Guest tara Posted March 19, 2005 Share Posted March 19, 2005 Witam. Kupiłem w Holandii Patrola GR TD z 1991r i na czas dojazdu do Polski odłączono mi przedni napęd. Dobra droga, nie było potrzeby używania 4x4. Po powrocie do Polski nie potrafię przełączyć na napęd na cztery koła. Zostałem z napędem na tył. Byłem w 3 warsztatach, ale nie potrafią tego zrobić. Bardzo proszę o rady. Może ktoś z Was mi pomoże. Podobno to łatwe, ale nie dla mnie Z góry dziękuję za pomoc. tara Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mauzer Posted March 20, 2005 Share Posted March 20, 2005 a ma miec dołączny ręcznie czy automatycznie? jak ręcznie to może być jak w ISUZU z tego rocznika czyli poprostu starym dobrym sposobem na piastach felg jest wichajster co się przekręca w drugą stronę i się załącza wtedy napęd na przednią oś, coś podobnego jak w poczciwych UAZach, mało komfortowe ale skuteczne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tara Posted March 20, 2005 Share Posted March 20, 2005 Witam.Dołączanie napędu na przód ma ręczne. Ma sprzęgiełka odłączające, tylko jakiegoś dziwnego typu. Mają śruby,nie maja takiego standartowego przełącznika i nikt nie wie jak sie do tego typu sprzgiełek zabrać, a może są zepsute? Jutro mam zamiar pojechać do jeszcze jednego mechanika. Zobaczymy co z tego wyniknie. Doradzają mi zakup nowych, ale cena jest ok. 700 zł za dwa. Troche dużo. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mauzer Posted March 20, 2005 Share Posted March 20, 2005 w cuda nie wierzę, albo wcisnęli Ci kit przy zakupie i już wtedy napęd nie chodził albo w którymś kole poprostu coś wyskoczyło i tyle, niech mechanik sprawdzi ale odłączony napęd sam się nie psuje, i dopiero wydaj kasę, jak znam życie to poprostu trochę podłubania i powinno być, powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tara Posted March 20, 2005 Share Posted March 20, 2005 To jest taki starszy typ sprzęgiełek i jeżeli mechanik od terenówek mi nie pomoże, to rzeczywiście prowdopodobnie wcisnęli mi coś niedziałającego. Dam Ci znać, jak się wszystko wyjaśni. Dzieki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest heineken72 Posted April 10, 2005 Share Posted April 10, 2005 a mozna wiedzieć ile dałeś za swoją terenówke myslałem kiedyś o takim Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest qsma Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 w gr ach sprzegi piast pracuja na 2 sposoby 1 automatycznie jak w lekkim terenie 2 manualnie w extremy. kluczem nasadowym na srodku sprzegielka w przednich kolach. zdecydowanym ruchem 90 stopni przełaczamy albo na automaty albo na manualne. no i do tego trzeba dzwignia w kabinie zawajchowac na 4H albo 4L :mrgreen: czyli jak jechales z cholandii to przełaczyli ci prawdopodobnie na automatyczny tryb(wtedy sie zalaczaja po właczeniu w kabinie4H albo 4L), albo włączasz na manualna pozycje i wal z półłosiami kreci sie stale, oczywiscie dopiero wajcha na 4H lub 4L przekazuje napred z reduktora. :mrgreen: ale sie napocilem...hehehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ruda Posted March 14, 2006 Share Posted March 14, 2006 Witam, A to nie jest tak, że w kołach przednich są blokady piast a napęd na 4 włącza się dźwignią w kabinie? A silnik to 2,8 rzędowa 6-ka? