Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Śmierdzi gazem w kabinie po wymianie filtra fazy lotnej gazu


Gość poszept

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Jak w temacie sprawa dotyczy tego, że po wymianie po 10 000 km filtra fazy lotnej gazu śmierdzi wewnątrz samochodu. Najintensywniej ma to miejsce wtedy gdy samochód stoi np. na światłach (i oczywiście pracuje na gazie a nie na benzynie). Dotychczas coś takiego nie miało miejsca. Czy ktoś miał może taki problem? Pytam najpierw na forum bo mój gazownik ma warsztat 100 km ode mnie. Jeśli nie uzyskam tu odpowiedzi to pojadę do niego.

 

Dodam, że jest to sekwencyjny wtrysk gazu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie taki sam problem, niestety do tej pory nie rozwiązany.

Byłem jż dwa razy na pomiarze gazometrem i nic nie wykazało.

 

Po Nowym Roku wymieniam parownik(w ramach gwarancji), zobaczymy czy pomoże (ponoć zdarza się, że za mocno dociągnięta uszczelka potrafi walnąć...ale dlaczego nic nie wykazuje to nie mam pojęcia).

 

Też miałem wcześniej wymieniany filterek ale u mnie nie ma było związku (wokół filterka szczelny).

Na początek podokręcaj wszystkie opaski na wężykach, może pomoże. Jak nie to tylko gazownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radził bym sprawdzić czy masz dokręcone wszystkie opaski na wężach idących z reduktora do szyny wtryskowej (podrodze jest filtr) gaz podawany jest pod ciśnieniem 1 bar wienc wystarczy mały otwór by gaz sie wyciskał :)

wienc śrubokręt w dłoń i sprawdz wszystkie opaski czy są dokręcone :) no i przy okazji sprawdz czy którys wąż sie nie przetarł :)

 

Ps. najlepiej najpierw odpalic auto przejść na LPG a następnie zgasić nadciśnienie w instalacji powinno pomóc znalesć nieszczelnosć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Dzięki za rady. Dzwoniłem dzisiaj do gazownika i też stwierdził, że przy dokręcaniu podczas wymiany mogły się poluzować opaski. Jutro w dzień podokręcam a jak nie pomoże to niech on radzi.

 

Pozdrawiam :sylwester:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radze kazać mechanikowi rozebrać jeszcze raz filtr fazy lotnej i sprawdzić, czy nie założył go odwrotnie wtedy na wężyku bedzie powstawać znacznie większe ciśnienie i opory przepływu gazu - może wtedy łatwiej sie coś rozszczelnić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Dokręcenie opasek nic nie dało. Dzisiaj wybrałem sie do mojego gazownika. Okazało się, że przy wymianie filtra pękła plastikowa obudowa i tą małą szczeliną gaz uciekał. Wymienił mi teraz filtr na taki z metalową obudową, który przy wymianie się nie rozkręca tylko wymienia się całość. Wszystko gra. :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie wszystko wskazuje na kiepskiej jakości węże fazy lotnej.

Wymieniłem już główny (parownik-wtryskiwacz) i jest poprawa.

Zaobserwowałem, że "poci" się jeszcze wężyk od elektrozowaru do podciśnienia.

Wymienię i wtedy się okaże na 100%.

 

Ciekawe, że gazometr tego nie wychwycił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...