dzemik Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Chyba dojedzie do końca ? Samochód generalnie przypomina te nasze i chyba mimo wszystko ma trochę elementów fabrycznych. ( nie tylko drzwi i maskę ) Widzieliście wczoraj na OS: 1. Sainz przeleciał przez wodę VW - głębokość około 50 cm i gość dał max gazu - fala wody weszła mu na maskę i silnik zalany. 2. Na ostrym zakręcie L200 lub podobny pickup położył się na boku i został 3. Hołek jedzie dalej :one: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malin_f1 Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 jakim nissanem jedzie kołek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ruda Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 jakim nissanem jedzie kołek? :galy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
crensch Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 tu masz info http://www.orlenteam.pl/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ruda Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 http://www.roadlook.pl/sport/dakar-2007-po...ym-odcinku.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
crensch Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 chyba mimo wszystko ma trochę elementów fabrycznych. ( nie tylko drzwi i maskę ) no prawie taki sam jak seria ))) główne cechy: silnik: VQ 40 V6 (benzynowy) pojemność silnika: 3954 ccm moc: 290 KM skrzynia biegów: SADEV, 6 -stopniowa, sekwencyjna przeniesienie napędu: stałe 4 WD, centralny dyferencjał z dwoma chłodnicami oleju zawieszenie tylne: Donerre, z tłumikiem drgań, z integralnym systemem hydraulicznym dla pełnej wydajności przy maksymalnym obciążeniu z pełnym zbiornikiem paliwa. zawieszenie przednie: Donerre, podwójny wahacz, z pojedynczymi amortyzatorami sprzężony z integralnym systemem hydraulicznym dla tras o trudnym charakterze hamulce: wentylowane przednie i tylne nadwozie: typu pick-up zbiornik paliwa: 500 litrów, dwie pompy paliwowe z chłodnicą paliwa w kanale na dachu masa własna: 1825 kG bez paliwa opony: BF Goodrich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzemik Posted January 8, 2007 Author Share Posted January 8, 2007 Ale cała konstrucja samochodu - łacznie z ramą przejdzie dobry test. Wiadomo, że środek musiał zostać zmodyfikowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ryży Koń Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Seryjną to on ma atrapę i lampy przednie. No może tylne też. Reszta to zmota na maxa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
crensch Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 ale fajne fotoski [ Dodano: Pon 08 Sty, 2007 14:39 ] Wielki pech Hołowczyca 2007-01-08 12:45 O wielkim pechu mogą mówić Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin. Jeszcze w Hiszpanii, podczas dojazdu do Malagi nastąpiła awaria w ich Nissanie Navara. W wyniku wycieku z pompy wodnej zaczął przegrzewać się silnik. Kierowca i pilot nie są w stanie usunąć sami tej awarii wymagającej najprawdopodobniej wymiany pompy wodnej. Swoją pomoc Hołowczycowi i Fortinowi zaoferowali reprezentanci Diverse Team, drugiego z polskich teamów startujących w Dakarze. Land Rovery Alberta Gryszczuka i Jarka Kazberuka oraz Roberta i Ernesta Góreckich będą na zmianę holowały Nissana Navarę Hołowczyca do biwaku w Ar Raszidija. Tam powinno być możliwe dokonanie naprawy samochodu polskiej załogi Tymczasem w pierwszym punkcie kontrolnym (CP1) odcinka specjalnego Jacek Czachor odnotował 22 czas, a Marek Dabrowski był 33. Etap z Nadoru do Ar Raszidija składa się z odcinka dojazdowego o długości 205 kilometrów, próby sportowej liczącej 252 km oraz dojazdówki (191 km). pochodzi z http://www.orlenteam.pl/index.php?option=c...17&Itemid=2 [ Dodano: Pon 08 Sty, 2007 14:40 ] dlaczego mnei to nie dziwi ) [ Dodano: Pon 08 Sty, 2007 14:42 ] polecam gierke orlena nie ma tam nissana wiec na pewno dojedziecie :diabel2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malin_f1 Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 dobre dobre jeszcze ze 3 etapy i silnik całkowicie wyzione ducha francuz jednak i tam łapę położył Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