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaca V6 Posted March 14, 2006 Share Posted March 14, 2006 czyli jak jechales z cholandii to przełaczyli ci prawdopodobnie na automatyczny tryb facet jechał rok temu :grin: ale info sie pewnie przyda innym :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest qsma Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Witam,A to nie jest tak, że w kołach przednich są blokady piast a napęd na 4 włącza się dźwignią w kabinie? A silnik to 2,8 rzędowa 6-ka? Pozdrawiam jasne ze sa sprzegielka zapinajace piasty ,i w GR ach wystarczy majtnac dzwignia w kabinie i powinien sie zalaczyc naped na 4 kola, bo czy w pozycji auto czy manual i tak sie zalączy. :mrgreen: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest DEREK Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Jeżeli masz patrola GR z 1991roku to powinny tam być sprzęgła w piastach o 2 położeniach... Automatic i Look. Na tej pierwszej wracałeś pewnie z Holandii i wtedy wał się nie kręci bez potrzeby jak masz w środku wajchę na 2H a załącza dopiero jak zapniesz 4H lub 4L. Jak jest to ustrojstwo w połozeniu Look to wał się kręci zawsze ale napęd spinasz dopiero w kabinie lewarkiem jak na automacie. Look jak wieżdzasz w poważny teren. A na codzień automatic wystarczy. Ja mam GRa z 1992 i te oznaczenia się wytarły na piastach ale są nacięcia i taki "wyprysk" po tym można się zorientować w jaim masz pożożeniu sprzęgiełka i pamiętaj aby w lewym i prawym kole to kręcić:!: Czasami zdarza się tak że ktoś już wymieniał te sprzęgła i mają pozycję Look i Off. Wtedy trzeba zawsze na trasę sobie ustawiać na Off a w teren na Look. Takie niby mocniejsze ale ja oryginalnych nigdy nie zakatowałem a juz czwarty rok zajeżdzam Byka w terenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest stuf Posted December 15, 2010 Share Posted December 15, 2010 Witam Przymierzam się do zakupu w/w wozidła. Chciałbym prosić tylko o wyjaśnienie: -dlaczego nie mogę jeździć po asfalcie (chodzi mi o zimę jest ślisko czasem zaśnieżone a czasem czarny suchy asfalt) z napędem 4x4. Przecież jest układ różnicowy. -po co są właściwie te sprzęgiełka. Wyczytałem że można je zapiąć na Lock i jak trzeba 4x4 wtedy będą działać bez potrzeby wyskakiwania z chałupy. Prawda to ? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest rowinx Posted December 15, 2010 Share Posted December 15, 2010 sprzęgiełka są po to by nie ukręcać przegubów przy skręcie na czarnym , a z załączonym napędem 4x4 możesz jeździć zawsze i wszędzie tyak samo na reduktorze można po czarnym, ale nie na diff look bo na czarnym chrupnie półoś . i to wsio na temat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest stuf Posted December 16, 2010 Share Posted December 16, 2010 sprzęgiełka są po to by nie ukręcać przegubów przy skręcie na czarnym , a z załączonym napędem 4x4 możesz jeździć zawsze i wszędzie tyak samo na reduktorze można po czarnym, ale nie na diff look bo na czarnym chrupnie półoś . i to wsio na temat Dzięki za odpowiedź.. To co napisałeś jest w sumie bardzo logiczne tylko nie rozumiem czemu większość pisze że nie można jeździć bo czarnym asfalcie ... ocb ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clipp Posted December 16, 2010 Share Posted December 16, 2010 (edited) sprzęgiełka są po to by nie ukręcać przegubów przy skręcie na czarnym , a z załączonym napędem 4x4 możesz jeździć zawsze i wszędzie tyak samo na reduktorze można po czarnym, ale nie na diff look bo na czarnym chrupnie półoś . i to wsio na temat Oo qufa, ale ZONK !! Dobrze piszą ,- Zapinamy napędy na sztywno tylko na lużnym podłożu. Rovinx - Ty Kat jesteś Edited December 16, 2010 by clipp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jankes30 Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 To jeszcze ja dorzuce szybkie pytanie. Mam od 2 tyg dziwny objaw... Do pewnego momentu bez problemu przełączałem z 2h na 4h. Od 2 tyg moge przełączyć jedynie tocząc się ok 5 km/h lub stojac. Jadąc szybciej (ok 20 km/h) totalny opór. Wysprzęglanie, zrzucanie biegu nic nie pomaga. Z 4h na 2h przeskakuje bez najmniejszego problemu. Jesli ktoś ma jakis pomysł będe bardzo wdzięczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clipp Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 To jeszcze ja dorzuce szybkie pytanie. Mam od 2 