Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

No to odebrałem Navarę...


domadm
 Share

Recommended Posts

No to dziś był TEN dzień!

 

Wstałem o... no dobra, nie zanudzam - odebrałem z salnoniku piękną, czarną w chromowane kropki Navarkę! No i zrobiłem małą rundkę, prawie 200km na przywitanie :)

 

Trochę głowa mnie boli od zapachu "nowości" we wnętrzu, ale mam nadzieję że szybko się przewietrzy.

Generalnie, najbardziej to podoba mi się ten silniczek: tak od 2krpm to ciągnie wyśmienicie i aż chce się pomykać :), niestety coś za coś, jak na razie spalanie na poziomie 11-12l/100km. Pewnie jak się nacieszę to trochę spadnie.

 

Jedyne negatywy to telepiące się siedzenie pasażera i nisko chwytający hamulec, tak jakby miał zaraz dobić do dechy a koła jeszcze w ruchu - choć problemów z zatrzymywaniem nie stwierdziłem.

Do końca roku pewnie wyjdą wszystkie "sprawki", co ma się urwać to się urwie, co źle przykręcili to się odkręci, serwis poprawi i będzie ok.

 

Podoba mi się czułość tunera radiowego, najlepszy jaki do tej pory miałem a odsłuch w kabinie też całkiem, całkiem.

 

I jakoś nadal nie mogę pojąć czemu dealer przy sprzedaży wlewa do baku tylko szklankę paliwa... przecież to takie małostkowe.

 

Jak będzie jutro jasno, to sobie pooglądam dokładniej i muszę poszukać miejsca na montaż CB i anteny. Fajny bajer to taki, że jedno gniazdo na konsoli ma cały czas napięcie a drugie tylko razem z zapłonem - praktyczne.

 

Czytam sobie dorywczo jeszcze manual - bo zawsze to parę szczegółów można odkryć, ot choćby to że tryb AUTO w klimie można nacisnąć jeszcze raz żeby przełączyć na inny tryb, albo to że przekręcanie kluczyka ileś tam razy zmienia tryb pracy alarmu.

 

To tyle na gorąco :)

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

no to GRATKI :D:D:D

Cieszymy się razem z Tobą :D

Co do CB na pewno jakieś miejsce upatrzysz sobie

 

Pozdro

Link to comment
Share on other sites

I jakoś nadal nie mogę pojąć czemu dealer przy sprzedaży wlewa do baku tylko szklankę paliwa... przecież to takie małostkowe.

 

hehe.... dealer nie ma tu nic do gadania :) Gdy auto wyjezdza z fabryki ma około 7 litrów w baku, gdy zjezdza z lawety ma tylko tyle zeby dojechac do stacji :D

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za gratulacje i komentarze.

Dziś testów ciąg dalszy :)

no to zapraszamy na spot lokalny :)

Link to comment
Share on other sites

Guest W9HAPPY

mi wczorej trzasneło 5100 km na szafie i jak narazie wszystko OK.

W przyszłym tygodniu zmieniam olejek na właściwy po dotarciu autka i mam nadzieje że z silnikiem problemów niebędzie.

Powodzenia

Link to comment
Share on other sites

jak na razie spalanie na poziomie 11-12l/100km

i jesli bedziesz wykorzystywal silnik i to co daje (a nie tylko zawalal droge tak jak kilka co widzialem) to raczej nie liczyl bym na spadek...u mnie srednia 12 a na trasie (no powyzej ekonomicznej) to w oczzach rosnie...

Jedyne negatywy to telepiące się siedzenie pasażera

dobij je piescia czy lokciem...sa na "wcisk" wiec jak nie sa do konca dopchniete to sie telepia...ale po poprawieniu cisz...wiem bo na poczatku tez tak mialem...

i nisko chwytający hamulec, tak jakby miał zaraz dobić do dechy a koła jeszcze w ruchu - choć problemów z zatrzymywaniem nie stwierdziłem.

hmm tego nie zauwazylem, a jak sprzeglo?

zycze bezproblemowego uzytkownia

pozdr

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za radę - z siedzeniem muszę wypróbować :)

 

A hamulec porównam z navarką kolegi albo z waszymi na jakimś spocie, to akurat nie powinno stwarzać problemów przy regulacji.

Sprzęgło w porządku.

 

Jedyne czego nie rozumiem to to, że dla potrzeb assistance trzeba wozić w autku książkę gwarancyjną (tak poinformowano mnie w salonie), w której gdzieś tam w środku jest numer tel do pomocy - bez sensu:

1. Jak ukradną auto to od razu mają papiery!

2. w sytuacji stresowej ciężko znaleźć numer telefonu w jakiejś książce

 

mogliby skorzystać z doświadczeń renault i po prostu przygotować taką małą kartę z danymi pojazdu do wożenia w kieszonce, albo po prostu naklejka na szybę.

