[K10] Gaźnik w K10

[Gość Jasin]

czy ma ktos jakies dokladniejsze informacje dot. gaźnika w K10

jest to chyba najbardziej skomplikowany element w calym aucie, dzis rozebralem swoj i dowiedzialem sie kilku ciekawycjh rzeczy

np. komora plywakowa jest pod cisnieniem co chyba umozliwia uzywanie tego gaźnika do silników doładowanych ,

ssanie jest rozwiazane bardzo prosto, mianowicie steruje nim sprężyna bimetalowa, która pod wpływem przepływającego przez nią prądu rozgrzewa sie i rozrzesza co powoduje otwarcie przepustnicy ssania, dodatkowo ssanie sterowane jest podcisnieniowo,

druga przepustnica tez strowana jest podcisnieniowo,

co do kabli dochodzących do gaźnika to są dwa złącza :

mniejsze: biały i czarno-biały to elektrozawór chyba jalowego paliwa, żółty i biały to czujnik pełnej komory pywakowej (prawdopodobnie kontaktron)

większe :zielony i biało-zielony to stychnik zamknięcia przepustnicy, niebieski doprowadza prąd do sprężyny sterującej ssaniem, czerwonyi czarny to drugi elektrozawór ale nie wiem dokladnie do czego ???

 

jeśli ktoś ma jeszcze jakies info na temam tego gaźnika, lub może sprostować lub uzupelnic moje informacje to bardzo chetnie przeczytam

 

pozdrawiam

Jasin

[LeXaN]

czerwonyi czarny to drugi elektrozawór ale nie wiem dokladnie do czego ???

 

jeśli ktoś ma jeszcze jakies info na temam tego gaźnika, lub może sprostować lub uzupelnic moje informacje to bardzo chetnie przeczytam

 

pozdrawiam

Jasin

pewnie odpowiedzialny za podnoszenie obrotów przy wiekszym obciążeniu alternatora :wink: ale pewnosci nie mam...

[Gość InterCell]

Piszesz o silniku doładowanym

Oczywiście że tak przecież była wersja micry K10 1.0 turbo - 85KM

Tylko przeczytałem o tym w jednej książce a nawet w katalogach o tym nie mówią - może to jakiś niewypał był???

[Gość Jasin]

to nie był zaden niewypał i napewno wielu uzytkownikow tego forum oddaloby wlasna matke za taka fure

niestety dostepna ona byla tylko na rynku japonskim ( jak wiele innych cudeczek )

ale na pewno nie maiala gaznika tylko wtrysk, szczegolnie ze to byl zupelnie inny silnik w zaleznosci od wersji mialy 75 albo 110 KM i 930 lub 987 ccm (i chyba 3 cylindry)

 

pozdrawiam

Jasin

[Gość jaceksc]

kiedyś wrzuciłem taką zabawkę na forum

 

http://www.j-garage.com/nissan/march/2410.htm

[Gość profes]

ja za to cudo oprócz matki dorzucę teściową

 

pozdrawiam!

[Lawina]

ale raczej ciezko by bylo z tym u nas... bo o ile sie nie myle march turbo byl chyba produkwoany tylko z kierownica po tej "innej" stronie... tak na japonie... Jak jeszcze nie znalazlem tego forum to duzo czytalem na stronie MicraSportsClub.co.uk ... i tam to kilka osob mialo takie cudenka... a ze w wielkiej brytanii kierownice maja po tej samej stronie co w japonii to raczej dla nich to taki duzy problem nie byl zeby dosiasc takiej fury...

[Gość InterCell]

No z tego co wiem to micra 1.0 turbo miała ten sam silnik co inne litrówki - MA10. Miał on oznaczenie MA10ET i oprócz doładowania miał wtrysk nissana opracowany w oparciu o wtrysk Boscha L-Jetronic.

[Gość Jasin]

ok byly wersje z MA10 i z MA09ERT czyli 930 ccm

oczywiscie oba mialy 4 cylindry - moj błąd

 

pozdrawiam

Jasin

[Gość InterCell]

Jasin widze że masz ten sam kolorek micruska co ja

Tylko że ja mam całe czarne zderzaki. Widzialem na allegro właśnie takie jak Twoje i do tego grill ale raczej sie nie skusze kwestia przyzwyczajenia...............

 

 

 

Pozdro...................