Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Czy warto montować gaz ????


Gość Sawyer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie jak sprawują się primery na gazie, konkretnie mam p11 2.0. Mocno się zastanawiam ponieważ poprzednio miałem dwie corolle, obie na gazie, i mnóstwo problemów.

Nie mam pojęcia jak to jest w nissanach, ale w moich corollach 2x robiłem głowicę. Generalnie porażka totalna była na tym gazie. Może sekwencyjna instalacja nie prowadzi do takich uszkodzeń?????

Mój mechanik z http://www.autojapan.com.pl powiedział mi że gaz to "gówno" i jak ktoś na tym jeżdzi to całe serwisowanie i dbanie o auto o d*pę można potłuc, bo i tak nie wiesz kiedy ci coś walnie. Sam się przekonałem na toyotach.

 

Jak jest w przypadku nissana ??????

 

Myślę intensywnie bo ten mó smok pali w mieści 12l :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej zrobisz jak doprowadzisz samochód do porządku wtedy będzie 10 palił a na pytanie czy zakładac gaz przeczytaj co napisałeś i sam sobie odpowiedz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój mechanik ma całkowitą rację. Gaz to gówno. Rozbierałem kilka silników co jeździły na gazie, to w środku katastrofa... Gaz się nadawał do silników gaźnikowych, bez elektroniki, żeliwnych. Jak myślisz, czemu producenci aut kombinują z wodorem, hybrydami itd a nie z LPG, które w sumie jest całkiem ekologiczne... To daje do myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

gaz to porażka.

Moja 2 litrówka pali mi teraz około 9L/100km.

Gdybym miał się użerać z gazem (wystarczy spojrzeć na ilość pytań i problemów w dziale GAZ) to dla bardzo dużych oszczędności, np mając paliwożerne V8 i sporo nerwów oraz dostęp do megataniego serwisu instalacji. Może wtedy warto założyc gaz. Ale ile zaoszczędzisz na paliwie przy spalaniu takim jak moje? przy okazji tracąc jednak pieniądze, nerwy i czas na kolejne regulacje i naprawy?

Gaz w tak oszczędnym silniku? nie dziękuję :<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

sa tacy co powiedzą że gaz jest lepszy od benzyny i w ogóle ;)

 

jeszcze kwestia ile km rocznie przejeżdżasz jesli z 40 tys to może i warto założyc sekwencje (ale pamiętaj że tania sekwencja to kicha)

i druga sprawa:

czy nie mógłbyś się nauczyc troche oszczędniej jeździć. Mi na początku średnio żarł ponad 11 bo mu często dawałem ognia :D a teraz nawet na 8 udaje mi się czasem zejść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi na początku średnio żarł ponad 11 bo mu często dawałem ognia :D a teraz nawet na 8 udaje mi się czasem zejść

 

Coś mi tu KAPELUSZEM zalatuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema, po 1 zmień mechanika :D nie wiem jakie miałeś tojoty ale one do zagazawania sie nie nadają bo właśnie głowice siadały, to po drugie,po trzecie to wiedz o tym że dużo zależy od instalki i od zamontowania oraz ustawienia .Jak ktoś twierdzi że wszystko to gówno ,to gówno sie na tym zna :D A najwięcej sie znają ci ,co gazu nie mają-ot taka prawda.Skoro z góry zakładasz że gaz to ''gówno'' to sobie odpuść lej wache i tyle ,pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78
... nie wiem jakie miałeś tojoty ale one do zagazawania sie nie nadają bo właśnie głowice siadały...