tyg dziwny objaw... Do pewnego momentu bez problemu przełączałem z 2h na 4h. Od 2 tyg moge przełączyć jedynie tocząc się ok 5 km/h lub stojac. Jadąc szybciej (ok 20 km/h) totalny opór. Wysprzęglanie, zrzucanie biegu nic nie pomaga. Z 4h na 2h przeskakuje bez najmniejszego problemu. Jesli ktoś ma jakis pomysł będe bardzo wdzięczny. Stare dobre obyczaje nakazywały przed załączeniem przodu- czyli 4H, zatrzymać sie i dopiero brać do ręki wajchę reduktora. Ba, Zeby wrócić z 4H na 2H też trzeba było sie zatrzymać, machnąć wajchą reduktora na 2H, a przy automatach w kołach, cofnąć się na wstecznym do tyłu 1m-3m ,- szłyszałeś charakterystyczny klik, wiedziałeś że automaty "puściły" i dopiero ruszałeś do przodu. To stara szkoła, dziś wszyscy wachlują w trakcie jazdy, i tak naprawdę nie ma nic w tym strasznego, bo producent niby pozwala i generalnie nic nie powinno się stać. Ale jak widać powyżej nie zawsze się udaje. Pomysł mam taki, nic się nie stalo, nic nie rób na siłę. Po prostu jak się nie da w trakcie jazdy zapiąć na 4H, to zapinaj tak jak mówi stara szkoła. A tak na marginesie to kiedy zmieniałeś olej w skrzyni rozdzielczej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebora Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 (edited) Też zalecałbym sprawdzenie oleju w reduktorze. Zgodnie z instrukcją producenta z 2H na 4H przełączamy w trakcie jazdy z prędkością do 40 km/h bez wysprzęglania. U mnie działa tak bez zarzutu. Trzeba jednak pamiętać, że przed zmianą z 4H na 4L trzeba się zatrzymać i wysprzęglić. Edited February 4, 2011 by Niebora Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katrinka75 Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 (edited) Stare dobre obyczaje nakazywały przed załączeniem przodu- czyli 4H, zatrzymać sie i dopiero brać do ręki wajchę reduktora. Ba, Zeby wrócić z 4H na 2H też trzeba było sie zatrzymać, machnąć wajchą reduktora na 2H, a przy automatach w kołach, cofnąć się na wstecznym do tyłu 1m-3m ,- szłyszałeś charakterystyczny klik, wiedziałeś że automaty "puściły" i dopiero ruszałeś do przodu. To stara szkoła, dziś wszyscy wachlują w trakcie jazdy, i tak naprawdę nie ma nic w tym strasznego, bo producent niby pozwala i generalnie nic nie powinno się stać. Ale jak widać powyżej nie zawsze się udaje. Pomysł mam taki, nic się nie stalo, nic nie rób na siłę. Po prostu jak się nie da w trakcie jazdy zapiąć na 4H, to zapinaj tak jak mówi stara szkoła. A tak na marginesie to kiedy zmieniałeś olej w skrzyni rozdzielczej? Ja tam zawsze przed zapięciem "pana redaktora" wrzucam na N i dopiero go zapinam tocząc się po maluśku, tak samo w drugą stronę wypinając. Ale na samo 4H bez redaktora wjezdżając na coś niepewnie grząskiego i maziowatego to zapinam podczas jazdy ale troszkę zwalniając do ok 40-50km/h. W momencie przepinania wajchy 2H na 4H lub w drugą stronę odpuszczam z gazu tak żeby układ napędowy nie miał obciążenia i wchodzi gładko (szybkim ruchem zawodowca ). A... i teraz zimą cały czas mam sprzęgiełka na LOCK żeby się z nimi nie bujać Edited February 4, 2011 by Katrinka75 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clipp Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 (edited) Ja tam zawsze przed zapięciem "pana redaktora" wrzucam na N i dopiero go zapinam tocząc się po maluśku, tak samo w drugą stronę wypinając. Ale na samo 4H bez redaktora wjezdżając na coś niepewnie grząskiego i maziowatego to zapinam podczas jazdy ale troszkę zwalniając do ok 40-50km/h. W momencie przepinania wajchy 2H na 4H lub w drugą stronę odpuszczam z gazu tak żeby układ napędowy nie miał obciążenia i wchodzi gładko (szybkim ruchem zawodowca ). A... i teraz zimą cały czas mam sprzęgiełka na LOCK żeby się z nimi nie bujać I bardzo dobrze, na "automacie" / nie chodzi mi o skrzynie, tylko