SPRĘŻYNY

[Gość pers]

niestety takowej wiedzy nie posiadam ale popytaj chłopaków,Bombla,coobcia,borta, szymqa czy kogoś innego.Napewno Ci podpowiedzą

[Gość Sunny Dave]

Przepraszam Panowie ale sie musze powtorzyć po kimś, szukam spreżyn obniżających do N14 5d heatchback... Gdzie je można nabyć bo juz tu padła nawzw sprzedawcy ale niemaja akurat. Rozesłałem maile do sprzedawców z allegro ale echo e tej sprawie.

A moj SUNNY stoi tak wysoko ze normalnie terenowke moze udawać...

[Gość cns80]

Jak jesteś z Wawy to się chętnie zamienię, bo mój siedzi pupą za nisko jak na mój garaż. Jakby co to na PW.

[Gość Domino]

Wracam do tematu sprężyn, niestety niedawno mi pękła jedna z tych które kupiłem nowe 2 lata temu. Gość najprawdopodobnie zwinął interes tak więc reklamacja odpada muszę kupic nowe. Co wybrać? chodzi mi o najtańsze ale pewne żeby posłużyły kilka lat. Na allegro znalazłem dwa sklepy w jednym są Magnumy za 100pln/szt, w drugim OBK za 130pln,szt

Czy wybrać coś z tych czy coś innego jak tak to gdzie i za ile???

[Gość Domino]

Nie chcę utwardzonych ( miałem to nie nasze drogi) myślę, że poprostu miałem pecha i trafiłem na bubel. Lepszy producent to?? co polecacie i ile to kosztuje?

[Gość Domino]

A ceny?

[Wally5]

daj sobie spokój z kupowaniem nowych sprężyn, ja dwa razy kupowałem i dwa razy po wakacjach nadawały się na złom, pojechałem do kowala i kazałem zrobić odrobinę grubsze od oryginałów o 1.5 cm, wyższe i jeżdże do dzisiaj to już 7 lat, pakuję ile wlezie do bagażnika, siadają lekko, pojazd stabilny, ładnie pracuje, gdy jadę sam nie czuć twardości, typu podskoki na każdej dziurze, w zakręty wchodzi pewnie jak po szynach, amorki mają już 9 rok i 87% sprawności. Kowalem nazywają u nas gościa który robi sprężyny i zawieszenia do wszystkich marek , osobowych i ciężarowych, ma piec, młot i wykuwa fajne rzeczy. To w Szczecinie na Osowie ale szukaj u siebie ktoś ciężarowe też robić musi.

 

[ Dodano: Czw 19 Kwi, 2007 21:07 ]

daj sobie spokój z kupowaniem nowych sprężyn, ja dwa razy kupowałem i dwa razy po wakacjach nadawały się na złom, pojechałem do kowala i kazałem zrobić odrobinę grubsze od oryginałów ,o 1.5 cm wyższe i jeżdże do dzisiaj to już 7 lat, pakuję ile wlezie do bagażnika, siadają lekko, pojazd stabilny, ładnie pracuje, gdy jadę sam nie czuć twardości, typu podskoki na każdej dziurze, w zakręty wchodzi pewnie jak po szynach, amorki mają już 9 rok i 87% sprawności. Kowalem nazywają u nas gościa który robi sprężyny i zawieszenia do wszystkich marek , osobowych i ciężarowych, ma piec, młot i wykuwa fajne rzeczy. To w Szczecinie na Osowie ale szukaj u siebie ktoś ciężarowe też robić musi.

 

[ Dodano: Czw 19 Kwi, 2007 21:08 ]

acha za dwie sztuki zapłaciłem 150 zeta w tym demontaż starych i montaż nowych.

[Gość Jarosław]

Witam.Moje N14 ma przód zadarty a tył leży zwłaszcza gdy pasażerowie z tyłu.Hak ,gaz i lata robią swoje.Może ktoś zna kowala w małopolsce bo Szczecin daleko ew. jakie sprężyny polecacie aby coś to dało.Pozdrawiam.

