Guest kakol Posted November 15, 2006 Share Posted November 15, 2006 Czekają mnie małe naprawy blacharskie, zgnił mi próg - jest do wymiany, do zrobienia są takze miejsca z tyłu przy drzwiach z obu stron, zarysowanie przy bagażniku i mała rysa na dachu (coś tam musiała spaść, bądź ktoś przywalił), dochodzi do tego spasowanie bagażnika - szpary są nierówne. Koleś za to wszysko + jego materiał zawołał 450,00 zł, napraw będzie trwała około 5-6 dni. Myślicie że to dobre warunki?? Ponoć jest solidny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tomek179 Posted November 15, 2006 Share Posted November 15, 2006 w kazdym miescie sa inne warunki ale mnie osobiscie sie wydaje ze cena jak najbardziej jest ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest benkas Posted November 15, 2006 Share Posted November 15, 2006 U mnie wymiana tylnego nadkola czyli wycięcie obecnego i zaspawanie gotowca + pomalowanie to koszt 500 zł. Więc chyba dobra cene masz Pozdrawiam!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest grzesrock Posted November 15, 2006 Share Posted November 15, 2006 Cena bardzo dobra tylko sprawdz jakosc wykonania , ja placilem 700zl za wspawki nadkoli i wszystkie ogniska rdzy bylo sporo tego ale teraz malina:) tylko ze ja u znajomego robilem a jak pytalem o krzyczeli od 1000 do 1500 z lakierowaniem itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bober85 Posted November 16, 2006 Share Posted November 16, 2006 cena rewelka naprawde. Tylko ciekawe jak będzie z jakością wykonania no i z trwałością. Bo jak będzie fuszera to zobaczysz to prędzej niż Ci się wydaje. Ale kto nie ryzukuje... ten dalej ma rdze :D pochwal się jak już bedzie zrobione. pozdro all Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kakol Posted November 16, 2006 Share Posted November 16, 2006 Dziś byłem u kolesia, oblukał wszystko jeszcze raz przy naturalnym świetle, wziął klapkę od wlewu paliwa, żeby lakier dobrać, spisał też nr. W poniedziałek odstawiam auto i niech chłopak działa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seba.mak1 Posted November 18, 2006 Share Posted November 18, 2006 Witam to tak jak i ja tez oddaje autko w poniedzialek mam do zrobienia oba progi jeszcze nie wiadomo czy bedzie trzeba oba wymieniac czy tylko polatac, troche tez podloge trza oczyscic z "rudej kity" i zakonserwowac do tego zakladam nadkola no i co najwazniejsze kielichy trza wyspawac I za to moj naprawca zaspiewal 500zl Znam kolesia bardzo dobrze robi powoli ale dokladnie i wszyscy chwala jego uslugi Wczesniejszy wlasciciel tez cos mieszal w tym kierunku ale zamiast naprawic zrobili mu to na odpie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pers Posted November 20, 2006 Share Posted November 20, 2006 Ja już mam najgorsze za sobą, rdza oszlifowana, poszpachlowany miejscami, wyszlifowany i zagruntowany. teraz czeka mnie malowanie. Nie wiem tylko na jaki kolor. Mam obecnie czarny więc wydaje mi się że zdecyduje się na grafitowy metalic. Co myslicie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kakol Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 Wczoraj odwiedziłem mechanika, pojechałem sprawdzić jak robota idzie, byłem w niezłym szoku... nie myślałem, że to tyle roboty; wymontowane drzwi, poodchylana tapicerka po stronie wymienianego progu. Stary próg to ruina, koleś mówił, że wspawał też blachy na próg wewnętrzny, bo też był pordzewiały, ni i oczywiście nowy próg zewnętrzny. Z tyłu przy drzwiach tez powspawywane elementy i poszpachlowane. Dziś będzie lakierował, naprawa przedłuży się do soboty, ale jak ma się spieszyć to lepiej niech zrobi to solidnie. No i cena nieznacznie wzrośnie, + 50,00 zł (razem 500,00). Koleś tłumaczy się, że nie myślał, że próg będzie kosztował aż 125,00 zł. Czekam na efekt końcowy, z niecierpliwością! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seba.mak1 Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 Wczoraj odwiedziłem mechanika, pojechałem sprawdzić jak robota idzie, byłem w niezłym szoku... nie myślałem, że to tyle roboty; wymontowane drzwi, poodchylana tapicerka po stronie wymienianego progu. Stary próg to ruina, koleś mówił, że wspawał też blachy na próg wewnętrzny, bo też był pordzewiały, ni i oczywiście nowy próg zewnętrzny. Z tyłu przy drzwiach tez powspawywane elementy i poszpachlowane. Dziś będzie lakierował, naprawa przedłuży się do soboty, ale jak ma się spieszyć to lepiej niech zrobi to solidnie. No i cena nieznacznie wzrośnie, + 50,00 zł (razem 500,00).Koleś tłumaczy się, że nie myślał, że próg będzie kosztował aż 125,00 zł. Czekam na efekt końcowy, z niecierpliwością! jak juz bedziesz mial skonczone to zapodaj jakis fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kakol Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Nie będzie widać efektu na fotach, nie mam zdjęć przed naprawą. Odebrałem samochód, ale nieźle się wk..wiłem! Oczywiście gościu spieprzył robotę. Próg ok, wgniecenie z tyłu zrobił ok, na dachu widać przejście(ale z tym to się liczyłem), za to reperaturkę przy błotniku wspawał tak, że z jednej strony są takie małe przerwy przy drzwiach, że jak to zobaczyłem... Zaczął poprawiać, regulować na śrubach drzwi, ale nic to nie pomogło, jade dzieś się z nim ustawić i niech poprawia, szlag mnie trafia!! Boje się tych poprawek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seba.mak1 Posted November 29, 2006 Share Posted November 29, 2006 moj od poniedzialku w Monster Garage mam dzwonic w piatek zobaczymy jak wyjdzie moj Nissiek zycze powodzenia w ustawianiu kakol napewno bedzie ok Mimo wszystko mozesz zrobic fotki jak teraz wygladaja progi i ta przerwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.