Guest jarros Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 czy ktos z Was myl kiedys silniczek w swoim nissanku?? :?: bo ja mam taki zamiar tylko sie troszke boje aby sie cos nie popieprzylo!! :? a przydalaby mu sie taka operacja!! :twisted: moze cos doradzicie drodzy klubowicze!?? pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest adasko240 Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Ja już myłem i nic sie nie zwaliło Należy tylko go potem dobrze wysuszyć sprężonym powietrzem dokładnie po przewodach wysokiego napięcia, pod kopułką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest elcoruso Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Ja mam zamiar na wiosne umyć! Zobaczymy czy sie nie posypie :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarros Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Ja już myłem i nic sie nie zwaliło Należy tylko go potem dobrze wysuszyć sprężonym powietrzem dokładnie po przewodach wysokiego napięcia, pod kopułką. a zakrywales cos np. alternator jakimis foliami czy cos?? aha! a jakich srodkow najlepiej uzyc? uniwarsalnych do mycia silnika czy cos innego??? myc sie powinno na zapolonym czy zgaszonym silniku??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Nyska Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Ja bardzo często myję silnik razem z podwoziem. Robię to u kolegi na jego myjni więc nie wiem co to za środki ale zapewne jakieś profasjonalne. Brud na mojej Nysce to głównie błoto przywiezione ze zlotu rajdu lub innego lasu więc bez kerszera to nie podchodź. A alternatora to nigdy nie zakrywam . Aha ja mam disel'a więc woda mu nie szkodzi tak jak benzynowemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest adasko240 Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 myć należy na zgaszonym silniku i zimnym nie rozgrzanym. należy odłączyć akumulator poprzez zdjęcie klemy. alternatora nie trzeba zakrywać, natomiast nie należy przesadnie lać wody na elemynty elektryczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 Kolega dobrze mówi. Odłączamy akumulator... I jazda... Może się zdarzyć żę silnik nie chce oidpalić - u mnei tka było. musiałem tylko odkręcic kopółkę i wytrzeć ja do sucha. Mycia silnika dokonałem na myjni ręcznej (gocław) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Lukmack Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 hmm, wiecie co, ostatnio coś mnie napadło na umycie silnika i zakupiłem taki spray do mycia silników i troszkę się nim pobawilem i .... jest gorzej niż przed myciem !! jakoś zczerniała mi pokrywa zaworów ! tylko wysokociśnieniówką - jak widać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarros Posted March 8, 2005 Share Posted March 8, 2005 spoko!! kerszerka mam!! jescze kupie tylko srodki i jak sie zrobi cieplej to jazda!!! ale na wszelki wypadek zabezpiecze pare rzeczy przed woda (typu komp instalki lpg itp.)! 8) pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kazek Posted March 9, 2005 Share Posted March 9, 2005 ja chodziłem z myślą mycia silnika ale już dam sobie spokój, tak naprawdę mycie silnika w aucie osobowym nie ma sensu, mozna czasami zaszkodzić a nie pomóc, nie mam zamiaru wozic mojego nissana na laewcie po myciu tak jeden gość tak zrobił z omegą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest michalll Posted March 9, 2005 Share Posted March 9, 2005 nie zdziw sie jak odpalisz go dopiero po godzinie... i z wysokim cisnieniem tez bym uwazal. A tak wogole to mi osobisie wydaje sie, ze nie ma po co myc silnika. To, ze jest zakurzony w niczym mu nie przeszkadza. Poza tym wcale tego nie widac. Naprawde mozn narobic wiecej szkod. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kazek Posted March 9, 2005 Share Posted March 9, 2005 umyty silnik cieszy tylko oko właściciela, myjką cisnieniową można tylko wpędzic brud tam gdzie nie powinno go być Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted March 9, 2005 Share Posted March 9, 2005 Ja jak się uturbie to obowiązkowo myje ale mycie wysokocisnienoiwe mam juz za sobą i skupie się na polerce i woskowaniu to tego to tamtego :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kazek Posted March 9, 2005 Share Posted March 9, 2005 jak sie "uturbisz" to ile wycisniesz koników z tego silnika ze 200 :?: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted March 9, 2005 Share Posted March 9, 2005 Opis moich turboprac znajdziesz tutaj: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2965 Początkowo chce zeby moc była ustawiona na poziomei 200koni maks. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest greg76 Posted May 1, 2005 Share Posted May 1, 2005 ja dzis rano mylem silnik. na stacji kupilem spray STP. na puszce napisali ze tryskac na cieply silnik i poczekac pare minut i splukac. tak tez zrobilem. zadnego odlaczania przewodow. splukalem kercherem i odpalil z pierwszego. kiedys w corolli zalalem swieczki i chodzil na jednym garze. poczekalem z godzinke i pojechalem na 3 garach i jak sie rozgrzal to woda wyparowala i juz byl git :!: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coobcio Posted May 3, 2005 Share Posted May 3, 2005 A Efekt takiego myća był widoczny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest greg76 Posted May 3, 2005 Share Posted May 3, 2005 kumpel robil foty i jak mi przesle to wrzuce. wyglada swietnie uwazam, ze wrto bylo :!: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.