Gość Kicek Opublikowano 14 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2005 Wracajac w niedziele z wawki podczas manewru wyprzedzania strzelił łańcuch Efekt dziura w bloku, zmielone korby tłok itp. Silnik złom Pamietajcie jeśli macie zamiar pałować silnik to wymieniać łańcuchy co 150tyś razem z napinaczami i itd. Ja zrobiłem błąd, chciałem poczekać... Reanimować SR20DE czy swap na SR20DET+Skrzynia od Almery GTi w tej chwili róznica miedzy tymi opcjami to +/- 2000 zł :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 14 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2005 Tak sobie strzelił łańcuch????????? Musiały już być słyszalne znaki jego końca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Scyzor Opublikowano 14 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2005 Pamietajcie jeśli macie zamiar pałować silnik to wymieniać łańcuchy co 150tyś razem z napinaczami i itd. Ja zrobiłem błąd, chciałem poczekać... Ja bym to sparafrazował... Jeśli macie zamiar pałować silnik to wymieniać łańcuchy jak tylko zaczynają charczeć. Profilaktyczna wymiana co 150tys niewiele zmienia. Czasami łańcuch wytrzyma 100tys, czasami 250tys. Na to nie ma reguły. pzd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomi Opublikowano 15 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2005 Zgadzam się, z rozrządem trzeba być czujnym.Jeśli nie słychać stuków nie ma co w nim grzebać.A jeśli chodzi o wymianę łańcucha i napinaczy to lepiej zainwestować w oryginalne części z serwisu żeby nie mieć niespodzianek zbyt szybko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 15 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2005 Wracajac w niedziele z wawki podczas manewru wyprzedzania strzelił łańcuch Efekt dziura w bloku, zmielone korby tłok itp. Silnik złom Pamietajcie jeśli macie zamiar pałować silnik to wymieniać łańcuchy co 150tyś razem z napinaczami i itd. Ja zrobiłem błąd, chciałem poczekać... Reanimować SR20DE czy swap na SR20DET+Skrzynia od Almery GTi w tej chwili róznica miedzy tymi opcjami to +/- 2000 zł :?:Kamil nie sadze zeby to auto mialo 164 tys :roll: z reszta niewiele aut wytrzyma Twoje palowanie :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kicek Opublikowano 16 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2005 Wracajac w niedziele z wawki podczas manewru wyprzedzania strzelił łańcuch Efekt dziura w bloku, zmielone korby tłok itp. Silnik złom Pamietajcie jeśli macie zamiar pałować silnik to wymieniać łańcuchy co 150tyś razem z napinaczami i itd. Ja zrobiłem błąd, chciałem poczekać... Reanimować SR20DE czy swap na SR20DET+Skrzynia od Almery GTi w tej chwili róznica miedzy tymi opcjami to +/- 2000 zł :?:Kamil nie sadze zeby to auto mialo 164 tys :roll: z reszta niewiele aut wytrzyma Twoje palowanie :roll: nie wiem co masz na myśli :?: Jak to moje pałowanie :?: GTi to GTi :? jak bym chciał jezdzić powoli i sie lansować kupił bym nxa z motorem 1.6 tak jak u Ciebie :!: Łańcuch miałem wymieniać pod koniec tego miesiaca :evil: W sumie to ze strzelił łańcuch motywuje mnie do zapakowania SR20DET :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 16 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2005 Wracajac w niedziele z wawki podczas manewru wyprzedzania strzelił łańcuch Efekt dziura w bloku, zmielone korby tłok itp. Silnik złom Pamietajcie jeśli macie zamiar pałować silnik to wymieniać