Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

[K11] dziwny problem z ładowaniem


Guest KuZio
 Share

Recommended Posts

Witam mam Micre 1.4 2000r. Problem tkwi w 2 kwestiach. Nie zapala mi się kontrolka ładowania(nawet wtedy kiedy wszystkie powinny świecieć) - rozkręcziłem deske i lampka wygląda na nie spaloną. Poza tym występuje gorszy problem czyli brak ładowania. Zrobiłem test, przy zapalonym silniku zdjąłem kleme z akumulatora, wtedy powinien chodzić silnik dzięki prądowi z alternatora, a niestety gaśnie. Doszukuje się problemów poza alternatorem ponieważ niedawno był regenerowany. Sam już nie wiem o co chodzi. Proszę o pomoc!!!

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Sprawdz na uruchomionym silniku Miernikiem jakie jest ładowanie akumulatora, powinno być od 14do 14,7 V, stopień ładowania się zmienia w zależności w jakim stanie jest akumulator naładowany. :P

Link to comment
Share on other sites

gdybym tylko miał miernik:)

a co z tym że gaśnie po zdjęciu klem? nie wystarczy żeby zauważyć że nie ładuje?

no i dziwne reczy z tą kontrolką, bo lampka wygląda na nie spaloną

Link to comment
Share on other sites

no nie wiem czy sobie nie walnołes gola , nie zdejmuje się klemy na pracującym siniku, mogłes uszkodzić płytkę w alternatorze, mogłes spalić 1 lub więcej Diody, lepiej podjedz do elektryka i po sprawie niewiedza czasem kosztuje.

 

[ Dodano: Pon 10 Gru, 2007 13:29 ]

jedna z tych diod przekazuje sygnał na lampke kontrolną.

Link to comment
Share on other sites

Guest majsterus

co mógł uszkodzic??

a niby jak??

nic nie uszkodzi, nie strasz

 

a co gdy akumulator ma zwarcie i prąd z alternatora idzie na mase???chyba to jest duzo gorsze.

 

silnik może pracować bez akumulatora musi miec tylko paliwo :D

 

a jak silnik zdechł po odpięciu aku to ewidentnie alternator nie daje prądu. Cała energia na prace auta pobierana jest z akumulatora

więc alternator do naprawy. sprawdź jeszcze stan przewodów.

Link to comment
Share on other sites

wystarczy kilka sekund i jak napięcie podskoczy to płytka do wymiany , i przy zwarciu są te same objawy, regulator napiecia podaje na kilka sekund napiecie zbyt duże i wtedy Diody nie wytrzymuja i sie uszkadzają. widzę że jesteś niedowiarek popytaj elektryka , to nic nie kosztuje. Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

w dieslu spoko bez aku i z odpalonymi swiatlami silnik bedzie chodzil. ale zeby w benzynie? mi tez gasl jak odpinalem aku od napiecia.

Link to comment
Share on other sites

pytanko odnoście kontrolki ładowania, jest to największa żarówka i wygląda tak jak 5W, czy to jest właśnie 5W? W intrukcji samochodu jest od cholery żarówek ale nie ma deski a boje sie wsadzić 5W bez pewności

P.S. nie ma na niej napisane jaką ma moc

 

[ Dodano: Pon 10 Gru, 2007 17:16 ]

mógłby mi ktoś pomóc z tą żarówką?

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się, że Kolega <dzingis> ma rację.

Poprzez odpięcie klem przy pracującym silniku

(gwałtowny skok napięcia) uszkodzić można

praktycznie każdy załączony w tym momencie odbiornik

prądu nie wykluczając komputera.

Link to comment
Share on other sites

za mocna zarowka nie wykozysta mocy, a za slaba sie przepali :one: i nie w elektornice tylko raczej w elektryce ;)

Link to comment
Share on other sites

okazało się że ta żarówka jest sprawna, a i tak nie świeci(wtedy kiedy wszystkie powinny), czyli to alternator na pewno bo on wysyła sygnał do tej kontrolki tak? prosze potwierdzcie bo altek mam na gwarancji jeszcze :)

Link to comment
Share on other sites

czyli to alternator na pewno bo on wysyła sygnał do tej kontrolki tak?
No chyba niezupełnie, bo według instrukcji ta kontrolka powinna zapalić się zawsze wtedy gdy kontrolnie palą się kontrolki ładowania, ciśnienia oleju i kontrolka błędów oraz również wtedy, gdy są problemy z ładowaniem akumulatora (tak samo jak kontrolka ciśnienia oleju pali się, gdy coś jest z tym ciśnieniem nie tak). Wypnij wtyczki od tablicy wskaźników i wepnij jeszcze raz i wtedy zobacz, obejrzyj też bezpieczniki, również te pod maską, również te większe ;).
Link to comment
Share on other sites

Zrobiłem test, przy zapalonym silniku zdjąłem kleme z akumulatora, wtedy powinien chodzić silnik dzięki prądowi z alternatora, a niestety gaśnie.

