Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

N15 - skrzypienie przedniej osi


Guest HARRYBOY
 Share

Recommended Posts

Guest HARRYBOY

Od 2 miesięcy słyszę dość wyraźnie przy przejeżdzaniu przez jakieś drogowe przeszkody np. zwalniacze na osiedlu - tzw."skrzypienie". Zwykle objawia się to rano gdy wyjeżdżam z osiedla na zimnym silniku i po najechaniu przednimi koła na zwalniacz słychać wkur... skrzypienie jakby starej wersalki na której nagle ktoś siadł ciężkim dupskiem. Po przejechaniu około 20km jak silnik się zagrzeje taki odgłos poprostu znika albo jest cichszy. Powiem szczerze że szlag mnie trafia bo i wachacze sprawdzone, amory 75%, hamulce i tarcze też ok... więc kurde myśle se chyba poduszki amortyzatorów ? - kumpel mi mówi że może nawet poduszka silnika ;)

Mam racje ? Za kpl. poduszek+wymiana chcą 280zł w warsztacie ? - jest sens ?

 

Dobrze diagnozuje moją Alme ?

 

Czekam na jakieś porady od doświadczonych kolegów

 

Pozdrawiam

 

 

p.s poniżej mała fotka kołpaków do alufelg 14" - jakby ktos chciał sie pozbyć to prosze dać cynk

Link to comment
Share on other sites

Guest msmarcinek

Ja mam to samo. Tylko że mi nasila się to skrzypienie po deszczu albo jak jest wilgoć . Byłem u mechanika i ustalił że to skrzypi "guma przy lewym amortyzatorze po tym jak złapie trochę wody". Popsikał jakimś smarem i przestało na jakiś czas. Od miesiąca znowu mi skrzypi :( Jak będę przejeżdzał koło tego mechanika to zapytam czym psikał i w które dokładnie miejsce.

Link to comment
Share on other sites

Guest HARRYBOY

Mogę oczywiście spryskać masę elemntów zawieszenia WD40 ale nie wiem czy przyniesie to żądany efekt. Póki co narazie tego nie ruszam, a na wiosnę (która chyba wkrótce nadejdzie) zrobię sobie dokładne oględziny przedniej osi.

Mój znajomy mechanik natomiast zalecił mi to czego sam się domyślałem - nie sugerowałem mu wcześniej. Z całą stanowczościa stwierdził że jak wymieni mi poduszki w amortyzatorach to problem zniknie :zly2: .

Powiem szczerze że sam juz nie wiem bo poduszki kumpel wymieniał dopiero po 250 tys km a ja mam dopiero 125 tys przejechane. Więc ? :zdziw:

Link to comment
Share on other sites

witam. mam taki sam problem w swojej n16 przejechane ponad200tys .Wogole to czasami slysze tez jaies dziwne stuki i z przodu i z tylu.kumpel mowil ze to moze byc koncowka drazka od kierownicy. bo u niego tez stukalo wymienil i jest ok a co do skrzypien to fakt jak najedzie sie na prog zwalniajacy to skrzypi caly przod a tyl juz nie. Moim zdaniem to moga byc wlasnie te poduszki amortyzatorow bo moj mechanik wspominal ze niedluga moga upomniec sie o wymiane.

Link to comment
Share on other sites

Guest HARRYBOY

Tak więc poduszki jednak - ok, dzięki za info.

Ale

Sam zasięgnołem "języka" w paru źródłach i :

I jest jedno ale - znajomy koleś z serwisu Fiata... który troche fur poskładał, robił takiego nissana kiedyś bo samochód był zostawiony w rozliczeniu i okazało sie że problem nie leżał w poduszkach tylko w osłonach amortyzatorów niestety. Powiem szczerze że nie wiem co w tych osłonach jest ale podjade za 2 tygodnie na kanał i sam dokonam "obdukcji" plus WD40 w paru "strategicznych" miejscach. Dam znać czy pomogło.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
Guest grzegorz1

Witam podepnę się pod ten temat,moja klamerka 1,4 z 98r od dzisiaj rana zachowuje się jak zdezelowany skrzypiący fotel ludzie się obracają na ulicy ,jadąc po łagodnych nierównościach strasznie skrzypi w prawym przednim kole gdy kręcę kierownicą na postoju też skrzypi,gdy na postoju nacisnę przód auta też skrzypi,cho...a i to głośno.Co jest nie tak czy może ten spadek temperatury i coś zamarzło.

Link to comment
Share on other sites

Guest accerone

WD 40 to nie jest złoty środek na wszystko - staraj się nie psikać nim tam gdzie jest wymagany smar - WD 40 to nie jest smar!! on go wymywa !!

 

Więc zanim gdzieś nim popsikasz - lepiej zasięgnij rady mechaników czy warto, i czy nie lepiej użyć czegoś innego.

Link to comment
Share on other sites

Guest HARRYBOY

Ok, Spoko - Wiem że WD40 to tylko prowizorka. Ale działa póki co tzn... póki się nie wypłuka po paru deszczach - bo chyba nie mam nadkoli :/

 

Pozdro

Link to comment
Share on other sites

U mnie w poprzednie dwie zimy bylo cicho.

Teraz jak dowalilo mrozu to zaczelo skrzypiec wlasnie na policjantach i dolkach wiekszych.

Podejrzewam wstepnie ze to oslony amortyzatorow bo zalozylem w lato.

A jak nie to, to pewnie laczenia gumowe w zawieszeniu powoli do wymiany.

Link to comment
Share on other sites

Guest maciejwra
Fakt - im zimniej tym bardziej wszystko klekota w zawieszeniu. Guma jest wtedy prawie jak kamień więc byle do wiosny.... ;)

 

ODpowiedziałeś sobie na pytanie :) MNie też to denerwowało kiedyś, kiedys w pewnym zakładzie powiedzieli mi, że nie ma sie czemu dziwić jeśli temp. -10 stopni, musi trzeszczeć itp. Ale skrzypienie odejdzie razem z zimą ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...