Gość kocurek Opublikowano 2 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 Nie wiem czy to ma coś wspólnego ale dwa dni temu zatankowałem pierwszy raz do pełna, przejechałem 40km i zaczęły się problemy, powyżej 2,5-3 tys obr nie da się jechać, dusi się jakby nie dostawał paliwa, wsześniej dwa czy trzy razy tankowałem na tej samej stacji (carrefour) i wszystko było ok. Najpierw wymieniłem świece, późnie wyjąłem filtr paliwa i tu szok, przy wysysaniu resztek paliwa poszła prawie smoła, założyłem nowy i git... przez 20km, po zaparkowaniu,10 min przerwy i zapalenieniu to samo. na biegu jałowym, pedał przy podłodze i nie przekracza 3 tys. Zostawiłem auto na 3 godz. i działa ale wystarczy trochę go pomęczyć na wysokich obrotach i dostaje czkawki. Co mogę jeszcze sprawdzić, żeby nie wymieniać jak głupi pół samochodu ? wyczytałem że komuś pomogło mycie zbiornika, mam do dyspozycji mały warsztat i moge trochę sam pogrzebać, a bez auta przerypane bo do pracy nie mam połaczenia. opłaca się wlać jakiś preparat do czyszczenia systemu paliwowego i wtryskiwaczy, czy to lipa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maniek19821982 Opublikowano 2 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 siemka ja tez miałem ostatnio problemy.autko nagle przestało działać i ludzie z forum podsowali mi rozne pomysły co to moze byc. jak sie pozniej okazalo wystarczyła wymiana filtra powietrza i jest juz git moze i u ciebie to pomoze...? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawert Opublikowano 2 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 sprawdz znowu filtr paliwa jak znowu będzie syf to myj zbiornik, napisz jeszcze kiedy wymieniałeś filtr powietrza filtra paliwa nie musisz wymieniać po prostu odkręć i sprawdz co jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kocurek Opublikowano 2 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 filtr powietrza wymieniałem 10.000km temu, jak ostatnio sprawdzałem to nie był tragiczny, mam jeszcze pytanie, obok filtra paliwa jest jeszcze jeden filtr, wygląda jak od diesla ,jest duży i czarny, też go trzeba wymienić czy nie jest taki istotny? zapomniałem dodać o jeszcze jednym objawie, zawsze jak wracam z trasy i gaszę silnik to przez jakieś 10 min słychać jak "strzela" stygnąca blacha z okolic kolektora, to normalne w mikrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 2 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 obok filtra paliwa jest jeszcze jeden filtr, wygląda jak od diesla ,jest duży i czarny Nie wiem o czym piszesz. Wiem, że pod filtrem paliwa jest filtr węglowy ale go się nie wymienia. zawsze jak wracam z trasy i gaszę silnik to przez jakieś 10 min słychać jak "strzela" stygnąca blacha z okolic kolektora, to normalne w mikrze? To jest normalne w każdym samochodzie. Strzelają osłony wydechu i katalizator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kocurek Opublikowano 3 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2007 no więc co zrobiłem dzisiaj w micrusie: -przelutowałem sześć lutów w przepływomierzu w-g instrukcji z tego forum, nie było to trudne, ale dałem trochę ciała bo została mi jedna śrubka od płytki, którą chciałem na początku wyciągnąć w całości, dodam jeszcze,że oporność przed i po zabiegu nie zmieniła się-5600ohm między dolnym a środ.pinem i 12600ohm między środ. a górnym, -przeciściłem porządnie przepustnicę, wyczyściłem i przeszlifowałem styki i paluch w kopułce rozdzielacza (było z 1mm śniedzi), -modliłem się żeby pomogło i.....jak na razie objawy ustąpiły :one: z filtra paliwa nie lał się już syf więc odpuściłem sprawę czyszczenia zbiornika obyło się więc bez kosztów ale chyba opylę furkę przy najbliższej okazji bo coś mi mówi że to może wrócić, chyba go za bardzo wychwalałem, że mało awaryjny jest, auto ma już 142.000 i większość części oryginalnych i chodź ciśnienie w cylindrach jest wzorowe, sprzęgło i skrzynia podobnie, łańcuch nie hałasuje, to straciłem trochę zaufanie... przy okazji - ze skrzyni wychodzi gumowy wężyk, który nie jest do niczego podłączony-tak ma być? to jakieś ujście gazów czy co? pozdrawiam i dzięki za pomoc-bardzo fajne i rzeczowe forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SpyKee Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 właśnie mam ten sam problem tzn. silnik pali a potem wciągu minuty obroty sukcesywnie spadają i w końcu gaśnie. co ciekawe też po raz pierwszy zatankowałem do pełna od zakupu samochodu w listopadzie i zaczęło się po ok 40-50 km. filtry wszystkie wymienione 1000 km temu. jak pokręcę go trochę na bardzo wysokoch obrotach to chodzi kilka minut dłużej i znowu to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość coyot Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 ze skrzyni wychodzi gumowy wężyk, który nie jest do niczego podłączony-tak ma być? to jakieś ujście gazów czy co? pozdrawiam i dzięki za pomoc-bardzo fajne i rzeczowe forum jest takie cos i idzie az do puchy od filta powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kocurek Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 no tak ale u mnie nie w filtrze nie ma miejsca już na brakujące wężyki, a ten ze skrzyni jest zakiś zakrzywiony na końcu, jakby miał o coś zahaczać albo wpinać się od góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 a ten ze skrzyni jest zakiś zakrzywiony na końcu, jakby miał o coś zahaczać albo wpinać się od góry Ten wężyk ze skrzyni ma być tak jak jest. To jest poprostu odma skrzyni i tyle, nie zatykaj go i nie szukaj gdzie go wpiąć bo nie ma tekiego miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość coyot Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 przy puszce filtra powinien byc taki ...zaczep i ten wezyk sie tam trzyma ... to jest chyba odpowietrzenie skrzyni czy czegos tam .. w kazdym razie on taki jest i tak ma byc [tez sie kiedys pytalem o niego ] :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 19 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 W puszcze fitra jest filtr PCV odpowiadający za przewietrzenie skrzyni korbowej a wężyk wychodzący ze skrzyni biegów jest zagięty w dół i często jest na niego założony "kapturek", który też często spadai ginie gdzieś na drodze etc ale nigdzie tego wężyka się nie wpina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.