Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N15] ALMERA-BLACHY


Gość MIŚ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie prawy próg wykazał się lekkim rdzewieniem, ale widocznym dopiero przy szczegółowych oględzinach podczas przygotowania auta do kompletnej konserwacji nadwozia. Pan mechanik nawet nie zalecał naprawy ze względu na koszty, tylko zrobił dziurkę w nadprożu, wpuścił do środka płynu do konserwacji celem zastopowania procesu korozji, ładnie zaślepił ów "otwór technologiczny" i jest git. Inne wrażliwe punkty Klamerki też potraktował szczególnie i zagwarantował mi spokój duszy na "dobrych kilka lat" w jego ocenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tombolot
Pan mechanik nawet nie zalecał naprawy ze względu na koszty, tylko zrobił dziurkę w nadprożu, wpuścił do środka płynu do konserwacji celem zastopowania procesu korozji, ładnie zaślepił ów "otwór technologiczny" i jest git. Inne wrażliwe punkty Klamerki też potraktował szczególnie i zagwarantował mi spokój duszy na "dobrych kilka lat" w jego ocenie ;)

 

Z tymi kilkoma latami to lekko przesadził :D

jak się już raz "rudzielec" dobierze do blachy, to po każdej zimie warto zajrzeć czy aby nie zamierza kontynuować swojej "pracy" :)

 

A ja kupiłem sobie w sobotę plastikowe nadkola, wcześniej naprawiłem oba tylne błotniki (przy okazji stare nadkola wywaliłem bo to od nich poleciały błotniki) i teraz moja Almerka w pełni zabezpieczona od korozji rusza w nowy sezon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kilkoma latami to lekko przesadził :D

jak się już raz "rudzielec" dobierze do blachy, to po każdej zimie warto zajrzeć czy aby nie zamierza kontynuować swojej "pracy" :)

 

Stanę w obronie pana mechanika - raczej bardzo porządny gość, podchodzi do wszystkiego fachowo, jednocześnie dbając o kieszeń klienta, nie tylko swoją ;) Doradza zawsze tak, żeby maksymalnie ograniczyć koszty, ale z rosądkiem - bez uprawiania kowalstwa i liczenia na to, że "może jakoś to będzie, może się nie zepsuje" ;)

 

Co do rdzy - niby ta chemia, którą stosuje, rzeczywiście może powstrzymac dalsze ruchy "rudzielca", na zasadzie "zatopienia" ognisk rdzy - bez ich usuwania, ale i bez możliwości ich rozszerzania się, gdyż dalsze części blachy wokół ogniska są już dobrze "nasączone" tym "rudzielco-powstrzymywaczem". Ciekaw jestem, jak to się przedstawia w rzeczywistości, z tą skutecznością dzisiejszej chemii ?

 

Inna rzecz, że zawsze może coś wyskoczyć w innym miejscu blachy kawałek dalej, jeśli już jest tam jakis zarodek rdzy, który jeszcze się wyraźnie nie uwidocznił - tego pewnie raczej trudno uniknąć...

 

A ja kupiłem sobie w sobotę plastikowe nadkola

Jak to jest z tymi nadkolami (oryginalnymi) ? Rzeczywiście dużo złych opinii się czyta, pewnie ich wymiana na plastiki zanim zacznie coś się dziać nie jest złym pomysłem, ale czy warto aż tak na zimne dmuchać (mając na uwadze koszty), czy - jeśli np. u mnie jeszcze nic nie widać - powstrzymać się do momentu, aż zajdzie potrzeba ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tombolot

Jak to jest z tymi nadkolami (oryginalnymi) ? Rzeczywiście dużo złych opinii się czyta' date=' pewnie ich wymiana na plastiki zanim zacznie coś się dziać nie jest złym pomysłem, ale czy warto aż tak na zimne dmuchać (mając na uwadze koszty), czy - jeśli np. u mnie jeszcze nic nie widać - powstrzymać się do momentu, aż zajdzie potrzeba ?[/quote']

 

To nie jest tak że musisz wymieniać, po prostu nadkola w naszych nyskach sa tak skonstruowane że cały syf lecący z kół zostaje na nadkolu i powolutku gnije razem z blachą :(

Ja u siebie wymieniłem bo moje i tak były już totalnie do wywalenia - szkoda było wydawać kaski na naprawę a plastiki........... są dobrą inwestycją jeśli zamierzasz pojeździć kilka lat :one:

 

Aha - no i zwracam honor Twojemu mechanikowi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość sloniu82

A ja niedawno stalem sie posiadaczem N15 z 98 roku. I szczerze to zalamalem sie ta rdza !! Z wierchu wszystko ok, a jak po kupnie wymienialem olej i zajrzalem pod spod i tragedia. Wszedzie ogniska rdzy, po glebszej analizie zauwazylem ze na wszystkich laczeniach blach jest juz zoltawo, naweet w bagazniku pod wykladzina...

