Guest przempu Posted May 16, 2007 Share Posted May 16, 2007 Witam, Koledzy od jakiegos czasu mam problem z moim autem i prawie jestem bliski jego sprzedazy mimo wlozonych pieniedzy i poswieconego czasu... Ale do rzeczy: od jakiegos czasu słychac w zawieszeniu PRZEDNIM (GŁÓWNIE PO PRAWEJ STRONIE) metaliczne stukanie, pukanie.. dotychczas wymienilem/naprawilem 1. sworznie 2. silentblocki przednie 3. silentblocki tylnie 4. amorki - Kayaba Excel G - swoja droga rewelacja! 5. przekladnia kierownicza - regeneracja 6. klocki hamulcowe - zacisk sie trzyma elegancko i zgadnijcie jaki efekt??? NIC NIE POMOGLO!!!!!!!!!!! Zostaly mi jeszcze do wymiany chyba półosie, łożyska... Nie wiem już. Zaczynam obstawiac na półosie bo zauważyłem, ze jak poruszam ręką półoś to słychać metaliczne dźwieki - tak jakby tam byl luz. Dodatkowo przy podjeżdzaniu na leżących policjantów słuchać delikatne puknięcie przy "wznoszeniu" sie podwozia. pytanie teraz do Was - czy ktos kiedys mial taki problem? Moze jakiś inny problem z półosiami?? Czy mozecie sprawdzic czy u Was tez jest taki luz półosi (w ruchu POZIOMYM), że słuchać metaliczne puknięcia?? Please help me, bo juz naprawde mam serdecznie tego dosyc... :( :( pozdrowionka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
binladen Posted May 17, 2007 Share Posted May 17, 2007 mialem cos podobnego , troche smaru pod oslony przegobu i pomoglo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Smigiel Posted May 17, 2007 Share Posted May 17, 2007 Czy przez silentblocki przednie rozumiesz górną poduszke (wsoprnik) mocowania amortyzatora czy silentblocki wahacza ?? Bo objawy wskazują na uszkodzenie łożyska poduszki amortyzatora. Ale z drugiej strony piszesz, że zmieniałeś amorki a przy zmianie amorków trzeba zmienić też te poduszki. Jeżeli chodzi o półosie to one muszą mieć luz poziomy. Tak musi być Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotlet Posted May 17, 2007 Share Posted May 17, 2007 Może to coś da, bo też miałem stres że zawieszenie siada: Coś w moim pojeździe wydawało właśnie metaliczne stuki (coś jak kładzione na siebie ciężarki) takie dźwonienie. W końcu się wnerwiłem i jadąc na jedynce po wybojach usiadłem na fotelu pasażera i wysłuchałem że to z panelu środkowego. Okazało się że jakaś kostka delikatnie stuka w taką blaszkę długą Wspaniała w każdej mierze taśma klejąca spełniła znów swoje zadanie ratując świat od zagłady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest klajgus Posted May 17, 2007 Share Posted May 17, 2007 Smigiel ma racje ,ja tez obstawiam górne mocowanie amortyzatora,napisz czy wymieniałeś to przy zmianie amortyzatora,albo sprawdź może sposób niezbyt profesjonalny ale powinieneś coś zauważyć,podnieś kolo tylko tak delikatnie żeby można było jakąś rurkę pod kolo włożyć, następnie podnoś delikatnie rurkę i obserwuj górne mocowanie amortyzatora (te pod maska) zobaczysz czy są duże luzy a może nawet usłyszysz stuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przempu Posted May 18, 2007 Share Posted May 18, 2007 Witam, silentblocki = tylne poduszki wahacza A co do gornych poduszek amorka to byly sprawdzane i nie maja najmniejszego luzu!! Nawet podmienione zostaly z innego auta dla pewnosci. W gre wchodza chyba tylko polosie... pozdrowka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Smigiel Posted May 18, 2007 Share Posted May 18, 2007 No cóż, górne mocowanie amortyzatora to w 90 % przypadków źródło niezidentyfikowanych stuków z przodu pojazdu. Patrząc na to co wymieniłeś/naprawiłeś to już rzeczywiście niewiele zostaje poza półosiami. Czyli: 1. Prawdopodobnie uszkodzenie wewnętrznego przegubu (od strony silnika), które objawia się właśnie różnymi stukami. Uszkodzenie zewnętrznego (przy kole) raczej stukania nie powinno powodować, raczej cykliczne chrobotanie, strzelanie itp. Może też, jak ktoś już pisał być mało (lub wcale) smaru. 2. Jakaś kostka, złączka, kawałek nieprzykręconej osłony metalowej w przedziale silnikowym, wszytko to może powodować takie różne stuki. Słychać jakby dochodziły z zawieszenia ... Ale zlikwidowanie tego to już bardziej przypadek. 3. TTTM i nic się nie da już z tym zrobić (bardzo mało prawdopodobne) Pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest genjusz Posted May 18, 2007 Share Posted May 18, 2007 U mnie byly takie stuki jakby z przodu auta - gdy jeden z wieszakow tlumika srodkowego ten przy katalizatorze przerdzewial i odpadl, caly wydech wisial na kolektorze i na mocowaniu tlumika koncowego, podczas ruszania z duzym obciazeniem silnika (na samym polsprzegle bez dodawania gazu) dochodzily te dziwne stuko-trzaski (jakby skrecajaca sie sprezyna). Po dospawaniu haczyka ucichlo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest przempu Posted May 18, 2007 Share Posted May 18, 2007 Witam ponownie, no i panowie sie wszystko wyjasnilo. Pojechalem dzisiaj do znajomego na kanał i razem z nim spedzimlismy pod autem prawie pół godziny. Powiedzialem, ze jak nie znajdziemy przyczyny, to nie zjade z niego . Trzęśliśmy autem na wszystkie strony i wyszlo szydlo z worka... okazalo sie, ze obie półośki maja luz pionowy przy skrzyni!!!!!! Powiem Wam, ze teraz jestem w kropce... Zauważylem tez, ze teraz po zatrzymaniu jak delikatnie ruszam, czy po zatrzymaniu z gorki stacza sie autko, to slychac takie charakterystyczne cykanie - ze 2-3 cykniecia i potem juz jest OK. Czy wiecie jak wyglada mocowanie polosiek w skrzyni?? Czy tam sa jakies lozyska etc?? Jesli tak, to jakie, czy one sa wymienne, czy nie?? Czy to moze byc przyczyna po wymianie sprzegla ostatnio i smarowaniu lapy sprzegla?? Czy to jest moze koniec mechanizmu różnicowego?? HELP!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest lukpiecz Posted May 19, 2007 Share Posted May 19, 2007 ja miałem tak samo i u mnie wystarczyło wymienić przednią tuleję wachacza prawego przedniego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
binladen Posted May 19, 2007 Share Posted May 19, 2007 jak juz pisalem smar pod oslony i wyciszylo mi . jest juz walniete 15 tys km i cisza :diabel2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.