Gość Szary Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Witam , moi rodzice posiadają Nissana Primerę fajne auto, ale nie o tym ... mam zamiar zakupić auto pod koniec wakacji które musi być bezpieczne i kosztować max 4000 zł wiem wiem tanio tanio wręcz nie do kupienia... oprócz nissana sunny b12/n13 czyli rocznikowo 1986-1991 i z tym się wiąże moje pytanie - czy samochód mający ~20 lat może jeździć sprawnie i w miarę bez awaryjnie - jak z dostępnością części (i ceną!) - ile miesięcznie wydajecie na naprawy podstawowych usterek (czyli bez tuningu i wymiany wszystkiego co zbędnę). Dzięki pozdrawiam - mogę nie odpowiadać na posty bo wyjeżdżam jutro rano na tydzień --- edit :/ ładnie, ślepy nie zauważyłem tematu zapytaj o sunny... sorry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość g-adam Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Ja już jeżdżę swoim autem miesiąc czasu i nic tylko benzynę leje. Ale wiadomo po jakimś tam czasie trzeba wymieniać to i owo. Za 6kkm czeka mnie wymiana oleju, świec, filtrów czyli tak z 200 zł jak dobrze pójdzie. Ogólnie chwalę sobie autko tylko mogłoby mniej palić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szary Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 dzięki za odpowiedź ale ty masz N14 więc preferował bym opinie użytkowników starszych modeli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Ja swojego kupiłem za ponad 5kpln i poza olejem, filtrami, wymianą rozrządu i klocków z tarczami przód + zawieszenie(bez amorków) tylko leje ropę i śmigam zrobiłem od zakupu ok. 30kkm, zapomniałem jeszcze aku i robota alternatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szary Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 to nowszy model , zaś ja wolę kupić starszy ale w lepszym stanie a... i ile wydałeś sumarycznie na części + robociznę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość g-adam Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 dzięki za odpowiedź ale ty masz N14 więc preferował bym opinie użytkowników starszych modeli Dobrze sie rozejrzeć to i N14 kupisz za 4 tys. zł :027: Co prawda może nie rocznik 95, ale coś deczko starszego napewno trafisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szary Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 no tak tak ... nie wiem czy dobrze ale rozumuję że jeśli kupię droższy stary rocznik to będzie bardziej bez-awaryjny niż nowszy... bo na przyspieszeniu i bajerach mi nie zależy - aby niezawodny był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość g-adam Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Wiesz czasem za gówno można przepłacić myśląc, że będzie lepsze. Wiadomo każdy dba inaczej o swoje auto, więc z góry nie zakładaj jednego rozwiązania, tylko zacznij sie rozglądać i szukać, pytać a nóż może się trafi. Życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szary Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Adam dzięki za odpowiedzi! tym czasem zobaczę czy za tydzień ktoś z właścicieli kanciaka-sunnego coś napisze Pozdrawiam froumowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 to nowszy model , zaś ja wolę kupić starszy ale w lepszym stanie a... i ile wydałeś sumarycznie na części + robociznę ? Nie zawsze starszy droższy będzie lepszy może być bardziej odpicowany do sprzedzaży jeśli chodzi ile kasy włożyłem to w sumie na te 30kkm: wymiana oleju z filtrami 3x120 aku 400, zawieszenie z robocizną 800 klocki i tarcze 200 rozrząd z robocizną 350 alternator kompletna regeneracja z robocizną 350 Filtr paliwa 50 Powietrza 2x30 I to wszystko więc jeżeli planujesz tej wielkości przebiegi w ciągu roku to mniej więcej tego możesz się spodziewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szary Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 a rozkładało się to w czasie czy wszystko padło jednego pięknego dnia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Ten przebieg zrobiłem w pół roku: olej co 10kkm październik rozrząd, w styczniu aku i hamulce, marzec alternator,zawieszenie 2tyg temu Hamulcy nie musiałem ale dla mojego i mojej rodziny bezpieczeństwa chciałem, zawieszenie miało lekkie luzy ale nie stukało bardzo więc zrobiłem kompletne bez amorków jedyne przymusy to alternator(bo padł) i rozrząd (przebieg). