zawieszenie

[Gość tom_ek]

Witam,

od niedawna jestem posiadaczem P11 1.6 i mam jeszcze parę pytań.

Na nierównościach słychać nieprzyjemne dobijanie dochodzące z przodu, czuć wszystkie większe dziury i słabo wybiera nierówności poprzeczne a auto jest w sumie dość miękkie, lekko się kołysze na zakrętach ale drogi trzyma się dobrze.

Czy tak mają wszystkie modele czy to oznaka zużytych np wahaczy, tulejek wahaczy czy może mocowania amortyzatorów lub łączniki stabilizatora.

Nie wiem co w tych modelach najszybciel się zużywa na naszych dziurach każdy spec mówi co innego.

 

Na niskich biegach (jedynka i dwójka) auto jest mułowate ale na wyższych biegach już idzie ale chyba to taka przypadłość P11 z silnkiem 1.6.

Czyściłem przepływomierz a obroty i tak dalej falują, przestałem się tym przejmować.

 

Czy ktoś może polecić kogoś w Krakowie na opisane dolegliwości?

[Gość kazek]

no cóz zanim otrzymasz porady z opcją "szukaj" którą też polecam , to odpowiem, że przypadłości które nekają twoją primkę to jest chleb powszedni wiekszości autek spod marki nissana, więc przeglądając forum napewno znajdziesz wiele zgodnych odpwiedzi - czyli jak coś stuka labi piszczy w primerce z przodu to na 99% górny wachacz, falujące obroty - przepływka labo sonda lambda, itp , życzę miłej lektury

[Gość Gringo]

czuć wszystkie większe dziury i słabo wybiera nierówności poprzeczne

Cześć, nie wiem czy cie to uspokoi ale moim zdaniem P11 ma do tego kiepskie zawieszenie, w porównianiu z konkurencją np Avensis czy carisma albo Galant to P11 jest daleko w tyle. Zawias w P11 jest twardo sestrojony i przez są takie odczucia.

Nie wiem co w tych modelach najszybciel się zużywa na naszych dziurach każdy spec mówi co innego

W tych autach najszybciej padają z przodu górne wahacze,do tego też inne gumki,ale to juz nie wina nissana,ale polskich dróg. Wymienisz wahacz i nie powinno juz stukac albo skrzypieć. Moim zdaniem jak auto ci dziwnie pływa i buja na boki to amory masz juz przepracowane, bo te auta sie raczej nie bujają,są sztywne.

Na niskich biegach (jedynka i dwójka) auto jest mułowate

Nie wiem jak jest z 1.6 ale moge podejżewać, ja mam 2.0 i moim zdaniem tez jak to mówią "spod d*py nie ucieka" przydałoby sie turbo albo 3.0 V6 z Maximy

 

Pozdro i musisz uzbroić się w cierpliwość zanim sie do P11 przyzwyczaisz

[Gość masta killa]

mam złą geometrie przednich koł w primerce 92 rok czy jest możliwość ustawienia pionu?

[mareq]

mam złą geometrie przednich koł w primerce 92 rok czy jest możliwość ustawienia pionu?

Jest. Daje się podkładki pod mocowanie górnego wachacza.

[Gość Maniek-ol]

mam złą geometrie przednich koł w primerce 92 rok czy jest możliwość ustawienia pionu?

Jest. Wali się podkładki pod mocowanie górnego wachacza.

 

Radzę pomyśleć zanim coś napiszesz.Jak chcesz to se wal podkładki , to Twoja sprawa , ale nie każ robić tego innym. Wystarczyło napisać , że za pochylenie koła odpowiedzialne są górne wahacze , więc są do wymiany.

[mareq]

mam złą geometrie przednich koł w primerce 92 rok czy jest możliwość ustawienia pionu?

Jest. Wali się podkładki pod mocowanie górnego wachacza.

 

Radzę pomyśleć zanim coś napiszesz.Jak chcesz to se wal podkładki , to Twoja sprawa , ale nie każ robić tego innym. Wystarczyło napisać , że za pochylenie koła odpowiedzialne są górne wahacze , więc są do wymiany.

Podobno tak się to właśnie reguluje w przypadku gdy auto ma skopaną geometrię (np po dzwonie) Co do zużytych wachaczy to oczywiście masz rację. Jeżeli jednak wachacze, łożyska zwrotnicy i inne elementy zawieszenia są ok to stosuje się podobno te podkładki regulacyjne. Pozdrawiam

[Gość Maniek-ol]

Jeżeli w zawieszeniu jest wszystko ok , a koło nadal ma zły kąt pochylenia koła , to taki samochód nadaje się tylko na złom. Jest po prostu przestawiony. A regulowanie podkładkami to tylko mógł kowal wymyśleć. W primach nie ma takiej opcji z regulacją.