:one: dobry jesteś, nie wiesz jaki silnik ale już wiesz że akurat się nie nadawal do zagazowania

...wiedz o tym że dużo zależy od instalki i od zamontowania oraz ustawienia ...

tu się zgodzę ale "dużo" to jeszcze nie "wszystko"

...Jak ktoś twierdzi że wszystko to gówno ,to gówno sie na tym zna :D A najwięcej sie znają ci ,co gazu nie mają-ot taka prawda...

no tak, a może ludzie którzy mają złe zdanie o zasilaniu gazem nie montuja go dlatego że właśnie mają złe zdanie albo mają złe doświadczenia z instalkami zamontowanymi u kogos innego?

znam sporo dobrych mechaników którzy sa przeciwni montowaniu takich dodatków jak instalacje gazowe, wiem tez jakie są problemy z wieloma autami wyposażonymi w te instalki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:one: dobry jesteś, nie wiesz jaki silnik ale już wiesz że akurat się nie nadawal do zagazowania

głowice w tojkach bodajże od roku 1999 (nie pamiętam dokładnie więc nie pisałem) mają zmieniony materiał prowadnic zaworów i sie zapikałyzacierały jak był w aucie lpg,jak już mi tak wyjeżdzasz z tą niewiedzą

 

no tak, a może ludzie którzy mają złe zdanie o zasilaniu gazem nie montuja go dlatego że właśnie mają złe zdanie albo mają złe doświadczenia z instalkami zamontowanymi u kogos innego?

tylko że dużo złego zdania mają ci co go nie mają,ot np.Ty skoro piszesz to ;

''znam sporo dobrych mechaników którzy sa przeciwni montowaniu takich dodatków jak instalacje gazowe, wiem tez jakie są problemy z wieloma autami wyposażonymi w te instalki''

zawsze są jakieś + i - ale nie można wieżyć komuś tak ślepo jak Ty,nie twierdze że lpg to cudo i same zalety.Trzeba umieć sobie wszystko przekalkulować i mieć własne zdanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78
:one: dobry jesteś, nie wiesz jaki silnik ale już wiesz że akurat się nie nadawal do zagazowania

głowice w tojkach bodajże od roku 1999 (nie pamiętam dokładnie więc nie pisałem) mają zmieniony materiał prowadnic zaworów i sie zapikałyzacierały jak był w aucie lpg,jak już mi tak wyjeżdzasz z tą niewiedzą

ciekawe :one:

 

no tak, a może ludzie którzy mają złe zdanie o zasilaniu gazem nie montuja go dlatego że właśnie mają złe zdanie albo mają złe doświadczenia z instalkami zamontowanymi u kogos innego?

tylko że dużo złego zdania mają ci co go nie mają,ot np.Ty skoro piszesz to ;

''znam sporo dobrych mechaników którzy sa przeciwni montowaniu takich dodatków jak instalacje gazowe, wiem tez jakie są problemy z wieloma autami wyposażonymi w te instalki''

własnie m.in. nie zakładam gazu dlatego że miałem do czynienia z wieloma autami które sprawiały dodatkowe kłopoty ze względu na instalacje gazową. Wole uczyć się na czyichś błędach niż na swoich.

zawsze są jakieś + i - ale nie można wieżyć komuś tak ślepo jak Ty,nie twierdze że lpg to cudo i same zalety.Trzeba umieć sobie wszystko przekalkulować i mieć własne zdanie :D

dlaczego uważasz że wierzę komuś ślepo? zajmowałem się m.in. diagnostyka komputerową i współpracowałem z róznymi warsztatami. Mówię o swoich doświadczeniach z autami wyposażonymi w instalację gazową i podpieram się tym co zaobserwowałem w warsztatach. Poza tym jestem związany z branżą samochodową i mam sporo znajomych czy kolegów prowadzących warsztaty. Gaz zachwalają przeważnie ci mechanicy, którzy montują instalacje - a potem mają dodatkową kase z napraw :)

Jak już wspomniałem, opisuje doświadczenia WŁASNE i OBSERWACJE, a także WNIOSKI z doświadczeń innych. To chyba nieco więcej niż gdybym opisywał TYLKO swoje doświadczenia?

