Naprawa pilota Lucas 3TXA

[lisek]

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych.

 

Jakiś czas temu padł mi pilot do Primerki. Fabryczny pilot Lucas 3txa.

Zaczynał szwankować, czasem trzeba było nim uderzyć o kolano żeby zadziałał.

 

Wskazywało by to na jakiś zimny lut, ale nic bardziej błędnego.

Tak czy inaczej z braku laku, i innych możliwosci postanowiłem wyposażyć się w drugiego pilota. No i tutaj problem. Gdyż w polskim kanale sprzedaży nie było Primerek z tymi pilotami. (Piloty te były też w innych Nissanach, Sunny, Micra napewno)

 

Wracająć do tematu:

Postanowiłem zdobyć pilota. Jak się okazało Rover w swoich samochodach wykorzystywał ten sam system lucasa.

 

Korzystająć z możliwości użycia ebay'a i płacenia przez paypal, na aukcji ebay, znalazłem pilota od rovera. Opisanego jako sprawny i na szczęście tak było.

Koszt zamówienia tego pilota, transportu z UK wyniósł mnie w sumie 40zł. - więc chyba bez większego problemu.

 

Pilot dojechał. Czas na małe porównanie ;-) :

 

tak wygląda mój pilot.

 

 

a tak pilot od Rovera.

 

różnice znikają po przyjrzeniu się napisom z tyłu:

 

 

 

Zajrzyjmy wiec do srodka:

 

Oba piloty zdają się być takie same. Ale czy napewno? W końcu napewno muszą się różnić, gdyż każdego pilota dało by się wprogramować do każdego samochodu, i radio z mp3 mogli bysmy zegnac co chwilke.

 

 

 

Jak widać, jedyna różnica w numerze elementu to ostatnia literka.

 

Czym się więc różnią oba piloty?

 

Różnica jaką znalazłem jest jedna ;-) Układ sterujący.

 

 

Ok. Porównianie mamy z głowy, brakuje jednak konkretów jak to ustrojstwao naprawić.

 

Zaczynamy od wyposażenia się w odpowiednie narzędzia.

1. Lutownica, - polecam małą, grzałkową lutownicę do elektroniki. Duża transformatorowa raczej się nie nada, chociaż to już w twojej sprawności zależy.

2. Wysysarka do cyny. (Można kupić w sklepie z elektroniką, ja zapłaciłem 8zł ) Jest niezbędna dla zachowania twojego zdrowia psychicznego i nerwów w odpowiedniej kondycji.

 

 

No to naprawiamy.

Metody na naprawę są dwie.

1. Przelutowanie tego różniącego scalaka od Nissana do pilota Rovera. Jeśli tamten był sprawny - zostaje procedura wprogramowania pilota do samochodu i tyle.

Oczywiście jeśli to scalak się uszkodził nic to nie da, ale z tego co wiem, raczej nigdy się nie psują tego typu elementy w układach niskiego zasilania.

 

2. Ta metoda jest prostsza ale nie koniecznie skuteczna w każdym przypadku

Ja właśnie z niej skorzystałem.

 

Przy pomocy oscyloskopu sprawdziłem iż procesor daje odpowiedni sygnał, niestety na wyjściu antenowym nie pojawia się już taki sygnał jak w poprawnym pilocie. - a nawet żaden sygnał się nie pojawia.

 

Czytająć zachodnie fora, wyczytałem iż najczęściej uszkadza się w tych pilotach kwarc.

Myślałem że chodzi o ten:

 

jednak nic bardziej mylnego.

 

Chodzi o rezonator. Ma wbudowany kwarc w siebie.

Jako iż oba piloty działają na tej samej częstotliwośći postanowiłem wylutować ten rezonator z pilota od rovera, do uszkodzonego pilota nissana. I tyle. Voila ;-) Wprogramowanie standardowe (zabawa przyciskiem od zamykania i jeden raz otwieranie albo jakoś tak ;-) Ja zawsze losowo bawie sie klawiszami i zawsze rusza ;-)

 

Rezonator to to:

 

W obu pilotach jest ten sam układ RFM1207-5

Pozostała częśc numeru to jakiś numerek produkcyjny, pewnie oznacza serię - ważne że nie ma znaczenia.

 

Mnie ta naprawa kosztowała zakup drugiego pilota, i przelutowanie tego gadzetu.

Można go oczywiście kupić w sklepie, ale na to wpadłem za późno ;-) Koszt w sklepie to ok 4zł max. Przy czym może być kłopot z jego dostępnością.

 

No to tyle ;-)

 

Mam nadzieję, że moja obrazkowa historyjka się przyda komuś kto walczy z tym samym problemem.

