Guest Ketjow Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 Przy próbie uruchomienia silnika mam taki problem, że rozrusznik nie zasprzęgla tak jak by bendiks nie działał poprawnie. Za którąś próbą załapuje lecz po 2 - 3 obrotach rozsprzęla i słychać jak wirnik rozrusznika wchodzi na wysokie obroty. Czy to objaw zniszczonych trybów, czy też wada bendiksa. Takie działanie rozrusznika uniemożliwia mi uruchomienie silnika, a wiem że silnik jest ok!. Przy temp. 8-10 stopni działa w zasadzie normalnie, czasami tylko rozsprzęgli rozrusznik. Czy ktoś miał takie dziwne objawy. W czym może być problem? Zprzeczytanych na forum wypowiedzi na podobny temat nie znalazłem sensownych odpowiedzi. Czy jest to może jakieś zabezpieczenie w rozruszniku mające na celu uchronić go przed spaleniem. Może da się to regulować? :?: :?: :?: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted February 11, 2005 Share Posted February 11, 2005 Bendiks do wymiany.Mialem to samo.Ale najpierw sprobuj przeczyscic wszystkie styki przy rozruszniku i akumulatorze. POZDRAWIAM..... Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwy77 Posted February 12, 2005 Share Posted February 12, 2005 Ja mam to samo u siebie, podejrzewam ze bendiks siada powoli, za ktoryms razem dopiero zaskoczy i zapali moja primerka, na poczatku myslalem ze to jakies zabezpieczenie rozrusznika ale dopytalem sie tu i owdzie.Jak zrobi sie troche cieplej to musze sie tym zajac o ile wczesniej nie padnie juz do konca. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted February 12, 2005 Share Posted February 12, 2005 Bendiks najczesciej zawodzi przy niskich temperaturach.Patrzac na pogode mysle ze nie bedzie juz mrozow i byc moze uda sie wam przejezdzic do przyszlej zimy.Lecz jak nadal bedzie sie tak dzialo to radzilbym wymienic ten bendiks gdyz wtedy moga sie popsuc inne czesci i naprawa bedzie drozsza.Dodam tez ze wymiana bendiksa nie jest bardzo skomplikowana i mozna to samemu zrobic.Po co placic za robocizne.Ja sobie sam takie rzeczy robie. POZDRAWIAM..... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dżodżo Posted February 12, 2005 Share Posted February 12, 2005 Dodam jeszcze ze warto przy okaji wymienic tulejki i przeczyscic rozrusznik sprezonym powietrzem, a takze dokladnie wyczyscic styki.W przypadku samochodu z silnikiem diesla w okresie zimowym przy niskich temperaturach silnik potrzebuje wiekszej predkosci na rozruch.Przy temp -25 akumulator traci okolo 50% mocy, rozrusznik na odpalenie tez pobiera okolo 50% mocy akumulatora.Wiekszosc niedomagan przy odpaleniu wynika wlasnie z winy rozrusznika.Jesli on pobiera za duzo pradu to nawet nowy akumulator moze tego nie wytrzymac.Wroce jeszcze do tych tulejek, gdyz one sa bardzo wazne.Jesli wirnik ma w tyc tulejkach z duzy luz, to wirnik przy kreceniu sie troszke sie "ukosuje" i dlatego rozrusznik stawia wiekszy opor. POZDRAWIAM..... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted February 12, 2005 Share Posted February 12, 2005 Dzięki za podpowiedzi!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest heineken72 Posted February 13, 2005 Share Posted February 13, 2005 może pomóc tutaj sama wymiana tulejek i poprawne wyosiowanie wirnika jak skreci się nierównomiernie z kazdej str to sie caciera stawiąc opór (tak miałem w fordzie) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.