. Ale pewny jestem na 100% teraz co było problemem. Wtyczka łącząca sonde z ECU. Mianowicie kontakt sray, psik i juz po kłopocie. Ewidentny brak styku. Warto to sprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy znacie jakiś prosty sposób na sprawdzenie sondy lambda. Czytając wasze wypowiedzi i widząc objawy występujące w moim sunniaku 1,6 12V mam obawy o to iż czeka mnie wymiana owej sondy. Martwi mnie to iż gdy silniczek wkręca się na 2000 obrotów to dławi się, ale jak przekroczy tą fatalną liczbę śmiga dalej bez problemów. Czy to wina sondy. Doradźcie mi coś. pozdrawiam. :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając wasze wypowiedzi i widząc objawy występujące w moim sunniaku 1,6 V12 mam obawy o to iż czeka mnie wymiana owej sondy.

V12 - to musi być jakiś mało znany u nas silnik :diabel2:

 

Kiedy się dławi? Jak jedziesz np. na 1biegu masz 2000obr/min i wciśniesz mu do dechy czy delikatnie go chcesz wkręcić? Jeśli to pierwsze to pompa paliwa już nie daje tego ciśnienia co powinna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dławienie występuje raczej na wyższych biegach 3;4 i przy delikatnym wkręcaniu go na obroty. jak mu depnę raczej jest to nie wyczuwalne ( albo bardzo słabo ), no i na rozgrzanym silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...