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szary Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 no dobra skoro tak mówicie... znalazłem parę sensownych nowszych modeli na allegro np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4980705 za wszelką cenę chcę unikać elektrycznych szyb i elektrycznie otwieranego szyberdachu bo coś takiego się psuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 W moim diselku mam elek. szyby i lusterka i dzialaja. bez zarzutu. [ Dodano: Czw 01 Maj, 2008 08:34 ] P.S. na zdjeciach wyglada niezle ale trzeba by go dokladnie obejrzeć i zwrocic uwage na stan blacharski progi tyl blotniki i nadkola i jak bardzo był bity bo w ogloszeniu nie zauwazylem wpisu "bezwypadkowy" ale to osobny topic na forum. :kosci: [ Dodano: Czw 01 Maj, 2008 08:36 ] P.S. na zdjeciach wyglada niezle ale trzeba by go dokladnie obejrzeć i zwrocic uwage na stan blacharski progi tyl blotniki i nadkola i jak bardzo był bity bo w ogloszeniu nie zauwazylem wpisu "bezwypadkowy" ale to osobny topic na forum. :kosci: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość diabeł Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 a ja kupilem n 14 z 91 roku 2.0 disel za 2500zl:)ladne bylo blacha zdrowa i wyposazenie tez 4x el. szyby abs wspom. tylko mial walniety silnik tzn glowice,zrobilem remont glowicy(zawory,prowadnice,korki,walek,szklanki)wynioslo mnie ok 1300 z olejem i filtrami ale oplacalo sie.i jak narazie jezdzi sie dobrze.ropy leje i jedzie:)takze za malo kase tez mozna dorwac tare auto,samemu je zrobic i wiesz ze bedziesz jezdzil jeszcze dlugo.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke11 Opublikowano 3 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2008 Adam dzięki za odpowiedzi! tym czasem zobaczę czy za tydzień ktoś z właścicieli kanciaka-sunnego coś napisze mówisz. masz! ja mam N13 z 91 roku w dieslu. kupiony 2 lata temu za 2800 PLN i od tej pory nie licząc wymiany tego co trzeba po zakupie (rozrząd, płyny...) to musiałem rok temu naprawić alternator (250 zł) i wymieniłem wszystkie amorki (chociaż tylko te z przodu tego wymagały) no i progi zmieniłem bo sie sypły. i to tyle napraw, od roku nic sie nie dzieje (odpukać). A tak ogólnie to tani, bezawaryjny mimo wieku samochodzik. Pali mało, częsci na ogól dobrze dostepne i od reki. Aby tylko nie trafić na dobity egzemplarz bo wtedy bedzie niewesoło. udanego zakupu zycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stu Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 ja kupielm za 1000 euro sunny y10 kombi '95 nalatane mail 190 tys org 4 lata temu .zrobilem 70 tys naprway jakie zrobilem w diselku to padla skrzynia lozysko 400 zeta, zawiecha 500 bez amorkow, rozrzad 250 ,rozrusznik padl przy 250 tys wymiana 200 zeta (szczotki i walek) ,potem opony 450, olej 7x 120 zeta filtr paliwa, blacharka czeka, cos tam czasem padnie ale to auto mnie zabija swoja bezawaryjnoscia jak ostanio pekal rurka z chlodzenia naprawa 8 zl 2 obejmy i kawalek rurki dzikei wieshaq, jak na 70 tys i przebiego 260 tys to napraw bylo naprawde malo, teraz robimy hamulce i moze wkoncu progi wymienie do wiewora mogla by tam zamieszkac mam taka dziure w prawym heheh no to na tyle polecam sunego w dieselku njamniej awaryjna fura jaka mialem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duczekzabrze Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Witam , moi rodzice posiadają Nissana Primerę fajne auto, ale nie o tym ...mam zamiar zakupić auto pod koniec wakacji które musi być bezpieczne i kosztować max 4000 zł wiem wiem tanio tanio wręcz nie do kupienia... oprócz nissana sunny b12/n13 czyli rocznikowo 1986-1991 i z tym się wiąże moje pytanie - czy samochód mający ~20 lat może jeździć sprawnie i w miarę bez awaryjnie - jak z dostępnością części (i ceną!) - ile miesięcznie wydajecie na naprawy podstawowych usterek (czyli bez tuningu i wymiany wszystkiego co zbędnę). Dzięki pozdrawiam - mogę nie odpowiadać na posty bo wyjeżdżam