łańcuchy co 150tyś razem z napinaczami i itd. Ja zrobiłem błąd, chciałem poczekać... Reanimować SR20DE czy swap na SR20DET+Skrzynia od Almery GTi w tej chwili róznica miedzy tymi opcjami to +/- 2000 zł :?:Kamil nie sadze zeby to auto mialo 164 tys :roll: z reszta niewiele aut wytrzyma Twoje palowanie :roll: nie wiem co masz na myśli :?: Jak to moje pałowanie :?: GTi to GTi :? jak bym chciał jezdzić powoli i sie lansować kupił bym nxa z motorem 1.6 tak jak u Ciebie :!: Łańcuch miałem wymieniać pod koniec tego miesiaca :evil: W sumie to ze strzelił łańcuch motywuje mnie do zapakowania SR20DET :wink: chocby to byl Skyline, gdyby byl palowany przez 12 lat ( co sam widziales przez karosierie-> i te uderzenia, silnik tez pewnie dostawal ciagle w dupe) to przy tej ekspolatacji tez by padl,mimo, ze to sportowy samochod, Kamil poprostu jesli jezdzisz na maxa mozliwosci auta to trzeba sie liczyc ze podzespoly trzeba wymieniac bardzo czesto :!: Nie obrazaj sie, ale sam wiesz ze Ty palowales go jezdzac po 200km/h i do odciecia, PEter go palowal na wyscigach, jeszcze inny wlasciciel tez go zapenie nie szczedzil (widzialem go od razu jak Piotr go kupil). Racja ja kupilem auto do lansu a nie do wyscigow, zakatowalem jedno auto i mi starczy, moim NXem nie bede sie scigal, mam dosc kupowania sprzegla co rok, gum co 3 miesiace, wymian skrzyni co 2 lata. Kamil nie mowie tego zeby Cie wqrzyc ale taka prawda :roll: mam nadzieje, ze na zlocie w lato przyjedzie sliczna czerwona nyska 2.0T z Lublina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość --Mlody-- Opublikowano 16 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2005 Kiciek, nie zazdroszcze Ci stary... wiem jakie to uczucie... Ja wsadzilem w naprawy ( + robocizna ) swojego sunny ponad 4 kola, i wiesz co... utwierdzilem sie w takiej jednej opinii mojego dobrego kolegi, speca od nissanow badz co badz... ze JAPONSKICH SILNKOW (SZCEGOLNIE SR20DE ) sie NIE NAPRAWIA, po prostu kupuje sie kolejne, najlepiej z niemiec... Nie laduj sie w zadne naprawy, po prostu zrob tak jak ja, kup silnik a stary sprzedaj na czesci, za wal korbowy i glowice powinienies odbic sobie okolo 1000 zl. A co do waszej dyskusji, to chcialbym sie wtracic i powiedziec, ze tak samo jak kicek, kupilem auto z oznaczeniem gti nie po to zeby chwalic sie tym przed kolegami, ale zeby Jezdzic, przez duze `J`. Specyfikacja tych samochodow jest taka a nie inna, nie jest to auto dla emerytow i rencistow, sa stworzone do tego zeby isc na odcieciu ponad 200, zeby przezyc ``palowanie PETER`a na wyscigach, nie szczedzenie go przez poprzedniego wlasciciela, itp`` . To ze sie cos zesralo , moglo byc wynikiem zwyklej usterki, wady materialu, czegokolwiek, bardzo mozliwe ze byl cofniety licznik i furka naklepala na tym lancuchu duzo wiecej kilometrow... niewazne. Wstawiam sie tu za kickiem , chociaz masz Endriu racje ze zadne auto nie wyrzyma palowania przez 12 lat non stop, ale pamietaj ze nie da sie go palowac non-stop, wiem co mowie, sam odwalam cyrki swoim nismo,ale nie da sie caly czas isc ogniem jak na oesie. A na takie okazjonalne `palowania` te samochody sa przygotowane. Generalnie, ja sam po zakupie swojego sunny, po przejechaniu 108 kilometrow od momentu zakupu , autostrada z Wroclawia do Gliwic, zabilem motor, bo szedlem chyba z 30 min non stop pelna łychą, okazalo sie ze jakis czujnik temp. byl zesrany, na blacie nie pokazal przegrzania auta, wystrzelilo waz i wywalilo wode z ukladu, rozwalilo uszczelke pod glowica... szkoda slow... od tego sie zaczelo... NIE NAPRAWIAC K%$^#, NIE NAPRAWIAC !! A wiecie co mi kazdy mowil ?? Co Ty kupiles za gowno, jakis zjezdzony sprzet, jak to mozliwe ze pol godziny po kupieniu sie wysral ... itd... Wiec szlag mnie strzelal.