 

Korzystaliście już może z nissanowego assistance?

Link to comment
Share on other sites

Guest Ryży Koń

domadm jeśłi masz manual skrzynię to CB mieści się ładnie przed wajchą pod panelem sterowania napędami i grzaniem zydli. No chyba że masz radyjko wielkie jakieś.

U mnie hamulce też są ... takie sobie. We Frocie są lepsze. Chodzi mi o twardośc i wyczucie. W Navarze jakies takie gumowate. A co do zużycia paliwa...hmmmm crensch co rozumiesz przez wykorzystanie silnika? To znaczy jakie prędkości?

Link to comment
Share on other sites

Ryży, dokładnie tam wyszukałem to miejsce na CB :)

Jeszcze tylko nie wiem co z anteną.

Link to comment
Share on other sites

1. asistance i ksiazka gwarancyjna

 

jakos nigdy z tym nie mialem problemu (a wiecie ze nie raz korzystalem)

a druga sprawa ze czasami bardziej sie oplaca skorzystac z asistansa z ubezpieczenia (ja tak wlasnie robilem)

 

pozatym potrzeba Ci tylko numeru a ten jest na naklejce (jesli taka dostales) a do ubezpeiczyciela na polisie (a ta tak czy tak miec musisz)

 

zadnych dokow nie zostawiam w samochodzie (kiedys tak stracilem dow. rej.)

 

2. Ryzy - nie chodzi tylko o predkosc ale np o to ile czasu zajmuje Ci przejazd z a do b...albo ile zajmuje czasu przekroczenie 100 no i ile w koncu w ogole jezdzisz

 

majac mitsu wszyscy mowili ze on tak malo pali i tak dalej

a u mnie caly czas pow 9 no to zrobilem testa i jedzilem z predkosciami i przyspieszeniami hmm ekonomicznymi...myslalem ze umre z nudow albo ze mnie inni kierowcy zjedzia...

 

fakt raz osiagnalem 3.6 bodajze na pelne 100 km ale to dlatego ze jeschalem z mala predkoscia i caly czas za ciezarowka...

 

dlatego chcialbym zobaczyc jako pasazer jak trkos innny jezdzi navara i porownac...moze jezdzi jak ja ale ja cos robie nie tak...

 

ps. pow 160 spalanie rosnie drastycznie hmm w koncu oplywowy to on nie jest,,,

a ustaw 140 na tempomacie przy niewielkim nawet wietrze :)

 

[ Dodano: Sob 09 Gru, 2006 23:08 ]

Ryży, dokładnie tam wyszukałem to miejsce na CB :)

Jeszcze tylko nie wiem co z anteną.

 

mi jakos tam nie styka i chyba zostane pomiedzy konsola a siedzeniem pasazera a co do anteny to juz prawie na 100% jestem przekonany do tego wiercenia dachu...

Link to comment
Share on other sites

RyżyKoń, przypadkowo znalazłem twojego posta na cb-radio.pl i wygląda na to że masz ten sam zestaw co ja: Cobra 19 DX IV + Hustler 1000 :)

 

Czy masz radyjko zamontowane tam gdzie pisałeś? Mógłbyś wrzucić fotkę?

 

A antenę to i tak chcę zmienić na lepszą, chyba zrobię dziurę jak dżemik, a co.

 

 

crensch:

Zauważyłem że moja Navka rozpędza się tak jakoś sama do 140 i wydaje mi się to taką prędkością przelotową na lekkim gazie... więcej na razie nie poganiałem bo trochę trzeba dotrzeć.

Ale dopiero jak zrobię 2-3 tys km to zacznę stabilizować sposób jazdy żeby osiągnąć najlepszy stosunek prędkość/zużycie paliwa.

Link to comment
Share on other sites

Guest Ryży Koń

Widziałem na forum CB jeszcze dzemika :D

Antenę zmieniam na stałą i robię dziurę w dachu. Ten zestawik chodził we Fronterze i to było na próbę. Teraz Navara pojeździ ze mną kilka lat więc wolę mieć lepszy bacik.

Jeszcze radia nie założyłem ale pewnie dzisiaj po południu to zrobię...No już jest popołudnie...Więc wieczorem.

Aha co do montażu anteny to chyba dzemik ma tak na skraju dachu i musze powiedziec że to całkiem niezłe miejsce. Zwłaszcza jeśłi chodzi o sztywność blachy w tym miejscu.

 

Co do prędkości i spalania. Ja jak chcę kogoś wyleczyć to śmigam Octavią :D A Navara czy Frota to po trasie 120 i tempomacik. Piję herbatkę i wypoczywam.