crensch Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 qfa teraz chlopaki z mitsu juz totalnie mnie wysmieja... :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domadm Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 no nie mogę ze śmiechu, miejmy nadzieję że seryjne Navary są lepsze niż te robione w garażu u Hołka ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzemik Posted January 8, 2007 Author Share Posted January 8, 2007 No to już mi ulżyło , bo myślałem , że w tamtym Nissanie to dużo seryjnych rzeczy. Nasze by dojechały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vulture30 Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Hołek juz w tamtym roku narzeka na autko z Nismo, a w tym roku znowu jakas przygoda. miejmy nadzieje ze go doholuja i potem juz ruszy dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dylson Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 francuz jednak i tam łapę położył A skad wiesz ze zabojady wtykali tam lapy? Przeciez w autach terenowych nie maja zadnego doswiadczenia. Wiecej to nissan bedzie projektowal jakiegos suv-a dla renault, a mitsubishi dla psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
crensch Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 hehe a myslisz ze kto robi nissany? japonczycy??? mafia hiszpansko francuska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ryży Koń Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 I żydomasoneria lewicowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
crensch Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 no i najgorsze: cyclisci! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzemik Posted January 9, 2007 Author Share Posted January 9, 2007 No i nie było holowania. Hołek na Navarze dojechał . http://www.orlenteam.pl/index2.php?option=...=0&Itemid=2 [ Dodano: Czw 11 Sty, 2007 08:27 ] Krzysztof Hołowczyc odrabia systematycznie straty. Dziś awansował o kolejnych 6 oczek i zajmuje obecnie 30 miejsce w klasyfikacji generalnej. - Odcinek był bardzo trudny, łatwo było na nim zniszczyć samochód. Wielkie głazy, liczne wadeny i wąska górska ścieżka. Dziwiliśmy się nawet jak w niektórych miejscach przejada tam ciężarówki. Okazało się, że ten najtrudniejszy fragment trasy miały nieco inny. Mówiąc szczerze spodziewałem się trochę lepszego miejsca, ale ważne, że do jutrzejszego etapu startujemy z czołówką. Straciliśmy trochę cennych minut na zmianę uszkodzonego, przedniego, prawego koła. Musieliśmy się także zatrzymać, gdy przewrócił się jeden z motocyklistów. Gregoire de Mevius* mówi, że Dakar zaczyna się dopiero w Mauretanii. Ważne, że wjedziemy tam nie uszkodzonym, sprawnym samochodem :one: i będziemy mogli powalczyć o lepsze miejsca – mówił na mecie Krzysztof Hołowczyc. Jego wygląd potwierdza z kolei, że reprezentant ORLEN Team jest znakomicie przygotowany do rajdu również od strony fizycznej. Na twarzy Hołka nie było widać śladów zmęczenia pomimo tego, iż wcześniej przejechał 768 kilometrów w bardzo trudnym terenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
velociraptor Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 To już koniec http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=289900#289900 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ryży Koń Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 No i proszę jaka ta Navara beznadziejna...znowu sie zepsuła A tak poważnie to strasznie przykro...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzemik Posted January 20, 2007 Author Share Posted January 20, 2007 Pustynia i dziury przy szybkiej jeździe i ograniczonej widoczności to niestety przez nikogo nie są do pokonania. Podziwiam gości na motorach, szok 800 km po pustyni w jeden dzień , z czego połowa na stojąco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest B12 Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 To już koniec Takie ładne auto, wziął i popsuł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ryży Koń Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 Czekaj dzemik..... ja juz zbieram na start w Dakarze na motocyklu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
crensch Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 no holek u mnie dostal plusa, strasznie sie wciagnelem w temat sledzilem na biezaca przez caly tydzien....zaluje ze odpadli..szkoda ze sie rozbili...i tak sa twardzie ze po tych wszystkich awariach jechali dalej.. btw. CZACHOR RULEZZZZZZZZZZZZZZ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.