Zresztą dziwne że własnie mnie posądzasz o brak własnego zdania :zdziw: generalnie moje problemy w kontaktach z ludźmi polegają na tym że mocno trwam przy WŁASNYM zdaniu. No ale zawsze warto poznać czyjś punkt widzenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wtrącę swoje trzy grosze :P znam auta z dużym przebiegiem (400tys.km) na gazie co chodzą jak zegarek

I wice wersa ale i na bęzynie bez gazu są problemy auta się psują itd. jak trafisz :583:

Dla mnie kryterium do zagazowania jest przebieg roczny

Mały nie polecam duży jak najbardziej choć nie które auta nie tolerują gazu zgadzam się z tym

Jakość instalacji i jej montażu :!: ma b. duży wpływ na jej bezawaryjność

Jedni mają problemy z gazem a inni z bęzyną nie można jednoznacznie powiedzieć że gaz to beee

Nissany dobrze znoszą gaz i tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aptekarzpiotr

ja też uważam, że gaz nie jest dobry, bez względu na przebieg. Miałem 3 auta na gaz. Swoich aut (diesli i benzyn) 19. Przywiezionych i sprzedanych nie liczę. Nie widziałem gazu który nie sprawia kłopotów.Pzd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja widziałem auta na gaz co nie sprawiają kłopotów ponad normę

A widziałeś auta na bęzyne co nie sprawiają kłopotów :056:

Jedne się psują a inne nie

Jeżeli auto spala z 9 L wzwyż bęzyny a przebiegi są spore to przymyka się oko na jakieś drobne oczywiście niedoskonałości aby jazda była tania

Chyba że kogoś stać na benzyne to oki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie zamiast 9 litrów benzyny 10 litrów gazu (czyli ponad 20 zeta oszczędności na każdych 100 km), spadku osiągów nie zanotowałem, zero problemów z eksploatacją (no może za wyjątkiem tych cholernych wężyków...były kiepskeij jakości i mi śmierdziały - wymieniłem w ramach gwarancji i jest juz dobrze).

 

Toyki do gazu się nie nadają (głównie VVTi, te starsze wiem że chodzą i mają się dobrze), za to Nissany znoszą LPG bez problemów, pod warunkiem że ten co gaz montuje nie jest partaczem. Zajrzyj na LPG i poczytaj dokładnie. Jak ktoś miał problemy to na ogół na własne życzenie, najczęściej z powodu pazerności (marnej jakości tania instalacja nieprawidłowo eksploatowana i wyregulowana).

 

Polecam sekwencję i dobry warsztacik. Zwraca się po roku jazdy, pod warunkeim że robisz rocznie conajmniej 20.000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:one: dobry jesteś, nie wiesz jaki silnik ale już wiesz że akurat się nie nadawal do zagazowania

głowice w tojkach bodajże od roku 1999 (nie pamiętam dokładnie więc nie pisałem) mają zmieniony materiał prowadnic zaworów i sie zapikałyzacierały jak był w aucie lpg,jak już mi tak wyjeżdzasz z tą niewiedzą

ciekawe :one:

 

no tak, a może ludzie którzy mają złe zdanie o zasilaniu gazem nie montuja go dlatego że właśnie mają złe zdanie albo mają złe doświadczenia z instalkami zamontowanymi u kogos innego?

tylko że dużo złego zdania mają ci co go nie mają,ot np.Ty skoro piszesz to ;

''znam sporo dobrych mechaników którzy sa przeciwni montowaniu takich dodatków jak instalacje gazowe, wiem tez jakie są problemy z wieloma autami wyposażonymi w te instalki''

własnie m.in. nie zakładam gazu dlatego że miałem do czynienia z wieloma autami które sprawiały dodatkowe kłopoty ze względu na instalacje gazową. Wole uczyć się na czyichś błędach niż na swoich.

zawsze są jakieś + i - ale nie można wieżyć komuś tak ślepo jak Ty,nie twierdze że lpg to cudo i same zalety.Trzeba umieć sobie wszystko przekalkulować i mieć własne zdanie :D

dlaczego uważasz że wierzę komuś ślepo? zajmowałem się m.in. diagnostyka komputerową i współpracowałem z róznymi warsztatami. Mówię o swoich doświadczeniach z autami wyposażonymi w instalację gazową i podpieram się tym co zaobserwowałem w warsztatach. Poza tym jestem związany z branżą samochodową i mam sporo znajomych czy kolegów prowadzących warsztaty. Gaz zachwalają przeważnie ci mechanicy, którzy montują instalacje - a potem mają dodatkową kase z napraw :)

Jak już wspomniałem, opisuje doświadczenia WŁASNE i OBSERWACJE, a także WNIOSKI z doświadczeń innych. To chyba nieco więcej niż gdybym opisywał TYLKO swoje doświadczenia?

