woro_woro Posted June 12, 2007 Share Posted June 12, 2007 Witam, Standardowo - prawy. Jaka firme polecacie? Swoja droga, czy poza stukaniem przy kreceniu dzieje sie cos niedobrego innym elementom zawieszenia przy jezdzie z walnietym przegubem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Domin Posted June 12, 2007 Share Posted June 12, 2007 Kup NKN. Ja sam wymieniałem i nie narzekam. Przegub + 4 osłony przegubów + smar wyszło mnie jakieś 290zł. No i robocizna 30zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest DuMonde Posted June 12, 2007 Share Posted June 12, 2007 Kup HDK - japonskie , bardzo dobre - 235pln komplet na jedną strone Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roberts Posted June 12, 2007 Share Posted June 12, 2007 Ja kupiłem najtańszy i w sumie też działa ale przy cofaniu na pełnym skręcie miewam stuknięcie jakby się zacinał.Nieprzyjemne.Poza tym spoko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Domin Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 Ja kupiłem najtańszy i w sumie też działa ale przy cofaniu na pełnym skręcie miewam stuknięcie jakby się zacinał Więc sprawdza się stare powiedzenie "Mało płacisz, 2 razy płacisz" i "Tanie jest droższe od drogiego". Lepiej dołożyć parę złotych i mieć święty spokój Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 ja kiedys kupiłem w JC auto, taki marki JC. Nie wytrzymał roku czasu. Całe szczęście że nie wytrzymał bo mogłem go jeszcze reklamować. Troche sie użerałem z JC, ale w koncu oddali kase. Potem wziołem też u nich, ale jakiś lepszy GEIL czy cuś takiego, nie narzekam. Smiga malinowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
woro_woro Posted June 13, 2007 Author Share Posted June 13, 2007 Witam, Ok - chyba te HDK wydaja sie sensowne. A co z jazda z walnietym przegubem? Czym to grozi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Szymeq Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 A co z jazda z walnietym przegubem? Czym to grozi? W najlepszym przypadku poprostu nie ruszysz ... a najgorszym może wypaść półoś .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 raczej w takim ukłądzie jaki jest w nissanie nie wypadnie półoś. Najprędzej po prostu będzie się kręcic w kółko i tyle z jazdy, ale musze przyznać iż aby do czegoś takiego doszło musiał by być naprawde mocno zniszczony, jeśli tylko stuka to raczej daleko Ci do takiego stanu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
woro_woro Posted June 13, 2007 Author Share Posted June 13, 2007 Jeszcze jedno. Znajomy mechanik mi powiedzial, ze moglby sprobowac wysmarowac jeszcze ten stary, zalozyc oslone i mialbym zobaczyc, jak sie sprawuje. Warte to zachodu? Czy lepiej wymienic komplet i miec spokoj? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaca V6 Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 Znajomy mechanik mi powiedzial, ze moglby sprobowac wysmarowac jeszcze ten stary, zalozyc oslone i mialbym zobaczyc, jak sie sprawuje. Warte to zachodu? Czy lepiej wymienic komplet i miec spokoj? 2 razy robić tą sama robote, bez sensu, na długo to smarowanie nie wystarczy i czy w ogóle to coś da, nie baw sie w to bo w końcu staniesz na drodze i problem. Ja polecam NKN Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 smarowanie niewiele pomoze, z prostej przycyzny. Smar jest wyrzucany z przegubu do gumowej osłony przegubu. Ile byś go nie nałożył i tak w końcu się z niego wydostanie. Możesz po prostu skręcić koło i włożyć rękę. Zgnieciesz te gume i smar wejdzie w przegub. Od razu zobaczysz czy to co kolwiek pomogło, ale nie oszukujmy się. Nie ma to sensu. Wymiana nie jest skomplikowana, na upartego wystarczy podnośnik i można przed blokiem na parkingu to zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qwasar Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 Ja założyłem przegub firmy protechnic za 140zł i przejechałem na nim już 30kkm. Niedawno padł mi drugi i bez wahania kupiłem taki sam. Jeśli się nie rusza za każdym razem z piskiem opon przy skręconych kołach i nie ma się 200KM pod maską, to nawet nie-japońskie przeguby dadzą radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted June 13, 2007 Share Posted June 13, 2007 mnie sie wydaje ze warunek jest taki aby kupic cos co ma adres producenta jaki kolwiek. Wszystko byle nie JC Auto i dobrze będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarkk Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Nie polecam PASCAL - może ja trafiłem akurat na jakiś słabszy, ale przy ruszaniu stuka, jest to jedno stuknięcie przy szarpnięciu autem np z jedynki na 2. Przy tej okazji niepotrzebnie wymieniłem łącznik stabilizatora i poduszke pod silnikiem :028: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wader11 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 mi tez ostatnio padl- 150 zl zalatwilo temat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
woro_woro Posted June 14, 2007 Author Share Posted June 14, 2007 Dzieki panowe za konkretne rady! Wymieniam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżem Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 woro_woro jaki przegub w końcu włożyłeś i ile już na nim przejechałeś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 ja u siebie mam GLO, zrobiłem już ponad 100tyś i sie trzyma dobrze. Ostatnio zaczyna hałasowac druga strona i postawie na niego drugi raz chyba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
woro_woro Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 woro_woro jaki przegub w końcu włożyłeś i ile już na nim przejechałeś? HDK, jakies 50kkm, bez problemow. Na skreconych kolach nie zrywam i staram sie tez nie przyspieszac gwaltownie. Wiadomo, ze nie zawsze mozna, ale staram sie oszczedzac przeguby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżem Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Jeszcze jakieś ceny jak byście mogli podrzucić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danolek Posted March 23, 2009 Share Posted March 23, 2009 mi w p11 2,0 SRi zaczyna terkotac jak skrecam w lewo oraz lekko puka jak jade np. na dwojce w prawo i puszczam kierownice prostujac czyli jak kola wracaja w lewo - czy da sie stwierdzic samemu ze napewno jest to zewnetrzny lewy? a jakie by byly oznaki w przypadku zuzycia wewnetrznego przegubu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 wewnętrzny nie pracuje tak bardzo przy skręcie, charakterystyczne stukanie przegubu przy skręcie wskazuje na zewnętrzny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danolek Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 a moze byc ze zewnetrzny lewy terkocze takze przy skrecie w prawo? bo czytalem ze jest zasada - lewy terkocze przy skrecie w lewo i na odwrot. u mnie terkocze skrecajac w lewo i w prawo (ale mniej) ale ewidentnie z lewej strony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisek Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 do wymiany masz ten który słyszysz ;-) Prościej się nie da ;-) Oczywiście że może terkotac skręcony w obie strony. Może nawet terkotac przy jezdzie na wprost - jak go nie wymienisz teraz to za jakis czas tak wlasnie będzie. Głównie przy ruszaniu. Nie oszczedzaj na przegubie, jak kupisz jakiś badziew to szybko wrócisz do tematu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.