Gość caMaro Opublikowano 4 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2007 Przeszukałem i poczytałem tematy na temat gaśnięcia silnika. Ale co do mojego przypadku nie znalazłem odpowiedzi. Tak więc pojawił się taki problem, iż w deszczową pogodę podczas przyhamowywania przed skrzyżowaniem auto gaśnie. Odpala się bez problemu. Nie wiem zupełnie czemu tak się dzieje. Jakiś miesiąc temu wymieniana była uszczelka pod głowicą, a ta była planowana. Filtr powietrza i paliwa były niedawno wymieniane. Dodam że Micracz to 1235ccm, rocznik 1989. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeXaN Opublikowano 4 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2007 sprawdź kable WN- może masz przebicie i podczas hamowania gdzieś przebija iskra... :027: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soul Opublikowano 4 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2007 w wilgoć o wiele łatawiej wychodzą na jaw usterki ukladu zapłonowego... trzeba sprawdzić kopółke, palec rozdzielacza i kable WN tak jak kolega wyzej pisze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pers Opublikowano 5 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 elektryka to podstawa, kable, świece, zapłon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość caMaro Opublikowano 5 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 No to w sobotę sobie posprawdzam elektryke. Wczoraj odpaliłem fure w nocy i rzuciłem okiem na przewody WN, nie było żadnych przeskoków, także one chyba są dobre. Ale jesio pomierzę ich rezystancję, tak na wszelki wypadek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pers Opublikowano 5 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 No to w sobotę sobie posprawdzam elektryke. Wczoraj odpaliłem fure w nocy i rzuciłem okiem na przewody WN, nie było żadnych przeskoków, także one chyba są dobre. Ale jesio pomierzę ich rezystancję, tak na wszelki wypadek. zrób to samo ale pryskaj wodą na nie , jakimś zraszaczem i wtedy zobaczysz czy nie ma przebicia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geniula1 Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 albo przesuwaj palec po kablach wtedy także dowiesz się czy nie ma przebicia :D:D :diabel: :diabel: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość caMaro Opublikowano 7 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2007 Hmmm... całkiem niezła propozycja Ale to mi nie pomoże, bo jak mówi stare przysłowie: Elektryka Prąd Nie Tyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.