Gość Buczek Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 Cześć!!! Mam problem z zapachem siarkowodoru w samochodzie.Diagnostykę zrobiłem wszystko ok,regulacje gazu zrobiłem wszystko ok,skład mieszanki ustawiony. Co to jest?? Może posuty katalizator.Zapach czuć najczęściej po hamowaniu.Nie wiem co to może być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Nyska Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 Na moje oko to coś z akumulatorem. Miałem już coś takiego. U mnie zrobiło się zwarcie w akumulatorze i się gotował . Przy zbyt durzym prądzie ładowania też może być taki objaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Buczek Opublikowano 18 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 Cześć! Słuchajcie nie mogę zupełnie dojść co się dzieje.Akumulator w porządku.Dzieje sie to wtedy kiedy bardziej dam mu w du..,wtedy nemiłosiernie w środku śmierdzi zgniłymi jajami.Jeżdżę na gazie - skład mieszanki idealny.POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AREK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 18 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 u mnie podobnie waliło jak włączyłem klime po zimie a teraz juz nie czuć, ale gaz też może być jak wciśniesz do oporu to może cały gaz nie zdąży byc wciągnięty przez podciśnienie no chyba ze masz wtrysk gazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paweł Stef. Opublikowano 18 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 A ja wiem że "zbukami wali" też wtedy gdy pali sie sprzęgło, może to .... okładzinki mocium panie ;-) może to wtedy jak mu dajesz w d*pę śłizga się sprzęgło i "wali zbukami" pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stranger Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 Jeśli nie akumulator, to ja bym postawił na katalizator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fenol Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 Również myśle, że to może być katalizator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 Najczesciej to tak smierdzi wlasnie katalizator. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 A ja wiem że "zbukami wali" też wtedy gdy pali sie sprzęgło, może to .... okładzinki mocium panie ;-) może to wtedy jak mu dajesz w d*pę śłizga się sprzęgło i "wali zbukami" pozdro Jak dajesz w dupe, to tez wieksza ilosc spalin i pod wiekszym cisnieniem przeplywa przez katalizator i moze tak smierdziec. Najlepiej niech ktos go przygazuje, a Ty stan przy wylocie z tlumika i powachaj moze wtedy to poczujesz. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mirek Opublikowano 19 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2005 Cześć!!!Mam problem z zapachem siarkowodoru w samochodzie.Diagnostykę zrobiłem wszystko ok,regulacje gazu zrobiłem wszystko ok,skład mieszanki ustawiony. Co to jest?? Może posuty katalizator.Zapach czuć najczęściej po hamowaniu.Nie wiem co to może być. U mnie jest ten sam problem - dokładnie taki sam. Moim zdaniem gdy jest wilgotno to bardziej to czuc niż pdczas suchych dni (ale to może przewrażliwienie na tym punkcie) Jak dajesz w dupe, to tez wieksza ilosc spalin i pod wiekszym cisnieniem przeplywa przez katalizator i moze tak smierdziec. Najlepiej niech ktos go przygazuje, a Ty stan przy wylocie z tlumika i powachaj moze wtedy to poczujesz. Robiłem w ten sposób - smród nie wydostaje się z rury. Wczoraj przyjechałem pod blok, i zaczęło śmierdzieć. Ojciec wyszedł z samochodu i powiedział że to z przodu śmierdzi a nie z tyłu Nie przytrafia mi się to jak jeżdzę na benzynie. Sądzę również że to nie jest spowodowane klimatyzacją (zagrzybienie) - ale jutro i tak odgrzybiam więc podzielę się spostrzeżeniami po tym zabiegu. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Buczek Opublikowano 22 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2005 Słuchajcie z rury nie śmierdzi.Smród wydostaje się wg.mnie z przodu ale może to być złudne.Nie dzieje się to podczas jazdy tylko po hamowaniu gdy się staje.K.....zaczyna mnie to denerwować.Mam małe dzieci jak zajedzie to porzygać się można.Nie wiem to kogo mam się z tym udać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mirek Opublikowano 23 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2005 Odgrzybiłem klime i narazie nie śmierdzi. Jednak dowiedziałem się że najprawdopodobniej to katalizator się przepala. Wiem że nowy katalizator też tak śmierdzi (przekonałem się jeżdząc nowym Oplem Astrą). Jeżeli to nie będzie zagrzybiona klima to zdecydowanie stawiam na katalizator. