Guest dybek Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 witam kupilem ostatnio p10 w sedanie i jak ja prowadzilem do domu 300 km to wszystko bylo ok nic nie skrzypialo, a jak jechalem nia w trasie ostatnio to cos mi dziwnie zaczelo skrzypiec z przodu jakby zawieszenie. skrzypi po lewej stronie ale tylko na nierownosciach kiedy "bujnie" samochodem (jakas nierownosc w poprzek drogi). jak wpada w dziure to nic nie skrzypi. skrzypienie slychac tylko w srodku jak otwieralem szybe to nic nie bylo slychac. na parkingu jak probowalem rozbujac przod samochodu to nic nie bylo slychac. prosze o pilna odpowiedz bo 17 jade w trase 700 km i musze wiedziec czy to konieczna wymiana. z wbijaniem biegow nie ma problemu , moze troche oporny jest wsteczny ale to samo mialem w swojej pierwszej primerze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest marmor Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 Prawdopodobnie jest to pierwszy objaw zużywania się wahaczy górnych - można z tym śmiało jeździć, tylko jest wkurzające. Niektórzy je smarują - ale to skutkuje chwilowo. U mnie też skrzypiało, teraz już zaczyna stukać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest dybek Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 a ile one kosztuja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest marmor Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 Z doświadczenia poradzę żebyś nie oszczędzał na wahaczach - nie warto. Bardzo dobre wahacze (Febi lub 555) kosztują w granicach 140 - 160 zl sztuka. Nie polecam wymiany samych tulei bo to pozorna oszczędność - po kilku miesiącach będzie to samo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest dybek Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 a czy moze byc to tez wina poduszek silnika? ale jak mialem taki przypadek w golfie 4 to slychac to bylo na zewnatrz jak wsciekle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest marmor Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 skrzypi po lewej stronie ale tylko na nierownosciach kiedy "bujnie" samochodem W/g mnie raczej wahacz - ale głowy nie dam(przy poduszce spodziewałbym się raczej stuków). U mnie jedyne co skrzypiało w samochodzie to właśnie kończący się wahacz.[/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mieso Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 najprawdopodobniej tuleje wachacza skrzypi i denerwuje. Da sie jakis czas przeżyć, ale zgadzam sie z kolegą że wymiana samych tulei to złudna oszczędność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest BART55940 Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 Gorne wahacze na 100%,mam to samo i tak jak powiedzial kolega marmor smarowanie to tylko chwilowe ich uciszenie. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest marceli Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 Nissan Primera P10 Sedan 1.6 16V LX rok 97 (składak) więc pewnie 94 dybek to Ty ostatnio pytałes przed zakupem tej Primy na forum??Widze ze jesteś z sando,moze bedziesz kiedyś miał okazje przejezdzać przez opatów to wymienilibysmy poglady o naszych autkach...pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest marbros Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 jak mi zaczął skrzypieć wahacz to go wykręciłem, wyczyściłem tyleje i nasmarowałem smarem silikonowym. Już ze 4 miesiące mam ciszę. Zobaczymy jak długo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest dybek Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 Nissan Primera P10 Sedan 1.6 16V LX rok 97 (składak) więc pewnie 94 dybek to Ty ostatnio pytałes przed zakupem tej Primy na forum??Widze ze jesteś z sando,moze bedziesz kiedyś miał okazje przejezdzać przez opatów to wymienilibysmy poglady o naszych autkach...pozdr. marceli jak bede jechal do domu do sandomierza to dam ci znac na forum to bedzie mozna wymienic poglady Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted June 10, 2007 Share Posted June 10, 2007 ja woze wd 40, jak zaczyna skrzypac, wsuwam reke, popsikam, potem przejade pare kilometrow, psikam jeszcze raz i znowu psikam. Potem mam spokoj ze 2 miesiace, ale kiedys przy okazji zdejmowania kół wezme się za nie, bo wiadomo że to prowizora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest arturo406 Posted June 12, 2007 Share Posted June 12, 2007 zgadzam się ze wszystkimi ja już mam trzecie w ciągu 2lat ale przejechałem 70.tysiecy górne wahacze 100% popryskaj WD40 i wtedy sprawdż jak przestanie skrzypieć to na parę dni masz z głowy skrzypienie kup orginały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 a moze ma ktoś lepszy pomysł na naprawę doraźną? Taką, jak WD40, byle starczyło na dłużej? Nalać oleju czy cuś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mlody28 Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 Prawdopodobnie jest to pierwszy objaw zużywania się wahaczy górnych - można z tym śmiało jeździć, tylko jest wkurzające. Niektórzy je smarują - ale to skutkuje chwilowo. U mnie też skrzypiało, teraz już zaczyna stukać... No własnie ile mozna jeździć z takim pukajacym wahaczem, bo mi juz znowu puka - nie wytrzymał nawet roku!!! Czy juz nalezy od razu wymienić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BULI Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 Witam, mi też się tucze z przodu auta i najbardziej to słychać na małych nierównościach, przy małej prędkości najlepiej to słychać. Denerwuje mnie to, bo mam wrażenie jakby zaraz miało coś odpaść, słychać takie puste stuki jakby wszystko było rozwalone albo co. Jak byłem na maszynie 2 miesiące temu sprawdzać geometrię i wziął na szarpaki czy jak to się cholerstwo nazywa to niby wszystko było OK, a tak naprawdę to zaczęło tak mocno się tłuc po wymianie rozrządu. Odkręcali mi belkę - może nie dokręcili i dlatego (w co wątpię, że nie dokręcili). W prawym przednim kole mam też taki objaw, że jak najadę na próg zwalniający "hopkę" ciut za szybko to słychać tak jakby koło spadło na dół - takie stuknięcie. Ktoś na forum mi mówił, że to jest tulejka górnego wahacza - wymieniłem i dalej to samo i póżniej już całkowita rozklapiocha na małych nierównościach. Nie chciałbym wydawać niepotrzebnie pieniędzy na części i mam pytanie, czy aby na 100% są to górne wahacze. Ten temat się przewija w kółko w wielu postach ale zawsze jest odpowiedź "chyba górne wahacze". Proszę o konkretną odpowiedź, może ktoś miał już takie objawy jakie ma moja Primerka. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mlody28 Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 No to ja Ci odpowiem tak: też roku temu było słuchać dokładnie takie "puste stuki" - po wymianie wahacza górnego przestało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 wiesz, to jest forum, nikt nie widzi twojego samochodu, a bazuje na posiadanej wiedzy, nie zmienia to faktu że na 100% nikt Ci nie powie ze to to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BULI Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Ok dzięki. Lisek - wiemże to jest forum i nikt nie widzi mojego samochodu i nie słyszy co akurat mu dolega w zawieszeniu ale tak jak MŁODY28 napisał miał to samo i wymiana pomogła. Także teraz jestem już przekonany na 100%, że trzeba wymienić górne wahacze. Zamawiam je dzisiaj i łożysko (słychać je). Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 a gdzie je kupujesz i za ile? Może wreszcie i sam powiniem to zrobić ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest marmor Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 mlody28 : No własnie ile mozna jeździć z takim pukajacym wahaczem, bo mi juz znowu puka - nie wytrzymał nawet roku!!! Czy juz nalezy od razu wymienić? Pewnie, że najlepiej wymienić od razu. Chyba, że się nie ma wolnej kasy lub czasu. Później cierpią opony (koło ma minimalne "luzy" co powoduje niszczenie bieżnika - nie można ustawić zbieżności). Poza tym cierpi ucho Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BULI Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 a gdzie je kupujesz i za ile? Może wreszcie i sam powiniem to zrobić ;-) Mam kolegę co pracuje w sklepie z częściami ale te górne wahacze taniej są na allegro, łożysko też kupię na allegro - ma gość japońskie. Muszę jeszcze kupić albo dorobić linkę do gazu bo mi się musiała lekko posnuć i się blokuje w korpusie (WD40 nie pomogło) oryginał 240 zł, czeka mnie też zakup pompy wody :-) i nieszczęsnej poduszki silnika - jeszcze się nie tłucze ale już jest walnięta, a koszt jej jest kosmiczny 584,- w ASO (minus jakiś rabat) zamienniki nie występują niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Maras Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 mi też się tucze z przodu auta i najbardziej to słychać na małych nierównościach, przy małej prędkości najlepiej to słychać. Ja mam podobnie :/ Najgorsze, że zawieszenie sprawdzało mi już 3 różnych mechaników i żaden nic tam nie zauważył. Powoli skłaniam się ku profilaktycznej wymianie tych wahaczy, bo co innego może tak stukać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Rodrigo Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 U mnie była to wina jakiś gum w pobliżach wahaczy... Pojechałem do mechanika i tylko nasmarowanie pomogło... Teraz jest oki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 U mnie była to wina jakiś gum w pobliżach wahaczy... Pojechałem do mechanika i tylko nasmarowanie pomogło... Teraz jest oki ale pewnie nie na długo. prowizorka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.