 

P.S. Miałem do dyspozycji oscyloskop więc miałem możliwość sprawdzenia co rzeczywiście się uszkodziło. Mimo wszystko biorąc po uwagę opinie na zachodnich forach jakie gdzieś znalazłem - chyba nic innego się tu nie psuje ;-)

 

 

 

Pozdrawiam i chętnie pomogę jak ktoś się również zdecyduje na walkę z tym cackiem.

Grunt że działa.

[skull]

Czytam i podziwiam za wytrwałość też na początku w desperacji chciałem kupować używany pilot ale na szczęście znalazło się rozwiązanie ominięcia tego immo i jestem naprawdę szczęśliwy że nie muszę używać tego pilota

[lisek]

no a ja sie zaparłem. Wiesz, miałem ten fart że u mnie ten pilot sterował tylko centralnym zamkiem. Immo mam w kluczyku, więc dało się bez tego przeżyć.

 

Zawsze wolałem oryginalny niż założyć jakieś byle co ;-) No nic, grunt że działa. ;-) Troche żałuje że od razu sie nie wziołem za oscyloskop, bo pewnie skończyło by się na zakupie takiego rezonatora w sklepie z elektroniką, a tak sie wykosztowałem na pilota od rovera ;-) Ale w sumie za 40zł nie podetne sobie żył, szczególnie że nie poszły na marne ;-)

[Gość gregorij]

Gratuluję wytrwałości. Wielkie dzięki za zamieszczenie tego opisu na forum!!!

 

Dwa tygodnie temu padł mi pilot LUCAS...

Mi na szczęscie udało się kupić dwa za 40 zł od innego nissana.

Próbowałem w paru ASO (Pruszków, Warszawa i okolice), aby mi zakodowali dokupione piloty, i co? NIE POTRAFILI :!: Tłumaczyli się, że takie immobilisery montowali tylko na rynek Niemiecki. Ale ok.. nie muszą wiedzieć wszytkiego, w końcu to ASO:)

 

Przelutowałem rezonator z drugiego pilota, DZIAŁA!!! Przy okazji te pomarańczowe gumki od styków powymieniałem:)

 

Chciałbym, aby Twoja wytrwałość lisek'u została wynagrodzona, dlatego masz u mnie dobre piwko!

 

WIELKIE DZIĘKI!!!

[lisek]

a dziękuje dziękuje, chętnie piwko wykonam ;-)

 

Ciesze sie ze moglem pomóc. Pozdrawiam

[Gość berti]

Witam nissmaniaków.

Ja właśnie mam podobny problem, z tym,że u mnie padły styczniki. Mam dwa piloty, z czego tylko jeden jeszcze jako tako działa. Problem polega na tym, ze pilot takze rozbraja odciecie zaplonu, wiec mozecie wyobrazic sobie moja frustrację podczas codziennej walki z odpaleniem auta. Zastanawiałem się czy można dokupić i odpowiednio zaprogramować jakieś inne nowe piloty, ale po lekturze kilku postów z forum wynika że to raczej nie wchodzi w rachubę. Pozostaje więc wymiana styczników w starych pilotach. Od jutra zaczynam poszukiwania w sklepach z elektroniką. Mam nadzieję, że operacja się uda.

A tak na marginesie - czy wiecie czy istnieje jakaś możliwość wyłączenia (demontażu) tego odcięcia zapłonu rozbrajanego przy pomocy pilota? Bardzo pomogłaby mi taka ewentualność

 

Pozdrawiam

[Gość Jumper]

dobrze by bylo jak by instrukcja naprawy pilota znalazla sie tez w dziale ZROB TO SAM moze sie kiedys przydac i latwo ja sie tam znajdzie

[lisek]

Witam nissmaniaków.

Ja właśnie mam podobny problem, z tym,że u mnie padły styczniki. Mam dwa piloty, z czego tylko jeden jeszcze jako tako działa. Problem polega na tym, ze pilot takze rozbraja odciecie zaplonu, wiec mozecie wyobrazic sobie moja frustrację podczas codziennej walki z odpaleniem auta. Zastanawiałem się czy można dokupić i odpowiednio zaprogramować jakieś inne nowe piloty, ale po lekturze kilku postów z forum wynika że to raczej nie wchodzi w rachubę. Pozostaje więc wymiana styczników w starych pilotach. Od jutra zaczynam poszukiwania w sklepach z elektroniką. Mam nadzieję, że operacja się uda.