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 17 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2005 Kiciek, nie zazdroszcze Ci stary... wiem jakie to uczucie... Ja wsadzilem w naprawy ( + robocizna ) swojego sunny ponad 4 kola, i wiesz co... utwierdzilem sie w takiej jednej opinii mojego dobrego kolegi, speca od nissanow badz co badz... ze JAPONSKICH SILNKOW (SZCEGOLNIE SR20DE ) sie NIE NAPRAWIA, po prostu kupuje sie kolejne, najlepiej z niemiec... Nie laduj sie w zadne naprawy, po prostu zrob tak jak ja, kup silnik a stary sprzedaj na czesci, za wal korbowy i glowice powinienies odbic sobie okolo 1000 zl. A co do waszej dyskusji, to chcialbym sie wtracic i powiedziec, ze tak samo jak kicek, kupilem auto z oznaczeniem gti nie po to zeby chwalic sie tym przed kolegami, ale zeby Jezdzic, przez duze `J`. Specyfikacja tych samochodow jest taka a nie inna, nie jest to auto dla emerytow i rencistow, sa stworzone do tego zeby isc na odcieciu ponad 200, zeby przezyc ``palowanie PETER`a na wyscigach, nie szczedzenie go przez poprzedniego wlasciciela, itp`` . To ze sie cos zesralo , moglo byc wynikiem zwyklej usterki, wady materialu, czegokolwiek, bardzo mozliwe ze byl cofniety licznik i furka naklepala na tym lancuchu duzo wiecej kilometrow... niewazne. Wstawiam sie tu za kickiem , chociaz masz Endriu racje ze zadne auto nie wyrzyma palowania przez 12 lat non stop, ale pamietaj ze nie da sie go palowac non-stop, wiem co mowie, sam odwalam cyrki swoim nismo,ale nie da sie caly czas isc ogniem jak na oesie. A na takie okazjonalne `palowania` te samochody sa przygotowane. Generalnie, ja sam po zakupie swojego sunny, po przejechaniu 108 kilometrow od momentu zakupu , autostrada z Wroclawia do Gliwic, zabilem motor, bo szedlem chyba z 30 min non stop pelna łychą, okazalo sie ze jakis czujnik temp. byl zesrany, na blacie nie pokazal przegrzania auta, wystrzelilo waz i wywalilo wode z ukladu, rozwalilo uszczelke pod glowica... szkoda slow... od tego sie zaczelo... NIE NAPRAWIAC K%$^#, NIE NAPRAWIAC !! A wiecie co mi kazdy mowil ?? Co Ty kupiles za gowno, jakis zjezdzony sprzet, jak to mozliwe ze pol godziny po kupieniu sie wysral ... itd... Wiec szlag mnie strzelal.... nie kwestionuje tego ze GTi jest stworzone do szybkiej jazdy, wrecz przeciwnie :idea: ( zreszta chcialem kupic Nx 2.0 ale nie bylo zadnego chocby w srednim stanie), ale auta sa produkowane z mysla o uzytkowaniu ich 8-9 lat a zapewne GTI jeszcze na krocej( w przypadku Fiata ost. przyznal sie ze produkowal auta na 5 lat uzytkowania) po tym okresie najzyczajniej wszystko pada i to prawda, co dalo widac na Twoim przykladzie i na niestey KAmila :oops: a co do kupwanie a nie robienia, ja wole wiecej zaplacic ale miec pewnosc ze za pol roku nie bede mial tego samego, kupisz silnik a sam nie wiesz czy bierze olej jaki jest stan jego wnetrznosci, zrobisz porzadny remont a bedzie Ci sluzyl na kolejnie 300 tys. km (jeszcze ot zalezy czy ktos zamierza trzymac autko dlugo czy tylko rok etc) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.