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andry Opublikowano 23 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2005 Dokładnie, wali z katalizatora. Najbardziej czuć przy gwałtownym zatrzymaniu się po ostrej jeździe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Buczek Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Dokładnie, wali z katalizatora. Najbardziej czuć przy gwałtownym zatrzymaniu się po ostrej jeździe. Dokładnie tak jest,czy jest to wina że się rozsypał czy tak ma być.A i zktórego tak wali bo podobna są 2 z przedniego czy z tylnego. Pozdrawiam wszystkich AREK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mirek Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Z tego co się orientuję to śmierdzi z przedniego. A że śmierdzi to znaczy że się przepala. Nowy po założeniu i przejechaniu kilkdziesięciu kilometrów też tak nieładniepachnie. Po ok. 100 km powinien przesatć ale podobno w japończykach zdaza się tak że ten nieprzyjemny zapach zostaje na amen (podobno). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Buczek Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Z tego co się orientuję to śmierdzi z przedniego. A że śmierdzi to znaczy że się przepala. Nowy po założeniu i przejechaniu kilkdziesięciu kilometrów też tak nieładniepachnie. Po ok. 100 km powinien przesatć ale podobno w japończykach zdaza się tak że ten nieprzyjemny zapach zostaje na amen (podobno).Pozdrawiam Czy można wywalić ten katalizator!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mirek Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Można. Ale podczas przeglądu wyjdzie za duża ilość emisji spalin. Nie ma problemu jeśli przegląd (stempelek w dowodzoie rejestracyjnym) robi Twój znajomy . Podobno zamiast katalizatora można coś tam wstawić przez co będą przechodziły spaliny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Buczek Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Można. Ale podczas przeglądu wyjdzie za duża ilość emisji spalin. Nie ma problemu jeśli przegląd (stempelek w dowodzoie rejestracyjnym) robi Twój znajomy . Podobno zamiast katalizatora można coś tam wstawić przez co będą przechodziły spaliny.Pozdrawiam Może ktoś wie z was jak mozna tą sprawe załatwić,co wstawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaZeLoT Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 A czy ktoś się spotkał z badaniem emisji spalin na przeglądzie? Bo ja do tej pory nie miałem okazji widzeć takiej operacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Buczek Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 A czy ktoś się spotkał z badaniem emisji spalin na przeglądzie? Bo ja do tej pory nie miałem okazji widzeć takiej operacji. Rzeczywiście masz rację,nawet ostatnio robiłem przegląd i nikt mi tego nie sprawdzał.Jak sie wkurze to pojadę i wypieprzę przedni katalizator i skończy się smród. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaZeLoT Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Chyba mogą się przyczepić do braku puchy i dlatego dla niepoznaki w środek kata wstawia się przelotową rurkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość balt Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 miałem to samo i problem leży w regulacji gazu. Po prostu katalizator dopala (rozkłada) węglowodany które w nadmiarze wychodzą z silnika. Masz za bogatą mieszankę. Na analizator tego nie ustawisz bo katalizator to niweluje, proponuję regulacje tylko na podstawie sondy lambda lub pomiar analizatorem przed katalizatorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukaszka Opublikowano 26 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2005 dokladnie tak-kwestia wyregulowania, tez mialem podobny klopot, smierdzialo jak silnik pracowal na gazie, u mnie smierdzialo caly czas, smrod byl niesamowity, o dziwo najbardziej smierdzialo na wolnych obratach, kolega przedmówca mial zapewne na mysli o weglowodory, ale i tak kazdy wie o co chodzi :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mepszo Opublikowano 26 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2005 jak śmierdzi jajami to napewno katalizator nie przepalił spalin były za bogate . Jak jeździ się sokojnie to mieszanka jest uboższa i jak po takiej jeżdzie dasz w rurę to zanim wszysko się unormuje to śmierdzi jak cały czas jeżdisz dynamicznie to nie bedzie śmirdzieć a jak śmierdzi cały czas to może być wina sondy/zabogata mieszanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mepszo Opublikowano 26 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2005 pdobno sprawdzają analizę na niektórych stacjach mnie ostatnio tylko pożądnie wyszarpali na szarpakach, a katalizatora nie polecam wybijać bo pry wyższych obrotach jest zdecydowanie głośniej i jest to mało kmfortowy dźwięk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.