[Gość krol]

ja mam z tylu sprezyny od mazdy (przednie od 6 albo 626, ale nie wiem dokladnie, na szrocie kupilem...). Wyzsze, a ulozenie i zakonczenia wlasciwie takie same. Stoi troszke wyzej.

Aha, mam sedana.

[Gość Jarosław]

Mija czas i nic.Mam rozumieć że ten typ tak ma i nikt nic konkretnego nie poradzi?Mam wydać 200-300 zeta plus robota aby odpowiedzieć sobie samemu na pytanie dlaczego jest jak jest?Liczyłem na więcej na tym forum a tu prawie nic.Czekam na fachowe wypowiedzi w temacie.To chyba niewiele trudniejsze od zwracania uwagi typu użyj wyszukiwarki lub było już.Pozdrawiam.

[Jastrząb]

Jarosław nie wkurzaj się bo to nic nie da. Ja też mam taki problem że przód w górze a tył w dole, choć mam wersję 3d hatchback. Podobno taniej jakości sprężyny ugniatają się, nie wiem dlaczego tył siada lecz wiem że jak ludzie wsadzają sportowe czy tam progresywne sprężyny to auto pięknie równo stoi. Ja za niedługo wymieniam tylne amory i zobaczę może się podniesie co nie co, a jak nie to będę kombinował, jak to jeszcze nie wiem ale na sportowe sprężyny mnie nie stać a i drogi w Olsztynie się do tego nie nadają.

pozdrawiam

[Gość Jarosław]

Dzięki za już.Czekam na więcej od tych co już wymieniali sprężyny i co to dało.Wydatku się nie boję;ucieszy mnie efekt.Pozdrawiam.

[Gość kroliqster]

ja ostatnio wymieniałem tylne sprężynki , zamówiłem w sklepie jakąś podróbę produkcji włoskiej i jestem zadowolony tylko u mnie sama wymiana sprężyn dużo nie pomogła fakt ze nie dobijały już jak kiedyś ale do perfekcji brakowało wymiany amorków i jest świetnie teraz full załadowane autko na tył i nic nie puknie a samochodzik płynie nawet po konkretniejszych dziurach

 

koszt 120 zł za sztukę a w amorki radze zainwestować trochę więcej najlepiej kayaby tylko one troszkę kosztują ... i nie polecam tych z allegro co kosztują ok 100 zł bo one fakt faktem podziałają ale po roku zaczną dobijać albo cuś szkoda kasy lepiej kupić raz a porządne sam to przerabiałem ...

 

pozdro

[MacGayver]

mialem kiedys taki przypadek, gostek przyjechal na warsztat bo mu wlasnie przod piał. Co sie okazalo mial zalozone amory z Almery po zalozeniu serii bylo ok

[Gość Jarosław]

Dzięki;coś się rysuje.Amory z przodu raczej ok.[sprawdzę].Co do tyłu to hak i butla w miejscu koła robi swoje.Zobaczę co powie blacharz bo tył mi leci jak to w N14 bywa.Wtedy zobaczę na ile zaszaleję.A amory gazowe czy olejowe?Pozdrawiam.

[MacGayver]

gazowe wiekszy koszt, ale na pewno lepsze. Ale chyba nie ma sensu

[Gość mushroom]

Wcześniej w 3d też mi siadł trochę tył, nie było tragedi, ale na zakrętach czułem, że amory siadły. Po wymianie auto stanęło normalnie tak jak nowe, a komfort wchodzenia w zakręty jest nieporównywalny. Amory to KYB Excel-g i je bardzo polecam.

