Gość igorro Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Micra K10 przejechała ok 150 km bez oleju w skrzyni biegów. Teraz po nalaniu oleju coś w niej stuka. Odgłosy dochodzą z niej podczas pracy silnika na pierwszym drugim i wstecznym biegu oraz na luzie przy odpuszczonym sprzęgle... Co zrobić żeby to naprawić?? Jakieś pomysły?? I czy w tym modelu da sie wyjąć skrzynie bez wyciągania całego silnika?? Ktoś to robił?? Z góry dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 no to czeka cię wymiana skrzyni :/ z wyciągnięciem nie ma wiele problemów tylko demontaż półosi rozrusznika dwóch łap linki licznika oraz sprzęgła pare śrub i skrzynia wychodzi jednak jeśli chcesz to robić w kanale lub na jakiś klockach to odradzam jedynie podnośnik słupowy wchodzi w grę gdy sam wymieniałem sprzęgło zeszło mi jakieś 5 lub 6 godzin więc nie jest tak źle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaSsGrU Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 wydaje mi sie ze to łożysko oporowe na wałku od skrzyni ale reki niedał bym sobie obciąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 I czy w tym modelu da sie wyjąć skrzynie bez wyciągania całego silnika?? Ktoś to robił?? igorro wejdź w tego linka. Jest tu ta operacja dość przejrzyście opisana -> http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=26781 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość igorro Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 no dzięki wielkie za cenne informacje:) dodam jeszcze tylko że samochodem da sie jeździć, tylko strasznie coś sie tam mieli w tej skrzyni... myślicie ze w gre wchodzi tylko wymiana całej skrzyni??? myślalem zeby może zrobić tak: na korek oleju w skrzyni założyć magnes neodymowy i wkrecic go i troche pokrecic silnikiem... pozniej wykrecic korek może sie coś złapie na magnes i spuscic olej, zakrecic go i wlac znowu olej z dodatkiem likłi moli... próbować tak, czy od razu sie rozglądać za nową skrzynią??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geniula1 Opublikowano 6 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2007 nie zaszkodzi się rozejrzeć :] Snafu. Na klockach owszem było by trudno wymienić ale dysponując kanałem to z palcem w d*pie wyciąga skrzynię. a na podnośniku słupkowym było by gorzej chyba gdyżtrzeba także dojść od góry do skrzyni. No chyba że nie mam racji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość igorro Opublikowano 7 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2007 zrobiłem tak jak mowilem i jak narazie (odpukać) dziala:) polecam:) 60 zeta na likłi moly i pare zlotych na magnes... fajne rozwiazanie... zdaje sie ze w UAZach na korkach jest firmowo montowany magnes... sciaga wszystkie syfy co lataja w skrzyni:) dzieki wszystkim za info:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.