Guest baronmokotowa Posted December 5, 2006 Share Posted December 5, 2006 Witam! Naczytalem sie troche w postach a mimo to postanowilem ujac rzecz w nowym temacie. Oddalem rano auto do mechanika celem wymiany klockow. Klocki zostaly wymienione i od poczatku podczas jazdy slysze taki sam objaw, niesustepuje pomimo przejechanych 1000 km. Mianowicie podczas skretu w lewo lub prawo przy predkosciach powyzej 40 km/h slysze wyrazne tarcie, takie dudnienie wydobywajace sie z prawego przedniego kola. Podczas hamowania, np dojezdzania do czerwonych swiatel, jadac prosto, slychac takie chrobotanie powatarzajace sie zgodnie z obrotami kola prawego. Na prostej drodze ( czasami, zaleznie od ulozenia kola pewnie) slychac rowniez to delikatne tarcie. Przy hamowaniu nie sciaga w zadna strone na rownym asfalcie. Co stwierdzilem do tej pory ja i kolejny fachowiec wezwany w tej sprawie: 1. klocki odpuszczaja, nie grzeja sie hamulce, na pochyleniu auto samo zaczyna sie toczyc po puszczeniu hamulca. 2. przeguby ok. 3. drazki kierownicze w porzadku. 4. metalowa oslona tarczy odgieta, nie styka sie z nia. 5. tarcze i klocki zamontowane ok 6. lozyska bez zarzutu. 7. kola dokrecone, opony wywazone, prawidlowo zalozone dzis w trasie uslyszalem w pewnym momencie dudnienie z prawego kola. na kierownicy nie bylo czuc generalnie nic. stanalem, i gdy ponownie ruszylem juz wrocilo do normy, czli normy tarcia na zakretach i tego wszystkiego opisanego powyzej. szczerze, nie mam pojecia co to moze byc... czeka mnie kolejna podroz w nadmorskie rejony w ten weekend ( wiec w sumie ok 800 km w 2 strony) wiec rozumiecie moje obawy. czy ktos mial cos podobnego do opisanego przez mnie?? dzieki za rady. pozdro! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest lukas.nis Posted December 5, 2006 Share Posted December 5, 2006 Witam. Mianowicie podczas skretu w lewo lub prawo przy predkosciach powyzej 40 km/h slysze wyrazne tarcie, takie dudnienie wydobywajace sie z prawego przedniego kola. poddał bym szczegółowej kontroli łożysko/a,przegub(wew. i zew.),choć przy wymianie klocków raczej nieingeruje się bezpośrednio w w/w elementy :039: Moja rada ,podnieść auto na podnośniku ,rozpędzić koła i w trakcie kręcić kierownicą. Szukasz przyczyny z przodu ,a może to coś z tyłu(np. łożysko) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest baronmokotowa Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 podczas wymiany klockow, zostala wymieniona rowniez gumowa oslona prawego przegubu. i tak sie zaczynam zastanawiac czy to nie jest cos zwiazanego z przegubem, oslona obciera? zacisk (blaszka metalowa) znajdujaca sie na tej oslonie ? zbadam temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Szymeq Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 Może tak być, że ta luźna część opaski obciera ale to powinno być obcięte jeśli za dużo zostało - a po drugie opaski do przegubów są konstruowane na zacisk - choć ich jakość nie zadowala i wtedy mechanicy dają skręcane. Tak czy siak jeśli obciera coś to gdzieś ślad musi być ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest KeriSR Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 Dałem swego czsu obejme plastikową na osłone przegubu i tak siakos zostało he he,właśnie z tego powodu że jest tam za ciasno na objemke skręcaną moim skromnym zdaniem.Ewentualnie może masz alufelgi niedawno zmieniane i po wymianie klocków zacisk przesuną się do wnętrza kółka i obciera o felge?Oczywiśćie przy założeniu że są zmieniane i nieori,czyli Et nie identyczne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest baronmokotowa Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 nie, nie, felgi mam zwykle stalowki. dzis sie przyjrze uwazniej tej opasce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest viehu Posted December 7, 2006 Share Posted December 7, 2006 ...niektórzy "mechanicy" zamist dokładnie wyczyścić zacisk by klocek poruszał się swobodnie, szlifuja blache klocka co w niektórych przypadkach może powodowac dudnienie-czyli drżenie klocka, zbyt duży luz w zacisku.Pewna marka na podobny objaw wymienia na gwarancji zaciki Druga uwentualność to przegub póosi- jeśli jeździłeś przez jakiś czas z uszkodzona osłona przeg. połosi na pewno wyleciał smar i dostał się bród = wybudować półoś,wymyć dokładnie przegub, naładować smaru grafitowego i miec nadzieje że pomoże. chyba że... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest baronmokotowa Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 i wlasnie wrocilem znad morza. 1000 km przejechane. teraz juz na prostej cos obciera. ale nissek dojechal i wrocil. nic sie nie grzeje. wszystko wydaje sie w porzadku, no oprócz tego uporczywego odgłosu głośniejszego na zakrętach. odwiedze chyba polecanego mechanika nissanow pana Krzysztofa Szlachcica jako ze obecnie przebywam w wawie. licze na jego doswiadczenie. pozdro juz sniegowo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest KeriSR Posted December 13, 2006 Share Posted December 13, 2006 zmienia sie ten dźwięk przy skręcie w którąś ze stron ,lub cichnie całkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest baronmokotowa Posted December 14, 2006 Share Posted December 14, 2006 prze skrecie w lewo jest najglosniej. potem przy skrecie w prawo, a jadac na prostej teraz juz tez slychac (na prostej takie chrobotanie, na zakretach cos jak dudnienie) wstepna diagnoza to taka, iz przy wymianie oslony przegubu prawego, dostal sie do lozyska jakis syf. na warsztat moge wjechac dopiero w przyszlym tygodniu bo wtedy dopiero jest miejsce i wszystko sie okaze. tymczasem nissek stoi sobie grzecznie. zalecenia sa takie bym jezdzil do czasu naprawy jak najrzadziej. pozdro! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest SL Posted December 14, 2006 Share Posted December 14, 2006 Ja po wymianie klocków i tarcz miałem efekt "obcierania" przy skrecaniu w lewo lub jeździe na wprost. Okazało sie, że odgięła sie trochę blacha, która osłania tarczę hamulcową i tarło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest baronmokotowa Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 aby zamknac temat i nie niepokoic. powod tego wszystkiego to pekniete lozysko! przy wymianie oslony przegubu prawego, poprzedni mechanik nie oczyscil okolic simeringu i lozyska, dostal sie "element" (kamyk, paproch itp) ktory zostal przy lozysku. de faceto, rozwalil mi on lozysko i nie wiem jakim cudem udalo mi sie tak przejechac prawie 2 k km. by the way, polecam z czystym sumieniem p. Krzyska Szlachcica (warszawa), solidny fachowiec, mechanik samochodowy. dzieki za wszystkie sugestie. pozdro noworocznie do wszystkich nissków! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.