A tak na marginesie - czy wiecie czy istnieje jakaś możliwość wyłączenia (demontażu) tego odcięcia zapłonu rozbrajanego przy pomocy pilota? Bardzo pomogłaby mi taka ewentualność

 

Pozdrawiam

 

kupić powinno się dać, w razie czego proponuje kupić tak jak ja drugiego na częsci, mysle ze ok 40zł to nie jest jakaś ekstremalnie wysoka suma (Oczywiscie jesli nie kupisz w sklepach pstryczków, bo tam sie zapłaci po kilkadziesiąt groszy za nie

[Gość ROKI]

Znowu chcialem zaprogramowac pilota i d..... w sensie nic, nie chce wejsc w tryb programowania :/ pilot nie dziala a denerwuje mnie (zwlaszcza przy takiej pogodzie) otwieranie z kluczyka, juz dalem ogloszenie na gielde ze kupie pilota tylko martwi mnie "niechec" mojej primy zeby sie programowac - co moze byc przyczyna???????????????

[lisek]

Znowu chcialem zaprogramowac pilota i d..... w sensie nic, nie chce wejsc w tryb programowania :/ pilot nie dziala a denerwuje mnie (zwlaszcza przy takiej pogodzie) otwieranie z kluczyka, juz dalem ogloszenie na gielde ze kupie pilota tylko martwi mnie "niechec" mojej primy zeby sie programowac - co moze byc przyczyna???????????????

 

 

procedura programowania:

http://www.roverki.pl/article.php?sid=307

 

Przyczyną może być co kolwiek, uszkodzony pilot chociażby. Moim trzeba było walić o kolano aby działał, przy czym z czasem działał już coraz mniej aż przestał zupełnie ;-)

[Gość ROKI]

a mam podstawowe pytanie moje przyciski sa powycierane wiec nie wiem ktory jest od czego, moze mi ktos napisac ktory otwiera/zamyka

 

Zaczne zabawe od poczatku

 

[ Dodano: Czw 22 Lis, 2007 22:40 ]

a moze jest ktos z Wawy coby podjal sie diagnozy/naprawy???

[lisek]

lewy otwiera, prawy zamyka. Mieszkam w Warszawie możesz kiedyś po południu podjechać, ale w sumie nie wiele będę mógł sprawdzić bez oscyloskopu. Tak czy inaczej zapraszam, może sie coś wymyśli.

[Gość ROKI]

dzieki za zaproszenie, ale najpierw podjade zeby sprawdzili mi pilota

[Gość Saj]

Robilem tak jak jest napisane w tym linku do strony rovera - mówie tu o synchronizacji pilota - i nic, wogole nic sie nie dzieje.

 

Odkąd mam samochod pilot centralnego nie dzialal i zawsze otwieralem kluczykiem. Pewnego dnia pomyslalem ze skoro mam ten pilot (a nawet dwa) to czemu z niego nie korzystam. Dla pewnosci kupilem nową baterie, zamontowalem i co dalej? Nic sie nie dzieje - moge sobie ciskac co chce a tu żadnego odzewu od samochodu. Jestem w tych sprawach laikiem i moze cos zle robie? Potrzebuje pomocy - moze ktos mi wytlumaczy po chlopsku co powiniennem zrobic od samego początku do konca.

[lisek]

jeśli nie działa po wymianie baterii, i masz pilota lucas 3txa to zapewne cały ten temat o naprawie jest dla Ciebie.

[Gość DARK]

mi padły oba piloty i pojechałem w człuchowie do salonu nissana i założyli mi nowy alarm bo z tym sobie nie poradzili i jak fajnie co nie:) ale to nic okazało sie ze te buraki nie potrafili zaprogramowac w komputerze pilotów bo nie pozwala na kasowanie starego i po 7 dniach-dokladnie 7 chcieli mi oddac auto z 2 alarmami z tym ze jeden zamykal drzwi i murgal a drugi blokowal zaplon a samochód stal i smial sie z elektryków w człuchowie no cwaniaczki rozbierały alarm mrugający nie obyło sie bez wyzwisk bo własciciel chcial mnie skasowac z mrugające swiatelka dobre dopiero w bydgoszczy facet mi w 30 minut zrobił co trzeba też w salonie a jak ktos ma zablokowane auto wiem jak odpalic bez mobilaizera niue ma problema pozdrawiam tego co rozbierał sam pilota i polutował extra facet

[lisek]

Ja jak kupiłem samochód to do kluczyków były dwa piloty.

Nie bardzo wiedziałem co z nimi zrobic aby dzialaly, wiec podjechalem do ASO Nissana w Kielcach, na co uslyszalem ze takie piloty wprogramowac trzeba jakas specjalna wersja consulta, bo one szly tylko na rynek niemiecki i takie tam ze kibel i ze taki komp tylko w warszawie i ze nie zrobią.

 

A w instrukcji (po niemiecku ale z obrazkami) jak byk napisane - wymiana baterii, potem zabawa klawiszami.