Zresztą dziwne że własnie mnie posądzasz o brak własnego zdania :zdziw: generalnie moje problemy w kontaktach z ludźmi polegają na tym że mocno trwam przy WŁASNYM zdaniu. No ale zawsze warto poznać czyjś punkt widzenia :D

 

 

urzekła mnie Twoja historia..... :one: pozdro :one:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zamontowałem sekwencje do P11 2.0 póltora roku temu, instalka się już zwróciła i nic przy niej nie robiłem. Ani razu nie miałem problemów z gazem. Prawda jest taka, że jak ci źle zamontuja to bedziesz miał problemy i tyle. Także podstawa to dobry monter instalacji. A spalanie 10l na trasie, a za lekkiej nogi to nie mam. W lecie raz na muskaniu udało mi się wykręcić 8,7 z włączoną klimą. No i oczywiście druga podstawowa sprawa to tankowanie na dobrych stacjach, lepiej dać pare groszy wiecej za gaz i mieć święty spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zamontowałem sekwencje do P11 2.0 póltora roku temu, instalka się już zwróciła i nic przy niej nie robiłem. Ani razu nie miałem problemów z gazem. Prawda jest taka, że jak ci źle zamontuja to bedziesz miał problemy i tyle. Także podstawa to dobry monter instalacji. A spalanie 10l na trasie, a za lekkiej nogi to nie mam. W lecie raz na muskaniu udało mi się wykręcić 8,7 z włączoną klimą. No i oczywiście druga podstawowa sprawa to tankowanie na dobrych stacjach, lepiej dać pare groszy wiecej za gaz i mieć święty spokój.

no co ty gasss to zło -powiadają ci co nie mają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc.

 

Wrzuce cos od siebie. Jezdze na gazie od czerwca ubieglego roku. Zrobilem juz 25kkm. Jedyny fizyczny problem, to 5kkm temu rozlecial mi sie jeden z wtryskiwaczy gazowych. W ramach gwarancji wymieniono mi go. Auto pali 11-12l/100 gazu lub 10-11 benzyny. Kabli od swiec nie wymienialem w ogole, chociaz kupilem nowe (leza w szufladzie). Wymienilem tylko na poczatku swiece. Olej zmieniam co 10-12kkm. I to wszystko.

 

Wazne, bardzo wazne jest, abys doprowadzil auto do porzadku przed instalowaniem gazu. Zadnych bledow w kompie, analiza spalin OK. To dosyc istotne, bo pozniej jak cos sie pieprzy, bedziesz sie wahal czy to wina gazu czy benzyny i zaczniesz psioczyc :D Zakladac gaz, zakladaj u powaznych ludzi. Poszukaj na forum.

 

I tak na powaznie LPG oplaca sie, jak bedziesz robil wiecej niz 30kkm rocznie. Zakladajac, ze roznica Pb/LPG pozostanie niezmienna.

 

Nie uwazam, zeby silnik sie jakos specjalnie zuzywal. Mam kadeta z I generacja i zrobilismy na nim 350kkm. Trzeba tylko troche bardziej dbac o autko. Nie deptac na maksa w pedal - nie po to sie gaz zaklada. Jak sie chce scigac, to wlewam 100oktanow i przelaczam sie na benzyne. Tankowac na sprawdzonych stacjach. Czesciej niz sie zaklada wymieniac olej i filtry. Warto do filtra zajzec i zobaczyc co tam ciekawego mozna znalezc.

 

Proponuje lekture forum LPG oraz -> Forum obd2

 

Pozdrawiam zwolennikow i oponentow LPG ;-)

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

choć byś napisał nie wiem co to i tak usłyszysz że ''gaz to zło'' a dlaczego -''bo tak'' ,szkoda pisac :D

 

Od kogo od ciebie ? to olać to :P

Ja jestem od 6 lat zadowolony z oszczędności na gazie i twoje argumenty że ''gaz to zło''

do mnie nie przemawiają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...