Narazie nic z tym nie robie, lato przezyje ale na zime to koniecznie trzeba cos podzialac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie namiary na reperaturki? Potrzebuje do N15 sedana !

 

Nie ma w ogole reparaturek...

 

I tu się Patriot mylisz...można kupic, nawet niedrogo, np tu:

 

http://www.moto-portal.pl/sklep/mp/auto_cz...ki/273183-4.php

 

[ Dodano: Wto 11 Mar, 2008 14:52 ]

A jakby ktoś potrzebował reparaturek progów to prosze:

 

http://www.moto-portal.pl/sklep/mp/auto_cz..._ich_czesci.php

 

Przepraszam za może lamerskie pytanie ale co to jest reperaturka? Nigdy w swoich autach nie miałem problemów z korozją a tu po zimie widzę, że rdza zżarła prawie całą tylną część progu (od końca tylnych drzwi do nadkola) ja na zdjęciu poniżej.

Czy można gdzieś kupić ten kawałek blachy który biegnie od progu do nadkola, wyciąć ten skorodowany i wspawać nowy?

Czy może ta reperaturka jak w linku powyżej to jest ten kawałek blachy który mi zżarło (byłoby fajnie)?

 

p4060027gm3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co to jest reperaturka?

 

Reparaturka to kawałek blachy, wyprofilowany tak, żeby pasował do Twojego auta bez zbędnych przeróbek. Wtedy wystarczy wyciąć stary kawałek blachy i wspawać reparaturkę, zeszpachlować i pomalować aby auto wyglądało jak dawniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
że rdza zżarła prawie całą tylną część progu (od końca tylnych drzwi do nadkola) ja na zdjęciu poniżej.

Czy można gdzieś kupić ten kawałek blachy który biegnie od progu do nadkola, wyciąć ten skorodowany i wspawać nowy?

Czy może ta reperaturka jak w linku powyżej to jest ten kawałek blachy który mi zżarło (byłoby fajnie)?

 

Obrazek

 

a kliknoles sobie w te linki ?

foto.php?subplus=1429670806.jpg

http://www.doaut.pl/foto.php?subplus=1429670806.jpg

podobne nie ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można gdzieś kupić ten kawałek blachy który biegnie od progu do nadkola, wyciąć ten skorodowany i wspawać nowy?

 

Tak nawiasem pisząc, to ja nie mam problemów w swojej N15 z rdzą poza tylną klapą, gdzie musiałem zrobić wstawkę pod tablicą rej. Progi zdrowe a to 11 letnie auto. zawsze po zimie myję podwozie oraz przy każdym myciu sam zahaczam myjką wszystkie nadkola, wnęki itp. Warto nie dopuszczać do zbierania się błota które trzyma wilgoć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rdzę polecam praparat o nazwie Brunox Epoxy.Testowałem go przez ponad miesiąc na balustradzie którą wogóle nie pomalowałem przed zimą, oraz na innych elementach almery min. na haku holownizym.Efekt jest więcej niż zadowalający.Podstawową sprawą jest by nie było zeżarte rdzą na wylot, to znaczy by nie było dziur.Jedyną wadą jest czas schnięcia....24h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Ja w swojej Almerce robiłem progi w grudniu ubiegłego roku. Zapłaciłem 850 zł. Na naprawę składało się:

- 3 wspawy w progi, z czego jeden w miejscu wgięcia progu - spadek po poprzednim właścicielu

- naprawa kawałka blachy nad prawym progiem z przodu (o ile pamiętam też było cięcie i wspaw)- tam niestety czasami też Almerki chrupie - co prawda to były dopiero początki, ale jak już robiłem to chciałem mieć zrobione wszystko

- zabezpieczenie progów barankiem i lakierowanie

- polerowanie całego nadwozia - ale to chyba już jest standardowa czynność u blacharzy, więc wątpię żeby miała wpływ na cenę :)

 

Autko było robione w MZM Auto Z. Rzeźniczek w Brwinowie. W sumie jestem zadowolony:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mdzalewscy
- polerowanie całego nadwozia - ale to chyba już jest standardowa czynność u blacharzy, więc wątpię żeby miała wpływ na cenę :)

jaka standardowa ?