Po odpięciu akumulatora uzwojenie wzbudzenia nie dostaje prądu, więc alternator nie działa i nie daje prądu - silnik musi zgasnąć.

W dieslu jak sama nazwa wskazuje zapłon jest samoczynny więc aku jest potrzebny tylko do świec żarowych, rozrusznika i zasilnia odbiorników.

Zupełnie inny problem to co się stanie z alternatorem, ktory pracuje bez "obciążenia".

nie zdejmuje się klemy na pracującym siniku
Święta prawda :!:

Jeśli źródłem prądu jest prądnica to NO PROBLEM przy utrzymaniu odpowiednich obrotów można spokojnie przejechać spory kawałek bez aku.

Nie zapala mi się kontrolka ładowania(nawet wtedy kiedy wszystkie powinny świecieć)

Sprawdź:

1.Przewody:

aku-alternator

stacyjka-alternator

2.Przekaźnik (jeśli jest) lampki kontrolnej.

 

Jeśli to nie pomoże to prawdopodobnie masz uszkodzenia:

1.Przebicie na masę uzwojenia nieruchomego twornika

2.Zwarcie jednej lub wszystkich diód ujemnych w układzie prostowniczym.

3.Utlenione lub uszkodzone styki w stacyjce, które odpowiadają za dopływ prądu do zacisku alternatora i regulatora napięcia.

 

bo altek mam na gwarancji jeszcze
Nie przyznaj się,że
przy zapalonym silniku zdjąłem kleme z akumulatora
bo na 99% gwarancji Ci nie uznają.
Link to comment
Share on other sites

Guest majsterus

taaa...powołuj sie na laborki...

miałes je kiedyś na studiach?? ja miałem, i powiem Ci 80% o kant du..rozczasnąć :P

teoria to teoria a w praktyce wychodzi i tak inaczej :P

a i tam jest napisane "...może.." a wiec nie na "pewno"

golf mi chodził bez aku, accent tez...

więc coś ta teoria nie zgadza sie...

Link to comment
Share on other sites

Szanowny Kolego <majsterus> - w swoim aucie można robić

co tylko się chce, natomiast jeśli komuś się radzi należy wziąć

pod uwagę co "może" się zdarzyć chyba, że jest się przekonanym

na "pewno".

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Mietex pieknie to opisałeś, i temat juz jest jasny , wystarczy 1-2 sekundy odłączyć akumulator i diody mogą paśc. :mikolaj:

Link to comment
Share on other sites

golf mi chodził bez aku, accent tez...
Przed moim blokiem stoi czerwony golf benzyniak, czerwona toyota benzyniak i żeby nie było to jest nawet czerwony fiat, też benzyniak. Wniosek jest prosty - wszystkie auta z silnikiem benzynowym są czerwone... moje też :P.

Prawdziwy wniosek - nie wszystko, co gdzieś wyczytamy MUSI być prawdą, ale jeśli coś się komuś zdarzyło, to MOŻE przydarzyć się również nam.

taaa...powołuj sie na laborki...

miałes je kiedyś na studiach?? ja miałem, i powiem Ci 80% o kant du..rozczasnąć :P

Bo żeby wyglądały normalnie, to 1) musiałby być normalny sprzęt, a nie stary złom, 2) prawie nikt by nie zaliczał, wszyscy by poprawiali wszystkie prawie laborki, a na to nie ma ani czasu, ani pieniędzy... :D.
Link to comment
Share on other sites

należy wziąć

pod uwagę co "może"

Prawo Murphy'ego:
Jeżeli istnieje prawdopodobieństwo, że coś może pójść źle, to na pewno będzie to właśnie to, co spowoduje największe szkody. :P
Jeżeli coś może się nie udać, to się nie uda.
Jeśli coś może pójść źle, to z pewnością pójdzie.

I na koniec:

Prawo Murphy'ego potwierdza się w najgorszej chwili.
:one:
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...