Wiec tak je powciskałem i działa ;-)

Nie no Super specjalnego consulta uzylem - kciuka bodajze ;-)

[Gość cath1]

Witam, mam podobny problem z pilotem do P10. Dark, mam pytanie czy mógłbyś mi dać wskazówki, jak uruchomić samochód bez immobilizera? Byłabym wdzięczna - albo na priv albo na mail cath1@wp.pl. Z góry dziękuję.

[Gość Tofu]

Ja zakupiłem autko i mam jeden kluczyk i 1 pilot kluczyk nissanowski z czerwonym kawałkiem plastiku....niech mnie ktoś oświeci jak bym chciał mieć drugi pilot i drugi kluczyk którym odpale auto .....i ew jaki alarm do tego dołożyć

[dombek]

Ja zakupiłem autko i mam jeden kluczyk i 1 pilot kluczyk nissanowski z czerwonym kawałkiem plastiku....niech mnie ktoś oświeci jak bym chciał mieć drugi pilot i drugi kluczyk którym odpale auto .....i ew jaki alarm do tego dołożyć

Mam ten sam problem (tzn. oryginalny pilot Nissana z NATSem, wymieniona bateria, pilot nie działa). Jakieś sugestie, pliizz ?

[Gość Tofu]

Ja zakupiłem autko i mam jeden kluczyk i 1 pilot kluczyk nissanowski z czerwonym kawałkiem plastiku....niech mnie ktoś oświeci jak bym chciał mieć drugi pilot i drugi kluczyk którym odpale auto .....i ew jaki alarm do tego dołożyć

Mam ten sam problem (tzn. oryginalny pilot Nissana z NATSem, wymieniona bateria, pilot nie działa). Jakieś sugestie, pliizz ?

jest tam instrukcja koodowania pilota po wymianie bateri !!!!

możę wyćiąg baterie rozładuj pilota a potem sie naciska 6 razy zamykanie czy coś takiego... jest ttam link

[lisek]

Ja zakupiłem autko i mam jeden kluczyk i 1 pilot kluczyk nissanowski z czerwonym kawałkiem plastiku....niech mnie ktoś oświeci jak bym chciał mieć drugi pilot i drugi kluczyk którym odpale auto .....i ew jaki alarm do tego dołożyć

 

no to według tego co piszesz masz tak jak ja - jesli masz czerwoną kostkę w kluczyku to immobiliser tam jest - pilot do immobilisera nic nie ma.

 

Kluczyk wraz z transponderem dorobisz w każdym punkcie gdzie dorabiają kluczyki, i zaprogramują Ci transponder.

Pytaj o transponder typu 3 - można je programowac ponownie w razie gdybys musiał zmieniac ecu czy coś innego by sie wydarzylo.

[Gość Reko]

Temat trochę odświeżę.

Kilka dni temu kupiłem primerę p10 95r. Dostałem dwa kluczyki i dwa piloty. Ale jeden pilot nie działa. Gdyby pilot obsługiwał tylko centralny zamek nie przejmowałbym się zbytnio. Ale działa on też na immobilajzer. I boję się, że jak wysiądzie gdzieś w trasie to... :-(. Czytam to co tu napisane ale sposoby z kręceniem 6 razy i synchronizowaniem pilota jakoś nie działają. NIe znam kodu do tego pilota. I tu moje pytanie- da się jakoś zaprogramować ten drugi pilot mając sprawny (jak na razie) drugi pilot?

Będę wdzięczny za odpowiedź.

[lisek]

nie, musisz go wprogramowac do centralki - jesli sie nie udaje to pewnie jest martwy.

 

Napisz jaki to pilot, lucas? siemens? inny? Odczytaj co pisze na pilocie.

[Gość Reko]

Ten pilot to Lucas 3TXA. Facet od którego kupiłem mówił,ze wymienił w nim baterie- może wtedy się rozprogramował? Choć jak patrzyłęm po przyciskach to na tym sprawnym są w dobrej kondycji a wtym niedziałającym bardzo pościerane a klawisz od otwierania jakby głębiej wchodzi. Sądze, że działa ten pilot, który był dotąd zapasowym natomiast ten do tej pory używany jest uszkodzony. Ale możliwe że się myle.

Inna sprawa- udało się zdobyć jeszcze jeden pilot (też Lucas 3TXA.:-) ) ale od Sunny. Jest sprawny. Tzn działał na sunny. Da się go przystosować do Primerki? Tzn beż przelutowywania bo nie mam specjalnie takich zdolności?

 

[ Dodano: Nie 15 Cze, 2008 11:44 ]

Ponawiam swoje pytanie- da się zaprogramować pilota od sunny by działał w primerze?

Oba piloty to Lucas 3TXA

I od razu zapytam- jak długo wytrzymuje w takim pilocie bateria?