sprzęgiełka/ możesz trochę zrewidować system rozpinania. Możesz, nie musisz, ale w w myśl iż "strzeżonego Pan .......sztrzyże, może warto Edited February 4, 2011 by clipp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jankes30 Posted February 5, 2011 Share Posted February 5, 2011 Stara dobra szkole znam doskonale:)) jeszcze 4 miechy temu turlalem sie pajero II a tam nie ma bata w trakcie jazdy nie przelaczysz:)) Oleje wymienilem zaraz po zakupie parcha wiec dopiero z 5 tysi zrobilem. Nie przeszkadza mi przełączanie na postoju bo jestem do tego przyzwyczajony, jednak mozliwosc zapiecia w trakcie jazdy jest bardzo wygodna. Zreszta cos co jest i przestaje byc... zaczyna odrobine niepokoic... bo co bedzie nastepne?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clipp Posted February 7, 2011 Share Posted February 7, 2011 Stara dobra szkole znam doskonale:)) jeszcze 4 miechy temu turlalem sie pajero II a tam nie ma bata w trakcie jazdy nie przelaczysz:)) Oleje wymienilem zaraz po zakupie parcha wiec dopiero z 5 tysi zrobilem. Nie przeszkadza mi przełączanie na postoju bo jestem do tego przyzwyczajony, jednak mozliwosc zapiecia w trakcie jazdy jest bardzo wygodna. Zreszta cos co jest i przestaje byc... zaczyna odrobine niepokoic... bo co bedzie nastepne?? Myśle że rozebranie reduktora i dokładne oględziny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jankes30 Posted February 7, 2011 Share Posted February 7, 2011 Myśle że rozebranie reduktora i dokładne oględziny Zaje bomba... Ty czlowieku potrafisz mnie pocieszyc... Taaaaa jednak cos Ci wyrwe dla czystej satysfakcji:)))) Ktos zna jakiegos guru od skrzyn/reduktorow od parcha wawa i okolice?? okolice max 300 km.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clipp Posted February 9, 2011 Share Posted February 9, 2011 (edited) Zaje bomba... Ty czlowieku potrafisz mnie pocieszyc... Taaaaa jednak cos Ci wyrwe dla czystej satysfakcji:)))) Ktos zna jakiegos guru od skrzyn/reduktorow od parcha wawa i okolice?? okolice max 300 km.... Jankes zrozum proszę ze nie wszystko udaje sie naprawić przez "internet", a do reduktora nie jest ci potrzebny zaden guru, wystarczy że koles bedzie znał sie na mechanice. Reduktor to nie "pompa wtryskowa", a budowę ma wrecz prymitywną. Każdy mechanik znajdzie usterkę /o ile taka bedzie/ , no chyba że pojedziesz do ślepego Co Ci da że ktoś napiszę że pewno pojawił sie gdzieś jakiś luz i dlatego nie da się zapiąc podczas jazdy, albo że może coś podeszło i blokuje, albo że "łapa" sie wyrobiła itd. i tak trzeba będzie rozebrać i zweryfikować. Odnoszę wrażenie ze są tacy którzy wierzą iż kiedy napiszą dwa zdania na temat usterki, otrzymają w zamian gotową i wyczerpującą odpowiedz typu: "przekręć tą czwartą śrubę jeden obrót w prawo i wszystko się naprawi" Czasami tak się nie da A gdyby tak było warsztay padałyby jak muchy, a z tego co się orientuję mają sie całkiem dobrze. Edited February 9, 2011 by clipp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest zeneu-polska Posted February 20, 2011 Share Posted February 20, 2011 (edited) witam używam już parcha swojego jakiś czas pierwsze co zrobiłem to wywaliłem automaty i załozyłem manualy załanczam je w listopadzie i wyłączm na wiosne mankamentem jest szybsze zuzycie uszczelniaczy kól w przednim moście cena jednej uszcelki to 10 zł(simering) a zużycie poliwa? stać na auto to musi starczyc na paliwo, a jazda w terenie to chyba hobby a to nie przynośi zysków tylko koszta. zdrugiej strony to zawsze mówie narządy nie używane zanikają także uzywam wszystkiego gdzie się tylko da i nigdy problemu nie było no chyba że się urweało z wysiłku,ale i tak bywa wajche reduktora używam w ruchu auta bez zatrzymywania sie Edited February 20, 2011 by zeneu-polska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.