 

tak od 150 do 250zł na pełną polerkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Czy zna ktoś w okolicach Poznania jakiegoś dobrego i taniego blacharza-lakiernika? Z góry dziękuje za odpowiedź.

 

Podłączam się do zapytania kolegi(choć bardziej Poznań niż okolice :) ). Mam kilka ognisk korozji na progach, nie wiem tylko czy konieczne będzie cięcie i wspawywanie fragmentów blach jak u prezesa113 czy skończy się na jakiejś konserwacji, i tak muszę zakonserwować podwozie. Poprzedni właściciel zostawił mi też w spadku kilka rys i obtarć, przy czym jedno na tylnym błotniku bardzo brzydko wygląda.

Ze swojej strony słyszałem o:

Auto Dom Feliński-blacharstwo i lakiernictwo na Naramowicach,

Do tanich ponoć nie należą ale za to bardzo prefesjonalni (podobno), nie wiem może ktoś tam był z podobnym tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ogniska korozji widoczne są już na zewnątrz progu w postaci burchli, albo rudej na wierzchu to znaczy ze blacha jest już przeżarta i bez cięcia się nie obejdzie... Chyba, że problem ma byc zaleczony doraźnie - wtedy trzeba oczyścić progi i potraktować barankiem, ale to raczej nie ma sensu bo za pół roku rdza i tak wyjdzie... Innym wyjściem jest wstawienie całych nowych progów, ale raz że nie tak łatwo dostać progi do N15, dwa że to droższa zabawa i nie warto tego robić jeśli rdza występuje w tylko jednym czy dwóch punktach na progu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tigercat
Innym wyjściem jest wstawienie całych nowych progów, ale raz że nie tak łatwo dostać progi do N15

To prawda. Właśnie od pewnego czasu szukam progów i reparaturek do 3D Almerki (N15) i zaczynam wątpić czy ich zakup jeszcze jest możliwy. Sprawdziłem wszystkie namiary podawane przez kolegów na forum i nic. Może ktoś kupował ostatnio i ma jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Innym wyjściem jest wstawienie całych nowych progów, ale raz że nie tak łatwo dostać progi do N15

To prawda. Właśnie od pewnego czasu szukam progów i reparaturek do 3D Almerki (N15) i zaczynam wątpić czy ich zakup jeszcze jest możliwy. Sprawdziłem wszystkie namiary podawane przez kolegów na forum i nic. Może ktoś kupował ostatnio i ma jakiś pomysł?

 

A te namiary na sklep podane wyżej przez Speedera? Próbował ktoś tam kupić? Bo w ofercie faktycznie są progi i jakieś reperaturki...chyba że fizycznie ich nie mają i nie ma też mozliwości zamówienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tigercat
A te namiary na sklep podane wyżej przez Speedera?

 

Sprawdzone i sprawdzane regularnie. Co prawda reparaturki progów pozostawili w ofercie wraz z ceną, ale nie mają ich fizycznie od dawna i nie wiedzą czy jeszcze kiedykolwiek będą mieli. Co do progów usunęli ze strony nawet cenę.

Pukałem do różnych firm, ale przeważnie nie mają tych części w swoich katalogach (czyli również brak ich w katalogach ich dostawców). Pozostaje szukać części używanych lub kupić w serwisie - koszt jednej strony progu - ponad 1300 zł brutto + boczek z tylną częścia progu ponad 1400 zł brutto :D

Uśmiecham się na samą myśl, jak "wzrosła" by wartość mojego ukochanego auteczka...

 

Swoją drogą ciekawe dlaczego nie mają w ofercie akurat tych części, które jak wynika z opinii forumowiczów najczęściej korodują. Bo np. reparaturki błotników pojawiają się w magazynach regularnie, to samo dotyczy pasa przedniego, klapy bagażnika i wielu innych części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam u siebie taki stan i mysle ze jestem w stanie wyprowadzic to jakos samodzielnie, podajcie tylko swoje uwagi i podpowiedzi (lakiernik tu strasznie drogi jest wiec chcialbym sam sprobowac)

zalacza fotki na ktorych widac miejsa, czyli progi za kolami przod lewa i prawa strona - jak widac nie ma chlapaczy, ale juz dostalem, wiec jak naprawie blache to zaloze, bo kamienie glownie sie przyczynily do powstania rdzy.