[Gość Zelfiacz]

Ja mogę się wypowiedzieć tylko na temat amortyzatorów tylnych, jakieś 3 lata temu kupiłem na allegro po 100 zł za sztukę gazowe nieznanej firmy, po pół roku gaz chyba uleciał czy coś bo tłukły niemiłosiernie, więc znalazłem inne też na allegro, za komplet na tył wraz z odbojami i osłonami dałem 300 zł za parę( kayaby 1 tyle kosztuje:), tyle że teraz olejowe firmy DACO, minęło 2,5 roku i nic się z nimi nie dzieje, trzymają cały czas tak samo:)

[Gość viehu]

Ja zakupiłem rok temu Eibach Pro Kit -30mm (koszt 800pln) a amorki KYB olejowe - tak jak fabrycznie wizualnie bardzo OK, tylko nie wiem czy ty czegos takiego szukasz

 

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=34484

(zdjęcia na samym dole)

[Gość kroliqster]

Ja mogę się wypowiedzieć tylko na temat amortyzatorów tylnych, jakieś 3 lata temu kupiłem na allegro po 100 zł za sztukę gazowe nieznanej firmy, po pół roku gaz chyba uleciał czy coś bo tłukły niemiłosiernie, więc znalazłem inne też na allegro, za komplet na tył wraz z odbojami i osłonami dałem 300 zł za parę( kayaby 1 tyle kosztuje:), tyle że teraz olejowe firmy DACO, minęło 2,5 roku i nic się z nimi nie dzieje, trzymają cały czas tak samo:)

tyle ze wszystko zależy od tego ile jeździmy można w rok zrobić 5 kkm a można zrobić 30kkm pozatym po różnych drogach się jeździ ... jedni śmigają po idealnej autostradzie do pracy a inni po dziurach ...

[Gość Zelfiacz]

Ja mogę się wypowiedzieć tylko na temat amortyzatorów tylnych, jakieś 3 lata temu kupiłem na allegro po 100 zł za sztukę gazowe nieznanej firmy, po pół roku gaz chyba uleciał czy coś bo tłukły niemiłosiernie, więc znalazłem inne też na allegro, za komplet na tył wraz z odbojami i osłonami dałem 300 zł za parę( kayaby 1 tyle kosztuje:), tyle że teraz olejowe firmy DACO, minęło 2,5 roku i nic się z nimi nie dzieje, trzymają cały czas tak samo:)

tyle ze wszystko zależy od tego ile jeździmy można w rok zrobić 5 kkm a można zrobić 30kkm pozatym po różnych drogach się jeździ ... jedni śmigają po idealnej autostradzie do pracy a inni po dziurach ...

Ja robie jakieś 20 tyś rocznie i nie po najlepszych drogach zamojszczyzny, głównie to drogi gminne i wojewódzkie więc pełne dziur

[Gość kroliqster]

Ja mogę się wypowiedzieć tylko na temat amortyzatorów tylnych, jakieś 3 lata temu kupiłem na allegro po 100 zł za sztukę gazowe nieznanej firmy, po pół roku gaz chyba uleciał czy coś bo tłukły niemiłosiernie, więc znalazłem inne też na allegro, za komplet na tył wraz z odbojami i osłonami dałem 300 zł za parę( kayaby 1 tyle kosztuje:), tyle że teraz olejowe firmy DACO, minęło 2,5 roku i nic się z nimi nie dzieje, trzymają cały czas tak samo:)

tyle ze wszystko zależy od tego ile jeździmy można w rok zrobić 5 kkm a można zrobić 30kkm pozatym po różnych drogach się jeździ ... jedni śmigają po idealnej autostradzie do pracy a inni po dziurach ...

Ja robie jakieś 20 tyś rocznie i nie po najlepszych drogach zamojszczyzny, głównie to drogi gminne i wojewódzkie więc pełne dziur

mialem z przodu DACO wytrzymaly ponad rok, i miały ok 60% z tego co pamietam ale strasznie dudniły, okrpne stuki .. dziwne odgłosy wydawały myślałem ze to co innego a tu jednak amorki... srednio na rok robie cos w granicach 20-25 kkm