jutro rano na tydzień --- edit :/ ładnie, ślepy nie zauważyłem tematu zapytaj o sunny... sorry jakbys chciał to ja bede sprzedawac mojego N13 w dieslu.. a o awaryjnosci... tylko eksploatacja :-) mam go prawie dwa lata i jestem zadowolony ale chce cos nowszego;-) wiecej info na Pw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marecki_1966 Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 dzięki za odpowiedź ale ty masz N14 Ja swoje N14 z 92r kupiłem właśnie za 4k PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość e-tomek80 Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Spokojnie dostaniesz N14. Ja myslalem o sprzedazy za 3500-4000zl (do zrobienia tylko hamulce bebnowe z tylu, reszta w wysmienitym stanie). Tylko na razie za bardzo nie widze alternatywy dla Sunny`ego, w cenie do 12 000 :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szary Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 dzięki za odpowiedzi sprawę trzeba przemyśleć wsio w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sergiej Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 ja za swoje n14 ga14de rok temu dalem 900 euro ...teraz pewnie za 500 mozna kupic wiec poszukaj na mobile.de i na zachod uderzaj ...a po zakupie musialem wymienic amorki i sprzeglo poza tym normalna eksploatacja oleje i filtry i swiece i klocki i chyba wszystko ...ale przez rok 40 tys km zrobilem wiec troche wylatal po polskich dziurach ...teraz ma 202 tys i dalej jezdzi i nic nie wskazuje na to zeby chcial przestac polecam n14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeroM Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Ja 2 lata temu dorwalem Sunny 91r GA14DS za 3800 zl do zrobienia miałem amorki z tylu i tylne nadkola gdzie naprawa wyniosła mnie 300 zl + 200 zl amorki Rok temu rodzice kupili Sunny 91r GA14DS naprawde perełke za 4200 zl A miesiąc temu wyrwałem Sunny 94r GA14DE za 4500 zl Wszystkie w stanie naprawde dobrym. Więc za +_ 4000 zl szukaj spokojnie N14-tki, a te autko będzie Ci wdzięczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kompepox Opublikowano 9 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 Ja kupilem swojego Sunny 3d N14 1,4 LX rocznik 92 z instalacja LPG za 4200zl (gratis opony zimowe prawie niesmigane). Niestety przerysowany kluczem jeden bok. Stan ogolny dobry (glownie wizualny) a mechaniczne mysle ze bdb, silnik chodzi swietnie (ostatnio tylko aku padl ze starosci ) Wymienilem plyny, filtry, regulacja LPG i smigam bez problemow (od wrzesnia). Jestem bardzo zadowolony (ze nie wybralem zardzewialej Fiesty czy Fiata itp). Sadze ze za 4000zl mozesz spokojnie kupic zadbany egzemplarz (wydaj nawet 200zl na benzyne/dojazdy aby pojezdzic poogladac a i tak Ci sie to bardziej oplaci) Pozdrawiam EDIT: Przebieg mial jakies 157.000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 9 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 Jeżdżę 17 letnim sunny N14 GA16DS z LPG. Auto nie wygląda może tak by nim szpanować poobijane jest tu i tam ale to dla mnie bez znaczenia. Dla mnie samochód służy do jeżdżenia i w tej roli nissan jest genialny. Dlaczego ? Przejechałem nim już ponad 30 tys km i ani razu mnie nie zawiódł - a to dla mnie ważne bo auto to dla mnie także narzędzie pracy. Żadnej istotnej usterki. Wymieniłem parę rzeczy normalnie się zużywających (np amortyzatory). Pali malutko, ma zadowalające mnie osiągi, bdb sie prowadzi i zapewnia dobry komfort jazdy. Jeźdżę czasem autami znajomych: a to 4 letnią octavią, toyotą corollą 4 letnią itp i powiem szczerze że pod względem komfortu jazdy stary nissan naprawdę istotnie im nie ustępuje... (a pod pewnymi względami np cichości pracy silnika nawet przewyższa). Świetnie jeździ, w ogóle się nie psuje i mało kosztuje... i to wszystko w tym temacie. Choć stać mnie na nowsze auto jeżdżę sunnym i nic więcej mi nie trzeba. Gratis dostajesz - dzięki niewielkiej masie w stosunku do mocy silnika - satysfakcję z ośmieszenia na światłach niejednego zadufanego w sobie kierownika "wypasionej" fury z salonu w podstawowej wersji silnikowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.