 

http://picasaweb.google.pl/dd81aw85/Rdza/p...668766213409714

 

 

mam taki plan, aby kupic nakladke na wiertarke szczotke druciana i przejechac od spodu, bo jak widac sa tam laczenia i rowki wiec papierem nie dojde, a gdzie sie da to papierem, nastepnie przetrzec to jakims preparatem na rdze, a pozniej zamaluje hummeritem(czy jak sie to pisze) mysle ze prog przelece na czarno caly i od spodu, co wy na to?

na zdjeciu nr 1 dorysowalem taki prog na czarno, wiadomo ze troche inaczej wyjdzie, z polyskiem troche a nie jak na foto ;) bo nie wiem czy uda mi sie dostac lakier taki jak moj, a hummerite przy okazji zabezpieczy chyba lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość iceman76

musisz rdze usunac mechanicznie tak jak napisales nakladka na wiertarke niestety jest taka mozliwosc ze rdza dokonala takich zniszczen ze po szlifowaniu moga byc dziury ale na to tez jest sposob .... kup taka mate ktora stosuje sie do klejenia plastikow naklejasz na dziure a potem szpachla podklad i biteksi masz gotowy prog

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

no zima minela, trzeba odkopac temat :) bo znowu sie pojawila... poprzednio zrobilem - scieranie rdzy do czystej blachy - szlifierka z nakladka z papieru sciernego, pozniej malowanie czarna farba typu ANTYRUST... ale jakos nie za bardzo skutecznie widac.... ciezko tu z jakims typowym specyfikiem, ktory wyzre rdze - jak polecacie zrobic, aby bylo w miare skutecznie, czy np ponowne czyszczenie do czysta, przemyc benzyna i zamalowac ta farba - bedzie ok? czy poszukac jakis podklad, a farbe dac 2 warstwy? nie chce aby wyszlo tez za grubo, bo maluje caly prog wzdlu i pod spodem, do tego dochodzi mniej wiecej do 1/3 nadkola tyl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm.. Mnie i moja almerke tez czeka wizyta u lakiernika-blacharza... Jakos we wrzesniu robiłem zabezpieczenie podwozia i nadwozia preparatem RustCheck. Późną jesienią zauważyłem jednak purchle na tylnej części progów (tuż przy nadkolu) po zimie to wygląda jak jesień średniowiecza (zgniłe, rozwarstwione itp), czyli kwalifikuje się do wymiany. Reszta progu wygląda ok, ale kto wie, co sie tam kryje... Poza tym przy tym małym tylnym okienku po prawej stronie w narożniku mam jakby dwa centymetrowe peknięcia lakieru. Do tego 1,5 cm pęknięcie lakieru na lewych drzwiach kierowcy (wada się nie pogłębia).

 

Najbardziej przeraża mnie odkrycie z wakacji, mianowicie gdy montowałem z tyłu głośniki i odkreciłem prawą wykładzinę w bagazniku, moim oczom ukazała się sodomia i gomoria. Całe nadkole od zewnętrznej strony przyrdzewiałe, a miejscami blacha nawet rozwarstwiona. Nie wiem, kiedy to się stało, ile ma lat (ja mam almerę od roku), ale do dziś nic sie nie pogłębia, rdza nie jest wilgotna, nic nie trzeszczy pod naciskiem palca... nie mam pojęcia, co z tym zrobić. Naprawa wymagałaby wycięcia chyba połowy samochodu :) Czekam na Wasze opinie i póki co nie robię nic.

 

Proszę też o radę, co z tymi tylnymi nadkolami? Montować plastikowe? U mnie na razie blacha nadkoli zdrowa...

 

Proszę tez o polecenie jakiegoś porządnego i względnie niedrogiego blacharza-lakiernika w pólnocnej części Warszawy i okolicach.

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe nadkole od zewnętrznej strony przyrdzewiałe, a miejscami blacha nawet rozwarstwiona.

U mnie nie było tak źle więc za wczasu oczyściłem całą wnękę koła z rdzy, potem podkład a na koniec pomalowałem bodajże Dekoralem antykorozyjnym do metali, bardzo gęsta farba. Wcześniej malowałem Hammerite ale dla mnie to jeden wielki syf, po zimie wyszło znowu, a tym Dekoralem robiłem przed zimą i teraz jest elegancko, zrobię w weekend zdjęcia i wstawię jeśli ktoś chce. We wnęce doła zapasowego w N15 niestety zbiera się woda.

 

Późną jesienią zauważyłem jednak purchle na tylnej części progów

 

A zakonserwowałeś wogóle profile czy tylko spód - napisałeś nadwozie więc chciałby uściślić.

Ja do konserwy polecam preparaty BOLL , w innym temacie jest moja fotorelacja, kosztorys i opis konserwacji w N15:

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=48111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...