Gość kriskob1 Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 witam. mam pytanko za 1 punkt. mam P12 2.2 dci 2004. co sadzicie na temat plynow ktorymi prawdopodobnie mozna przeczyscic pompe i wtryski. czy warto wlewac to cos? czy sa jakies skutki uboczne? moze jest cos lepszego? Pozdrawiam :607: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 uzywalem takich cudenkow firmy STP, efekt jako taki - specjalnie poza tym ze po korzystaniu z gazu przestal sie mulic na benzynie to wielkich efektow nie spostrzeglem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Chyba prędzej przeczyszczą paliwa typu "V" te droższe bo mają w sobie więcej detergentów szczególnie ten z rodzimej rafinerii. Bynajmniej tak się w ulotkach rozłożonych na stacja chwalili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kriskob1 Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 no , na google to jest wszystko. ale mi chodzi o opinie bez sciemniania panie Piektor . ale dzieki wielkie za fatyge.mam nadzieje , ze nie bolalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danstan Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 witam. mam pytanko za 1 punkt. mam P12 2.2 dci 2004. co sadzicie na temat plynow ktorymi prawdopodobnie mozna przeczyscic pompe i wtryski. czy warto wlewac to cos? czy sa jakies skutki uboczne? moze jest cos lepszego? Pozdrawiam :607: Witaj Zajrzyj może i poczytaj tutaj : http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=26844 jest sporo opinii i uwag. Pozdrawiam :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Nie w tym rzecz, tylko wiesz, jak chcesz to możesz dolewać co tylko się podoba, nawet olej roślinny, ja uważam, że silnik jest tak skonstruowany, że nie powinien "chcieć" jakiś tam "sterydów". W przypadku mojego samochodu nawet mam stracha nalać paliwa typu "V" (żeby nie robić reklamy wiadomo o co chodzi), bo podobno wszelkie uszczelki i elementy gumowe w moim aucie mogą się dzięki temu po prostu rozpuścić, no ale ty masz w miarę nowe auto. W ulotkach rozdawanych na stacjach naszego koncernu na temat nowych paliw bardzo się chwalili czystością zaworów w mercedesie po przebiegu 500 000 km - na zdjęciach wyglądały prawie jak nowe, dlatego myślę, że lepiej zatankować droższe paliwo niż jakikolwiek uszlachetniacz, to samo tyczy się olejów, przeważnie leje się dodatki żeby nie kopcił..... moze jest cos lepszego? Najlepsze jest dobre paliwo - tylko skąd pewność, że rzeczywiście jest ono dobre? Jeśli nic ci się nie dzieje z silnikiem, to moim zdaniem nie ruszać. Ale skłamałbym twierdząc, że i ja nic nie lałem - owszem zalałem raz w zimie taki środek Diesel Skydd - niby made in Sweden, ale zrezygnowałem szybko z następnego razu, po wstrzyknięciu odpowiedniej dawki strzykawką lekarską i wiesz co ? Strzykawka prawie się rozpuściła od tego środka!!! A w ogóle to ja jestem sceptyczny do magnetyzerów i innych "sterydów" do silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kriskob1 Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 nie znam auta, mam go 2 tygodnie. nie wiem kto i jak nim jezdzil. i co mu tam wlewal. bo jak go wziolem pierwszy raz na highway to moglem makrecic nastepna czesc Czarne chmury. teraz mu przeszlo i nawet pociskalem nin cale 200kmh. mysle ,ze naleje mu jakis srodek jednorazowo i zobacze co dalej.pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Jeżeli chcesz tylko przeciścić układ paliwowy to możesz zalać porządny środek najlepiej marki LIQUI MOLY albo STP. Do Dieseli jako środki czyszczące LIQUI MOLY ma w ofercie: Super Diesel Additiv, System-pflege Diesel i Diesel Russ. Ja stosuję czyściki LIQUI MOLY do mojego gaźnikowca i nie narzekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kriskob1 Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 nie wiem czy znajde taki srodek poniewarz mieszkam w Anglii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Mozesz poszukać ale STP na pewno znajdziesz w Englandzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niezawodnyjapon Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 W dieslu lepiej uważać na dodatki bo jak coś spierdzielą we wtrysku a z tego co widzę to jest to dci czyli "złożony dość układ" (takie tam pompo wtryski i sama elektronika) to koszty mogą być delikatnie mówiąc wysokie. :!!: Ja raz trochę wlałem i oprócz 0,5l mniej na 100 nic nie zauważyłem. A jak się oczyści przewód paliwowy i zapcha coś w pompie to :kosci: i zgrzytanie zębów. Lepiej ostrożnie, nie dość że silniki teraz to wynalazki to jeszcze wymyślone w garażach płyny to jak wódka z bazaru dla człowieka. No chyba że ktoś lubi rosyjską ruletkę. :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czesia Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Witam! Moje doświadczenia z tymi środkami są takie; kupiłem niedawno primerkę 2.0TD 01r, po każdym tankowaniu( na dobrych stacjach również) zapalał mi się check, i woda w filtrze, myślę sobie co za cholera czy takie paliwo mamy kiepskie czy co, odwadnianie filtra paliwa pomagało tylko do następnego tankowania, ktoś mądry powiedział mi , że może to nie jest wina paliwa jako takiego a wody zbierającej się w zbiorniku, kupiłem na stacji środek STP który wiąże wodę w paliwie i go wlałem , efekt jest na razie taki , że check się nie zapala.Zrobiłem małe doświadczenie po wlaniu i wymieszaniu tego środka odwodniłem filtr paliwa zawsze tam było spore oczko wodne a teraz woda powiązała się w malutkie kuleczki wielkości plażowego piasku. Myślę że pomogło by też czyszczenie zbiornika.Może ktoś ma podobne doświadczenia z wodą w paliwie szczególnie w dieslu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 kupiłem na stacji środek STP który wiąże wodę w paliwie i go wlałem , efekt jest na razie taki , że check się nie zapala.Zrobiłem małe doświadczenie po wlaniu i wymieszaniu tego środka odwodniłem filtr paliwa zawsze tam było spore oczko wodne a teraz woda powiązała się w malutkie kuleczki wielkości plażowego piasku. Myślę, że pomogłoby zainwestowanie w pół litra spirytusu 96% - to najlepszy znany mi środek na wiązanie wody i niekłopotliwe wydalanie jej wraz ze spalaniem - pójdzie w rurę i po zawodach , no i granulki żadne się nie robią. Spirytus wlać do zbiornika paliwa (ale nie w gardło :kosci: ) razem z tankowaniem do pełna. Tak bynajmniej robiłem z benzyną jak lałem do malucha w czasach kiedy paliwo chrzczone było baaaaardzo popularne (dwie setki do zbiorniczka i pod dystrybutor) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wader11 Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 te plyny nic nie daja- sam sie kiedys przekonalem- nalej dobrego paliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.