Co prawda ja właściwie trasy to w 90% śmigam Warszawa Cieszyn. I albo do Wisły albo Włochy lub Austria.

Ogólnie to sprawdziłem empirycznie czasy przejazdu i mi wyszło, że jak Octavią łoję nawet pod 180km/h a Frotą trzymam 120 to różnica w czasie przejazdu Warszawa Cieszyn nie jest większa niż 30min. Więc śmigam wolniej i spokojniej.

Link to comment
Share on other sites

Ok, dzięki za info. Ja też poważnie rozważam montaż anteny w tym miejscu co dżemik... zobaczę jeszcze na środku, ale tam chyba przeszkadza łącznik relingów.

I tego hustlera chcę wymienić na Lemm AT-72 albo 71.

 

Ja też parę razy jechałem z kumplem do warszawy a on setki nie przekracza raczej :(

no i o dziwo, byliśmy całkiem szybko, tak jak piszesz, góra 30 min różnicy a faktycznie oszczędność na paliwie spora, mniejszy stres i w ogóle pogadać można sobie przyjemnie :)

 

No to jak pojedziesz do Cieszyna następnym razem to wpadnij do mnie - to rzut beretem :one:

Link to comment
Share on other sites

Do montażu anteny w tym miejscu co ja przygotujcie się , że jest tam podwójna blacha - konieczna jest dłuższa śruba do uchwytu antenowego.

 

Domadm - gratuluję :564: no i do zobaczenia na trasie.

 

Jaki masz kolor ?

 

A tak a propos spalania , dzisiaj trasa 120 km z ładunkiem około 450 kg , 4 ososby , deszczowo na trasie , w związku z tym maksymalna prędkość 110 km/h - spalanie 8,5 na komputerze

Link to comment
Share on other sites

ok, dzięki za info - przynajmniej nie będzie nagłej niespodzianki!

 

Kolor mam kultowy, czyli black :)

 

Jak już pisałem wcześniej zużycie będę trenował za parę tys km, ale dzięki za info - 8.5 to świetny wynik i to jeszcze przy takim obciążeniu (to prawie 3t), choć wracają tu moje podejrzenia odnośnie euro 4 które muszę sprawdzić. Przez to euro 4 to może chociaż za jakiś czas podatki będę mniejsze płacił, albo co!?

 

No i jeszcze raz dzięki za gratulacje, frajdę mam, choć żoneczka trochę kręci nosem na niewygody.

 

Dżemik, jak będziesz organizował jakiś off road w nowym roku to chętnie bym podjechał i przetarł te górskie szlaki :) Wezmę też kolegę z jego Navarą, teraz namawiam go na CB i pewnie zakupi.

 

No i oczywiście zawsze chętnie się z wami spotkam wszystkimi, jak będziecie w pobliżu Jastrzębia to dajcie cynk :)

A może zrobimy spocik w naszym terenie? Niech się mieszczuchy z Katowic (i okolic) przewietrzą :D

Link to comment
Share on other sites

Wiesz, jakby nie było to trochę na dziurach telepie, nie to co Laguna.

Ale chyba wrzucę zaraz te 2 worki piasku na tył - zima pewnie w końcu przyjdzie a autko lepiej się będzie resorować.

 

Lemur: na spocik spoko, spoko, byle tylko nic w tym czasie ważnego nie wyskoczyło.

Link to comment
Share on other sites

Dziś porównałem sobie z wersją 2006 i zauważyłem takie różnice (oprócz opisanych już wcześniej):

- w 2007 nie ma zapalniczki i popielniczki, jest samo gniazdo i pusty pojemniczek, ale nie wiem czemu podświetlany

- w 2006 spryskiwacze reflektorów uruchamia się ręcznie, w 2007 spryskiwanie szyby przy załączonych światłach włącza spryskiwacze reflektorów.

- radio w wersji 2007 jest dużo ładniejsze niż w 2006, mowa o wersji ze zmieniarką na 6CD.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Guest W9HAPPY
Dziś porównałem sobie z wersją 2006 i zauważyłem takie różnice (oprócz opisanych już wcześniej):

- w 2007 nie ma zapalniczki i popielniczki, jest samo gniazdo i pusty pojemniczek, ale nie wiem czemu podświetlany

 

Może poprostu w salonie wyjeli co by ktoś sobie nieporzyczył

 

:D

- w 2006 spryskiwacze reflektorów uruchamia się ręcznie, w 2007 spryskiwanie szyby przy załączonych światłach włącza spryskiwacze reflektorów.

- radio w wersji 2007 jest dużo ładniejsze niż w 2006, mowa o wersji ze zmieniarką na 6CD.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...