Gość khavior Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 witam wszystkich nissanmaniakow Sprawa jest dosyc dziwna. Kupilem moja Primerke P11-144 (2001, 1.8, 16V) pod koniec stycznia od znajomego. Miala wtedy przejechane jakies 127 tys. km. Z racji, ze duzo podrozuje na trasie Polska-Holandia, Holandia-Polska od stycznia nabilem na Nissana kolejne 13 tysiakow dochodzac do ponad 140tys. km w chwili obecnej. Podczas zakupu znajomy zapewnial ze samochod pali jakies 0,5 litra, gora litr oleju na 10 tys km (Shell Helix Ultra 5W40). A jednak od tamtego czasu musialem wlac do auta prawie 3 litry oleju. Moj mechanik mowil mi, ze ten model jest dosc czuly na olej i, ze bagnet pokazuje "gorny" litr z danych bodajze 3 i troche. Tak wiec jesli na bagnecie jest "pusto" to znaczy, ze litr juz ubyl. No i tak tez bylo. :/ Troche mnie to przeraza. Samochod ktory pali litr oleju co mniej wiecej 5tys km?? przy takim przebiegu?? Pomijam juz w ogole fakt, ze ten samochod odziwo 1.8 nie ma kompletnie, ale to nic z kopa. Na autostradzie w Niemczech, zeby wyprzedzic cokolwiek to musialem do trojki redukowac, zeby z jakas w miare normalna predkoscia wymijac "dojczasow". Tlumacze to sobie tym, ze ten hatchback wazy 1300kg i moze to dlatego... Sam nie wiem co o tym wszystkim myslec. Mocy nie ma, oleju ubywa, a jak wlacze klime to cala buda mi sie trzesie i obroty spadaja dramatycznie. Pomocy?!!? :zdziw: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danstan Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Sam nie wiem co o tym wszystkim myslec. Witam Poczytaj tutaj, a się rozjaśni i pewnie będziesz Waszmość wiedział co zrobić : http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=29256 Pozdrawiam :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
t-olo Opublikowano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2007 Nie ma kopa i tak Ci olej pije to pierścionki do wymiany. Popatrz też czy ostro Ci kopci z rury jak przygazujesz. Także wydech będzie cały czarny i tłusty od oleju. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafek Opublikowano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2007 Skoro tak Ci pije olej to mogą być panewki, uszczelniacze, pierścienie, uszczelka pod głowica, wiec nie dowiesz się jak nie zajrzysz tam. Co do kopcenia to najpierw rozgrzej silnik i dopiero przegazuj to ze kapie nie oznacza od razu ze musi to byc olej bo w wydechu skrapla sie woda i po odpaleniu czesto sie tak dzieje. Podjedź do warsztatu i sprawdź go na kompresji a potem dalej bedziesz dochodził co jest nie hallo!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 Ja bym się taką konsumpcją oleju nie przejmował to standard w tych 1,8... Mój regularnie odmulany (kręcony do czerwonego pola) 1,6 na LPG przy przebiegu 300 tyś km brał nie wiele mniej tzn ok. 0,6-0,8L na 10.000km... PS. w przypadku Twojego QG18DE na pewno pomoże zmiana oleju na mieszankę tzn: 2 doktory + 2,5L najtańszego oleju do skrzyń biegów klasy GL5 85w90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 nie pisz takich rzeczy bo jeszcze ktoś się do tego zastosuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 Oj tam czepiasz się... Chłopaki jak sprzedają wozy na słomce to tak robią i jakoś to przechodzi... do tylnych mostów sypie się np. wiórów aluminiowych coby ciszej chodziły i takie tam sztuczki dobrego handlarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 takie tam sztuczki dobrego handlarza Albo ślepa rurka na miarkę oleju, a wniej oczywiście czyściutki olej, no i przedmuchów zero jak się wyjmie miarkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 oooo tego nie słyszałem - bardzo dobra opcja. To kolega khavior już wie jak może pomóc swojemu silnikowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 oooo tego nie słyszałem - bardzo dobra opcja. Myśl twórcza oczywiście zza wschodniej granicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość khavior Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 hehe dzieki wielkie za wszelkie sugestie jakiekolwiek by one nie byly :> we wtorek jade na przeglad po 140tys km i pierwsze co zrobie to zasugeruje zmiane oleju. zobacze zreszta sam co mi tam powiedza... wiecie co - dotychczas jezdzilem zlota, niesmiertelna toyota carina II. w tym 15letnim cudzie nie trzeba bylo nic dolewac nigdy. mam nadzieje ze nie bede zalowal wyboru nissana ach - co do kopcenia, to tego akurat nie ma. to jedyna rzecz ktora mnie w tym wszystkim pociesza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 ach - co do kopcenia, to tego akurat nie ma. to jedyna rzecz ktora mnie w tym wszystkim pociesza Niech ktoś za Tobą stanie i rusz energicznie wozem zakręcają go do odcinki na I biegu, jak nie puści dumku to przyczyna brania oleju występuje gdzieś po stronie nieszczlności i olej gdzieś sobie wypływa - można to sprawdzić po przez podstawienie czystej tektury pod silnikiem, po nocy z rańca zobaczyć czy nie ma na niej jakiś plam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 Niech ktoś za Tobą stanie i rusz energicznie wozem zakręcają go do odcinki na I biegu, jak nie puści dumku to przyczyna braniaLol,chyba kazde z naszych aut by puscilo choc troche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 e tam no nie mówcie że jest tak źle z waszymi wozami ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 e tam no nie mówcie że jest tak źle z waszymi wozami ??Chyba kazda P10 ma przejechane minimum 200 tys. Mysle ze przy takich przebiegach,to juz musi zakopcic.Chociaz ta P11.144 ma 127 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.